Zresztą nad Bałtykiem sprzedają w smażalniach polskich restauratorów ryby z Wietnamu.
Gwoli scislosci w przypaku buddyzmu "otyly bozek" to figurka Buddy, otylosc a wlasciwie wielki brzuch ma symbolizowac madrosc, zas jesli to nie Budda to jest to przedstawienie ktoregos z ichniejszych DEMONOW.
off-topic'owoNad Bałtykiem w polskich smażalniach smażone są i podawane również polskie ryby z polskiego Bałtyku złowione przez polskich rybaków.Dokładnie pięć gatunków.Zapytałem się o to rok temu w Międzyzdrojach i tylko te jadałem!Jest póżno - trzecia w nocy - i nie mogę sobie przypomnieć które to...
Cytat: romeck w Lipca 30, 2010, 02:26:00 amoff-topic'owoNad Bałtykiem w polskich smażalniach smażone są i podawane również polskie ryby z polskiego Bałtyku złowione przez polskich rybaków.Dokładnie pięć gatunków.Zapytałem się o to rok temu w Międzyzdrojach i tylko te jadałem!Jest póżno - trzecia w nocy - i nie mogę sobie przypomnieć które to...Łosoś, węgorz, flądra, dorsz, śledź prawdopodobnie
3. Prosze laskawie nie bredzic o wyzszosci buddyzmu nad ateizmem. Ateizm przynajmniej nie zajmuje sie kultem/wykorzystywaniem demonow ani nie praktykuje ofiar z ludzi dla tychze (w buddyzmie jeszcze w XX wieku byly takie przypadki)Confer:http://wiadomosci.monasterujkowice.pl/?p=5024
"Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu."
Hmmm... ale z drugiej strony proszę zauważyć, że posługując się logiką zawartą w tym cytacie, można również odrzucić Objawienie. Bo zawarte w Piśmie, bo przekazali go apostołowie, bo zesłae przez Boga... a ludzki rozum jest omylny i potrafi utrzymywać, że coś jest prawdą, mimo, że jest fałszem, stąd też nie jest wcale najlepszą metodą opieranie się tylko na własnym rozumie i odrzucanie np. autorytetów( mam na myśli prawdziwe autorytety, a nie te, które są obecnie w mediach).
No tak,ale to Pana przypadek,a już np.taki Korneliusz,czy strażnik więzienny Piotra opierali się chyba bardziej na znaku od Boga,czy świadectwie człowieka,choć nie bez udziału rozumu