Cytowałam to już, ale niektórych nie przekonuje. Nie mówię, że Msza, czy bierzmowanie jest nieważne u FSSPX- bo jest ważne, ale spowiedź i małżeństwo jest nieważne poza nadzwyczajnymi sytuacjami.
Skad u panstwa ta rygorystyczna i zawezajaca interpretacja sprzeczna z duchem prawa kanonicznego ? Prosze pokazac mi jednego kanoniste katolickiego, dla ktorego nadzwyczajna sytuacja = zagrozenie zycia. Duza niedogodnosc to powod wystarczajacy. Komplikacje wynikajace z szukania odpowiedniego spowiednika sa taka niedogodnoscia.
Cytowałam to już, ale niektórych nie przekonuje.
Jak tak czytam ten ciągle "odgrzewany kotlet" to już strach się bać! Jak tak czlowiek stanie przed Bożym trybunałem, a te wszystkie przepisy, paragrafy, etc... pokićkają się w głowie i co sam Pan Bóg na to powie? Ja to wezwę na pomoc pania cabagge obtrzaskaną w przepisach i pana jp7. A w najlepszym wypadku schowam się za pana Fons Blaudi, pan przemówi za wszystkich zwolenników spowiedzi w FSSPX Pan Bóg się uśmiechnie, owieczki przytuli i puści na pastwiska swoje. A przepisowców, skrupulantów odeśle na dalsze szkolenie się na jakieś następne 40 lat, z obowiązkiem pokuty uczestnictwa w NOM na modłę zachodnią.
A ja się bardzo dziś zirytowałem na IDP, za którym dotychczas murem stałem.Subdiakon Sergiusz...
Pierdoły typu "można brać udział we Mszy św. ale nie można pójść do Komunii"...