Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 08:31:14 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Bp.Ryszard Williamson: Plaga kobiecych spodni
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 12 Drukuj
Autor Wątek: Bp.Ryszard Williamson: Plaga kobiecych spodni  (Przeczytany 42577 razy)
Solozzo
bywalec
**
Wiadomości: 91


« Odpowiedz #30 dnia: Lutego 09, 2009, 00:57:54 am »

Po przemyśleniu sprawy można dośc do wniosku, że kobieta w spodniach to trochę jak facet w spódnicy.

Biedni Ci starożytni Rzymianie...

Teraz się dowiem jak to w spodniach nie wypada chodzić. Tylko weźmy pod uwagę, że dawniej jak kobiety cały czas chodziły w sukniach to były one do ziemi i miały pod spodem wiele halek. Teraz każdemu mądremu co zimą wymyśli żeby chodzić w spódnicy radzę żeby sam najpierw przeeksperymentował na sobie.
Już na oazie mają takie głupie zapędy - cały czas tylko w spódniach na wszystkie punkty programu. A że w górach i latem bywa zimno to częściej do lekarza trzeba było jeździć z niektórymi dziewczynami.

Ale faktem jest że jeżeli kobieta jest przy kości lepiej wygląda w dobrze dobranej spódnicy niż w spodniach.

Się mi udało trafić z postem :D
biskup zasadniczo to chyba tez w spodniach nie chodzi pod sutanna :)
Zapisane
Brat Horhe
adept
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #31 dnia: Lutego 09, 2009, 07:28:27 am »


http://209.85.129.132/search?q=cache:QUAzWa7bYcMJ:www.sspx.ca/Documents/Bishop-Williamson/June5-1997.htm+lists+bishop+williamson&hl=pl&ct=clnk&cd=1&gl=pl&client=firefox-a

wracając do gomułkowskiego adremu: wszystkie teksty Williamsona są arcydziełami literackiemi. Przepiękna, choć niełatwa dla wielu spośród nas angielszczyzna. Biskup w wielu wypadkach celowo przegina, okazuje pasję polemiczną etc etc. Czytawszy go wielokrotnie, uważam, że b. często grał on PXowego radykała, choćby poto, by mieć - w sobie tylko znanym celu - św. spokój.

W dość sztywnem środowisku Bractwa jest prawdziwym diamentem niesforności intelektualnej.


Właśnie. Jednak uchylmy czoła przed logiką wywodu. Grzech pierworodny i spodnie na nogach kobiety. Albo rzeczywistość jest "znakiem" niewidzialnego i przejawia się w każdym szczególe, albo w ogóle nie ukazuje niczego. No chyba, że czasami ukazuje, a czasami nie ... Zależy od humoru, nastroju, cyklu, etc. ...  ;D
Zapisane
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #32 dnia: Lutego 09, 2009, 07:40:50 am »


ja pierniczę PXowcy skasowali całe archiwum listów Biskupa Williamsona !!

Ja nie rozumiem co sie dzieje. Jedni kasuja cale archiwum listow, inni cale forum kasuja :)
Zapisane
Alagor
aktywista
*****
Wiadomości: 928


« Odpowiedz #33 dnia: Lutego 09, 2009, 12:10:06 pm »

Dlaczego Pan twierdzi, że z Bp.Ryszardem Williamsonem nie jest najlepiej? Uważa Pan, że nie ma racji w tym co pisze ? Czyż nie jest dzisiaj tak, że promuje się model kobiety "wyzwolonej" - "kobiety na traktory".

Można przegiąć w tę stronę o której pan pisze lub w tę, o której mówi bp Williamson. To jeszcze pół biedy, ale gdyby biskup zakazał ubierania spodni wiernym to już "lekka" przesada.
Zapisane
kwiatostan lipy
Gość
« Odpowiedz #34 dnia: Lutego 09, 2009, 12:22:13 pm »

W spódnicy kobieta wygląda i czuje się ładnie, kobieco, zalotnie.
Gdy biegnę z pracy obarczona zakupami po dziecko do szkoły kompletnie nie interesuje mnie JAK wyglądam, interesuje mnie by mi było ciepło (w przynajmniej w miarę) i wygodnie.
Zapisane
Baltazar
aktywista
*****
Wiadomości: 567


dawniej Bambin

« Odpowiedz #35 dnia: Lutego 09, 2009, 12:31:30 pm »

Mam wrażenie, że Bp. Ryszard Williamson czytał objawienie z Bayside Veronica Lueken (nie jest uznawane przez Watykan).

