Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 11:53:59 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Teologia sutanny
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 49 Drukuj
Autor Wątek: Teologia sutanny  (Przeczytany 246170 razy)
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1227


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #45 dnia: Kwietnia 19, 2009, 15:15:41 pm »

A jak wczoraj na poczcie na Warszawskiej Ochocie widziałem księdza w sutannie i aż mnie zamurowało.

Jak na Ochocie, to może spotkał Pan księdza Franciszka :)
Nie to nie był ks. dr. Franciszek, ten ksiądz był tak po 50-tce
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
slavko
Gość
« Odpowiedz #46 dnia: Kwietnia 21, 2009, 07:28:21 am »

Polska swojadroga a zachod swoja. W Stanach swiadectwem juz jest jak ksiadz sutanny do kosciola uzywa. Choc jakby nie bylo to jednak powoli ale idzie w dobra strone.
Zapisane
Alagor
aktywista
*****
Wiadomości: 928


« Odpowiedz #47 dnia: Kwietnia 21, 2009, 07:49:48 am »

Nie to nie był ks. dr. Franciszek, ten ksiądz był tak po 50-tce

Nawet ks. dr hab. prof. UJ...
Dzisiaj będzie brał udział w debacie o in vitro - powinno być ciekawie.
Zapisane
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1227


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #48 dnia: Kwietnia 21, 2009, 18:43:00 pm »

Nawet ks. dr hab. prof. UJ...
Dzisiaj będzie brał udział w debacie o in vitro - powinno być ciekawie.
I UW...........
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
Alagor
aktywista
*****
Wiadomości: 928


« Odpowiedz #49 dnia: Kwietnia 21, 2009, 21:13:52 pm »

I UW...........

Już nie.
Zapisane
wiridiana
aktywista
*****
Wiadomości: 1255


gg 5253636

Ad altare Dei
« Odpowiedz #50 dnia: Kwietnia 23, 2009, 12:12:28 pm »

Prowadzi wykład specjalizacyjny więc nie wiem... poza tym działa z kołem, bywa z wykładami.
Zapisane
http://wiridiana.blogspot.com/
W wodospadach Twych kędziorów będę nurzać dłonie,
Szept namiętny zaplatając w pasma wokół skroni. Zacałuję blaski oczu zanim znów dzień wstanie.
Alagor
aktywista
*****
Wiadomości: 928


« Odpowiedz #51 dnia: Kwietnia 23, 2009, 13:32:48 pm »

Prowadzi wykład specjalizacyjny więc nie wiem... poza tym działa z kołem, bywa z wykładami.

Nie jest, dokładnie od 30.09.2008. Zresztą vide jego strona.
Zapisane
bohator
uczestnik
***
Wiadomości: 238

« Odpowiedz #52 dnia: Czerwca 15, 2009, 23:10:31 pm »

Cytat z gazetki seminaryjnej. Wypowiada się alumn roku II:

Cytuj

Zagościła w moim sercu wielka radość, kiedy mogłem wreszcie przyjąć szatę duchowną- sutannę. Choć mam świadomość, że przyjeciestroju duchownego wiąże się z ogromną odpowiedzialnością, gdyż oznacza pragnienie wejścia na drogę posługi kapłańskiej i całkowitego poddania się woli Bożej, to nie ma nic piękniejszego, jak być widoczny znakiem przynależności do Chrystusa. Spotykając się z ludźmi doświadczam wiele serdeczności i życzliwości. Bywają również i takie sytuacje, kiedy przeżywam upokorzenia. Wówczas powtarzam za św. Pawłem: Któż nas może odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk czy prześladowanie, głód czy nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował

Piękne słowa. Ale co staje się z alumnem z biegiem czasu, że coraz rzadziej pojawia się w sutannie? (Nie wspomnę już o życiu kapłańskim- jeden z księży u mnie w diecezji nie ma wcale sutanny.) Czemu ten "zapał" tak nagle gaśnie? U mojego znajomego księdza studiującego w Rzymie sutanna wisi na kołku- dlaczego? Bo we włoszech wszyscy nie noszą sutanny-a ten ksiądz chyba boi się za bardzo upodabniać się do wstrętnych lefebrystów. A jak przyjechał do Polski ów ksiądz i wstawił fotkę na n-k, kiedy był na weselu,to wstawił podpis: Nareszcie w sutannie.

Zatem dlaczego klerycy i księża boją się chodzić w sutannach? Może za to jest odpowiedzialna bakteria jakaś lub wirus? :)
Zapisane
"Ujednolicenie dogmatów, złagodzenie nauki moralnej, uproszczenie rytuału nie przyciąga niewierzących, lecz zbliża do nich" - N. G. Davila.
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #53 dnia: Czerwca 16, 2009, 01:02:02 am »

Pare miesięcy temu spotkałem na ulicy księdza w sutannie i powieddziałem (jak zawsze): "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!" Ksiądz zrobił wielkie oczy, usmiechnął się, ukłonił (!) i powiedział: "Dziękuję!". Bardzo byłem tym zbudowany, bo widocznie ksiądz się ucieszył  :D wiec i ja się ucieszyłem.

