Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 28, 2025, 16:50:19 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
233176 wiadomości w 6651 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: NOM w Krakowie
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 11 Drukuj
Autor Wątek: NOM w Krakowie  (Przeczytany 36410 razy)
slavko
Gość
« Odpowiedz #45 dnia: Lipca 22, 2010, 10:32:53 am »

Abp. Marcel by zen nie byl chyba zadowolony...
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #46 dnia: Lipca 22, 2010, 10:35:10 am »

Adwentysci mii nieco bardzie "podchodza". Maja taka jedna wieeeelka zalete. Tzn. od razu widac ze od kosciola odeszli, a przynajmniej od tego w jaki wierze.

To znaczy "którego" ???? Bo ten JE ex-ordynariusz jest chyba z tego samego ??? Czy się mylę...
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2080


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #47 dnia: Lipca 22, 2010, 10:36:02 am »

Mysle,ze to nie sluzbowo. Mamy swoisty przyklad mlodej osoby, ktora zamiast rozejrzec sie za dziewczynami  ;)ciagle siedzi w jednym temacie. Pozniej takie osoby dziczeja...
« Ostatnia zmiana: Lipca 22, 2010, 10:37:35 am wysłana przez kurak » Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #48 dnia: Lipca 22, 2010, 10:37:14 am »

Mysle,ze to nie sluzbowo. Mamy swoisty przyklad mlodej osoby, ktora zamiast rozejrzec sie za dziewczynami ciagle siedzi w jednym temacie. Pozniej takie osoby dziczeja...

oj tak, bo wszak "człek bez baby jest jak niemowlę caaaałkiem słaaaaby"  ;D
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
slavko
Gość
« Odpowiedz #49 dnia: Lipca 22, 2010, 10:38:56 am »

 Panie Tato! Zostawmy prosze emerytow w spokoju, nie maja swoj ogrodek, kroliki, golebie i niech nikt ich od tego nie odciaga.
« Ostatnia zmiana: Lipca 22, 2010, 10:41:28 am wysłana przez Slavko » Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #50 dnia: Lipca 22, 2010, 10:41:49 am »

Panie Tato! Zostawmy prosze rmerytow w spokoju, nie maja swoj ogrodek, kroliki, golebie i niech nikt ich od tego nie odciaga.

Alle on wtedy nie był emerytem... ;D dobrze niech Xiędzu będzie :) ja wiem, że czasem lubię "powiercić dziurę w brzuchu", ale nie będę się nad Xiędzem pastwił  ;D, bo z tego "zamkniętego koła" nie ma wszak prostego wyjścia....
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
slavko
Gość
« Odpowiedz #51 dnia: Lipca 22, 2010, 10:44:29 am »

Nie byl ale P. Bog poblogoslawil i juz jest. A ze mu sie mieszalo... No coz...
Zapisane
MilesChristi
uczestnik
***
Wiadomości: 145


« Odpowiedz #52 dnia: Lipca 22, 2010, 10:45:51 am »

Czy tylko ja zaczynam być naprawdę niewypowiedzianie szczęśliwy z faktu, że jestem przebrzydłym "indultowcem"?

Ja nie jestem wrogi w stosunku do FSSPX, ale jak człowiek zewsząd słyszy, że jest "ugodowcem" i "zdrajcą Tradycji", to ręce opadają.

Cytat: -DominoNR-
TKN, pozatym w FSSPX są SV. Sam x.Karol powiedział tak gdy x.Rafał odchodził. Nawet w polskim FSSPX są kapłani SV.
Powiedział Pan coś, co i tak wszyscy wiedzą. Jednak samo Bractwo nie afiszuje się ze swoimi członkami-sedewakantystami.
Ale jeśli tak bardzo chce się Pan bratać z sedekami, to proszę bardzo. Oto, co oni myślą na ten temat: http://www.ultramontes.pl/sanborn_v2_i_fsspx.htm
« Ostatnia zmiana: Lipca 22, 2010, 10:49:23 am wysłana przez MilesChristi » Zapisane
Kimże jest Ta,
która świeci z wysoka jak zorza, 
piękna jak księżyc,
jaśniejąca jak słońce, 
groźna jak zbrojne zastępy?

