Certyfikowany on chociaż? Ostatni łaskomierz, o jakim słyszałem, miała sekta "oławian". Okazało się potem, że to jakaś kupiona na bazarze podróba.
jakie sa, jesli sa, argumenta przeciw hipotetycznemu stosowaniu oryginalnej formy kanonu hipolitowego w liturgii?
To, że tzw. Kanon Hipolita (a właściwiej: anafora z "Tradycji Apostolskiej", jako że autorstwo św. Hipolita Rzymskiego coraz intensywniej się kontestuje) ma formę anafory (zawiera dialog przed prefacją, słowa ustanowienia, końcową doksologię oraz wskazówki liturgiczne), według badaczy nie wystarcza jako dowód jej użycia w liturgii. To mógł być nawet utwór literacki liturgią inspirowany. Zresztą, małoż to mamy średniowiecznych mszałów-fałszywek, które uwiarygadniano dorabiając im tytuł np.: "Według Świętey, Nieprzerwaney a Niepodważalney Tradycyi samego Jakóba Apostoła"? Nawet do "Martyrologium Rzymskiego" trafiła pono jakaś buddyjska bajka...W którymś z kolejnych tomów serii Źródło i szczyt (współwydawcy: Dominikański Ośrodek Liturgiczny i "Christianitas"), autorstwa Paula F. Bradshawa, ma się znaleźć rozdział traktujący o kontrowersjach wokół "Tradycji Apostolskiej".
Czy uważa Pan jp7, że przyjmując Komunię Świętą do ręki, Bóg udziela się człowiekowi tak samo, jak w tradycyjnym sposobie?
gdzie tkwiłaby różnica między NOM i RKK?
Czy Bóg udziela się tak samo, tylko na NOM "bardziej cierpi", udzielając łask?
Myślę, że kryzys bierze się z postępującej "ohydy spustoszenia", bo zamykają się "kanały" przepływu łaski.
Czy - gdyby istniały dwa identyczne żarliwe serca: jedno, uczestniczące we Mszy Św. w KRR, drugie w NOM - Bóg udzielałby Się im w taki sam sposób?
Może zbyt upraszczam sprawę, zakładając, że jak się coś Bogu mniej podoba, to zsyła mniej łask, bo wprawdzie "gdzie wzmógł się grzech..."
powtorze sie, bo zdaje sie przemknelo niezauwazone:w mym pytaniu chodzilo bardziej o to czy sa argumenty przeciwko hipotetycznemu zamienieniu obecnej 2me na oryginalna anafore
Interesuje mnie, w jaki sposób NOM wypacza doktryny, gdzie tego szukać.
Także tekstu prośby o dyspensę od NOM-u O. Pio do Pawła VI.
W trakcie trwania obrad Soboru Watykańskiego II, w lutym 1965 roku, poinformowano o. Pio, że będzie odprawiać Mszę Świętą zgodnie z nowym rytem ad experimentum, w języku narodowym, z wytycznymi soborowej komisji liturgicznej mającymi na celu odpowiedzenie na potrzeby współczesnego człowieka. O. Pio nie zapłonął wizją „reformowania” Mszy, która wydała tylu świętych. Nie widział też być może potrzeby „dostrajania” do nowych czasów kanonizowanego przez św. Piusa V rytu mszalnego. Zanim jeszcze zobaczył tekst rytuału nowej Mszy (!!!), napisał do papieża Pawła VI prośbę o dyspensę od tego liturgicznego eksperymentu. Odpowiednią zgodę przywiózł mu osobiście Antoni kardynał Bacci.
Cytat: Guldenmond w Grudnia 22, 2011, 22:25:08 pmpowtorze sie, bo zdaje sie przemknelo niezauwazone:w mym pytaniu chodzilo bardziej o to czy sa argumenty przeciwko hipotetycznemu zamienieniu obecnej 2me na oryginalna anafore Na tem forum odpowiedź może być tylko jedna.
Panie/ni Kosma. Ja odniosę się do wcześniejszych Pana/i pytań dotyczących łask, komunii na rękę itd. Polecam książkę " Ostrzeżenie z Zaświatów". Wydaje mi się że Pan jp7 częściowo się myli twierdząc że łaski są takie same, tylko że w Novus Ordo Missae jest profanacja. Otóż im mniej ofiarności, mniej modlitwy to tym samym ilość łask maleje. I na dodatek profanacja to zastanów się ile łask jest. Bardzo mało. w tej książce wszystko jest dobrze wytłumaczone. Jest ona udostępniona darmowo w Internecie( poszukaj w googlach)
I na dodatek profanacja to zastanów się ile łask jest.