Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 17:28:53 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231860 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Co biskup Lefevre pisał o tańcach i balach ;)?
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 20 21 [22] 23 24 ... 29 Drukuj
Autor Wątek: Co biskup Lefevre pisał o tańcach i balach ;)?  (Przeczytany 78831 razy)
Mirosław Salwowski
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #315 dnia: Października 28, 2011, 14:30:23 pm »

Nie sa tak niezyciowi, jak swiety Proboszcz.
Myślę, że jednak Święty Proboszcz był o niebo bardziej życiowy od Obu Panów i sfery płci nie sprowadzał jedynie do rui i poróbstwa, grzmiał gdy trzeba, nie na wiwat.
A kto tu sprowadza sferę płci jedynie do rui i porubstwa? Zarówno płciowość jak i wynikająca z tego seksualność są dobrym Bożym darem, który należy docenić i szanować. Kolejne oskarżenie bez pokrycia - przyzwyczaiłem się już do tego, że jest to dla pana tradycyjne zachowanie.
Tańce i bale, które działy się za czasów św. Jana Marii Vianneya wyglądały zaś znacznie lepiej niż dzisiejsze zabawy taneczne. Niepoważne jest więc sugerowanie, że w dzisiejszych czasach św. Proboszcz z Ars ( oraz inni święci przeciwnicy i krytycy tańców) nie grzmieli by dziś przeciw tańcom d-m. Czy można nie grzmieć w sytuacji, gdy olbrzymia większość tańców d-m aż kipi zmysłowością i wyuzdaniem, w stopniu, jaki w najgorszych snach, nie przyszedłby do głowy, większości z autorów tradycyjnie katolickich, przedsoborowych krytyk tańca.
Zapisane
"Szczęśliwi, których droga nieskalana, którzy postępują według Prawa Pańskiego. Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia, całym sercem Go szukają, którzy nie czynią nieprawości, lecz kroczą Jego drogami." - Psalm 119, 1-3.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #316 dnia: Października 28, 2011, 14:35:46 pm »


Nie widze potrzeby pisania o moim prywatnym zyciu.


A szkoda. Wszyscy wiedzą, że Mirosław Salwowski jest teoretykiem, ale nie praktykiem wiedzy o rodzinie. Pan posiada rodzinę. Więc albo wdraża Pan w życie zasady, które Pan tu wypowiada, albo forum jest miejscem leczenia frustracyj, że się nie udaje.
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #317 dnia: Października 28, 2011, 14:38:04 pm »

Niepoważne jest więc sugerowanie, że w dzisiejszych czasach św. Proboszcz z Ars ( oraz inni święci przeciwnicy i krytycy tańców) nie grzmieli by dziś przeciw tańcom d-m.

Święty ten nie jest z mojego obrazka. Ale proszę nie wpierać mu, że zajmowałby się dziś trzeciorzędnymi sprawami zamiast walczyć o rzeczy najważniejsze.
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #318 dnia: Października 28, 2011, 14:51:22 pm »

Ja nie udaję Greka. Wiem co jest grane.
Dobrze że nie ma tych czasów kiedy rodzice kojarzyli małżeństwa.
Dziewczyny tak na mnie nie reaguja ale uczą się na treningach jak mają reagować w razie czego.

Oj, ciezko by nam bylo kilkaset lat temu. Musielibysmy przerzucic sie na lutrow, zeby pozyc, jak teraz.

Na lutrów? Przecież to lutry i kalwiny pierwsze i z większą stanowczościa zakazywały tańców, a nie katolicy.
Zapisane
Mirosław Salwowski
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #319 dnia: Października 28, 2011, 15:07:35 pm »

Niepoważne jest więc sugerowanie, że w dzisiejszych czasach św. Proboszcz z Ars ( oraz inni święci przeciwnicy i krytycy tańców) nie grzmieli by dziś przeciw tańcom d-m.