(Pnp 6,10)

Ave Maria!
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #53 dnia: Lipca 22, 2010, 10:48:44 am »

Cytuj
(w Piotra i Pawła był Kanon w całej całości - siok).

Oł szyt! No toć to skandal! A to jakaś okazja była?
Postuluję wydzielenie tematu, bo gdyby nie tytuł, to ktoś mógłby pomyśleć, że to sprawa NOMu w Krakowie jest tutaj bokotematem.
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
slavko
Gość
« Odpowiedz #54 dnia: Lipca 22, 2010, 10:48:49 am »

Ja jestem gorszy prawie cidziennie na NOM-ie. Komunia w kolejce i na reke i Krew do tego i jeszcze ministrantki itd.
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #55 dnia: Lipca 22, 2010, 10:50:01 am »

Trzeba być wdzięcznym FSSPX w Polsce że z Mszą poszli w Polsce w tłum a nie chcieli być kółkiem adoracji tylko tych lepiej wykształconych. Ale teraz starajmy się wszyscy współpracować bo cel jest jeden.
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3726

« Odpowiedz #56 dnia: Lipca 22, 2010, 10:51:19 am »

Panie Slavko. A ładne ministrantki? :)
Zapisane
LUK
aktywista
*****
Wiadomości: 962


« Odpowiedz #57 dnia: Lipca 22, 2010, 10:53:02 am »

Primo
Szanowny DominoNR  Msza u X. Trytka zapewne jest wazna, tak samo jak z reszta jak ta odprawiana przez prawoslawnych, starowiercow, lefebrystow, nestorian etc. Wazna rowniez bylaby Msza odprawiana (z zachowaniem formy oczywiscie) przez xiedza ktory zostalby satanista jesli tylko mialby intencje czynic to co czyni Kosciol.
Secundo
Jesli X. Trytek pomija imie J. Sw. Papieza Benedykta to albo nalezy uznac ze ta Msza jest schizmatycka, albo ze jest ona katolicka a Joseph Ratzinger jest uzurpatorem.

Ja uznajac J. Sw. Benedykta za prawowitego Bpa Rzymu nie moge nazwac takiej mszy katolicka.

God bless the Pope! Benedict of course!

Christus Rex

Ja to widzę tak:

My dla sedeków jesteśmy sektą ,Bractwo schizmą itd
nic dziwnego że nie wymieniają papae Benedykta XVI w kanonie ponieważ jest dla nich heretykiem formalnym :

Ogólny zakaz wymieniania imion heretyków i schizmatyków został powtórzony cytowaną już wcześniej bullą Papieża Benedykta XIV z 1756 roku:

"... «Przeto, tam gdzie w świętej liturgii zwykle wspomina się imiona katolików, jako pierwsze powinno być upamiętnione imię rzymskiego Papieża, następnie miejscowego biskupa i patriarchy pod warunkiem, że są oni katolikami. Lecz jeśli którykolwiek z nich byłby schizmatykiem lub heretykiem to w żaden sposób nie powinien być upamiętniany»" (48).
CO DO TEGO CYTATU TO TU SEDECY PRZEDOBRZYLI :
http://krzyz.katolicy.net/index.php/topic,898.msg30494.html#msg30494


Ponadto, de la Taille utrzymuje, że wymienianie heretyka w jakiejkolwiek modlitwie liturgicznej również jest grzechem:
"Dlatego, gdyby ktoś wymienił z imienia niewiernego, heretyka, schizmatyka albo osobę ekskomunikowaną (czy to króla, biskupa albo kogokolwiek innego) czy to w modlitwie Te igitur czy też w naszym commemoratio pro vivis, to z pewnością naruszyłby tym prawo Kościoła" (50).

