Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Lutego 15, 2025, 23:29:01 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232977 wiadomości w 6647 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 36 Drukuj
Autor Wątek: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie  (Przeczytany 159745 razy)
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #135 dnia: Marca 26, 2009, 21:35:34 pm »

Szanowni Państwo!
Zasada ogólna jest: sakramenty Pokuty i Małżeństwa uzyskane od kapłana z FSSPX są nieważne. Ale zasada ogólna jest:  księża z FSSPX są suspendowani i nie wolno im sprawować sakramentów.
Takie komunikaty płynęły z "ED". Na pytanie konkretne - o "uprawomocnienie" sakramentów przez prośbę wiernego - "ED" odmówiła odpowiedzi. Nie oczekujmy, że komisja odpowie w sposób zbyt "hojny" dla Bractwa... Nie czas jeszcze na to.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #136 dnia: Marca 26, 2009, 21:38:50 pm »

Szanowni Państwo!
Zasada ogólna jest: sakramenty Pokuty i Małżeństwa uzyskane od kapłana z FSSPX są nieważne. Ale zasada ogólna jest:  księża z FSSPX są suspendowani i nie wolno im sprawować sakramentów.
Takie komunikaty płynęły z "ED". Na pytanie konkretne - o "uprawomocnienie" sakramentów przez prośbę wiernego - "ED" odmówiła odpowiedzi. Nie oczekujmy, że komisja odpowie w sposób zbyt "hojny" dla Bractwa... Nie czas jeszcze na to.
Cale szczescie, ze teraz informacje przenosi sie na wiele sposobow, bo gdyby to bylo w starozytnym Egipcie, to wystarczyloby modernistom kazac usunac z kamieni swiatynnych informacje o okresie przedsoborowym i juz dawno mieliby spokoj.
Robia co moga, zeby zachowac twarz i resztki przyzwoitosci.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #137 dnia: Marca 27, 2009, 05:44:45 am »



Oswiadczenie komisji Ecclesia Dei z 28.09.1999 roku.

"Nieważne są sakramenty pokuty i małżeństwa, wymagają one bowiem stosownej delegacji biskupa miejsca a tych kapłani FSSPX nie mają. Jeżeli jednak wierny szczerze nie wie o tej przeszkodzie, absolucja kapłana FSSPX jest ważna"

radek Buczyński
panie buczyński, moze Pan darowac sobie cytowanie. Jesli nie korzysta Pan z sakramentow udzielanych przez kaplanow Bratwa, to Panski problem.
Mnie nie przeszkadzaja "przeszkody techniczne". Bede sie spowiadal u kaplanow z Bractwa i bede korzystal z wszelkich mozliwych sakrmentow.
Papież Benedytk XVI "uwolnil" Mszę Świętą dzieki Bractwu i jesli ja mialbym teraz przestac popierac Bractwo, bo "nie wolno", to czulbym sie jak ostatnia swinia.
Na koniec napisze jeszcze, ze uczestniczylem w Mszy Świętej odprawianej przez modernych kaplanow, tych od NOM. Pieknie bylo, kadzilo odpowiednia ilosc siwec, itd, a do komuni przystapili wszyscy obecni w kosciele, oprocz mnie. Ksiedzu i im brak spowiedzi nie przeszkadzal. Za takie wynalazki, to ja naprawde dziekuje.
W kaplicach Bractwa mozna sie przynajmniej wyspowiadac.

Panie Kalebasiak, to w NOMowym kosciele sie nie mozna wyspowiadac? Ksiezy z jurysdykcja od biskupa juz wszystkich wytluklo? Przystepowanie do waznej spowiedzi odczyta pan jak zdrade swoich idealow?
Zapisane
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #138 dnia: Marca 27, 2009, 05:58:08 am »



Oswiadczenie komisji Ecclesia Dei z 28.09.1999 roku.

