Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 28, 2024, 23:41:53 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Msza czytana - sposoby uczestnictwa
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 19 20 [21] 22 23 ... 26 Drukuj
Autor Wątek: Msza czytana - sposoby uczestnictwa  (Przeczytany 60469 razy)
Michał Barcikowski
*
aktywista
*
Wiadomości: 1875

« Odpowiedz #300 dnia: Sierpnia 24, 2011, 10:40:02 am »

Więcej zaufania do swojego awatara.
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2011, 12:50:14 pm wysłana przez Eligiusz » Zapisane
RaSz
aktywista
*****
Wiadomości: 550

Humilis

« Odpowiedz #301 dnia: Sierpnia 24, 2011, 10:47:51 am »

Ja myślę, że w sprawie celu (powrót Mszy świetej) się zgadzamy. Różnimy się w ocenie dróg wiodących do tego celu. Dla mnie katolicyzacja NOM jest właśnie drogą do tego celu. I oczywiście na ustawieniu krzyżu na środku ołtarza nie może się skończyć. I jestem pewien, że się nie skończy.
Katolicyzacja NOM jest co najwyżej drogą do wytworzenia produktu pośredniego między dwoma rytami. A do tego lepiej nie dopuścić.

Więcej zaufania do swojego awatara.
Mój awatar nie będzie wieczny. Choć życzę mu jak pewnie wszyscy tutaj 100lat.

To jest kolejny sposób podtrzymywania nieustannego procesu zmian. A ja nie widzę potrzeby zmian, bo ryt Mszy jest na tyle harmonijny i zwarty, że dodawanie do niego jakiś zmian niszczy automatycznie harmonię i porządek.
Wyklucza ksiądz jakiekolwiek nawet kosmetyczne poprawki w Missale Romanum Piusa V? Przecież takie były nanoszone przez wieki przez papieży. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach każde zmiany budzą lęk, że są początkiem czegoś groźniejszego, ale same w sobie chyba złe nie są?
Zapisane
Sancte Raphael, ora pro nobis!
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #302 dnia: Sierpnia 24, 2011, 10:48:27 am »

No i mamy pierwszy krok do NOMu. Potem wszystko głośno, ołtarze odwrócone, a potem gitary Taize...
Ja nie wierzę w "katolizację NOMu". Postawienie na ołtarzu krzyża i ubranie się w ładniejsze ornaty niczego nie zmienia. Odsyłam do Krótkiej Analizy Krytycznej NOM. Jedyna droga, to powrót do Mszy św.
Ksze, ja tez nie wierze w ''katolizacje nomu'' (katolicyzacje?), tez uwazam, ze powinno sie wrocic do starego rytu.
Ale wiem (zdaje mi sie, uwazam), ze to nie nastapi przynajmniej przez 100 najblizszych lat. Juz predzej nastapi podzial Kosciola...

Nie o tym jednak chcialem pisac... Moje poglady to nie realne sugestie zmian czy jakikolwiek 'program', ba: nie mysle nawet, ze cos podobnego bedzie realnie rozwazane przez Watykan. Zauwaz jednak, Ojcze, ze to co napisalem zaklada niezmiennosc tekstow i obrzedow - mowilem tylko o opcjonalnym odprawianiu slyszalnych czesci w jezyku ludowym (co samo w sobie moze byc dobre dla masowego przyciagania ludzi do mszy rzymskiej).
No i konczac ten bezladny potok slow: wazniejsza rzecza niz hipotetyczne gadanie nt. odprawiania po polsku czy sprzeczki dot. glosnosci slow bedzie (moja opinia!) zajecie sie mozliwoscia zmiany absurdu obrzedow wielkiego tygodnia (i innych) na to, co obowiazywalo przed latami 50.

« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2011, 10:50:15 am wysłana przez Guldenmond » Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
RaSz
aktywista
*****
Wiadomości: 550

Humilis

« Odpowiedz #303 dnia: Sierpnia 24, 2011, 10:54:16 am »

Zauwaz jednak, Ojcze, ze to co napisalem zaklada niezmiennosc tekstow i obrzedow - mowilem tylko o opcjonalnym odprawianiu slyszalnych czesci w jezyku ludowym (co samo w sobie moze byc dobre dla masowego przyciagania ludzi do mszy rzymskiej).
W ten sposób zatracamy to o co od lat walczyliśmy.
Zapisane
Sancte Raphael, ora pro nobis!
ryszard1966
aktywista
*****
Wiadomości: 4698

« Odpowiedz #304 dnia: Sierpnia 24, 2011, 10:56:49 am »

