Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 10:25:09 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Kącik zakonny
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] Drukuj
Autor Wątek: Kącik zakonny  (Przeczytany 3399 razy)
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #15 dnia: Sierpnia 14, 2012, 16:20:35 pm »

Co zakonnicy, na przykład kapucyni, nosili pod habitami przed reformą konstytucji? Czy też zwykłe spodnie i koszule, czy przepisy były bardziej restrykcyjne?
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #16 dnia: Sierpnia 14, 2012, 16:35:34 pm »

U dominikanów:
Każdy Magister Sanctae Theologiae w naszym Zakonie miał oprócz prawa noszenia pierścienia, biretu, spodni (sic, czarne spodnie tylko dla nich - reszta miał specjalne kalesony albo halki)
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #17 dnia: Sierpnia 14, 2012, 16:39:20 pm »

To znaczy cos w stylu "koszul" nie było? Nago na górze? Bo nie bardzo czaję co to są te halki.
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #18 dnia: Sierpnia 15, 2012, 07:58:09 am »

Wszystko zaczęło się wraz ze reformami zakonnymi OP w XIXw. we Francji (po I WŚ przyszło to też do Polski i trwało nawet do lat 80. XXw.) Tego typu "halki" były zapinane pod szyją - tak więc nie było nago na górze  ;)  pod halką noszono normalnie bieliznę. MST zakładali sobie koszule z mankietami i spinkami oraz spodnie, nie-MST nosili sobie owe halki plus specjalne kalesony (czasem ze specjalną otwieraną "klapą" z tyłu do celów wiadomych). aby zaś nie było widać tych kalesonów wciągano je w długie białe skarpety/owijacze (być może też MST tak robili ze spodniami, ale tu nie zdołałem dopytać). Do tego czarne buty, rzadziej sandały. było więc to spore odchylenie od pierwotnych tradycji zakonnych, gdzie sandały były podstawą.
W tych wszystkich "cudach" chodziło  o to, żeby spod habitu na wysokości szyi czy łydek nie wychodził strój świecki - widziałem jeszcze takie obyczaje w odrestaurowanej prowincji czeskiej i prowincji tuluzkiej OP. tam nawet jeśli ktoś zakładał koszulę z kołnierzykiem, to jeszcze na to wkładał krótką halkę, aby nie było widać tego kołnierzyka.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #19 dnia: Sierpnia 16, 2012, 09:18:13 am »

Odchodząc od tematu gaci, pozwolę sobie przytoczyć dokument obrazujący dawną, "trydencką" wszechwładzę przełożonych zakonnych w sprawach duchowych - ukróconą w końcu XIX wieku i później, wydaniem w roku 1917 nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego.

-----
DEKRET PAPIESKI.
Quemadmodum Omnium.

Św. Kongregacja biskupów i zakonników ogłosiła, dnia 17 grudnia 1890 r., dekret w bardzo ważnej materji, tyczącej się rachunku sumienia, obowiązków i praw, służących spowiednikom, w zgromadzeniach żeńskich i męskich.

Ponieważ dekret ten powinien być czytany co rok w każdem zgromadzeniu, ograniczymy się tu na podaniu dokładnego streszczenia.

I.

Pierwszy punkt tyczy się tego, co nazywają w zgromadzeniu rachunkiem sumienia, albo odkryciem sumienia przed przełożoną albo przed przełożonym.

Dekret ten znosi obowiązek rachunku sumienia przed przełożonymi tak w zgromadzeniach męskich jak i żeńskich, bądź ślubów uroczystych, bądź prostych. Zakazuje nadto przełożonym wymagać albo radzić składanie takich rachunków, wpływając na to w jakikolwiek sposób. Wreszcie, pozwala zakonnikom i zakonnicom, jeżeli tego pragną, odkryć sumienie przełożonym swoim ale dobrowolnie.

II.

Drugi punkt tyczy się spowiedników nadzwyczajnych.

Ojciec św. chce, aby oprócz okoliczności, wymienionych w konstytucji ,,Pastoralis curae" Benedykta XIV, przełożeni z łatwością pozwalali swoim podwładnym udawać się do spowiednika nadzwyczajnego, ile razy podwładni potrzebować tego będą, dla pokoju swego sumienia. Zakazuje przełożonym pytać się o przyczynę, dla której proszą podwładni o spowiednika nadzwyczajnego, ani okazywać niezadowolenia z tego powodu. Biskupi obowiązani są wyznaczyć kilku kapłanów, mieszkających w bliskości zgromadzeń żeńskich, aby zakonnice z łatwością mogły się do nich udawać.

III.

Trzeci punkt tyczy się Komunji św.

Wszystko, co się tyczy Komunji św. zostawione jest władzy spowiednika zwyczajnego albo nadzwyczajnego. Przełożeni nie mogą wzbronić Komunji św. chyba w takim razie, gdyby, po odbytej ostatniej spowiedzi, zakonnik lub zakonnica dopuścili się ciężkiego grzechu widocznego, albo gdyby dali zgromadzeniu zgorszenie. Co się tyczy Komunji częstszej niż reguła pozwala, sam tylko spowiednik ma prawo na to pozwolić pod warunkiem, aby zakonnik albo zakonnica uwiadomili o tem swoich przełożonych. Jeżeli przełożeni uważać będą, że mają słuszne i ważne przyczyny wzbronienia częstszej albo codziennej Komunji Św., powinni uwiadomić o tem spowiednika, zdając się zupełnie na jego sąd.

IV.

Dekret z 17. grudnia 1890 r. , oznaczony zwykle „Quemadmodum", od którego to słowa się zaczyna, jest aktem prawnym, tyczącym się życia zakonnego; on stanowi prawo w tych szczególnych punktach i obowiązuje na sumieniu i stale wszystkich, do których się odnosi, w całym świecie, gdzie ogłoszony być powinien.


Źródło: "Reguła i konstytucje Polskich Sióstr św. Józefa w Stevens Point, Wis.", A.D. 1904, strony 95-99
http://home.us.archive.org/stream/reguaikonstytucj00sist/#page/n1/mode/2up
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #20 dnia: Sierpnia 28, 2012, 13:16:43 pm »

W "Encyklopedji Kościelnej" Nowodworskiego czytamy, że po józefińskich kasatach klasztorów dominikanów obserwantów tylko jeden klasztor, mianowicie św. Trójcy w Krakowie, przyjął w II połowie XIX wieku "ściślejszą regułę". Jak długo przy niej pozostał?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 28, 2012, 13:18:55 pm wysłana przez Bartek » Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Strony: 1 [2] Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Sprawy ogólne  |  Wątek: Kącik zakonny « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!