"Nieważne są sakramenty pokuty i małżeństwa, wymagają one bowiem stosownej delegacji biskupa miejsca a tych kapłani FSSPX nie mają. Jeżeli jednak wierny szczerze nie wie o tej przeszkodzie, absolucja kapłana FSSPX jest ważna"

radek Buczyński
panie buczyński, moze Pan darowac sobie cytowanie. Jesli nie korzysta Pan z sakramentow udzielanych przez kaplanow Bratwa, to Panski problem.
Mnie nie przeszkadzaja "przeszkody techniczne". Bede sie spowiadal u kaplanow z Bractwa i bede korzystal z wszelkich mozliwych sakrmentow.
Papież Benedytk XVI "uwolnil" Mszę Świętą dzieki Bractwu i jesli ja mialbym teraz przestac popierac Bractwo, bo "nie wolno", to czulbym sie jak ostatnia swinia.
Na koniec napisze jeszcze, ze uczestniczylem w Mszy Świętej odprawianej przez modernych kaplanow, tych od NOM. Pieknie bylo, kadzilo odpowiednia ilosc siwec, itd, a do komuni przystapili wszyscy obecni w kosciele, oprocz mnie. Ksiedzu i im brak spowiedzi nie przeszkadzal. Za takie wynalazki, to ja naprawde dziekuje.
W kaplicach Bractwa mozna sie przynajmniej wyspowiadac.

Panie Kalebasiak, to w NOMowym kosciele sie nie mozna wyspowiadac? Ksiezy z jurysdykcja od biskupa juz wszystkich wytluklo? Przystepowanie do waznej spowiedzi odczyta pan jak zdrade swoich idealow?
Jesli zadaje Pan pytanie, to nalezaloby zadac je na temat.
WYraznie napisalem, ze spowiedzi nie bylo. Potraktowano te Msze, jak NOM.  Jak zwykle wszyscy przstapili do komuni. W tym pieknym kosciele nie ma konfesjonalow.

My sie klocimy o waznosc spowiedzi u ksiezy z B.K.PX, a okazuje sie, ze sa miejsca, gdzie tylko u nich mozna sie wyspowiadac. Zrozumial Pan?
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #139 dnia: Marca 27, 2009, 06:08:02 am »

Cytuj
Jesli zadaje Pan pytanie, to nalezaloby zadac je na temat.
WYraznie napisalem, ze spowiedzi nie bylo. Potraktowano te Msze, jak NOM.  Jak zwykle wszyscy przstapili do komuni. W tym pieknym kosciele nie ma konfesjonalow.

My sie klocimy o waznosc spowiedzi u ksiezy z B.K.PX, a okazuje sie, ze sa miejsca, gdzie tylko u nich mozna sie wyspowiadac. Zrozumial Pan?

Zadalem to a propos pana wypowiedzi. Nie ma problemu ze spowiedzia w NOMowych Kosciolach, wiec nie rozumiem dlaczego forsuje pan niewazna spowiedz u FSSPX??? Ma pan czarno na bialym podane zarowno ustepy z KPK jak i oswiadczenia roznych komisji mowiace o niewaznosc spowiedzi FSSPX (sledze watek od pocztaku) i naprawde nie wiem co pana zmusza do spowiedzi u nich? W zyciu nie widzialem NOMowego kosciola w ktorym nie uzyska pan legalnej spowiedzi!
Zapisane
Jean Raspail
rezydent
****
Wiadomości: 476


« Odpowiedz #140 dnia: Marca 27, 2009, 08:30:22 am »

nie rozwijalem watku swini, bo nie chodzilo o mnie, tylko o Bractwo. Jesli dzieki niemu moze Pan teraz udac sie do kosciola "w jednosci z" na Mszę Świętą, to trzeba Bractwo nadal popierac, zeby byla mozliwosc unormalnienia Kościoła.
Nie tylko o Mszę chodzi panie buczyński. Chodzi o Panskie zbawienie.

W pełni popieram stanowisko Pana Kałębasiaka! Co prawda nigdy jeszcze nie spowiadałem się przed kapłanem Bractwa, ale rozumiem podejście wiernych tych, którzy to robią. To jest trudne zagadnienie. Obawiam się, że wraz z końcem ery Benedykta XVI ci, którzy upajają się dziś ukłonami w stronę Tradycji nie będą mieli zbyt tęgich min. A ZBAWIENIE jest najważniejsze, ale tylko Pan Bóg wie co w tych okolicznościach jest prawdziwą zasługą na tej Drodze.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #141 dnia: Marca 27, 2009, 10:12:15 am »

Zadalem to a propos pana wypowiedzi. Nie ma problemu ze spowiedzia w NOMowych Kosciolach, wiec nie rozumiem dlaczego forsuje pan niewazna spowiedz u FSSPX??? Ma pan czarno na bialym podane zarowno ustepy z KPK jak i oswiadczenia roznych komisji mowiace o niewaznosc spowiedzi FSSPX (sledze watek od pocztaku) i naprawde nie wiem co pana zmusza do spowiedzi u nich? W zyciu nie widzialem NOMowego kosciola w ktorym nie uzyska pan legalnej spowiedzi!