"Co więcej, ponieważ obecnie Kościół ani w commemoratio pro vivis ani w żadnej innej części Mszy nie poleca opiece z imienia żadnej żyjącej osoby z wyjątkiem tych, których uważa za pozostających z nim we wspólnocie, to również grzesznym byłoby wspominanie z imienia w którejkolwiek modlitwie liturgicznej niewiernego, heretyka, schizmatyka lub osoby ekskomunikowanej. To pozbawienie powszechnych modlitw Kościoła w żaden sposób nie ogranicza się wyłącznie do excommunicati vitandi, co można przeczytać w Kodeksie Prawa Kanonicznego (kan. 2262, par. 1)" (51).

(48) Ex Quo, n. 9, Bullarium 11, 296. On podaje pierwsze upomnienie z wcześniejszego Euchologum: "... «Cum igitur in sacra Liturgia commemorationes fieri soleant, oportet primum quidem Romani Pontificis commemorationem agi, deinde proprii Episcopi, et Patriarchae, dummodo Catholici sint. Quod si alter eorum, vel ambo sint schismatici, sive haeretici, eorum commemoratio nequaquam fiat»".

(50) De la Taille 2, 317. Dodaje w przypisie: "Chociaż niemało jest nauczycieli którzy uważają odwrotnie, nie przykładając wystarczającej wagi do siły i znaczenia naszej modlitwy liturgicznej". De la Taille nie wskazuje, jacy to autorzy, ani precyzyjniej, na co zezwalają wymieniając schizmatyków lub heretyków. Jednak z pracy Szal'a (183), wydaje się, że jedynym co Stolica Święta czasem tolerowała była modlitwa za świeckiego heretyka lub schizmatyka w jego godności głowy państwa (króla, prezydenta, itd.) – lecz nigdy za heretyckiego lub schizmatyckiego duchownego.

(51) De la Taille 2, 318.

 

A My uważamy ich za schizmatyków bo odrzucają prawowitego papieża chociaż oni bronią się i tak że nie wolno być posłusznym heretykowi formalnemu który utracił urząd tu się kłania św. Robert itd :

Główne zatem kryterium i istota schizmy polega na tym, że ktoś duchownej papieskiej władzy jako najwyż­szej w Kościele nie uznawając, od Papieża będącego głową Kościoła się odrywa; a jak do pojęcia apostazji i herezji nie konieczne jest przyłączenie się do pogańskiej lub kacerskiej religii, tak i do pojęcia schizmy nie potrzeba, aby się ktoś do schizmatyckiej już istniejącej sekty przyłączył albo nową schizmatycką sektę utworzył. Również do po­jęcia schizmy nie potrzeba koniecznie, aby ktoś rebelię prze­ciwko Stolicy Rzymskiej jako takiej podniósł, lecz wystar­cza być rebeliantem przeciwko osobie Papieża, aktualnie Stolicę Rzymską dzierżącego (pro tempore existentis), a rebeliant taki jest schizmatykiem nawet wtenczas, choćby na­stępnemu Papieżowi być posłusznym przyrzekał, albo choćby tylko w jednej poszczególnej sprawie, np. w sprawach małżeńskich, posłuszeństwa odmawiał. Stąd wynika, że schizmatykiem jeszcze nie jest 1) ten, co przeciw rozporządze­niom papieskim wykracza albo w przypadku partykularnym trudnymi okolicznościami lub nienawiścią do osoby Papieża powodowany, nieposłuszeństwem grzeszy, uznawając przy tym najwyższą Papieża duchowną władzę; 2) ani ten, co będąc poddanym świeckiego państwa papieskiego, Papieża jako króla swego i zwierzchnika uznawać nie chce; 3) ani ten, co przeciwko Biskupowi swemu bunt podnosi, bo schizma po­lega nie na odłączeniu się od Biskupa partykularnego Ko­ścioła, lecz na odłączeniu się od Biskupa Rzymskiego jako głowy całego Kościoła.