Święty ten nie jest z mojego obrazka. Ale proszę nie wpierać mu, że zajmowałby się dziś trzeciorzędnymi sprawami zamiast walczyć o rzeczy najważniejsze.
Jeśli coś jest "bliską okazją do grzechu" to niemal z definicji nie może być zarazem "trzeciorzędną sprawą".
A tak poza tym, to jeśli dożyjemy czasów, w których będzie jawnie się propagować zoofilię i pedofilię, to zaczniesz nazywać walkę z cudzołóstwem i homoseksualizmem "trzeciorzędną sprawą"? Wszak te pierwsze są czymś znacznie gorszym niż to drugie.
Zapisane
"Szczęśliwi, których droga nieskalana, którzy postępują według Prawa Pańskiego. Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia, całym sercem Go szukają, którzy nie czynią nieprawości, lecz kroczą Jego drogami." - Psalm 119, 1-3.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #320 dnia: Października 28, 2011, 15:09:12 pm »

Jestem dziwnie spokojny, że nawet wtenczas będziesz się zajmował tangiem, boksem i Iron Maiden

:)
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Mirosław Salwowski
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #321 dnia: Października 28, 2011, 15:09:30 pm »

Ja nie udaję Greka. Wiem co jest grane.
Dobrze że nie ma tych czasów kiedy rodzice kojarzyli małżeństwa.
Dziewczyny tak na mnie nie reaguja ale uczą się na treningach jak mają reagować w razie czego.

Oj, ciezko by nam bylo kilkaset lat temu. Musielibysmy przerzucic sie na lutrow, zeby pozyc, jak teraz.

Na lutrów? Przecież to lutry i kalwiny pierwsze i z większą stanowczościa zakazywały tańców, a nie katolicy.
Nie jest to prawdą. Na wiele wieków zanim ktokolwiek słyszał o Lutrze czy Kalwinie, tańce były oficjalnie i stanowczo zakazywane przez synody biskupów katolickich pozostających w jedności z Rzymem.
Zapisane
"Szczęśliwi, których droga nieskalana, którzy postępują według Prawa Pańskiego. Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia, całym sercem Go szukają, którzy nie czynią nieprawości, lecz kroczą Jego drogami." - Psalm 119, 1-3.
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #322 dnia: Października 28, 2011, 15:26:39 pm »

Nie jest to prawdą. Na wiele wieków zanim ktokolwiek słyszał o Lutrze czy Kalwinie, tańce były oficjalnie i stanowczo zakazywane przez synody biskupów katolickich pozostających w jedności z Rzymem.

I na wiele wieków przed powstaniem tańca towarzyskiego. Kiedy do Pana dotrze, że potępienia z pierwszego tysiąclecia nie dotyczyły tańców towarzyskich, ale sakralnych, umaczanych w pogaństwie. To sie dotyczyło I przykazania, a nie VI
Zapisane
Mirosław Salwowski
*NOWICJUSZ*
uczestnik
***
Wiadomości: 220


« Odpowiedz #323 dnia: Października 28, 2011, 15:38:26 pm »

    Nie jest to prawdą. Na wiele wieków zanim ktokolwiek słyszał o Lutrze czy Kalwinie, tańce były oficjalnie i stanowczo zakazywane przez synody biskupów katolickich pozostających w jedności z Rzymem.

    I na wiele wieków przed powstaniem tańca towarzyskiego. Kiedy do Pana dotrze, że potępienia z pierwszego tysiąclecia nie dotyczyły tańców towarzyskich, ale sakralnych, umaczanych w pogaństwie. To sie dotyczyło I przykazania, a nie VI

     Fakt powiązania starożytnych tańców z pogaństwem wcale nie przeczy temu, iż były one też związane z erotyzmem. Jedno nie zawsze musi wykluczać drugiego. Ówczesnych tańce nierzadko łączyły się zarówno z pogaństwem i seksem. Faktem jest, że wiele pogańskich kultów czciło seksualne żądze i grzechy. Damsko-męski charakter występujących wówczas pląsów przejawiał się zaś, choćby w tym, iż ich uczestnicy byli ze sobą mocno wymieszani, a mężczyźni patrzyli na wykonujące przed nimi sugestywne ruchy kobiety. Starożytne tańce pogańskie można by porównać do dzisiejszych tańców typu: striptiz, go go, dyskoteki czy taniec brzucha.

