Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 06:38:32 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Droga liturgii
« poprzedni następny »
Ankieta
Pytanie: Jaka przyszłość liturgii spełniałaby Twoje oczekiwania?
Tylko powrót Tridentiny wg stanu 1962 bez żadnych zmian w kalendarzu liturgicznym i wyeliminowanie NOM - 12 (12,6%)
Tylko powrót Tridentiny, ale zaktualizowanej o nowych świętych lub nowe prefacje, przy wyeliminowaniu NOM - 24 (25,3%)
Taki stan jak obecnie - Tridentina dozwolna, a NOM pozostaje liturgią powszechną - 1 (1,1%)
Tridentina zostaje zaktualizowana o nowych świętych lub prefacje, NOM pozostaje bez zmian liturgią powszechną - 2 (2,1%)
Tridentina pozostaje dozwolona i zaktualizowana, a NOM utradycyjnia się zachowując swoją powszechność - 22 (23,2%)
Tridentina zaktualizowana staje się liturgią powszechną, a NOM "nadzwyczajną" - 22 (23,2%)
Tridentina zostaje scalona z NOM w jeden ryt rzymski przez równorzędne, obustronne kompromisy - 12 (12,6%)
Głosów w sumie: 89

Strony: 1 2 3 [4] 5 Drukuj
Autor Wątek: Droga liturgii  (Przeczytany 14155 razy)
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #45 dnia: Kwietnia 02, 2009, 12:30:51 pm »

Przepraszam, a dlaczego nie ma tutaj opcji: tridentina sprzed 1962 r, albo z XIX w. To, że abp Lefebvre wybrał sobie akurat ten Mszał to nie znaczy, że jest to Mszał całkowicie "trydenck"i. Wiele w nim (szczególnie w liturgii wielkiego tygodnia) novusowania...

jak ktoś chce iść na Mszę, która odbywa się niemal ;) wg wzorów sprzed powstania XIX wiecznego ruchu liturgicznego, to zapraszam na sumę do katedry praskiej w ostatnie niedziele miesiąca (12:30). Wszystko po łacinie, prócz czytań i kazania. Chór śpiewa pieśni tylko po łacinie, nawet modlitwę powszechną mają po łacinie. Sensu to specjalnego nie ma, ale może własnie chodzi o przedstawienie karykatury przedsoborowej liturgji
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
romeck
aktywista
*****
Wiadomości: 1710


« Odpowiedz #46 dnia: Kwietnia 02, 2009, 15:13:29 pm »

2. Czytania wg porządku z rytu 65 ale w języku greckim
ale Kryrie... po sloweńsku!
Wprawdzie nie łacina, ale tez nie polski, a mily sercu słowiański jezyk.
Jakby sie kto uparl, to moze byc po słowacku.

Przecież TRZECIM językiem liturgicznym Kościoła był... słowiański!!!  (Po grece i łacinie)
Dziś znany jako staro-cerkiewny, stworzony przez braci świętych Cyryla i Metodego.
Ale to se na vrati...
Zapisane
Kalistrat
aktywista
*****
Wiadomości: 1429


« Odpowiedz #47 dnia: Kwietnia 02, 2009, 21:09:35 pm »

2. Czytania wg porządku z rytu 65 ale w języku greckim
ale Kryrie... po sloweńsku!
Wprawdzie nie łacina, ale tez nie polski, a mily sercu słowiański jezyk.
Jakby sie kto uparl, to moze byc po słowacku.

Przecież TRZECIM językiem liturgicznym Kościoła był... słowiański!!!  (Po grece i łacinie)
Dziś znany jako staro-cerkiewny, stworzony przez braci świętych Cyryla i Metodego.
Ale to se na vrati...
Skoro Czesi mogą słuchać tridentiny odprawianej w staro-cerkiewno-słowiańskim języku, to czemu nie Polacy :P Mamy tak samo do SCS jak oni :D

IMHO Mszał z 1962 jest jednym z Mszałów "przejściowych". Trudno uważać, że Jan XXIII wprowadzając w tym roku zmiany nie myślał o wprowadzeniu większych zmian za kilka lat. Był nawet w intencji papieża Mszałem przejściowym. Weźmy też zmiany np. Piusa XII. Skoro dopuścił rewolucyjne wręcz zmiany w liturgii Wielkiego Tygodnia, skoro dopuścił Bugniniego do stołka, to czyż nie można myśleć, że śmierć pokrzyżowała mu plany zmiany liturgii? Abp Lefebvre niezaakceptował zmian w liturgii, ale dlaczego zaakceptował zmiany Piusa XII w liturgii Wielkiego Tygodnia? Jeśli to nie był wybór, to dlaczego Bractwo odprawia dziś wg 1962 a nie 1965?

Na krótką metę faktycznie nie jest możliwym "wycofanie" NOMu, ale patrząc w przyszłość, patrząc ile osób odchodzi od katolicyzmu można dojść do wniosku, że w liturgii także będzie wiele zmian. Może nawet nie za naszego życia, ale w dalszej przyszłości zajęcie przez tridentinę miejsca NOMu jest możliwe.
Zapisane
Matthaeus
rezydent
****
Wiadomości: 289


Św. Stanisławie módl się za nami!