Niestety idąc tym tropem ( co do ważności sakramentów pojednania i małżeństwa, stanu suspensy FSSPX ( vel ekskomuniki - bo takie sygnały w wypowiedziach także się tu przewijały ) zmierzacie Panowie do tego tropu, o który chodziło Pawłowi VI i jego szeroko pojętemu otoczeniu zaś potem po ekskomunice ogłoszonej w 1988 roku wszelkiej maści modernie szalejącej w najlepsze w Kościele. Cały bowiem czas klepane są te same wątki : ekskomunika - zaistniała czy nie zaistniała, są w stanie suspensy czy nie, stan konieczności wyższej miał miejsce czy nie miał, sakramenty ważne czy nie , czy ekskomunikowane jest całe FSSPX czy tylko Biskupi, itp itd. Pamiętajmy, że wówczas została ekskomunikowana cała Tradycja, tak to dosłownie pojmowali i do dziś pojmują kapłani moderny wychowani na posoborowiu ( nie pszę o wszystkich kapłanach w Kościele żeby była jasność ).  Piszecie PAnowie o ZBAWIENIU ... i słusznie. Tylko zbawionym można być jedynie w Świętej Wierze Katolickiej. W czasie gdy jest ona tak skażona jak obecnie trzeba nie lada wysiłku by Prawdę tą odnaleźć i "odkopać" z miejsc gdzie została zasypana z nadzieją, że nikt jej nie odnajdzie. Co do spowiedzi w kościołach NOM ( że to tak lapidarnie ujęte zostało ) to powiem, że w bardzo wielu, nawet w Polsce, ciężko jest doszukać się spowiadającego kapłana przed Mszą św. poza tym zachęcam gorąco do skorzystania z możliwości jaką daje spowiedć, ipostawienia pytań celem uzyskania duchowych porad, które dotyczą właśnie wierności Tradycji. Ciekawe rakcje kapłanów spowiadających mżna zaobserwować. Ergo w większości takiej zdecydowasnej nie uzyska się ani odpowiedzi ani porady o formacji duchowej nie wspomniawszy zgodnych z Tradycją Kościoła. Morze ignorancji , niechęci i niewiedzy po drugiej stronie kratek. Przykre i smutne. Zresztą cotaz częściej zetknąć się można z faktem wypowiadania jakichścik osobistych formuł rozgrzeszenia "własnymi słowami" mających coraz to oryginalniejsze i wymyslne formy, co napawa pewnymi wątpliwościami czy to jeszcze aby jest rozgrzeszenie, czy tez już może tylko jakaś taka modlitwa dość ogólna i spontaniczna. W każdym razie z formułą rozgrzeszenia ma to niewiele lub coraz mniej wspólnego.
Dlatego ja np. boleję nad tym, ze nie mam  możliwości spowiadania się ui Księży FSSPX. Za zupełnie bezprzedmiotowe uważam zaś dywagacje Szanownych Panów na temat nieważności tejże spowiedzi, bowiem niczego innego jak stanu tego sporu od czasów różnic w interpretacji stanu wyższej konieczności i jurysdykcji uzupełniającej ( nadzwyczajnej ) czyli kwetii z 1988 roku Panowie nie wnoszą i nie wniosą niestety. Kwestii jurysdykcji nadzwyzjnej w argumentach zwolenników "schizmatyckości" FSSPX nie rozważa się wogóle lub ja zwyczajnie "przeskakuje się w temacie" bowiem gołym okiem widać, ze jest ona zwyczajnie dla Panów nie wygodna w udowadnianiu swych aspirujących wręcz do nieomylności twierdzeń. Polecam raczej Panom Szanownym modlitwę i czekanie na dalsze kroki Stolicy Apostolskiej zamiast przerzucania się stanowczymi twierdzeniami domorosłych kanonistów pod górnolotnym hasłem że chodzi "o ZBAWIENIE". To lepiej zrobi sprawie. Pamiętajcie Panowie że właśnie ważą się losy Kościoła i tego typu insynuacje po rpostu szkodzą sprawie podobnie jak "gest" Biskupa Mullera w stosunku do Zeitzkoffen ( "nie ma ekskomuniki no to teraz nie wolno wam święcić " - heh ) tu podobnie - "nie wolno się spowiadać u ks. FSSPX" . PAmiętajmy także że bez FSSPX nie byłoby dziś ani IDP, ani FSSP ani żadnej wogóle Mszy Świętej w KRR. Tego forum pewnie też by nie było. Kto nie chce niech się spowiada u ksieży inkardynowanych ale niech nie wsącza cały czas tych nonsensownych tekstów osobom które wiedzą, że  Spowiedz u Kspałana FSSPX jest ważna i Święta .
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Morro
aktywista
*****
Wiadomości: 625