Men will not dress as women,  and women will not dress as men. Women should not wear slacks or jeans.
Zapisane
Jest przysłowie, które tak brzmi: "Tylko ten, kto stale płynie pod prąd, ma świeżą, czystą wodę". A dziś wielu kapłanów płynie z prądem ...
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1408

« Odpowiedz #36 dnia: Lutego 09, 2009, 12:33:32 pm »

Cytuj
Kobieta w spódnicy (sukni) zachowuje się inaczej niż w spodniach. Kwestia klasy i stylu.

to ja albo z innego pokolenia jestem, albo w innych środowiskach się obracałem/obracam... (mój rocznik to 1980)
absolutnie nigdy bym nie wpadł na to, że spodnie to ma być jakaś ideologia... nawet nie wiem, jak to skomentować ;-)
A co ma cytowane zdanie wspólnego z jakąś ideologią?
To prawda, że kobieta zachowuje się nieco inaczej w zależności od stroju. Mogę to potwierdzić z własnych doświadczeń i obserwacji koleżanek. I nie jest to kwestia ideologii - raczej kobiecej psychiki.
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #37 dnia: Lutego 09, 2009, 12:35:17 pm »

Cytuj
To prawda, że kobieta zachowuje się nieco inaczej w zależności od stroju.
Tak samo inaczej w butach na obcasie a inaczej w trampkach. Wnioskuję o chodzenie w szpilkach.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Teresa
aktywista
*****
Wiadomości: 1408

« Odpowiedz #38 dnia: Lutego 09, 2009, 12:39:20 pm »

Cytuj
To prawda, że kobieta zachowuje się nieco inaczej w zależności od stroju.
Tak samo inaczej w butach na obcasie a inaczej w trampkach. Wnioskuję o chodzenie w szpilkach.
Pani Wiridiano, myślę, że doskonale Pani wie, iż nie chodzi mi tylko o kwestie "techniczną"  :)
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #39 dnia: Lutego 09, 2009, 12:49:17 pm »

Ależ przecież wiem. I właśnie o tym mówię. Kobiety na szpilkach są bardziej kobiece i tak się zachowują i mają inną świadomość siebie.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #40 dnia: Lutego 09, 2009, 12:51:44 pm »

Mam wrażenie, że Bp. Ryszard Williamson czytał objawienie z Bayside Veronica Lueken (nie jest uznawane przez Watykan).


to jest ekipa twierdząca, że prawdziwy P6 siedział w lochach Watykanu, a modernisci podstawili w jego miejsce sobowtóra

proszę nie łączyć Bpa Williamsona z takiemi poglądami
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Thomas
Gość
« Odpowiedz #41 dnia: Lutego 09, 2009, 12:54:40 pm »

Cytuj
Cytuj
To prawda, że kobieta zachowuje się nieco inaczej w zależności od stroju.
Tak samo inaczej w butach na obcasie a inaczej w trampkach. Wnioskuję o chodzenie w szpilkach.

Pani Wiridiano, myślę, że doskonale Pani wie, iż nie chodzi mi tylko o kwestie "techniczną"  

Pani Tereso, ja też wiem o co chodzi.
U mężczyzn jest analogicznie! Proszę nie wierzyć tym, którzy mówią, że wpływ stroju na ducha - to zjawisko kobiece.
Nie tylko komunikuję otoczeniu kim jestem strojem, ale strój wpływa na moje zachowanie i emocje. Proszę sobie wyobrazić, że buty dla mnie to sprawa kluczowa (w szpilkach chodzę rzadko ;-).
Zapisane
Solozzo
bywalec
**
Wiadomości: 91


« Odpowiedz #42 dnia: Lutego 09, 2009, 12:57:24 pm »

cyt. za Ks. Rama P. Coomaraswamy <<Jego ojciec, bankier zatrudniony przez Watykan, pochodził z żydowskiej rodziny a jego matka była konwertytką z judaizmu w czasie gdy zawierała małżeństwo. Rzecz jasna, żaden tradycyjny katolik nie może mieć żadnych obiekcji z powodu jego żydowskiego pochodzenia. Znaczące jest natomiast to, że nie można znaleźć żadnego zapisu dokumentującego jego chrzest. Jeżeli faktycznie nigdy nie został chrzczony, to jego święcenia są całkowicie nieważne (Myra Davidoglou, La Voie, Cahier No. 5. France, Imbert-Nicolas, Dec. 1982).>>
Ktoś coś więcej wie?? Ja mam sporo literatury z USA z fotkami na temat tej podmianki, nawet po polsku kilkanaście lat temu xerowane broszurki krążyły po kraju o podmiance. Ale w Polsce jakoś temat nie chwycił.
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #43 dnia: Lutego 09, 2009, 13:02:10 pm »

Ja u mężczyzn głównie wykładowców zauważyłam jedną zależność - jak zakładają koszulę ze spinkami to mądrzejsze wykłady mają i bardziej na temat. Ogólnie jacyś tacy bardziej kulturalni, komunikatywni a przy okazji wykształceni. Chociaż to bardzo wielkie uogólnienie.

W każdym razie ja lubię jak mężczyźni takowe zakładają więc zwracam uwagę :) To jak Pan Fidelis daje za spódnice większe szanse na egzaminie tak ja za to daję plusa w głowie.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Thomas
Gość
« Odpowiedz #44 dnia: Lutego 09, 2009, 13:07:54 pm »

Cytuj
jak zakładają koszulę ze spinkami to mądrzejsze wykłady mają i bardziej na temat

to jasne. Taki strój dyscyplinuje, także umysł.
Kiedyś prowadzący zajęcia powiedział mi: widzę człowieka, już wiem jak wyglądają jego natatki...jak je zobaczę to wiem co potrafi.
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 ... 12 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Bp.Ryszard Williamson: Plaga kobiecych spodni « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!