LEGNICA

Do legnickiej mszy o 12:00 daje link do galerii: https://plus.google.com/photos/107568716150093872816/albums/6040487931985341265. Niestety, organiście coś wypadło i nie dotarł, ale sami jakoś daliśmy radę Do następnego razu !

Organista w odpust jest rzeczą pożądaną ale najważniejszą rzeczą są propria i ordinarium.

Teorię znam doskonale. Jednak to inicjatywa parafialna, dla parafian i krojona wg. parafialnego materiału. Tym razem nie starczyło na to. Ale ponieważ jest to rozwojowe, kto wie

Dążymy, wiążemy scholę, najlepsi są pierwszymi kantorami, słabsi buczą(tj. pomagają w ordinarium ew. w propriach) i po jakimś pół roku mamy scholę na poziomie legalnym liturgicznie. Zielonka pokazuje jak to się robi. Ogłoszenie, spotkanie po Mszy i 6 osób się szkoli, na razie nie zaśpiewało Mszy bo wakacje ale po wakacjach mam nadzieję że usłyszymy.
Wypowiedzi Kefasza który zaraz zrobi zamęt sobie nie życzę i od razu wpisy swe usuwam.

W niedzielę 14 IX (Podwyższenie Krzyża Świętego) w Legnickiej Katedrze odprawiona zostanie Msza Trydencka o godzinie 16:00.

Ponadto na stronie Katedry, w ogłoszeniach parafialnych widnieje informacja:

Będzie to II niedziela miesiąca; zatem o 16.00 odprawimy w Katedrze Mszę św. w klasycznym rycie rzymskim, czyli trydenckim. Wszystkich Wiernych związanych z Tradycją Łacińską prosimy o przybycie w tym dniu, ponieważ zostaną podane ważne informacje.

za: http://katedra.legnica.pl/services/

Uprzedzam pytania - nie wiem o jakie informacje chodzi. Choć taka forma podania brzmi nieco złowrogo... ;/
Ale podobno chodzi o zmiany typowych terminów mszy (niedziel) pod koniec roku z powodu remontu prezbiterium.

No to koniec Mszy w Legnicy. Kiernikowski robi porządki. A co do prezbiterium, to pewnie trzeba stół powiększyć dla naczelnego neona.

Żaden koniec. Proszę nie siać defetyzmu.

Defetyzm defetyzmem ale "remont prezbiterium" w zestawieniu z kikokarmaniackim hierarchą to mi się źle kojarzy. Co on powyrabiał z kaplicą seminaryjną  na poprzednie diecezji przecież tu pokazywano.

Panie jwk. Nie masz Pan pojęcia, to nie rozsiewaj Pan plotek.
W katedrze remontowana była lewa nawa, potem prawa, i tyłr. Czas na prezbiterium. Nie chodzi o przerabianie, ale renowację. A że kościół to nie magazyn, to taki remont trwa.

Dopóki konkrety nie padną w niedziele, warto wziąć na wstrzymanie, a nie pierdzielić na lewo i prawo, w czym niektórzy się świetnie odnajdują..

Trudno się dziwić, że biskupi i kapłani są uprzedzeni, jak ktoś tak wali tekstami

No to koniec Mszy w Legnicy. Kiernikowski robi porządki.

Co więcej, nawet gdyby ktoś zamierzał mszę w Legnicy zlikwidować, to spokojnie. Pójdzie się do biskupa, porozmawia, dokumenty przedłoży, odpowiedź d stanie, w razie potrzeby odwoła do Rzymu. A robienie zamętu i nakręcanie wojennej atmosfery nikomu kompletnie nie służy.

Co więcej, nawet gdyby ktoś zamierzał mszę w Legnicy zlikwidować, to spokojnie. Pójdzie się do biskupa, porozmawia, dokumenty przedłoży, odpowiedź d stanie, w razie potrzeby odwoła do Rzymu. A robienie zamętu i nakręcanie wojennej atmosfery nikomu kompletnie nie służy.

Spokojnie?
Niech Pan to powie ludziom, którzy to łażą po kuriach za Mszą od miesięcy i są traktowani jak intruzi i wrogowie wiary. Proszę się nie dziwić, że ludzie są niespokojni...

btw, Czy na pewno prezbitrium nie będzie odnowione na modłę posoborowo-neo?

