Major
|
|
« Odpowiedz #120 dnia: Stycznia 03, 2011, 22:22:56 pm » |
|
Pani Tosia zrównała się z p. Brawariem. A może jest Pani katechetką?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pedro Veron
|
|
« Odpowiedz #121 dnia: Stycznia 04, 2011, 11:08:48 am » |
|
wątek jest ciekawy. ale wydaje i się, na pierwszy rzut myśli, że uznanie NPR za grzech jest niezgodne z tradycyjną nauką Kościoła (oczywiście nie mówimy tu o sytuacjach gdzie małżonkowie stosują NPR po prostu jako metodę antykoncepcyjną posiadając jedno dziecko czy w ogóle nie posiadając).
niejednokrotnie czytałem i słyszałem, jak jednym z tradycjonalistycznych zarzutów przeciwko posoborowemu kościołowi było zniesienie różnicy pomiędzy pierwszorzędnym celem małżeństwa (rodzenie i wychowywanie dzieci) i drugorzędnym (zgoda między małżonkami i poskromienie zmysłowości) - zmiana ta ma prowadzić do milczącego przyzwolenia na antykoncepcję.
Być może ten zarzut jest słuszny i to co widzimy i co dzieje się obecnie jest milczącym przyzwoleniem na antykoncepcję.
Tym niemniej w świetle tradycyjnej nauki, poskromienie zmysłowości jest jednak - nawet jeśli drugorzędnym - celem małżeństwa. Myślę, że stwierdzenie, że małżeństwo powinno w całym swoim życiu "uprawiać seks" powiedzmy max 15 razy (to już ostro mieć 15 dzieci) jest uderzeniem w drugorzędny cel małżeństwa jakim jest poskromienie zmysłowości.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Major
|
|
« Odpowiedz #122 dnia: Stycznia 04, 2011, 11:18:47 am » |
|
Brawario na pielgrzymce kiedyś mówił i przy wielu innych okazjach że: chcesz mieć 4 dzieci to 4 razy seks z żoną. Żadne NPR. Gdzieś już było wspomniane że najwięcej dzieci w Polsce mają te rodziny które nie powinny miec ich wcale.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Marcus
|
|
« Odpowiedz #124 dnia: Stycznia 04, 2011, 11:46:50 am » |
|
Przypomniał mi się dowcip:
Dwie rodziny żyją po sąsiedzku. Jedni protestanci drudzy katolicy. Mąż protestant patrząc przez okno na sąsiadów katolików mówi do żony: -Patrz! Oni mają już 10. dziecko! Ci katole rozmnażają się jak króliki! Widocznie u nich co stosunek to dziecko. Cha! Cha! Cha! Na co żona głaszcząc jedynaka. - U nas też...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Major
|
|
« Odpowiedz #125 dnia: Stycznia 04, 2011, 11:55:15 am » |
|
To znaczy że nie są w stanie nawet siebie utrzymać a co dopiero kilkoro dzieci. Chodzi mi o t.zw. rodziny patologiczne. Szybko zaczynają pić. Nikt się nimi nie zajmuje. Nie kończą szkół. Potem poprawczak itp. Gwoli prawdy muszę też podać że dzieci z t.zw. "dobrych domów" podczas zatrzymywania wykazują się również bardzo wielką agresją. Tylko że ich start w dorosłe życie jest łatwiejszy i przewidywalny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jp7
|
|
« Odpowiedz #126 dnia: Stycznia 04, 2011, 12:21:04 pm » |
|
Gdzieś już było wspomniane że najwięcej dzieci w Polsce mają te rodziny które nie powinny miec ich wcale. O przepraszam - Brawario też nie powinien mieć dzieci a ich nie ma...
|
|
|
Zapisane
|
Kyrie Eleison! Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
|
|
|
tkiller
|
|
« Odpowiedz #127 dnia: Stycznia 04, 2011, 12:42:56 pm » |
|
Bowiem to wielodzietni nie powstrzymują się od aktów małżeńskich, a NPRowcy - i owszem
Pan tak z własnego doświadczenia ? Gdzieś już było wspomniane że najwięcej dzieci w Polsce mają te rodziny które nie powinny miec ich wcale.
Najwięcej to znaczy ile? I skąd taka śmiałą teza? Zauważyłem że niektorzy przesadnie absolutyzują akt małżeński, jakby po prostu, nie można było się od niego powstrzymać, jeżeli ma się już dzieci.
