Ale Pan to był takim dość późnym "pierwszo-komunistą"
Cytat: Kamil w Kwietnia 19, 2011, 19:48:58 pm"pierwszo-komunistą"Ciekawe określenie
"pierwszo-komunistą"
pistolety to sie teraz na chrzest daje ; P
Mój Najśredniejszy syn prosił Ojca Chrzestnego wraz rodziną na Pierwszą Komunię Świętą. Zapraszani byli w nie lada kłopocie, gdyż tego samego dnia mają komunię własnego dziecka. Chcieli to jakoś wyjaśnić i przeprosić. Przyjęli zaproszenie i zaczęli dziecku tłumaczyć:- Przykro nam bardzo, że nie możemy być z Tobą w tym najważniejszym dniu, ale przyjedziemy w odwiedziny specjalnie do Ciebie. Szkoda, że nie możemy być przy Twojej Pierwszej Komunii Świętej.- Przecież Pierwsza Komunia Święta nie różni się niczym od Drugiej Komunii Świętej! – oświadczył chłopak.Wszyscy jednomyślnie zamilkli… Kłopotliwe milczenie sprawiło, że syn chciał się upewnić, czy nie powiedział czegoś niewłaściwego.– Przecież każda Komunia święta to Najważniejsze Święto – podsumował i nie sposób się było z nim nie zgodzić. Ojciec Chrzestny odetchnął z ulgą. Przyjedzie w tydzień po Pierwszej Komunii i też weźmie udział w Najważniejszym Święcie mojego syna.Przystępując do Stołu Pańskiego zdarza mi się zapominać, że oto uczestniczę w Najważniejszym Święcie jedności z Chrystusem. Warto to zmienić!