Mozna bez konca. To bardzo wazne sprawy.
Czy tylko pan Salwowski powaznie traktuje Kościół?
znie traktuje Kościół?Przeciez on przypomina tylko o przestrzeganiu Dziesięciu Przykazań.
Cytat: Krzysztof Kałębasiak w Października 14, 2011, 18:46:07 pmMozna bez konca. To bardzo wazne sprawy.Tance nie sa nawet w ulaku promila tak istotne jak kultura antykoncepcyjna czy aborcja. Zwlaszcza gdy kontemptor tancow jest jednoczesnie zwolennikiem prezerwatyw w niektorych sytuacjach.
Otóż moim zdaniem, cytaty które pan przytacza św. Jana o tańcach, są przestrogą przed nimi w kontekście okoliczności jakie miały miejsce w tamtej wsi.
Otóż proszę pana, w tamtej wsi był okropny problem z moralnością w ogóle, a tańce były tylko jednymi z form grzesznej rozrywki tamtej ludności.
Problemem było to, że tańce zastępowały świętowanie niedziel i świąt - modlitwę i chodzenie do kościoła.
Ile się wtedy zdarza nieczystych spojrzeń, ile pragnień, ile nieskromnych dotknięć, brudnych słów, roznamiętnionych uścisków, ile zazdrości i kłótni?
Cytat: thomas12345 w Października 15, 2011, 22:40:43 pmOtóż proszę pana, w tamtej wsi był okropny problem z moralnością w ogóle, a tańce były tylko jednymi z form grzesznej rozrywki tamtej ludności. Czy jesteś w stanie udowodnić, iż poziom moralności w Ars, w I poł. 19 wieku był niższy niż np. w 21 -wiecznej Polsce czy Francji?
Cytat: Mirosław Salwowski w Października 15, 2011, 22:52:22 pmCytat: thomas12345 w Października 15, 2011, 22:40:43 pmOtóż proszę pana, w tamtej wsi był okropny problem z moralnością w ogóle, a tańce były tylko jednymi z form grzesznej rozrywki tamtej ludności. Czy jesteś w stanie udowodnić, iż poziom moralności w Ars, w I poł. 19 wieku był niższy niż np. w 21 -wiecznej Polsce czy Francji?Nic nie będę udowadniał. Historia Ars pokazuje, że to była istna Sodoma i Gomora do której wysłano świętego nie przez przypadek. Tyle.
Jak można podpierać się jakimkolwiek świętym, nie znając okoliczności w których żył.
W pewnych epokach historycznych bale i potancowki byly jedyna okazja do bliskosci miedzy kobieta, a mezczyzna. Stad ostroznosc niektorych duszpasterzy. Ta ostroznosc szla niekiedy duzo dalej : Pius X zakazal nawet mieszanych plciowo scholi koscielnych.Dzis zyjemy niestety w epoce, w ktorej zmyslowosc wylala z burdeli sie na ulice szerokimi falami. Stroj i makijaz nastolatki na dyskotece dla pospolstwa niemal nie rozni sie specjalnie od stroju i makijazu codziennego. Kobiety ubieraja sie jak dziwki, na ulicach wisza polpornograficzne reklamy, telewizja i kino zalewaja tego typu obrazami i slownictwem... Zmysly z jednej strony sa bombardowane bodzcami, a wiec ulegly naturalnemu przytepieniu, na slabe bodzce po prostu przestaly reagowac. Zalecenia odnosnie konkretnych tancow, ktore zapewne mialy sens w konkretnych epokach i na konkretnych obszarach geograficznych, dzis sa wywazaniem otwartych drzwi, zwlaszcza ze duszpasterze milcza w kwestii zjawisk naprawde niebezpiecznych np. kultury dyskotekowej. Statystyczny taniec jest dzis takim samym zagorzeniem jak podlewanie kwiatka z konewki w trakcie ulewnej burzy.
Cytat: Mirosław Salwowski w Października 15, 2011, 22:56:47 pm Ile się wtedy zdarza nieczystych spojrzeń, ile pragnień, ile nieskromnych dotknięć, brudnych słów, roznamiętnionych uścisków, ile zazdrości i kłótni? Caly Brawario : zazdrosc i klotnie sa nieistotne. Liczy sie seks.
Cytat: Mirosław Salwowski w Października 14, 2011, 19:16:10 pmSama bliskość cielesna (lub nagość) oderwana od pewnego kontekstu i różnych okoliczności nie musi być dla przeciętnego człowieka źródłem wielkich pokus. Tu akurat udalo sie panu napisac cos prawdziwego. Duo cum faciunt idem, non est idem. Obejmowanie damskiej kibici np w walcu, gdy mezczyzna mysli zawsze albo prawie zawsze o tym, by nie nastapic partnerce na noge jest czyms innym niz obejmowanie kibici rozneglizowanej prostytutki w trakcie orgii alkoholowej. Pewnego rodzaju tance i bale naleza wlasnie do takich okolicznosci, gdzie pokusa do grzecu jest daleka albo wrecz nieistniejaca. Sa tez inne tance i inne bale, ktore bez watpienia sa okazja do grzechu a nawte grzechem. Jakie sa dzis miedzy nimi proporcje ilosciowe ? Nikt nie ma pojecia na ten temat, ani ja, ani pan, ani pustelnik egipski z IV wieku. Tworzenie nowego przykazania "nie chodzic na tance" jest bez sensu skoro sa tance dobre i niegrzeszne, a w wielu grupach spolecznych sa niemal wylacznie takie. To tylko osmieszanie problemu, fakt ze drugorzednego, ale problemu.
Sama bliskość cielesna (lub nagość) oderwana od pewnego kontekstu i różnych okoliczności nie musi być dla przeciętnego człowieka źródłem wielkich pokus.
Ta ostroznosc szla niekiedy duzo dalej : Pius X zakazal nawet mieszanych plciowo scholi koscielnych.