Mnie osobiście podoba się taki podział, wiele razy myślałem aby o tym pisać na forum... ale mam jedną obawę gdyż "we mnie nie ma miłości" jeśli chcę podziału Kościoła.
Mam znajomego co twierdzi na podstawie fałszywych (!) objawień, że Kościół czeka wielka schizma. Podzieli się na dwie części o wielkości 1/3 i 2/3, przy czym większość pójdzie [chyba?] za Antychrystem złą drogą, a mniejszość zostanie wierna prawdziwej nauce.Mnie osobiście podoba się taki podział, wiele razy myślałem aby o tym pisać na forum... ale mam jedną obawę gdyż "we mnie nie ma miłości" jeśli chcę podziału Kościoła. Zdaje mi się, że to jedyny sposób od wyrzucenie ludzi wyznających błędna naukę - jedyny poza całkowitym upadkiem Kościoła w świecie (przynajmniej tym Zachodu) i jego ponownego odradzania.
Większość letnich katolików nie jest aż tak zaangażowana i świadoma spraw wiary, żeby dokonywać zmian na polu doktrynalnym.
dobry pasterz zostawia 99 owiec i idzie szukać tej jednej. Dobry pasterz nie zostawia złych owiec aby dobre miały lepiej. Panowie mylą Kościół z klubem towarzyskim.
Cytat: marcin w Kwietnia 26, 2010, 20:10:19 pmdobry pasterz zostawia 99 owiec i idzie szukać tej jednej. Dobry pasterz nie zostawia złych owiec aby dobre miały lepiej. Panowie mylą Kościół z klubem towarzyskim. TAK!Wg mnie myślenie "lepiej być małym (Kościołem) ale wiernym (Ludem)" to PYCHA!
Nie chodzi o ilość, ale o jakość!