Abp. Józef Życiński nie żyje

I dlatego przynajmniej wiadomo z kim mamy do czynienia.
W tej chwili jest właśnie pogrzeb abpa Życińskiego. Msza jak zwykle kołchoźnicza. Nięśmiertelna fioletowa barwa. Czytanie wykonała jakaś kobieta. Mogę się tylko domyślać że będzie nieśmiertelna szybciutka IIME. Oczywiście przemówienie na początku Mszy przemówił prezydent RP.

ma Pan transmisje na TVP Info, TVN 24 i Religia TV. Na Trwam o. Rydzyk kiwa palcem "nieładnie, bracie, nieładnie"

fiolet fioletem, ale abp Celestino Migliore w ornacie złotym!
można to tak?

III ME

Właśnie przed chwilą IIIME się skończyła. Teraz zobaczymy jak Komunia. Na stojaka na pewno. Aile na łapki?

Komunię Pan Prezydent na klęczkach przyjął. Ale czy on powinien? Do przedmówcy - Pana V-welta - ornat był biały. Podobno można.

Kard. Dziwisz ma ladna kape..

Faktycznie, przyjrzałem się dokładnie i'm się pomylił. jak można, to dobrze, ale jakoś mnie to tak raziło.
Czerń jednak to czerń.
Pozdrawiam

Pan Prezydent wraz z małzonką zawsze przyjmuje Komunię św na kolanach, co do tego czy powinien czy nie to jest sprawa jego sumienia. Jego wypowiedzi nie są jednoznaczne. III ME to modlitwa naszego episkopatu, prawie zawsze polscy biskupi jej używaja przy większych uroczystościach. Bardzo ładna kapa X.Kard. Dziwisza, obrzędy z pogrzebu biskupa, bez żadnych skrotów. Nie widzialem ani jednej hand komunii. Ogólnie piękna, wzruszająca uroczystość, przynajmniej w moim odczuciu. Pozdrawiam.

koncelebranski (ci bezornatowi) przyjmowali komunie tak jakby maczali biszkopt w herbacie - zero czci (ale moze tylko tak to wygladalo...)

No coż, jakoś musieli, diakoni trzymający patenę i kielich wyglądali na przejętych zaszczytem, zresztą takie ocenianie po pozorach jest po prostu glupie.

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26298/kondukt2_pap550.jpeg

Proszę spojrzeć na tablicę rejestracyjną karawanu...

Ja jeszcze "na żywo" komunii na rękę nie widziałem nigdy. U nas w Lublinie ludzie chyba mają jeszcze większe poczucie sacrum.

http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26298/kondukt2_pap550.jpeg

Proszę spojrzeć na tablicę rejestracyjną karawanu...

Zapewne nazwa domu pogrzebowego, wlasciciel dal na rejestracje i tyle. Przecież można jeśli sie ma kasy wystarczająco, a nazwa no cóż często firmy pogrzebowe odwołują sie do mitologicznych motywów. Nie pochwalam ale problemu w tym w sumie nie widze zadnego. pozdrawiam !

Wlasnie moja zona dostrzegla ciekawa rzecz. Wiele mowi sie w tv o zmarlym abpie, ale nie slyszelismy, zeby ktos mowil, ze byl dobrym kaplanem, ludzi do zbawienia prowadzil, byl wspanialym apostolem etc. Wciaz tylko o wykladach na uczelniach, o ksiazkach filozoficznych, o tym, ze mial dobre stosunki z muzulmanami, apostatami, zydami, Owsiakiem etc. Gdybym byl kaplanem to chcialbym, aby na moim pogrzebie ktos stwierdzil, ze przede wszystkim moja posluga kaplanska byla dobra i ze dobrze zrealizowalem swoje powolanie kaplanstwa Chrystusowego.