« Odpowiedz #142 dnia: Marca 27, 2009, 10:12:47 am »

topic lekko w bok:
Jak wyglądała sprawa małżeństw i spowiedzi w casusie Św. Anatazego ??
Zapisane
Krusejder
aktywista
*****
Wiadomości: 6656


to the power and the glory raise your glasses high

mój blog
« Odpowiedz #143 dnia: Marca 27, 2009, 10:28:31 am »

bardzo dobra wypowiedź Taty - dlatego przypomnę, com tu już napisał:

Co do ważności Bractwowych sakramentów wymagających jurysdykcji zwyczajnej, a wiec małżeństwa i pokuty, jestem zdania, że:
- do 2005 r. gdy posoborowi papieże nie byli specjalnymi zwolennikami Tradycji można mówić o konieczności oporu przeciw nim - i jurysdykcji nadzwyczajnej
- od 2005 r. nie wydaje się, by miał miejsce taki stan, ale z drugiej strony - równocześnie nie wydaje się, by Ojciec Święty Benedykt odmówił jurysdykcji zwyczajnej proszącym o to kapłanom Bractwa

Zatem w obu przypadkach są mocne przesłanki, by wskazywać na ważność tych sakramentów u piusowców. Ostateczne orzeczenie w tym względzie może wydać tylko papież, jak tu kilka osób wskazywało.

Jeśli są kłopoty z poglądami Bractwa, jak przy kanonizacjach, to je wyjaśniajmy bez zamiatania pod dywan, ale nie twórzmy dodatkowych powtarzając argumentację osób niezbyt przychylnych najszerzej pojętej Tradycji katolickiej
Zapisane
zapraszam na mój blog: http://przedsoborowy.blogspot.com/ ostatni wpis z dnia 20 IX 2022
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #144 dnia: Marca 27, 2009, 11:11:28 am »

Co do ważności Bractwowych sakramentów wymagających jurysdykcji zwyczajnej, a wiec małżeństwa i pokuty, jestem zdania, że:
- do 2005 r. gdy posoborowi papieże nie byli specjalnymi zwolennikami Tradycji można mówić o konieczności oporu przeciw nim - i jurysdykcji nadzwyczajnej
- od 2005 r. nie wydaje się, by miał miejsce taki stan, ale z drugiej strony - równocześnie nie wydaje się, by Ojciec Święty Benedykt odmówił jurysdykcji zwyczajnej proszącym o to kapłanom Bractwa
Zatem w obu przypadkach są mocne przesłanki, by wskazywać na ważność tych sakramentów u piusowców. Ostateczne orzeczenie w tym względzie może wydać tylko papież, jak tu kilka osób wskazywało.
Jeśli są kłopoty z poglądami Bractwa, jak przy kanonizacjach, to je wyjaśniajmy bez zamiatania pod dywan, ale nie twórzmy dodatkowych powtarzając argumentację osób niezbyt przychylnych najszerzej pojętej Tradycji katolickiej