Ja też uważam przy cały szacunku do Sługi Bożego Piusa XII, że jego reformy liturgiczne( może poza wprowadzeniem celebracji mszy wieczornej) nie były do końca przemyślane. I że mszał bł. Jana XXIII nie jest dogmatem i kiedyś należy rozważyć możliwość powrotu do mszału z przed 1955 roku. Cóż przeszkadzały np. niektóre oktawy lub wigilie świąt?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Reformy_liturgiczne_Piusa_XII
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2011, 11:02:20 am wysłana przez ryszard1966 » Zapisane
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #305 dnia: Sierpnia 24, 2011, 10:58:28 am »

może poza wprowadzeniem celebracji mszy wieczornej
za to to <tradycjonalisci> powinni go blogoslawic rano i wieczorem, a wizerunkami oplakatowac sobie mieszkania  ;d
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #306 dnia: Sierpnia 24, 2011, 10:59:18 am »

Zauwaz jednak, Ojcze, ze to co napisalem zaklada niezmiennosc tekstow i obrzedow - mowilem tylko o opcjonalnym odprawianiu slyszalnych czesci w jezyku ludowym (co samo w sobie moze byc dobre dla masowego przyciagania ludzi do mszy rzymskiej).
W ten sposób zatracamy to o co od lat walczyliśmy.
tzn. co i jak zatracamy? bo chyba nie ide Panska sciezka mysli
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5780


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #307 dnia: Sierpnia 24, 2011, 11:03:46 am »

Zauwaz jednak, Ojcze, ze to co napisalem zaklada niezmiennosc tekstow i obrzedow - mowilem tylko o opcjonalnym odprawianiu slyszalnych czesci w jezyku ludowym (co samo w sobie moze byc dobre dla masowego przyciagania ludzi do mszy rzymskiej).
W ten sposób zatracamy to o co od lat walczyliśmy.
tzn. co i jak zatracamy? bo chyba nie ide Panska sciezka mysli
Pańskie myśli ostatnio chodzą całkiem innymi drogami.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #308 dnia: Sierpnia 24, 2011, 11:06:59 am »

Wyklucza ksiądz jakiekolwiek nawet kosmetyczne poprawki w Missale Romanum Piusa V? Przecież takie były nanoszone przez wieki przez papieży. Ja wiem, że w dzisiejszych czasach każde zmiany budzą lęk, że są początkiem czegoś groźniejszego, ale same w sobie chyba złe nie są?
Po pierwsze, procesja z darami to nie kosmetyczna zmiana. Po drugie po co coś zmieniać, jeśli dobrze funkcjonuje? Przez najbliższe 100 lat a może i więcej próby zmiany czegokolwiek w mszale spowodują więcej szkody niż pożytku. Zmiana jaką mogą wprowadzić, to zmienić Mszę czytaną na Mszę cichą ;)

Zauwaz jednak, Ojcze, ze to co napisalem zaklada niezmiennosc tekstow i obrzedow - mowilem tylko o opcjonalnym odprawianiu slyszalnych czesci w jezyku ludowym (co samo w sobie moze byc dobre dla masowego przyciagania ludzi do mszy rzymskiej).
No i konczac ten bezladny potok slow: wazniejsza rzecza niz hipotetyczne gadanie nt. odprawiania po polsku czy sprzeczki dot. glosnosci slow bedzie (moja opinia!) zajecie sie mozliwoscia zmiany absurdu obrzedow wielkiego tygodnia (i innych) na to, co obowiazywalo przed latami 50.
A ja wcale nie jestem taki pewny czy kierowanie się statystykami jest takie dobre. Co z tego, że mamy na świecie ponad miliard katolików, jak większość z nich odrzuca wiele dogmatów wiary i nauczanie moralne Kościoła. Msza nie jest formą katechezy. Katecheza ma prowadzić do Mszy. Dopiero ludzie przygotowani zrozumieją czym jest Msza i jak w Niej uczestniczyć. Co z tego, że od 1970 roku Mszę mamy w języku narodowym, jeśli przeciętny wierny, ba! nawet mniszka klauzurowa nie mogła powiedieć mi czym jest Msza. Teksty do po polsku do niczego ludzi nie przyciągną. Proszę zobaczyć jk zmniejsza się liczba dominicantes w PL i na świecie.
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
RaSz
aktywista
*****
Wiadomości: 550

Humilis

« Odpowiedz #309 dnia: Sierpnia 24, 2011, 11:12:14 am »

Po pierwsze, procesja z darami to nie kosmetyczna zmiana. Po drugie po co coś zmieniać, jeśli dobrze funkcjonuje? Przez najbliższe 100 lat a może i więcej próby zmiany czegokolwiek w mszale spowodują więcej szkody niż pożytku. Zmiana jaką mogą wprowadzić, to zmienić Mszę czytaną na Mszę cichą ;)
Akurat nie o procesji z darami mówiłem. Ale o dodawaniu nowych świętych, czy chociażby słynnego grzechu zaniedbania w confiteor.
Zapisane
Sancte Raphael, ora pro nobis!
RaSz
aktywista
*****
Wiadomości: 550

Humilis

« Odpowiedz #310 dnia: Sierpnia 24, 2011, 11:13:31 am »

