Utrudnień w dostępie do Mszy? W Opus Dei robi się wszystko, żeby każdy mógł codziennie iść na Mszę. Ja żadnych utrudnień nigdy nie doznałem. Wręcz przeciwnie, na Mszę daleko nie mam...
Tak się składa, że jestem w Opus Dei.
Numerariusz, miło mi Utrudnień co do uczestnictwa w rycie nadzwyczajnym nie ma. Wręcz przeciwnie, jeden z proboszczów z mojego miasta, korzystający z formacji Opus Dei, od czasu motu propio regularnie sprawuje Mszę w formie nadzwyczajnej i zawsze uczestniczy w niej trochę ludzi.
Santiago de Chile ?
Wolałbym nie pisać. To była ilustracja. Dyskutujemy o Opus Dei, nie o mnie. Zaraz będę proszony o podanie numeru telefonu i wieku. Ale i miasto, i parafię tego księdza i wszystko chętnie podam, ale na priva, jeśli ktoś jest naprawdę zainteresowany. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie.
Cytat: Fons Blaudi w Listopada 19, 2010, 22:36:00 pmSantiago de Chile ?Niestety tam OD jest nie bardzo pozytywnie, delikatnie mówiąc, do tradycji jest nastawione. W diecezji San Bernardo, na przedmieściach Santiago, w katedrze odprawiano co niedzielę KRR, gdy został tam ordynariuszem pewien bp z OD, prawie od razu ograniczył celebracje do jednej w miesiącu.
Cytat: bolando w Listopada 19, 2010, 22:35:16 pmWolałbym nie pisać. To była ilustracja. Dyskutujemy o Opus Dei, nie o mnie. Zaraz będę proszony o podanie numeru telefonu i wieku. Ale i miasto, i parafię tego księdza i wszystko chętnie podam, ale na priva, jeśli ktoś jest naprawdę zainteresowany. Mam nadzieję, że mnie zrozumiecie. A ja nie rozumiem. Jeśli odprawia się tam gdzieś w OD Msza św.trydencka to co to za tajemnica żeby nie podać to do wiadomości?
tyłem do ołtarza (bo NOM wcale nie kazał od tego odejść, mówiłem).