Właśnie tak, zwłaszcza obecnie, kiedy trwają bardzo delikatne a zarazem trudne próby rozwiązania tak bardzo ważnej przecież sytuacji FSSPX w Kościele, czego dowodem jest przeniesienie świeceń subdiakonatu z heretyckiego Reichu do Econe oraz ostatnie oświadczenie X.Bp. Fellaya o "braku miłości biskupów niemieckich" wraz z przekomiczną po prostu ich odpowiedzią na ten list.
Można to przeczytać sobie tutaj:
http://forum.piusx.org.pl/forum/index.php?topic=1353.0
Zwłaszcza teraz, powinniśmy tym bardziej się łączyć i wspierać, bo rozstrzygnięcia tak ważne dla Całego Kościoła wydają się bliskie. Zaś rzecz faktycznie nie ta tylko ( tj. ważność sakramentów czy stan kanoniczny FSSPX ) ale także te najważniejsze - kwestie doktrynalne, daj Boże zostaną niebawem przez Ojca Śiwętego rozstrzygnięte - także daj Boże najlepiej z powołaniem na nieomylny autorytet i w pełnym jego wykorzystaniu.
Myślę, że Ojciec Śiwety doskonale zdaje sobie sprawę z tego co dzieje się w Kościele obecnie i jakie siiły próbują storpedować to wielkie dzieło, które tworzy. Rzecz przecież jasna i oczywista dla zwykłego laika, starczy jedynie zapoznać się z bieżącymi wtypowiedziami tymi z wewnątrz i zewnątrz Kościoła. Ten stan musi zostać definitywnie rozwiązany i wierze, że to nastąpi niebawem, zaś FSSPX uzyska pełne umocowanie kanoniczne i potwoerdzone zostaną z mocą Prawdy Świętej Karolickiej Wiary. Zatem spokojnie i cierpliwie trzeba tylko poczekać.

Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Morro
aktywista
*****
Wiadomości: 625


« Odpowiedz #145 dnia: Marca 27, 2009, 13:48:10 pm »

A osoby nieregularnie uczęszczający do kaplic i kościołów Bractwa albo sympatycy ale nie apologeci   sa w pierwszej czy w drugiej grupie ?
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5522


« Odpowiedz #146 dnia: Marca 27, 2009, 14:29:28 pm »

Zwłaszcza teraz, powinniśmy tym bardziej się łączyć i wspierać, bo rozstrzygnięcia tak ważne dla Całego Kościoła wydają się bliskie. Zaś rzecz faktycznie nie ta tylko ( tj. ważność sakramentów czy stan kanoniczny FSSPX ) ale także te najważniejsze - kwestie doktrynalne, daj Boże zostaną niebawem przez Ojca Śiwętego rozstrzygnięte - także daj Boże najlepiej z powołaniem na nieomylny autorytet i w pełnym jego wykorzystaniu.
A ja sądzą, że nie będzie żadnego rozstrzygnięcia - Bractwo uzyska status kanoniczy (a wraz z nim jurysdykcję zwyczajną) - i już. Nie będzie zastanawiania się nad przeszłością - bo i po co?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
hihistor
uczestnik
***
Wiadomości: 208

« Odpowiedz #147 dnia: Marca 27, 2009, 14:37:09 pm »

znam jeden przypadek uznania bierzmowania przez bp. Williamsona jako ważnego przy sakramencie małżeństwa
Zapisane
p524
Gość
« Odpowiedz #148 dnia: Marca 27, 2009, 15:11:24 pm »

Bierzmowanie nie wymaga ad validitatem jurysdykcji, udzielenie ważnego rozgrzeszenia oraz asystowanie przy zawieraniu małżeństwa - tak. Dlatego fakt, że uznano bierzmowanie nie wnosi nic do rozważań na temat ważności spowiedzi u kapłanów FSSPX
Zapisane
Aqeb
aktywista
*****
Wiadomości: 2952

« Odpowiedz #149 dnia: Marca 27, 2009, 15:55:26 pm »

Tylko tutaj mowa była o Sakramentach Małżeństwa i Pokuty. To się chyba tyczy tylko tych dwóch.
Zapisane
"Ilekroć walczymy z pychą świata czy z pożądliwością ciała albo z heretykami, zawsze uzbrójmy się w krzyż Pański. Jeśli szczerze powstrzymujemy się od kwasu starej złośliwości, to nigdy nie odejdziemy od radości wielkanocnej." Św. Leon Wielki
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 36 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Traditio  |  Summorum Pontificum  |  Wątek: Spowiedź u FSSPX, jak to jest? - Bardzo Proszę o Wyjaśnienie « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!