Cytat: circ w Listopada 16, 2010, 05:00:25 amJakby Pan Jezus tu zajrzał i zobaczył to dzielenie włosa, myślę, ze by się dość wkurzył.Bo najgorszą rzeczą jest brak miłości.Miłość jest Prawdą, Prawda Miłością.Nic więcej nie jest ważne.A to Pan Jezus nie wie, co się tu dzieje?Miłośc to nie słodkie ciamciaramcia i głaskanie się wzajemnie po głowie. Miłośc polega na tym, ze dla chcemy dla innych jak najlepiej czyli pragniemy ich zbawienia, a nie zatracenia.
Jakby Pan Jezus tu zajrzał i zobaczył to dzielenie włosa, myślę, ze by się dość wkurzył.Bo najgorszą rzeczą jest brak miłości.Miłość jest Prawdą, Prawda Miłością.Nic więcej nie jest ważne.
Cytat: grypa w Listopada 16, 2010, 02:13:24 amA to Pan Jezus nie wie, co się tu dzieje?Miłośc to nie słodkie ciamciaramcia i głaskanie się wzajemnie po głowie. Miłośc polega na tym, ze dla chcemy dla innych jak najlepiej czyli pragniemy ich zbawienia, a nie zatracenia.Wie.Sęk w tym, że Hitler też chciał dobra dla innych i Stalin. Tyle, że oni nie wiedzieli co jest Dobrem, tylko im się tak zdawało.
A to Pan Jezus nie wie, co się tu dzieje?Miłośc to nie słodkie ciamciaramcia i głaskanie się wzajemnie po głowie. Miłośc polega na tym, ze dla chcemy dla innych jak najlepiej czyli pragniemy ich zbawienia, a nie zatracenia.
Pan Jezus nauczał tych, co chcieli, nie na siłę. Tylko faryzeuszów pogonił, bo głosili Prawo bez miłości, więc nim kręcili jak chcieli.
Przywiązani byli do obrządku, a nie widzieli Prawdy, która jest żywym Miłosierdziem. Całkiem jak tradsi.
Chesterton nie miał na myśli obrządku, ale Prawdę i Miłość, bo one są niezmienne, uniwersalne i wieczne. A Prawda to porządek ważności.
Prawda->Miłosierdzie->Wolność-> Prawo->Forma.Forma jest na końcu, nie na początku, do jasnej Anielki.
Mam amerykański komentarz do Biblii , Pallotinum też, ( jest gorsze).Czytałam objawienie Emmerich, w skróconej formie, tam wiele w temacie.
Zresztą wystarczy znać fakt, że "zasłona przybytku się rozdarła" by rozumieć.
Osobiście przychylam się do opcji "Chłopców spod parasola", takich jak np. JE Ks. Bp Donald Sanborrn czy Daniel Dolan.
Aż się paradoksalnie chce cytować Wojtyłę: "Nie ma miłości bez prawdy"
Cytat: Angelus w Listopada 15, 2010, 09:42:29 am Osobiście przychylam się do opcji "Chłopców spod parasola", takich jak np. JE Ks. Bp Donald Sanborrn czy Daniel Dolan.Ciekawe, ze wsrod tradycjonalistow, taki demokratyzm. Ten przychyla sie tej opcji, ten popiera tamta, ten odrzuca papieza i stawia sie do niego w opozycji, a inny znowuz optuje za opcja umiarkowanie konserwatywna, kolejny to wielki zwolennik Benedykta XVI, oczekujacy reformy reformy, inny znowu watpi i caly sercem popiera linie FSSPX, a jeszcze kolejny czeka az sie wszystko zawali i dopiero wtedy bedzie szczesliwy. Prawdziwy sejmik, nie zebym nie bral w tym udzialu, ale gdzie mi do hardcorowych tradsow demokratow Cytat: Angelus w Listopada 16, 2010, 02:01:03 amAż się paradoksalnie chce cytować Wojtyłę: "Nie ma miłości bez prawdy"A kto ten Wojtyła?