To takie proste? Opiera pan to na swoim życiowym doświadczeniu czy gdzieś to pan wyczytał? Jeżeli NPR stosowane jest w otwarciu na życie to moim zdaniem jest godne.
|
|
|
Zapisane
|
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
|
|
|
Waldemar
Gość
|
|
« Odpowiedz #128 dnia: Stycznia 04, 2011, 12:50:24 pm » |
|
Bowiem to wielodzietni nie powstrzymują się od aktów małżeńskich, a NPRowcy - i owszem
Pan tak z własnego doświadczenia ?
Gdzieś już było wspomniane że najwięcej dzieci w Polsce mają te rodziny które nie powinny miec ich wcale.
Najwięcej to znaczy ile? I skąd taka śmiałą teza?
Zauważyłem że niektorzy przesadnie absolutyzują akt małżeński, jakby po prostu, nie można było się od niego powstrzymać, jeżeli ma się już dzieci.
To takie proste? Opiera pan to na swoim życiowym doświadczeniu czy gdzieś to pan wyczytał?
Jeżeli NPR stosowane jest w otwarciu na życie to moim zdaniem jest godne.
trzeba dodać o konieczności istnienia ważnych i słysznych powodów by - wybierać właśnie okresy mniejszej płodności (czy NPR-em czy dowolnie inaczej określone). Nie jest bezgrzechu ten, co BEZ ISTOTNEGO POWODU wykorzystuje okresy mniejszej płodności by współżyć i jednocześnie świadomie unikać lub choćby zmniejszać szanse poczęcia. Postawa "otwarcie na życie" i praktyka, że "bez ważnego powodu stosuję NPR by unikać poczęcia dziecka" jest jak wiara bez uczynków miłosiedzia - martwa. poprawka: dodałem to co wielkimi literami
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 04, 2011, 12:54:51 pm wysłana przez Waldemar »
|
Zapisane
|
|
|
|
Major
|
|
« Odpowiedz #129 dnia: Stycznia 04, 2011, 19:23:13 pm » |
|
Panie JP7 Brawario nie ma bo jakby chciał mieć to musiałby zbliżyć się do kobiety. Panie Tkiller podczas interwencji kiedyś spotkałem rodzinę która posiadała 12-ścioro dzieci w różnym wieku. Głodnych i brudnych. Niestety w tym kraju posiadanie dzieci więcej niż dwoje wiąże się z biedą i patologią. Niestety. Mówię to jako dziecko jak na polskie realia z rodziny wielodzietnej czyli 2+4 +pies(policyjny)+kot+rybki.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
tkiller
|
|
« Odpowiedz #130 dnia: Stycznia 04, 2011, 21:26:01 pm » |
|
Panie Tkiller podczas interwencji kiedyś spotkałem rodzinę która posiadała 12-ścioro dzieci w różnym wieku. Głodnych i brudnych. Niestety w tym kraju posiadanie dzieci więcej niż dwoje wiąże się z biedą i patologią. Niestety. Mówię to jako dziecko jak na polskie realia z rodziny wielodzietnej czyli 2+4 +pies(policyjny)+kot+rybki.
Ma pan mylne mniemanie, znam rodziny 12 osobowe syte i czyste i 3 osobowe głodne i brudne. Teza iż posiadaniu ponad 2 dzieci wiąże się z biedą i patologią jest już zupełnie chybiona i nie mająca wiele wspólnego z rzeczywistością przynajmniej moja .
|
|
|
Zapisane
|
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
|
|
|
grypa
uczestnik
Wiadomości: 169
|
|
« Odpowiedz #131 dnia: Stycznia 05, 2011, 10:24:45 am » |
|
Mam pytanie, co to jest ten "istotny/ważny powód" i kto to ocenia?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
toshirskij
adept
Wiadomości: 49
|
|
« Odpowiedz #132 dnia: Stycznia 05, 2011, 19:03:50 pm » |
|
Gdzieś już było wspomniane że najwięcej dzieci w Polsce mają te rodziny które nie powinny miec ich wcale. O przepraszam - Brawario też nie powinien mieć dzieci a ich nie ma...
Bogu chwała!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jp7
|
|
« Odpowiedz #133 dnia: Stycznia 06, 2011, 04:32:59 am » |
|
Mam pytanie, co to jest ten "istotny/ważny powód" i kto to ocenia? Oceniają sami małżonkowie.
|
|
|
Zapisane
|
Kyrie Eleison! Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
|
|
|
Tato
|
|
« Odpowiedz #134 dnia: Stycznia 06, 2011, 12:42:18 pm » |
|
Mam pytanie, co to jest ten "istotny/ważny powód" i kto to ocenia? Oceniają sami małżonkowie.
i ich spowiednicy
|
|
|
Zapisane
|
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX" V R S N S M V - S M Q L I V B
|
|
|
|