Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, chciałbym coś więcej o tym poczytać. Nie wiem też czy w Polsce kiedykolwiek istniała na szerszą skalę ta praktyka liturgiczna. Coś mi się kiedyś obiło o uszy że w starożytności zasłaniano na początku mszy cały ołtarz wraz z celebransem by potem w połowie obrzędów rozsunąć część przednią. Znalazłem też takie oto zdjęcie, coś jakby współczesna rekonstrukcja:
