Bo w Polsce w latach 50. miasta byly slabo skanalizowane nadal. Poza tym, nasi projektanci (jak i zwyczajnie Polacy) mieli wieksze poczucie sakrum niz amerykanie.
z XIX wiecznego katechizmu, którego używali proboszczowie ucząc swoich wiernych.
Ja nie pamiętam, czy gdzieś już tutaj o to aby nie pytałem, ale ostatnio, przy okazji Wielkiego Postu temat znowu mi się przypomniał.Mianowicie, drzewiej było tak, że Matka Kościół wymagała od wiernych powstrzymywania się od współżycia w okresie Wielkiego Postu i na 3 dni przed przyjęciem Komunii. W wersji z 1866 roku katechizmu rzymskiego tak to jest sformułowane:34. W czasie postu i modlitwy jak się zachować powinni małżonkowie?Ale iż wszystkie dobra modlitwami świętymi od P. Boga mamy upraszać więc druga rzecz jest, z której Chrześciany uczyć potrzeba, żeby czasem sprawie małżeńskiej pokój dali, gdy Panu Bogu modlić się mają, a osobliwie niech wiedzą, iż przynajmniej tego im przez one trzy dni niżeli Boże Ciało przyjmą, strzedz potrzeba. A częściej toż powtarzać mają, gdy post św. czterdziestodzienny przyjdzie, jako to nasi ojcowie dobrze i świątobliwie rozkazali.Czy ktoś z Państwa kojarzy, by takie wymagania zostały formalnie zmienione?
Sprawdziłem u Liguoriego i Merkelbacha.
Chwalić Boga, już mnie ten problem nie dotyczy
Sprawdziłem u Liguoriego i Merkelbacha. Obaj zgodnie piszą o współżyciu w Wielkim Poście, że owszem, śś. kanony i śś. ojcowie tak nakazywali, ale należy to rozumieć jako zalecenie (de consilio), a nie jako zakaz. Post w dniu (a nie na 3 przed) przyjęcia Komunii: Merkelbach znów że to zalecenie, Liguori podobnie, z tym że grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.
Cytat: Anawim w Marca 29, 2019, 10:12:18 amJa nie pamiętam, czy gdzieś już tutaj o to aby nie pytałem, ale ostatnio, przy okazji Wielkiego Postu temat znowu mi się przypomniał.Mianowicie, drzewiej było tak, że Matka Kościół wymagała od wiernych powstrzymywania się od współżycia w okresie Wielkiego Postu i na 3 dni przed przyjęciem Komunii. W wersji z 1866 roku katechizmu rzymskiego tak to jest sformułowane:34. W czasie postu i modlitwy jak się zachować powinni małżonkowie?Ale iż wszystkie dobra modlitwami świętymi od P. Boga mamy upraszać więc druga rzecz jest, z której Chrześciany uczyć potrzeba, żeby czasem sprawie małżeńskiej pokój dali, gdy Panu Bogu modlić się mają, a osobliwie niech wiedzą, iż przynajmniej tego im przez one trzy dni niżeli Boże Ciało przyjmą, strzedz potrzeba. A częściej toż powtarzać mają, gdy post św. czterdziestodzienny przyjdzie, jako to nasi ojcowie dobrze i świątobliwie rozkazali.Czy ktoś z Państwa kojarzy, by takie wymagania zostały formalnie zmienione?Sprawdziłem u Liguoriego i Merkelbacha. Obaj zgodnie piszą o współżyciu w Wielkim Poście, że owszem, śś. kanony i śś. ojcowie tak nakazywali, ale należy to rozumieć jako zalecenie (de consilio), a nie jako zakaz. Post w dniu (a nie na 3 przed) przyjęcia Komunii: Merkelbach znów że to zalecenie, Liguori podobnie, z tym że grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.
Nie wiem, czy formalnie coś się zmieniło w postrzeganiu obowiązku małżeńskiego i tego, jakim grzechem jest unikanie jego spełnienia. Pewnie w duszpasterstwie większy nacisk kładzie się teraz na swobodę i każdorazową zgodę, a wspominanie o obowiązku kojarzy się z opresywnością, patriarchatem i gwałtem.Natomiast ja się pytam o kwestie dyscyplinarne, które nie pochodzą z ksiąg średniowiecznych (choć różne wymagania były w różnych okresach i rejonach świata), ale z XIX wiecznego katechizmu, którego używali proboszczowie ucząc swoich wiernych. Czy post eucharystyczny trwa od północy, 3 godziny, czy godzinę? Ile dni przed Komunią należy powstrzymać się od współżycia. Czy w Wielkim Poście wolno tańczyć, czy wolno współżyć. Czy post obejmuje jajka i nabiał? Na większość z tych pytań idzie odpowiedzieć odwołując się do konkretnych dokumentów Kościoła.Opisywana przeze mnie dyscyplina jeszcze w XX wieku była dość żywa; pewien stary ksiądz (już taki okołosoborowy) wspominał, że nie kumał, dlaczego wiejskie niewiasty spowiadały mu się ze współżycia w określonym czasie.W katechizmie rzymskim dyscyplina eucharystyczna obejmuje i pokarmy i współżycie: Naczczo bowiem do tego Pańskiego stołu przychodzić mamy, abyśmy od północy przynajmniej dnia przeszłego, aż do tego czasu, gdy Ciało Boże przyjmujemy, nic nie jedli, ani pili. Wyciąga także powaga tego Sakramentu, aby małżonkowie przez kilka dni od żon swoich wstrzymywali się, upomnieni owym przykładem Dawida, który, gdy chleby wykładów od kapłana brać miał, natychmiast wyznał, iż i sam i słudzy jego, przez trzy dni od żon swoich czystymi byli.
grzechem lekkim jest współżycie w ów dzień (do czasu przyjęcia Komunii) z samego pożądania a żadnym grzechem współżycie dla spłodzenia potomstwa czy uśmierzenia żądz.