    Ojcowie Kościoła i pisarze kościelni piętnując starożytne tańce pogańskie, wyraźnie wskazywali, iż są one też zagrożeniem dla cnoty czystości ( a więc nie chodziło jedynie o bałwochwalcze ich skłonności). Św. Cyprian sugeruje wszak, iż tańce pogan obrazują "pożądliwą" grecką opowieść, zaś dobre pląsy Dawida nie polegały na "wykręcaniu kończyn w obscenicznych ruchach" (przeciwstawiając taniec Dawida tańcom pogan daje do zrozumienia więc, iż te ostatnie polegały na obscenicznych ruchach). Św. Cyprian pisał też, iż tańce pogan są powodem rzucania "niewstydliwych spojrzeń" oraz "zapalania żądz". Św. Ambroży z kolei, nauczał wprost, iż tańce "są grobem czystości" zaś "dziewczyna, która lubi taniec nie lubi czystości". Starożytny pisarz Arnobius tak zaś opisuje ówczesne tańce: "W końcu, unosząc swoje pośladki i biodra falują z drżącym ruchem lędźwi".

    Chociaż tańce w mieszanych płciowo parach pojawiły się dopiero w dziesiątym wieku po Chrystusie, to jednak również w istniejących w poprzednich wiekach zabawach tanecznych często panowało wymieszanie płci. Tak czy inaczej; zarówno przed, jak i po dziesiątym wieku kościelna krytyka tańców nie ustawała.[/list][/list][/list]
    « Ostatnia zmiana: Października 28, 2011, 15:42:39 pm wysłana przez Mirosław Salwowski » Zapisane
    "Szczęśliwi, których droga nieskalana, którzy postępują według Prawa Pańskiego. Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia, całym sercem Go szukają, którzy nie czynią nieprawości, lecz kroczą Jego drogami." - Psalm 119, 1-3.
    Artur Rumpel
    aktywista
    *****
    Wiadomości: 1183


    Prawdziwe Boze Narodzenie
    « Odpowiedz #324 dnia: Października 28, 2011, 15:41:10 pm »

      [
      [/list] chociaż tańce w mieszanych płciowo parach pojawiły się dopiero w dziesiątym wieku po Chrystusie, to jednak również w istniejących w poprzednich wiekach zabawach tanecznych często panowało wymieszanie płci. Tak czy inaczej; zarówno przed, jak i po dziesiątym wieku kościelna krytyka tańców nie ustawała. [/list]

      To proszę przytoczyć kilka przykładów kytyki tańców z wieków X-XV. Tańców, a nie ich mieszania z sacrum
      Zapisane
      Mirosław Salwowski
      *NOWICJUSZ*
      uczestnik
      ***
      Wiadomości: 220


      « Odpowiedz #325 dnia: Października 28, 2011, 15:51:41 pm »

        [
        [/list] chociaż tańce w mieszanych płciowo parach pojawiły się dopiero w dziesiątym wieku po Chrystusie, to jednak również w istniejących w poprzednich wiekach zabawach tanecznych często panowało wymieszanie płci. Tak czy inaczej; zarówno przed, jak i po dziesiątym wieku kościelna krytyka tańców nie ustawała. [/list]

        To proszę przytoczyć kilka przykładów kytyki tańców z wieków X-XV. Tańców, a nie ich mieszania z sacrum
        Już przytaczałem w poście nr 209. Ale dobrze, zacytuję jeszcze raz:
        św. Antonim z Florencji (1389 - 1459):
        Czytamy w Apokalipsie, że na dźwięk piątej trąby anioła, otchłań została otwarta, podniósł się dym jak z pieca; z tego dymu wyszła szarańcza, która rozeszła się po całym świecie, i której dano władzę dręczenia mieszkańców ziemi jak skorpiony. Ta szarańcza była niczym konie gotowe do bitwy; a na jej głowie, jakby korony ze złota, a włosy jej jakby włosy kobiet, a zęby jakby lwów.”