Zauwaz jednak, Ojcze, ze to co napisalem zaklada niezmiennosc tekstow i obrzedow - mowilem tylko o opcjonalnym odprawianiu slyszalnych czesci w jezyku ludowym (co samo w sobie moze byc dobre dla masowego przyciagania ludzi do mszy rzymskiej).
W ten sposób zatracamy to o co od lat walczyliśmy.
tzn. co i jak zatracamy? bo chyba nie ide Panska sciezka mysli
Walczyliśmy o Mszę, żeby dobrowolnie ją modernizować? Chyba nie. To jest właśnie zatracenie o którym mówiłem.
Zapisane
Sancte Raphael, ora pro nobis!
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #311 dnia: Sierpnia 24, 2011, 12:00:27 pm »

Może Ksiądz "położyć lagę" na 90 proc. katolików, którzy uczestniczą tylko w NOM i uznać, że ich zbawienie to nie Księdza sprawa albo razem z Benedyktem XVI sprzyjać katolicyzacji NOM. Bo na tym polega "reforma reformy". Zadanie trudne, wymagające wyjścia poza schematy i środowiskowe dogmaty ale będzie to postawą jak najbardziej chrzescijanską.

1) W Pańskim przekonaniu reforma reformy jest drogą do sakralizacji rytu posoborowego czy raczej: stopniowym oswajaniem kapłanów i wiernych z tradycyjnymi formami kultu Bożego, w przygotowaniu na powszechne przywrócenie Mszału Piusa V kiedyś tam (nie zamykając drogi do drobnych uzupełnień tegoż np. o świętych, prefacje)?

2) W ostatniej swojej książce Paweł Milcarek pisze o pokoleniu reform liturgicznych, że wychowało się w poczuciu braku stałości. Żyli w oczekiwaniu, że w każdej chwili Watykan może znowu coś zmienić w obrzędach - więc nie warto się przyzwyczajać, ergo: brak warunków do tego, by "zagnieździć się" w liturgii i nią żyć. Stopniowej reformie reformy nie grozi, że dlatego zostanie potraktowana powierzchownie? No chyba, że o to chodzi: w rycie posoborowym co 4 lata nowe wydanie Mszału, nowa instrukcja Episkopatu ==> exodus zniechęconych wiernych na gwarantujące stałość form celebracje według rytu tradycyjnego. (zakładam, że reforma reformy znajdzie swój wyraz w prawie kościelnym, a nie ograniczy się do przykładu liturgii papieskiej)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2011, 12:10:07 pm wysłana przez Bartek » Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #312 dnia: Sierpnia 24, 2011, 12:18:34 pm »

zakładam, że reforma reformy znajdzie swój wyraz w prawie kościelnym, a nie ograniczy się do przykładu liturgii papieskiej
z tym moze byc... ciezko
Walczyliśmy o Mszę, żeby dobrowolnie ją modernizować?
chyba Kolega przesadza...
A ja wcale nie jestem taki pewny czy kierowanie się statystykami jest takie dobre.
nie stawiam go jako wartosci nadrzednej.
Teksty do po polsku do niczego ludzi nie przyciągną.
hymmm, 'nomowym wiernym' przez cale zycie przyzwyczajonym do rozumienia msza w calosci lacinska moze wydawac sie koszmarem, dziwadlem... (ale to tylko luzne przemyslenia)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2011, 12:26:32 pm wysłana przez Guldenmond » Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #313 dnia: Sierpnia 24, 2011, 14:03:52 pm »

Cóż przeszkadzały np. niektóre oktawy lub wigilie świąt?

Wie Pan, były takie niedziele w roku, kiedy schodziło się 4 czy 5 oktaw. Wtedy trzeba było na Mszy odmówić/odśpiewać te kilkanaście modlitw więcej.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #314 dnia: Sierpnia 24, 2011, 14:26:00 pm »

Po pierwsze, procesja z darami to nie kosmetyczna zmiana. Po drugie po co coś zmieniać, jeśli dobrze funkcjonuje? Przez najbliższe 100 lat a może i więcej próby zmiany czegokolwiek w mszale spowodują więcej szkody niż pożytku. Zmiana jaką mogą wprowadzić, to zmienić Mszę czytaną na Mszę cichą ;)
Akurat nie o procesji z darami mówiłem. Ale o dodawaniu nowych świętych, czy chociażby słynnego grzechu zaniedbania w confiteor.
1). Nowi święci to proces naturalny, nie traktowałbym tego wcale jako zmiany mszału.
2). Zmiana w Confiteor - choć akurat grzechy zaniedbania są istotne, wymienianie ich nie jest konieczne nawet w NOM (nie występują w modlitwie typu "wash and go", czyli akcie pokutnym scalonym z Kyrie), wprowadzenie ich traktowałbym w kategorii "więcej szkody niż pożytku", bo to jest modlitwa "odwieczna".

P.S. Jeśli chodzi o modyfikację Różańca to też jest modlitwa "odwieczna", więc ich nie stosuję (co jest zgodne z wolą Bł. Jana Pawła II).
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Strony: 1 ... 19 20 [21] 22 23 ... 26 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Msza czytana - sposoby uczestnictwa « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!