Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Listopada 06, 2024, 18:20:31 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232640 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: KRZYŻ OBRONIONY i co dalej?
« poprzedni następny »
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6 Drukuj
Autor Wątek: KRZYŻ OBRONIONY i co dalej?  (Przeczytany 14113 razy)
daniel89
uczestnik
***
Wiadomości: 236

« Odpowiedz #15 dnia: Września 09, 2010, 23:10:27 pm »

A dlaczego to miejsce jest mniej godne od szkół, dróg, pól etc?
Zapisane
"Franciszku, idź i napraw mój Kościół, który, jak widzisz, cały jest w ruinie"
makumba
rezydent
****
Wiadomości: 276

« Odpowiedz #16 dnia: Września 09, 2010, 23:13:31 pm »

Tu nie może być mowy o "obrońcach krzyża", bo dla tych ludzi krzyż jest tylko zakładnikiem. W Oświęcimiu rzeczywiście walczono o krzyż i było to godne pochwały. (LK był ministrem w tym czasie, jakoś sobie nie przypominam żeby bronił tego krzyża)Teraz chodzi o pomnik dla LK (przecież nie dla Jarugi, Szmajdzińskiego czy jakiegoś prezesa PZU), który po-śmiertelnie został wyniesiony do rangi jakiegoś "guru" dla fanatycznych (wcale nie religijnie) zwolenników PiS.  Nie uszanowali oni woli hierarchów kościoła, księży wyzywali od "ubeków". Niestety brak charyzmatycznych przywódców wśród naszych biskupów powoduje, że ta farsa nie może się skończyć.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 23:18:24 pm wysłana przez makumba » Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #17 dnia: Września 09, 2010, 23:17:48 pm »

A dlaczego to miejsce jest mniej godne od szkół, dróg, pól etc?

Bo krzyz to nie mebel, ktory sobie kazdy stawia gdzie chce i kiedy chce. Poza tym nawet mebel jak gdzies stoi niepotrzebnie to sie zabiera i wywala gdzie jego miejsce, w tym czasami na smietnik. A ze tym razem chodzilo o krzyz, chciano go w godny sposob przeniesc. To jest palac prezydencki, miejsce reprezentacyjne, a nie miejsce do stawiania krzyzy, bo tak sie komus podoba. Byl czas ze krzyz tam stal, staly znicze, staly zdjecia pary prezydenckiej. Ten czas sie skonczyl. To co sie tam dzieje teraz to jest farsa.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #18 dnia: Września 09, 2010, 23:19:08 pm »

Niestety brak charyzmatycznych przywódców wśród naszych biskupów powoduje, że ta farsa nie może się skończyć.

bp Pieronek jest charyzmatyczny i proponowal wykorzystac antyterrorystow, moze pan mu wyslac maila z poparciem.

Zapisane
makumba
rezydent
****
Wiadomości: 276

« Odpowiedz #19 dnia: Września 09, 2010, 23:24:40 pm »

Niestety brak charyzmatycznych przywódców wśród naszych biskupów powoduje, że ta farsa nie może się skończyć.

bp Pieronek jest charyzmatyczny i proponowal wykorzystac antyterrorystow, moze pan mu wyslac maila z poparciem.

Jakby biskup Pieronek rzeczywiście był charyzmatycznym przywódcą to cieszyłby się  autorytetem wśród wielkiej rzeszy wiernych, a tak nie jest.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 23:27:40 pm wysłana przez makumba » Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2131


« Odpowiedz #20 dnia: Września 09, 2010, 23:25:04 pm »

To jest palac prezydencki, miejsce reprezentacyjne, a nie miejsce do stawiania krzyzy, (...)

No, pięknie, pięknie... Słowa godne katolika !
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
daniel89
uczestnik
***
Wiadomości: 236

« Odpowiedz #21 dnia: Września 09, 2010, 23:25:26 pm »

Tu nie może być mowy o "obrońcach krzyża", bo dla tych ludzi krzyż jest tylko zakładnikiem. W Oświęcimiu rzeczywiście walczono o krzyż i było to godne pochwały. (LK był ministrem w tym czasie, jakoś sobie nie przypominam żeby bronił tego krzyża)Teraz chodzi o pomnik dla LK (przecież nie dla Jarugi, Szmajdzińskiego czy jakiegoś prezesa PZU), który po-śmiertelnie został wyniesiony do rangi jakiegoś "guru" dla fanatycznych (wcale nie religijnie) zwolenników PiS.  Nie uszanowali oni woli hierarchów kościoła, księży wyzywali od "ubeków". Niestety brak charyzmatycznych przywódców wśród naszych biskupów powoduje, że ta farsa nie może się skończyć.