Ehh, pójdzie się do biskupa, a jak nie, to napiszemy do Rzymu... A to nie miało być tak, że pójdzie się do proboszcza i ewentualnie jak on nie da rady, to wtedy do biskupa, który MUSI taką mszę zapewnić? To nie jest defetyzm, to nie jest sianie zamętu, to domaganie się tego, co papież obiecał. I tak, to jest wojna, która toczy się między moderną a katolikami, ale jeśli ktoś stoi po jedną nogą po jednej stronie, a drugą po drugiej i nie może się zdecydować, to wzywa do zachowania spokoju i uważa, że z tą bandą wrogów Kościoła można do czegoś dojść, to cóż...

1. Nie wiem jak jest w innych kuriach, wiem jak jest u mnie, w Legnicy
2. Ten kościół to jest zabytek. I ma posoborowy ołtarz. Tam nie ma co odnawiać ani jak. Przecież to jest jasne dla każdego, że dodatkowo na wszystkim rękę trzyma konserwator zabytków.

Eh....

A to nie miało być tak, że pójdzie się do proboszcza i ewentualnie jak on nie da rady, to wtedy do biskupa, który MUSI taką mszę zapewnić?

Tak to jest, jak się grupa "parafian zgłosi". Jak grupa jest międzyparafialna - od razu do biskupa. Proszę czytać dokumenty całościowo i ze zrozumieniem !

to domaganie się tego, co papież obiecał

Dobrze, ale póki co nie ma się czego domagać. Msza w niedzielę będzie normalnie. Wszystko gra. A rozgłaszane są niepotwierdzone plotki na temat jej zniesienia. Co więcej, dzisiaj dzwoniłem do proboszcza katedry pytałem czy to prawda, zaprzeczył. Więc proszę wybaczyć, ale nie będę wierzył w plotki osób, których nie znam. A człowiekowi, który od zera mszę w Legnicy "zainstalował" jednak zaufać wolę.

"to jest wojna, która toczy się między moderną a katolikami, ale jeśli ktoś stoi po jedną nogą po jednej stronie, a drugą po drugiej i nie może się zdecydować, to wzywa do zachowania spokoju i uważa, że z tą bandą wrogów Kościoła można do czegoś dojść, to cóż...

Od mojej osoby niech się Pan odwali. Podobnie niech Pan sobie miedzy książki wsadzi swoje opinie na temat moich poglądów teologicznych. Wolę mięc normalne merytoryczne poglądy, niż zachowywać się jak mający ADHD człowiek, który dopiero co plotkę usłyszał, to wpada w szał. Co więcej, ja zawsze swoim spokojem byłem w stanie wszystko załatwić. W Legnicy ja uczyłem ministrantów służenia i do dzisiaj na każdą mszę organizuję asysty. Ja uczyłem celebry kilku księży. Ciekaw jestem jaki - poza pieniactwem - jest Pański wkład pracy w to środowisko?

Panowie - powstrzymajcie rumaki - woland ma racje i najlepiej zna sytuację na miejscu. Jeśli trzeba będzie to na pewno włączy syrenę alarmową i poprosi o pomoc, czy też zarządzi ofensywę (jakkolwiek to nazwać). Na razie faktycznie lepiej niepotrzebnie nie siać paniki bo to nie przyniesie żadnej korzyści.

Jeśli w niedzielę się okaże nie daj Boże, że coś się dzieję, pierwszy będę zbierał podpisy i organizował wycieczkę do Biskupa

Do niedzieli !

Nie wydaje mi się, żeby Kiernikowski zamknął tu Tridentinę.
On lubi, jak się świeccy organizują. Pokazanie mu, że jest pewna tradycja i stabilna grupa powinno załatwić sprawę. W Siedlcach chodziło mu głównie właśnie o taka grupę, o to, czy rzeczywiście istnieje zapotrzebowanie. I mimo, że grupa niewielka, dał placet (a mógł zabić  ).
Jeśli to planowany remont to ok. Natomiast nie da się ukryć, że bp ZbK lubi majstrować przy prezbiteriach. Chociaż być może te lata w Siedlcach dadzą mu do myślenia i albo da spokój, albo zmieni taktykę...