Cytat: Krzysztof Kałębasiak w Marca 27, 2009, 18:27:10 pmJesli komus nie zalezy na papierkach, to wedlug mnie, spokojnie moze skorzystac z sakramentu malzenstwa przy kaplanie Bractwa.Na pewno Sakrament bedzie wazny.Tu się Pan myli i było to wykazane w tym wątku.Radek Buczyński
Jesli komus nie zalezy na papierkach, to wedlug mnie, spokojnie moze skorzystac z sakramentu malzenstwa przy kaplanie Bractwa.Na pewno Sakrament bedzie wazny.
Ja mówiłem o nieważności małżeństwa zawieranego przy kapłanie z FSSPX.Radek Buczyński
Casus conscientiae...Wydaje się że spowiedź u modernistów jest tak samo ważna jak u luteran.W styczniu br. A. Nossol użył terminu "nabożeństwo spowiednio-komunijne"na określenie ceremonii sakralnej w której uczestniczył on i pastor ewangelicki. Pytanie czy/i u kogo powinno się spowiadać z uczestnictwa w takim nabożeństwie?
Nie bójcie się o mnie. Chociaż proszę was o modlitwę w mojej intencji. Już dawno nie bawię się w pogaństwo. Także nie jestem jakimś karierowiczem, że tak gdzie mi się nie podoba nie idę i skaczę z kwiatka na kwiatek (kościół św. Benona, a FSSPX). Zawsze z chęcią pójdę tu i tu, jednak muszę stwierdzić (wg. mnie) że ewangelizacja Bractwa jest lepsza.Tak po cichu to mam zamiar zostać kapłanem.Pozdrawiam
W FSSPX nie ma problemu ze spowiedzia i malzenstwem. Ani z waznoscia, ani z godnoscia tych sakramentow. Istnieje na ten temat mnostwo solidnych opracowan kanonicznych w wielu jezykach.
Bractwo nie posiada kanonicznego statusu w Kościele, a jego duchowni nie mogą wykonywać legalnie jakichkolwiek posług.