Ponieważ schizma, jak powiedzieliśmy, na oderwaniu się od społeczności chrześcijańskiej polega, dlatego doko­nuje się ona li tylko faktem na zewnątrz się ujawniającym; stąd wynika z jednej strony, że dopóki ktoś nie oderwał się jawnie od Papieża, dopóty schizmatykiem nie jest, choćby miał zamiar wyłamania się spod posłuszeństwa Papieżowi, luboć zamiar taki jest grzeszny; z drugiej strony schizma­tykiem jest i ten, co na zewnątrz od Papieża w rzeczy samej się odłączył, posłuszeństwa mu odmawiając, choćby w duszy Papieża jako głowę Kościoła uznawał.

Zaprzeczanie posłuszeństwa Papieżowi winno być w myśl kanonu uporczywe (pertinaciter), tj. z świado­mością i dobrowolnie dokonane; ldatego ekskomuniki nie ściąga na siebie ten, co temu odmawia posłuszeństwa, któ­rego dla wątpliwej elekcji nieprawidłowym Papieżem być mieni, ani ten, co z dwóch lub trzech wybranych Papieży, żadnego za głowę Kościoła nie uznaje; w takim razie nie wolno nawet ani do tego ani do owego przechylać się stronni­ctwa dopóty, dopóki Kościół pewnego Papieża nie otrzyma.

W ekskomunikę kanonu naszego popadają więc nie tylko ci wszyscy, co do sekt schizmatyckich orientu należą, ale także 1) tak zwani starokatolicy, którzy wy­łamawszy się spod posłuszeństwa głowie Kościoła winnego własnego sobie stworzyli pseudo-biskupa J. H. Reinkensa i jemu w rzeczach duchownych są posłusznymi; 2) wszyscy tak zwani liberalni katolicy, Auchkatholiken, Staatskatholiken, którzy bądź prywatnym, bądź publicznym występowaniem przeciwko Papieżowi i wyrokom jego i całym zewnętrznym zachowaniem się dowodnie okazują, że z Papieżem, jako głową Kościoła, się nie liczą, jego podwładnymi nie są, jednym słowem do posłuszeństwa względem Papieża, jako głowy Kościoła, się nie poczuwają. (Bulla Coenae § I. Suarez de censuris. D. 21. S. 2. 1 excom. D. 23. S. 2. 2 excom. Lugo de fide. D. 21. n. 35. 37).

Aprobata.

Dzieło pod tytułem "Komentarz do cenzur kościelnych po dziś dzień obowiązujących" dokładnie przejrzałem i polecam je do Imprimatur tem goręcej, że gruntowne i wyczerpujące objaśnienia, jakie podaje, będą dla Kapłanów, zwłaszcza w trybunale Pokuty św., nader wielką pomocą w rozwiązywaniu przypadków pod względem cenzur choćby najzawilszych.
GNIEZNO, d. 29. sierpnia 1895.

podp. † X. Andrzejewicz, Bp.
Cenzor ksiąg duchownych
I m p r i m a t u r.
Gnesnae, die 30. Augusti 1895.
Consistorium Generale Archiepiscopale.
(L. S.)
J. Simon,
Vicarius in Spiritualibus et Officialis Generalis.
Nr. 4683/95.
X. Pasikowski.

 
« Ostatnia zmiana: Lipca 22, 2010, 11:08:14 am wysłana przez LUK » Zapisane
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2080


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #58 dnia: Lipca 22, 2010, 10:54:21 am »

Jesli tak to ja chetnie posluze(tak,zeby Zonka mnie nie nakryla) ;D ;D ;D
Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #59 dnia: Lipca 22, 2010, 10:54:35 am »

Ja jestem gorszy prawie cidziennie na NOM-ie. Komunia w kolejce i na reke i Krew do tego i jeszcze ministrantki itd.

To Drogi Xięże odwagi,  coś przecież można z tym zrobić ... I "Ave Maria" za Xiędza +
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 11 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: NOM w Krakowie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!