        Ta szarańcza to tancerze; a jama z której wychodzą to dno piekła; jako że miłość do tańca jest inspirowana przez diabła, który rezyduje w piekle. Dym z pieca, z którego wychodzi szarańcza, symbolizuje duchowe opary i skutki nieczystości, z której zrodziły się tańce. Szarańcza, która miała, jak gdyby, korony ze złota i włosy niczym kobiety, a która była jak konie gotowe do walki, oznacza, że diabły posługują się tancerzami obojga płci, którzy przygotowują się do tańców staranniej niż przy innych okazjach, w celu atakowania i uwodzenia sług Bożych.”„Ci, którzy oddają się tej zgubnej rozrywce, przez sam ten czyn uznają samych siebie za wrogów Jezusa Chrystusa; gdyż działają w opozycji do przykazań i sakramentów, które On ustanowił dla uświęcenia grzeszników. Najpierw, występują przeciwko chrztowi, jako że że gwałcą uroczyste obietnice, które na nim składali, że wyrzekają się diabła, całej jego pychy i wszystkich jego dział. Czy można tańczyć nie naśladując Diabła, który tym kieruje, nie będąc przywiązanym do jego pychy, lub nie wykonując jego dzieł, które są grzechem? Występują przeciw bierzmowaniu, ponieważ, po tym jak zostali naznaczeni pieczęcią Jezusa Chrystusa, hańbią Go przez nieprzyzwoite gesty i postawy ciała w tańcu, a tym samym pokazują, że chlubią się pieczęcią i charakterem diabła, od którego pochodzi każda nieskromna rzecz. Grzeszą przeciwko pokucie, ponieważ stawiają przeszkody na drodze pokuty i żalu. Działają przeciwko sakramentowi Eucharystii, gdyż, po tym jak otrzymali Jezusa Chrystusa, krzyżują go ponownie na tych światowych zgromadzeniach. Działają przeciwko sakramentowi małżeństwa, ponieważ taniec rodzi myśli i pragnienia przeciwne wierności małżeńskiej .

        Cytat za: o. Henri Hulot, „Balls and Dancing Parties condemned by the Scriptures, Holy Fathers, Holy Councils and most the renowned Theologians of the Church”, Boston 1857, s. 71 – 74.

        św. Franciszka Rzymianka (1384 - 1440):(OPIS WIZJI):

        "Nie tylko miała świadomość tortur, które cierpieli potępieńcy, lecz ujrzała w szczególności cierpienia, które przeszli. Każdy z nich ponosił karę za niegodziwość do jakiej szczególnie był przywiązany za życia. Po opisaniu straszliwych tortur jakie diabły zadają tym, KTÓRZY BYLI MIŁOŚNIKAMI TAŃCA, opisuje ona obelgi i szyderstwa, jakich używają diabły, aby wyśmiewać tancerzy kiedy ich torturują: - mówią - ."

        ŚW. CEZARY Z ARLES (471 - 542):

        (Taniec to): "najbardziej nikczemne i nieludzkie działanie".

        III SYNOD W TOLEDO (589 r.):

        (nakazuje) „aby bezbożny zwyczaj, wprowadzony przez ludzi, poświęcania czasu na tańce i śpiewanie nieprzyzwoitych pieśni w dni świąteczne, zamiast udziału w nabożeństwie, został całkowicie zniesiony; nie tylko dlatego, że ludzie ci szkodzą własnym duszom, ale również przeszkadzają, przez hałas jaki czynią, pobożności bardziej religijnych chrześcijan.”

