Jeśli papież zacząłby odprawiać tylko w Mszę trydencką, za tydzień robiłoby to samo całe Opus Dei. Każdy kapłan dzieła będzie odprawiał tak jak Ojciec Święty.
Jesli tak jest faktycznie, to jeszcze bardziej umniejsza OD w moich oczach. To przeciez zalatuje bezmyslna papolatria !
Cytat: Fons Blaudi w Kwietnia 21, 2009, 23:16:24 pmJesli tak jest faktycznie, to jeszcze bardziej umniejsza OD w moich oczach. To przeciez zalatuje bezmyslna papolatria ! W ogóle słuchanie papieża wbrew opiniom niektórych to jest jakaś bezmyślna papolatria. Natomiast w ogóle nie widać tendencji protestanckich w głosach tych, co to osobiście chcieliby ustalać, co jest katolickie a co nie. :/
Cytat: Jarod w Kwietnia 22, 2009, 07:01:40 amCzy Panowie odnoszacy sie sceptycznie do OD, pochwaliliby jakikolwiek ruch, ktory nie jest przywiazany na stale do Mszy trydenckiej?Na pewno nie pan Fons Blaudi
Czy Panowie odnoszacy sie sceptycznie do OD, pochwaliliby jakikolwiek ruch, ktory nie jest przywiazany na stale do Mszy trydenckiej?
Zas dla panow partyka i EP wrzucajacych mnie do worka z Hryniewiczem mam adres dobrego gastrologa. Wszak przestawienie sie z diety kremowkowej na piwo bawarskie, jak na dobrych katolikow nasladujacych we wszystkim papieza przystalo, musi sie wiazac z klopotami zoladkowymi. Rozumiem i wspolczuje cieszac sie jednoczesnie, ze nie przyszlo panom zyc w czasach Borgiow. Bez treningu zwieraczy odbytu by sie nie obylo.
Dokładnie Śmierdzi tu na kilometr Węcławskim a na trzy kilometry o. Hryniewiczem a na dziesięć Lutrem.
Czytam, dziwię się...Po co to wzajemne wysyłanie się do różnorakiej masci lekarzy?
Panie JGP, po co ta ironia. Przecie wiadomo, że OD to nie tradycjonaliści. Mają inne cele działania niż tradiland. Niektórzy z nich są nam przychylni, inni - nie, ale to ich prywatne opinie, a nie program działania. OD jako organizacja w ogóle nie angażowała się w to, co wywołało narodziny i działalność nurtu tradycjonalistycznego, m. in. kwestię zmiany mszału, która dla tradsów jest sztandarowa.
tradycjonalisci moga dzialac jedynie samodzielnie, jak oddzielna nisza i nigdy razem z innymi, jesli ich zapatrywania choc o jote roznia sie od linii tradilandu.
Dziesięć razy to przeczytałem i niewierze! "Bezmyślna papolatria" Czytał tu ktoś "O Papieżu" de Maistre'a???
Bo wie Pan łączność z Rzymem i te sprawy to dość istotna kwestia
Jeśli nie rozumie Pan różnicy między "posłuszeństwem papieżowi" a "naśladowaniem go we wszystkim", to proponuję udać się do jakiegokolwiek okulisty (trzymając się Pańskiej stylistyki).
Natomiast, jak to stoi wyzej, posluszenstwo w stylu Opus Dei ma polegac na tym, ze "nasladuja we wszystkim papieza".