Wśród tych osób są również i ci, którzy nie utożsamiają się ze zdaniem: "Krzyż dopóki nie będzie pomnika" - "wsi24" pokaże tylko tych, którzy wręcz "czczą" śp. prezydenta. Ja osobiście nie widzę sensu stawiać pomnika prezydenta, który zaciągnął na siebie ekskomunikę, ale skoro znajdują się osoby chcące wyłożyć ze swoich...
Zapisane
"Franciszku, idź i napraw mój Kościół, który, jak widzisz, cały jest w ruinie"
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #22 dnia: Września 09, 2010, 23:30:04 pm »

Wśród tych osób są również i ci, którzy nie utożsamiają się ze zdaniem: "Krzyż dopóki nie będzie pomnika" - "wsi24" pokaże tylko tych, którzy wręcz "czczą" śp. prezydenta. Ja osobiście nie widzę sensu stawiać pomnika prezydenta, który zaciągnął na siebie ekskomunikę, ale skoro znajdują się osoby chcące wyłożyć ze swoich...

Prezydent zaciagnal na siebie ekskomunike? Jak rozumiem, jednoosobowy trybunal w pana osobie to ocenil? Nie wspomne juz o tym, ze dzien przed smiercia byl u spowiedzi. Ale niewazne. Nie chce pan stawiac pomnika, ale krzyz ma stac? Dla ekskomunikowanego prezydenta? Gdzie tu sens?

Cytuj
No, pięknie, pięknie... Słowa godne katolika !

Zle pan mnie zrozumial. Palac prezydencki i jego okolica nie sluzy do stawiania krzyzy czy innych przedmiotow zwiazanych z kultem religijnym, chocby slusznym. A nuz wpadnie komus do glowy postawic krzyz kazdemu pracownikowi kancelarii prezydenta, ktory zginal? Krzyz chciano w godny sposob zabrac, a tak jest bezsensowna chryja. Nie wspominam juz nawet, że zabrac go chcieli harcerze, ktorzy go tam postawili z asysta duchownych.
Zapisane
daniel89
uczestnik
***
Wiadomości: 236

« Odpowiedz #23 dnia: Września 09, 2010, 23:34:41 pm »

Wśród tych osób są również i ci, którzy nie utożsamiają się ze zdaniem: "Krzyż dopóki nie będzie pomnika" - "wsi24" pokaże tylko tych, którzy wręcz "czczą" śp. prezydenta. Ja osobiście nie widzę sensu stawiać pomnika prezydenta, który zaciągnął na siebie ekskomunikę, ale skoro znajdują się osoby chcące wyłożyć ze swoich...

Prezydent zaciagnal na siebie ekskomunike? Jak rozumiem, jednoosobowy trybunal w pana osobie to ocenil? Nie wspomne juz o tym, ze dzien przed smiercia byl u spowiedzi. Ale niewazne. Nie chce pan stawiac pomnika, ale krzyz ma stac? Dla ekskomunikowanego prezydenta? Gdzie tu sens?

Zawsze "wydawało mi się", że prezydent to osoba publiczna - nigdy nie słyszałem aby śp. Lech Kaczyński kiedykolwiek PUBLICZNIE odwołał swój pogląd nt. możliwości aborcji "w szczególnych przypadkach".
Kto powiedział, że Krzyż ten ma stać "dla prezydenta"? Dlaczego Krzyż - jako znak wiary katolickiej i wartości jakie się z nią wiążą - nie ma znajdować się w takim miejscu?
Zapisane
"Franciszku, idź i napraw mój Kościół, który, jak widzisz, cały jest w ruinie"
daniel89
uczestnik
***
Wiadomości: 236

« Odpowiedz #24 dnia: Września 09, 2010, 23:36:16 pm »

Zle pan mnie zrozumial. Palac prezydencki i jego okolica nie sluzy do stawiania krzyzy czy innych przedmiotow zwiazanych z kultem religijnym, chocby slusznym. A nuz wpadnie komus do glowy postawic krzyz kazdemu pracownikowi kancelarii prezydenta, ktory zginal? Krzyz chciano w godny sposob zabrac, a tak jest bezsensowna chryja. Nie wspominam juz nawet, że zabrac go chcieli harcerze, ktorzy go tam postawili z asysta duchownych.

Sposób rozumowania godny HGW.
Zapisane
"Franciszku, idź i napraw mój Kościół, który, jak widzisz, cały jest w ruinie"
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #25 dnia: Września 09, 2010, 23:40:23 pm »

Zawsze "wydawało mi się", że prezydent to osoba publiczna - nigdy nie słyszałem aby śp. Lech Kaczyński kiedykolwiek PUBLICZNIE odwołał swój pogląd nt. możliwości aborcji "w szczególnych przypadkach".