        Cytat za: o. Henri Hulot, „Balls and Dancing Parties condemned by the Scriptures, Holy Fathers, Holy Councils and most the renowned Theologians of the Church”, Boston 1857, s. 63 – 64.

        SYNOD W RZYMIE (826 r.):

        Są pewne osoby, które skłaniają ludzi do przychodzenia na święta, nie na godziwe i święte widowiska, jak to być powinno, ale aby tańczyć i śpiewać nieprzyzwoite pieśni. Jeśli ci, którzy tak czynią przychodzą do kościoła z kilkoma grzechami, to wychodzą w wieloma

        Cytat za: o. Henri Hulot, „Balls and Dancing Parties condemned by the Scriptures, Holy Fathers, Holy Councils and most the renowned Theologians of the Church”, Boston 1857, s. 65 – 66.

        SYNOD W TOURS (567):

        zakazuje tańców pod groźbą ekskomuniki: „gdyż sprzeciwia się to wszelkiemu rozsądkowi i dyscyplinie, aby wierni pozwalali odwodzić się sztuczkami i atrakcjami diabła od udziału w swoich powinnościach i modlitwach w dni, które są na nie przeznaczone, aby łagodzić Boży gniew i zyskiwać przebaczenie za grzechy

        Cytat za: o. Henri Hulot, „Balls and Dancing Parties condemned by the Scriptures, Holy Fathers, Holy Councils and most the renowned Theologians of the Church”, Boston 1857, s. 66-67.
        Oczywiście, wypowiedzi synodów zaraz pan zinterpretuje, iż rzekomo dotyczą one tylko mieszania tańców z sacrum, nie zaś tańców jako tańców (gdyż potępienia tańców są tu wypowiadane szczególnie w kontekście obchodzenia niedziel i świąt). Interpretacja ta będzie jednak wadliwa co najmniej z dwóch powodów:
        1. W niedziele i święta dozwolone, a może nawet, wskazane są godziwe rozrywki. Gdyby tańce zazwyczaj takowymi były, bezsensowne, a nawet szkodliwe byłoby ich zakazywanie w niedziele i święta.
        2. Czy fakt, że  w przytoczonych deklaracjach synodów  potępia się też "nieprzyzwoite pieśni" w niedziele i święta, oznacza automatycznie, że w inne dni takowe są moralnie dozwolone i usprawiedliwione?
        « Ostatnia zmiana: Października 28, 2011, 15:58:11 pm wysłana przez Mirosław Salwowski » Zapisane
        "Szczęśliwi, których droga nieskalana, którzy postępują według Prawa Pańskiego. Szczęśliwi, którzy zachowują Jego upomnienia, całym sercem Go szukają, którzy nie czynią nieprawości, lecz kroczą Jego drogami." - Psalm 119, 1-3.
        Artur Rumpel
        aktywista
        *****
        Wiadomości: 1183


        Prawdziwe Boze Narodzenie
        « Odpowiedz #326 dnia: Października 28, 2011, 15:58:00 pm »


        III SYNOD W TOLEDO (589 r.):

        (nakazuje) „aby bezbożny zwyczaj, wprowadzony przez ludzi, poświęcania czasu na tańce i śpiewanie nieprzyzwoitych pieśni w dni świąteczne, zamiast udziału w nabożeństwie, został całkowicie zniesiony; nie tylko dlatego, że ludzie ci szkodzą własnym duszom, ale również przeszkadzają, przez hałas jaki czynią, pobożności bardziej religijnych chrześcijan.”

        Cytat za: o. Henri Hulot, „Balls and Dancing Parties condemned by the Scriptures, Holy Fathers, Holy Councils and most the renowned Theologians of the Church”, Boston 1857, s. 63 – 64.

