Wygląda na to, że Fellay jest gotowy zakończyć tę patową sytuację, nawet za cenę bolesnych strat wśród swoich wiernych i kapłanów," mówi Matuzzi."
duża częśc wiernych i księży może odejść z FSSPX. Czyli kolejny bolesny rozłam.
Cała structura wyrosła z Ecclesia Dei może się zawalić (Franciszek może powiedzieć "jesteście już niepotrzebni, przecież dla was sztywniaków, dla tzw. <<przywiązanych do tradycyjnej liturgii>>, specjalnie stworzyłem prałaturę personalną")
Motu proprio SP może stracić rację bytu (z praktycznego punktu widzenia). Po "regularyzacji" Bractwa biskupi będą mówić petentom: "chcecie mszę po staremu? To idżcie do FSSPX, przeciez po to ich przyjęliśmy z powrotem".
Juz byl artykul z Il Foglio, ze Bractwo kupuje (podobno dzieki osobistej interwencji Franciszka) kompleks budynkow na Eskwilinie: neogotycki kosciol Santa Maria Immaculata oraz budynki mieszczace dzis szkole?
Czasem, gdy myślę o dalszej przyszłości Kościoła, nieodmiennie przychodzi mi na myśl, że jeśli Pan Bóg nie zadziała w jakiś bardziej zdecydowany sposób,nieuchronnie wszystko to - przynajmniej jak dotąd - zmierza do rozłamu ... Kyrie, eleison !
Czekali tydzien na zdementowanie.
Lettera della Pontificia Commissione «Ecclesia Dei» ai Presuli delle Conferenze Episcopali interessate circa la licenza per la Celebrazione di Matrimoni dei Fedeli della Fraternità San Pio X, 04.04.2017http://press.vatican.va/content/salastampa/it/bollettino/pubblico/2017/04/04/0218/00485.html