I może trochę sportu bym proponował. Trzeba zachować równowagę ciało i duch. Jako chłopakowi jakieś sporty walki.
1. Jak mam odróżnić grzech ciężki od lekkiego?
2. Jeśli przyjdę parę minut przed 18 to lepiej służyć czy iść do spowiedzi?
Przypuszczam,że w piekle panuje skrajny autorytaryzm...
Czy diabeł, Lucyfer jest jeden jako "dowódca" czy jest kilka "przywódców" w piekle???
CytujPrzypuszczam,że w piekle panuje skrajny autorytaryzm...A ja myślę że demokracja. Wieczna demokracja. Trwająca wiecznie kampania wyborcza i wieczny, nieustający obowiązek oglądania TV.
A w niebie sielanka jak w pruskiej armii...?
Cytat: rysio w Lutego 16, 2011, 23:27:01 pmCytujPrzypuszczam,że w piekle panuje skrajny autorytaryzm...A ja myślę że demokracja. Wieczna demokracja. Trwająca wiecznie kampania wyborcza i wieczny, nieustający obowiązek oglądania TV.A w niebie sielanka jak w pruskiej armii...?
Tak jak przy poprzednich okazjach, Lucyfera cechowała książęca wprost postawa. Zwróciłem na to uwagę i zapytałem go o to. Odpowiedział mi: "To jest w planie (Bożym). Gdy w jakimś mieście zostaną zburzone kościoły, a także katedra, to jeszcze po stu latach, w każdym kamieniu odnajdujemy wzniosłość katedry i szlachetność ducha budowniczego. To widzisz również po nas. Po czymś musisz poznać, jakimi nas Wielki, Ten Najwyższy stworzył, choć jesteśmy teraz w grzechach. Gdy upada król, coś pozostaje. Swojej postawy, sposobu zachowania nie zatraci nigdy. To odnajdujesz również w każdym z nas. W tych, których poznałeś, wyczuwasz kim kiedyś (jako Aniołowie) byli. Utraciliśmy światło, blask, ale nie naszą rangę (stopień w świecie Aniołów). Naszego pochodzenia nie możemy ukryć. Najwyższy chce przecież, aby nasze pochodzenie było widziane raczej tak, jakie było, zanim nas strącił.(…)Ogólnie można powiedzieć, że obraz, który upadłe anioły przedstawiały w tym opętaniu, zgadza się z dotychczasowymi wypowiedziami teologii katolickiej na temat aniołów. Nie oznacza to jednak, że obraz ten nie mógłby być szerszy. Lecz Objawienie jest zakończone i Bóg nie zesłałby nam z pewnością diabłów, aby je rozszerzyć. Dalsze malowanie jest sprawą teologów. Ponieważ nie jesteśmy w stanie zrozumieć zarówno diabłów, jak i dobrych aniołów, gdy używają sobie właściwych pojęć, nie pozostaje im nic innego, jak dopasowanie się do naszego sposobu myślenia i wyrażania się (jak czyniły to zarówno Anioły, jak i Chrystus w swoich Zjawieniach, tak w Starym jak i Nowym Testamencie).Wyraźnie było to widoczne, gdy jednego z diabłów zapytałem, do którego z Chórów Anielskich niegdyś należał. Wtedy odrzucił klasyfikację aniołów w dziewięciu chórach jako zbyt ciasną, potwierdził jednak, że jakieś stopnie hierarchii w świecie aniołów istnieją. Zapytał w jakiej kolejności ja widzę Chóry Anielskie. Zgodnie z liturgią odpowiedziałem: "Aniołowie, Archaniołowie, Trony, Panowania, Księstwa i Potęgi, Moce Niebios, Serafini i Cherubini". Od razu, a również na przyszłość, dopasował się do tego schematu i dał do zrozumienia, że wyraz "Moce" bardzo mu się podoba, bardziej niż "Trony". (…)Jednoznacznie, bez wahania twierdziły ciągle, że ich próba polegała na tym, że Bóg objawił im tajemnicę Wcielenia. "Im", to znaczy nie wszystkim aniołom, ale najpierw tylko najwyższemu chórowi "Radzie Koronnej Boga", do którego należał Lucyfer jako najwyższy anioł. Z kilku powodów protestował on przeciw Wcieleniu. (…)Lucyfer natychmiast próbował pozyskać dla swoich idei inne anioły. Udało mu się to aż nadto dobrze. Zgromadziły się wokół niego jako swego wodza. Razem z nim zostały też strącone, ale ponieważ przewyższał je wszystkie intelektualnie, pozostał ich wodzem. Teraz wszyscy nienawidzą go, bo uczynił je na zawsze nieszczęśliwymi. Lecz żaden z diabłów nie powiedział, że wyboru nie dokonał dobrowolnie.