        SYNOD W RZYMIE (826 r.):

        Są pewne osoby, które skłaniają ludzi do przychodzenia na święta, nie na godziwe i święte widowiska, jak to być powinno, ale aby tańczyć i śpiewać nieprzyzwoite pieśni. Jeśli ci, którzy tak czynią przychodzą do kościoła z kilkoma grzechami, to wychodzą w wieloma

        Cytat za: o. Henri Hulot, „Balls and Dancing Parties condemned by the Scriptures, Holy Fathers, Holy Councils and most the renowned Theologians of the Church”, Boston 1857, s. 65 – 66.

        SYNOD W TOURS (567):

        zakazuje tańców pod groźbą ekskomuniki: „gdyż sprzeciwia się to wszelkiemu rozsądkowi i dyscyplinie, aby wierni pozwalali odwodzić się sztuczkami i atrakcjami diabła od udziału w swoich powinnościach i modlitwach w dni, które są na nie przeznaczone, aby łagodzić Boży gniew i zyskiwać przebaczenie za grzechy

        Cytat za: o. Henri Hulot, „Balls and Dancing Parties condemned by the Scriptures, Holy Fathers, Holy Councils and most the renowned Theologians of the Church”, Boston 1857, s. 66-67.
        [/b]
        Zapisane
        jwk
        aktywista
        *****
        Wiadomości: 7313


        « Odpowiedz #327 dnia: Października 29, 2011, 11:04:17 am »

        Nie sa tak niezyciowi, jak swiety Proboszcz.
        Myślę, że jednak Święty Proboszcz był o niebo bardziej życiowy od Obu Panów i sfery płci nie sprowadzał jedynie do rui i poróbstwa, grzmiał gdy trzeba, nie na wiwat.
        Pana zdanie nie jest istotne, pisma Świętego Proboszcza są jasne.
        A Pan się tu wyrywa jak filip z konopi ... widać, że dla kilku osób zupełnie mylące.
        Zapisane
        Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
        Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
        Krzysztof Kałębasiak
        aktywista
        *****
        Wiadomości: 1136


        « Odpowiedz #328 dnia: Października 29, 2011, 15:02:54 pm »


        Nie widze potrzeby pisania o moim prywatnym zyciu.


        A szkoda. Wszyscy wiedzą, że Mirosław Salwowski jest teoretykiem, ale nie praktykiem wiedzy o rodzinie. Pan posiada rodzinę. Więc albo wdraża Pan w życie zasady, które Pan tu wypowiada, albo forum jest miejscem leczenia frustracyj, że się nie udaje.

        Szanowny panie [moderacja], nadeszla pora, zebym panu napisal, ze najlepiej dla pana, jesli zajmie sie pan swoja rodzina, a sprawy innych ludzi pozostawi innym.
        Przy okazji zauwazam, ze odkad sie pan ozenil, to paska dzialalnosc w internecie wzrosla, a wydawaloby sie, ze normalny, mlody czlowiek rzucilby wszystko, zeby byc czesciej i dluzej z wlasna zona.
        « Ostatnia zmiana: Października 31, 2011, 17:44:41 pm wysłana przez Bartek » Zapisane
        Krzysztof Kałębasiak
        aktywista
        *****
        Wiadomości: 1136


        « Odpowiedz #329 dnia: Października 29, 2011, 15:04:09 pm »

        Ja nie udaję Greka. Wiem co jest grane.
        Dobrze że nie ma tych czasów kiedy rodzice kojarzyli małżeństwa.
        Dziewczyny tak na mnie nie reaguja ale uczą się na treningach jak mają reagować w razie czego.

        Oj, ciezko by nam bylo kilkaset lat temu. Musielibysmy przerzucic sie na lutrow, zeby pozyc, jak teraz.

        Na lutrów? Przecież to lutry i kalwiny pierwsze i z większą stanowczościa zakazywały tańców, a nie katolicy.
        Czy mam rozumiec, ze wypowiedzial sie pan teraz, jak dwustuprocentowy trads?
        Zapisane
        Strony: 1 ... 20 21 [22] 23 24 ... 29 Drukuj 
        Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Co biskup Lefevre pisał o tańcach i balach ;)? « poprzedni następny »
         

        Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!