Link do wypowiedzi i kanon z prawa kanonicznego mowiacy o ekskomunice w tym przypadku poprosze.

Cytuj
Kto powiedział, że Krzyż ten ma stać "dla prezydenta"? Dlaczego Krzyż - jako znak wiary katolickiej i wartości jakie się z nią wiążą - nie ma znajdować się w takim miejscu?

Raczej prosze wyjasnic czemu ten postawiony tam samowolnie krzyz ma sie tam znajdowac, a nie pytac czemu nie. Obok jest zreszta zdaje sie kosciol, wiec krzyzy w okolicy Krakowskiego przedmiescia nie brakuje i one chyba lepiej swiadcza o wierze katolickiej niz krzyz, ktory wywoluje jedynie spor i konflikt i ktory decyzja hierarchow nie powinien juz tam stac.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #26 dnia: Września 09, 2010, 23:42:34 pm »

Sposób rozumowania godny HGW.

HGW, nieHGW, srednio mnie interesuje jej zdanie w tej kwestii. Jesli krzyz nie jest "dla prezydenta", a jest tam jako" znak wiary katolickiej i wartości jakie się z nią wiążą" to tym bardziej powinien byc zabrany, bo krzyz to zaden gadzet do znaczenia terenu, a wlasnie "znak wiary katolickiej i wartości jakie się z nią wiążą" i nie powinien byc tak traktowany.
Zapisane
makumba
rezydent
****
Wiadomości: 276

« Odpowiedz #27 dnia: Września 09, 2010, 23:47:39 pm »

Wśród tych osób są również i ci, którzy nie utożsamiają się ze zdaniem: "Krzyż dopóki nie będzie pomnika" - "wsi24" pokaże tylko tych, którzy wręcz "czczą" śp. prezydenta. Ja osobiście nie widzę sensu stawiać pomnika prezydenta, który zaciągnął na siebie ekskomunikę, ale skoro znajdują się osoby chcące wyłożyć ze swoich...

Osobiście uważam LK za beznadziejnego prezydenta, trudno mi nawet przypomnieć sobie jakieś jego inicjatywy które pochwalałem. Jedynym plusem jego prezydentury były te wszystkie weta, aczkolwiek zawsze źle umotywowane. Zdecydowanie uważam, że nie zasłużył sobie na takie zaszczyty. Jeśli ktoś chce postawić mu pomnik, bardzo proszę ale na swojej prywatnej działce.


Zle pan mnie zrozumial. Palac prezydencki i jego okolica nie sluzy do stawiania krzyzy czy innych przedmiotow zwiazanych z kultem religijnym, chocby slusznym. A nuz wpadnie komus do glowy postawic krzyz kazdemu pracownikowi kancelarii prezydenta, ktory zginal? Krzyz chciano w godny sposob zabrac, a tak jest bezsensowna chryja. Nie wspominam juz nawet, że zabrac go chcieli harcerze, ktorzy go tam postawili z asysta duchownych.

Myśle, że jak najbardziej krzyż  powinien być wyeksponowany w okolicy pałacu, tyle że  powinien symbolizować ofiarę Chrystusa, a nie pamięć o jakiś miernych politykach.
« Ostatnia zmiana: Września 09, 2010, 23:50:13 pm wysłana przez makumba » Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #28 dnia: Września 09, 2010, 23:53:23 pm »

Ma pan duzy krzyz na placu Pilsudskiego, a obok palacu prezydenckiego jest kosciol. Nie potrzeba zadnych samowolek, tym bardziej ze krzyz nalezy do harcerzy, ktorzy go tam postawili, a nie do broniacej go ekipy
Zapisane
makumba
rezydent
****
Wiadomości: 276

« Odpowiedz #29 dnia: Września 09, 2010, 23:57:50 pm »

Ma pan duzy krzyz na placu Pilsudskiego, a obok palacu prezydenckiego jest kosciol. Nie potrzeba zadnych samowolek, tym bardziej ze krzyz nalezy do harcerzy, ktorzy go tam postawili, a nie do broniacej go ekipy

Nie chodzi mi o żadną samowolkę ale o inicjatywę pałacu prezydenckiego w celu dobitnego podkreślenia katolickiego charakteru tego państwa. Oczywiście IIIRP nie jest państwem katolickim, a więc prezydent nigdy nie wyjdzie z taką propozycją.
Zapisane
Strony: 1 [2] 3 4 ... 6 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: KRZYŻ OBRONIONY i co dalej? « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!