Możemy tak długo - dla mnie Pan jest schizmatykiem, którego nawrócenie musi leżeć mi na sercu, dla Pana ja jestm heretykiem...
Otóż to. I Pan, Panie Petros nikogo nie nawróci na tym forum, bo my tutaj jesteśmy "niereformowalni" (nawet nasi Bracia z DN, chociaż ich konwersja na prawosławie byłaby chyba dla wszystkich korzystna). Jak już to proszę próbować na forach katolików-modernistów - ma Pan o wiele większe szanse na "złowienie" kogoś.
Cytat: jp7 w Listopada 19, 2010, 15:11:11 pmMożemy tak długo - dla mnie Pan jest schizmatykiem, którego nawrócenie musi leżeć mi na sercu, dla Pana ja jestm heretykiem...Otóż to. I Pan, Panie Petros nikogo nie nawróci na tym forum, bo my tutaj jesteśmy "niereformowalni" (nawet nasi Bracia z DN, chociaż ich konwersja na prawosławie byłaby chyba dla wszystkich korzystna). Jak już to proszę próbować na forach katolików-modernistów - ma Pan o wiele większe szanse na "złowienie" kogoś.
Najczęściej dotyczy to osób, któe chcą przyjąć wiarę swojego małżonka, i to dopiero po kilkuletnim przygotowaniu, które ma skutecznie zniechęcić do tego kroku.
Bardzo dziękuję za troskę o moje zbawienie, ale wyzywanie mnie od schizmatyków nie robi na mnie wrażenia:)
To nie ma robić na Panu wrażenia, to po prostu obiektywny punkt widzenia na prawosławie. Z wielką nadzieją że kiedyś będziemy mogli o sobie powiedzieć "jesteśmy w jednym Kościele". (nota bene - przecież wyznaje Pan wiarę w JEDEN święty, powszechny i apostolski Kościół, a mimo to - pisze Pan o "kościele łacińskim" -to w końcu są DWA?)Co do antykoncepcji - pierwszy nakaz Pana Boga dla człowieka to "rozmnażajcie się" - czy antykoncepcja nie jest złamaniem tego przykazania?
Ja już należę do Świętego Powszechnego Apostolskiego Kościoła. (...)
Jeżeli ktoś na tym forum ma jakiekolwiek złudzenia lub nadzieje, że zgodzimy się na przyjęcie unii z Kościołem Katolickim to powinien je jak najszybciej porzucić.
Jest to fata morgana, która nigdy się nie spełni.
Niestety muszę rozczarować. Cerkiew nie prowadzi prozelityzmu i katolicy przyjmowani są do nas bardzo, bardzo rzadko.Najczęściej dotyczy to osób, któe chcą przyjąć wiarę swojego małżonka, i to dopiero po kilkuletnim przygotowaniu, które ma skutecznie zniechęcić do tego kroku.
Ja już należę do Świętego Powszechnego Apostolskiego Kościoła. Do jakiego Pan należy tego nie wiem. Dla mnie to bez znaczenia.Jeżeli ktoś na tym forum ma jakiekolwiek złudzenia lub nadzieje, że zgodzimy się na przyjęcie unii z Kościołem Katolickim to powinien je jak najszybciej porzucić. Jest to fata morgana, która nigdy się nie spełni.
Pani Tereso jest bardzo wiele osób zachwyconych prawosławiem, liturgią itd. Jest to tak powierzchowne, że naprawdę nie robi to na nas dobrego wrażenia. Zachwyt i skupianie się na zewnętrznym pięknie Cerkwi, oprawie liturgicznej, śpiewach jest uważane za grzech.Wierny ma skupić się na żarliwej modlitwie. Stąd "neofitom" zaleca się pozostanie przy swoim wyznaniu.
Zachwyt i skupianie się na zewnętrznym pięknie Cerkwi, oprawie liturgicznej, śpiewach jest uważane za grzech.Wierny ma skupić się na żarliwej modlitwie.
Toż nie jesteście- musicie się dowartościowywać umieszczając "prawowierność" w nazwie.
Ja już należę do Świętego Powszechnego Apostolskiego Kościoła. Do jakiego Pan należy tego nie wiem. Dla mnie to bez znaczenia.
Nie znam takiego przykazania.
...bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną; abyście panowali nad rybami morskimi, nad ptactwem ...