« Odpowiedz #48 dnia: Kwietnia 09, 2009, 16:26:49 pm »

Co ile lat dodaje się do liturgii wspomnienia imion świętych? W sumie wciągu tych czterdziestu lat kanonizowano wiele wybitnych postaci żyjąych jeszcze przed soborem, że mogę zaakceptować odpowiedź drugą.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #49 dnia: Kwietnia 09, 2009, 21:18:44 pm »

Co ile lat dodaje się do liturgii wspomnienia imion świętych?

W I połowie XX wieku średnio co 2-3 lata (nie uwzględniając świąt maryjnych czy Chrystusa Króla).
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #50 dnia: Kwietnia 11, 2009, 22:33:56 pm »


Przecież TRZECIM językiem liturgicznym Kościoła był... słowiański!!!  (Po grece i łacinie)
Dziś znany jako staro-cerkiewny, stworzony przez braci świętych Cyryla i Metodego.
Ale to se na vrati...
Czy na pewno jezyk starosłowiański storzyli św. Cyryl ze św. Metodym?
Wydaje mi sie, ze przyszli "na gotowe".
Zapisane
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1227


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #51 dnia: Kwietnia 15, 2009, 21:59:29 pm »

Starocerkiewnosłowiński.
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
Szmulka
Gość
« Odpowiedz #52 dnia: Kwietnia 15, 2009, 22:58:14 pm »

Moja odpowiedź: nr 2.
Czyli - NOM na ZŁOM, a mszał KRR należy zaktualizować w kwestii nowych Świętych, jak to zawsze czynił Kościół.
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #53 dnia: Kwietnia 15, 2009, 23:01:59 pm »

Ja odpowiedziałem tak samo.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #54 dnia: Kwietnia 17, 2009, 17:08:58 pm »

Czy nie obawiają się Państwo wprowadzenia do klasycznego kalendarza nowych świętych, będących zwolennikami reform SV II, wobec których świętości / kanonizacji część środowisk tradycjonalistycznych wysuwa swoje zastrzeżenia? Obecnie kalendarz KRR wolny jest od takich kontrowersji.

Nie mam na myśli konkretnych postaci, chcę tylko postawić ogólne pytanie... ;)
Zapisane
adas
adept
*
Wiadomości: 23

« Odpowiedz #55 dnia: Kwietnia 21, 2009, 22:37:07 pm »

Najpierw niech nastanie liturgiczny ład i porządek (co zajmie 10? 15? 35? kto da więcej? lat)  - potem będzie można zacząć się zastanawiać co zrobić z rytami.

Być może zdyscyplinowany i mądrze zreformowany NOM będzie miał rację bytu.


Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6651


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #56 dnia: Kwietnia 22, 2009, 09:29:19 am »

Jest chyba jasne, że uzupełnienie Mszału rozumiemy jako dołączenie doń tylko kilku postaci.

Nb. jak dotąd największe zastrzeżenia są do założyciela Opus Dei. A są one takie, że nie należy się nimi przejmować.

Problem byłby co najwyzej z bł. Matką Teresą, moze z Janem XXIII no i oczywiscie z osobami, które nie są i mam nadzieję, ze nie będą nigdy beatyfikowane
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #57 dnia: Kwietnia 22, 2009, 11:29:31 am »

Nie chcę wymieniać konkretnych postaci, bo jestem totalnie niekompetentny do oceniania, czy do tego posoborowego świętego można mieć zastrzeżenia a do tametego już nie... nie znam dobrze ich biografii, nie znam się na procedurach kanonizacji etc. Poza tym wtedy rozmowa mogłaby zejść na ich postacie, a mnie nurtowało bardziej ogólne zagadnienie. Ale może nie da się tu wejść na wysoki poziom ogólności i trzeba pisać osobno o każdym nowym świętym...

Obawę, o której napisałem mam właśnie po przeczytaniu gorących dyskusji nad posoborowymi kanonizacjami. Sam nie mam wyrobionego zdania, ale temat uważam za pole minowe i wolałbym, aby drogii liturgii na razie go omijały...

Na szczęście mamy teraz Benedykta i każdą jego decyzję przyjmę z zaufaniem i spokojem :D
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2009, 11:31:13 am wysłana przez Edi » Zapisane
Caesar
aktywista
*****
Wiadomości: 822


cezarostopkowiec

« Odpowiedz #58 dnia: Kwietnia 22, 2009, 21:55:16 pm »

Czy nie obawiają się Państwo wprowadzenia do klasycznego kalendarza nowych świętych, będących zwolennikami reform SV II, wobec których świętości / kanonizacji część środowisk tradycjonalistycznych wysuwa swoje zastrzeżenia?
Na szczęście to Kościół dokonuje kanonizacji.beatyfikacji a nie część środowisk tradycjonalistycznych :)
Zapisane
Mospanie, rzekł bernardyn, babska rzecz narzekać,
a żydowska rzecz ręce założywszy czekać.
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #59 dnia: Kwietnia 22, 2009, 22:30:52 pm »

Faktycznie, przeoczyłem tę subtelną dystynkcję.
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Droga liturgii « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!