(…)Piekło jest "kompanią karną" wieczności. Lucyfer, zdegradowany generał, kieruje nią na mocy swoich zdolności: on wydaje rozkazy, przydziela zadania itd., ale jest tym samym, co każdy inny diabeł - więźniem jak one. Tak jak oni wszyscy musi być posłuszny Komuś Wyższemu. Czyni to opornie "zgrzytając zębami". Piekło całkowicie podlega Bogu. Przez swoich Aniołów przekazuje Lucyferowi swoje polecenia, które muszą być wykonane co do joty. Ucieczka nie istnieje. Według zebranych uwag diabłów tak właśnie sprawa wygląda.(…)Osobliwie często i dobitnie powtarzał Lucyfer w czasie tego opętania słowa: "demony nie są jednakowe". Można to rozumieć w różnym sensie.Jasne jest, że nie wszyscy aniołowie należeli do tego samego Chóru. Dla poszczególnych aniołów oznacza to różną miarę sil duchowych, rozumu i wolnej woli, odpowiednio do tego też różny stopień winy. Większa jest ona w przypadku zbuntowania się przeciw Bogu anioła z najwyższego Chóru, niż anioła z najniższego, bo poznanie Boga było u tych pierwszych nieporównywalnie większe. Również upadły anioł nie może się wyprzeć przynależności do któregoś Chóru, trafne jest więc przy opętaniu - szczególnie gdy jednocześnie obecnych jest kilka diabłów -pytanie: "Do którego Chóru należałeś?". (…)W celu uzmysłowienia, że nie chodzi tu o coś czysto zewnętrznego, lecz przede wszystkim o wielką różnicę we wpływach i siłach, Kain [imię demona] zwrócił uwagę np. na to, że on w stosunku do Judasza [imię demona] jest tylko prostym szeregowcem. Judasz jest jak potężny generał, na którego słowo ruszają całe armie, on jako szeregowiec może rozkazywać najwyżej paru żołnierzom.(…)Z całości wynika, że w poglądzie występującym w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, według którego diabły zostały zaszeregowane w "legiony", coś jest. Myślano o siedmiu legionach, dla których podstawą podziału byłoby siedem grzechów głównych. (...) Jeden z diabłów odrzucał co prawda tę podstawę podziału jako zbyt ciasną, potwierdził jednak, że w przypadku diabłów podział według rodzaju i wielkości ich osobistej winy istnieje i że każdy z diabłów bynajmniej nie wszystko potrafi.
Cytat: Pedro Veron w Lutego 17, 2011, 11:48:27 amCytat: genowefa w Lutego 17, 2011, 10:18:43 amCytat: rysio w Lutego 16, 2011, 23:27:01 pmCytujPrzypuszczam,że w piekle panuje skrajny autorytaryzm...A ja myślę że demokracja. Wieczna demokracja. Trwająca wiecznie kampania wyborcza i wieczny, nieustający obowiązek oglądania TV.A w niebie sielanka jak w pruskiej armii...?A w niebie monarchia. ....absolutna...
Cytat: genowefa w Lutego 17, 2011, 10:18:43 amCytat: rysio w Lutego 16, 2011, 23:27:01 pmCytujPrzypuszczam,że w piekle panuje skrajny autorytaryzm...A ja myślę że demokracja. Wieczna demokracja. Trwająca wiecznie kampania wyborcza i wieczny, nieustający obowiązek oglądania TV.A w niebie sielanka jak w pruskiej armii...?A w niebie monarchia.