Z kolei inny ksiądz, ale w cywilnym ubraniu, pozdrowinony tak samo, powiedział coś w rodzaju: "Sssss!". Może to było: "Szczęść Boże" ale bardzo skrócone?

Jeśli "prol" to proletariat, to kilku takich próbowałem nauczyć jak się wita kapłana i ich się po prostu nie dało tego nauczyć  :( jak "Szczęść Boże" mówili, to było wszystko.
Zapisane
Leszek
uczestnik
***
Wiadomości: 118


« Odpowiedz #54 dnia: Czerwca 16, 2009, 09:19:45 am »

z tymi pozdrowieniami to mam czasem problem, bo jak widzę księdza spieszącego się bardzo to zanim powiem "niech będzie po..." już go może nie być. A na szybszą wersję łacińską to różnie reagują...  :D
Zapisane
+++
abenadar
rezydent
****
Wiadomości: 424

« Odpowiedz #55 dnia: Czerwca 16, 2009, 09:38:25 am »

Cytat z gazetki seminaryjnej. Wypowiada się alumn roku II:


Zatem dlaczego klerycy i księża boją się chodzić w sutannach? Może za to jest odpowiedzialna bakteria jakaś lub wirus? :)

proszę zostać klerykiem albo księdzem a gwarantuję że będzie pan miał inny pogląd na te kwestie...
Zapisane
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #56 dnia: Czerwca 16, 2009, 10:39:58 am »

z tymi pozdrowieniami to mam czasem problem, bo jak widzę księdza spieszącego się bardzo to zanim powiem "niech będzie po..." już go może nie być. A na szybszą wersję łacińską to różnie reagują...

Założy taki ksiądz sutannę, to jeszcze strydenciali osobnicy na mieście wyzwą od "laudeturów". A łacinę pamięta, że zaliczył na pierwszym roku...
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Paweł
bywalec
**
Wiadomości: 78

« Odpowiedz #57 dnia: Czerwca 16, 2009, 14:06:34 pm »

Czytuje to forum już od kilku miesięcy i muszę powiedzieć, że bardzo dużo z niego się dowiedziałem wartościowych rzeczy. Może z nie wszystkim się zgadzam, co jest tu napisane, ale uważam, że msza trydencka jest wspaniała, mimo, że nie dane mi było jeszcze w niej uczestniczyć. Nie podobają mi się też niektóre reformy posoborowe. Jest to mój pierwszy post, ale mam nadzieję, że przyjmą mnie państwo serdecznie.

Jeśli chodzi o sutannę osobiście uważam, że kapłan powinien ją nosić prawie wszędzie, z wyjątkiem sytuacji, gdy jest przeszkadza w pracy, np. w ogródku, czy tam, gdzie mogła by budzić duże kontrowersje i przynieść więcej szkody niż pożytku, np. w nieprzychylnej chrześcijanom muzułmańskiej wiosce. U mnie w parafii księża noszą sutannę w czasie odprawiania nabożeństw(młodzi zazwyczaj zdejmują ją latem na mszę, zeby się nie ugotować), katechezy, w kancelarii, w czasie spotkań z wiernymi, itp. Ogólnie w 95% przypadków sutannę noszą. Młodzi księża czasem wychodzą na spacer po cywilnemu, ale nikt nie robi specjalnie z tego afery. Proboszcz natomiast zawsze chodzi przynajmniej w stroju krótkim. Natomiast ludzi zgorszyłoby napewno, gdyby ksiądz bez sutanny(nawet w stroju krótkim) poszedł do nich po kolędzie. W szkole, gdzie się uczę pracują księża z mojej parafii bardziej uczniów śmieszy to, gdy ksiądz przyjdzie bez sutanny do szkoły niz gdyby przyszedł w sutannie, birecie i pelerynie. Raz taki ksiądz przyszedł w sweterku do  szkoły i młodzież po prostu robiła sobie z niego żarty.
Z drugiej strony trzeba pamiętać, że ksiądz bez sutanny to nadal ksiądz i nie może dojść do takiej sytuacji jak kiedyś doszła u mnie w kościele, że młody ksiądz, który zimą odśnieżał podjazd przed plebanią  został poproszony przez dość atrakcyjną dziewczynę po dwudziestce o spowiedź i stał się obiektem niewybrednych żartów ze strony parafian, tylko dlatego, że ta dziewczyna wyjeżdżała właśnie za granicę do jakiegoś azjatyckiego kraju, gdzie księdza mogła spotkać lub nie. Ksiądz oczywiście odśnieżał bez sutanny.   
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #58 dnia: Czerwca 16, 2009, 14:14:04 pm »

Witamy Panie Pawle serdecznie :) Ma Pan Wielkiego Patrona  :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Paweł
bywalec
**
Wiadomości: 78

« Odpowiedz #59 dnia: Czerwca 16, 2009, 14:22:24 pm »

Witamy Panie Pawle serdecznie :) Ma Pan Wielkiego Patrona  :)
dziękuję serdecznie . Wiem, że mam wiekliego Patrona, co jest jednocześnie nobilitacją i zobowiązaniem. Mam takze drugiego wielkiego patrona, którym jest św. Ojciec Pio, którego wybrałem sobie na bierzmowanie.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 49 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Katolicki punkt widzenia  |  Wątek: Teologia sutanny « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!