Witam!CytujPo pierwsze chciałbym zauważyć że ci co stwierdzają nieważność sakramentu spowiedzi i małżeństwa w FSSPX rekrutują się głównie z przeciwników tejże instytucji. Nie jestem przeciwnikiem, a dla kwestii ważności spowiedzi nie ma to znaczenia[qupte]1) możliwość udzielania ważnych sakramentów wypływa z udzielonych święceń prezbiteriatu a nie z bycia inkardynowanym w diecezji bądź zakonie
Po pierwsze chciałbym zauważyć że ci co stwierdzają nieważność sakramentu spowiedzi i małżeństwa w FSSPX rekrutują się głównie z przeciwników tejże instytucji.
2) nikt z tu obecnych nigdy nie poddawał ważność sakramentu spowiedzi czy małżęństwa u prawosławnych a przecież owi kapłani jurysdycji nie mają od głowy Kościoła powszechnego
4) w przypadku sakramentu małżeństwa to kapłan tylko błogosławi związek i potwierdza jego zawarcie. Nowożeńcy ślubują sobie sami. Mało tego kto nie zna katolickiej nauki o małżeństwie ten powinien sięgnąć do pracy "Małżeństwo chrześcijańskie" bp Tihamera Totha, który piszę że ważne małżeńswo jest zawarte nawe poza Kosciołem !!
Czy ktoś podważał oświadczenie komisji z 2003 roku, że uczestniczenie w Mszach odprawianych przez kapłanów FSSPX jest wypełmiemiem onowiązku niedzielnego.
Dziękuję Państwu bardzo za wyjaśnienie.Teraz to już wszystko wiem - spowiedź u FSSPX jest całkowicie nieważna bo kapłani FSSPX nie mają jurysdykcji zwyczajnej od biskupa miejsca.Raz wyspowiadałem się u FSSPX bez jakiejkolwiek wiedzy o jurysdykcji i więcej moja noga tam nie postanie, więcej tam nie pójdę.
Panie p524.Przecież xiężą FSSPX są suspendowani. Oni powołują się właśnie na te dokumenty twierdząc, że mogą odprawiać Msze świętą.
Proszę przyjrzeć się sprawie w Gdyni pomiędzy FSSPX a abp. Gocłowskim. To rozumiem, że ich argumenty nie miały żadnego znaczenia i rację miał abp. Gocłowski.Jeżeli są suspendowani to nie mogą udzielać żadnej posługi wiernym, chyba, że przed śmiercią.Dobrze zrozumiałem pana wypowiedź.
Cytat: p524 w Marca 26, 2009, 00:43:42 amPrawodawca kościelny nie wymaga jurysdykcji do ważnego sprawowania Najświętszej Ofiary. W odniesieniu do wypełnienia obowiązku niedzielnego nie stawia wymagania, aby Najświętsza Ofiara (w przypadku łacinników) była sprawowana przez kapłana znajdującego się w regularnym stanie, lecz jedynie aby była sprawowana w jakimkolwiek obrządku katolickim. Stąd nie ma powodu by sądzić, podobnie jak ks. prałat Perl, iż - z punktu widzenia kanonicznego - uczestnictwo we Mszy św. sprawowanej przez kapłana FSSPX miało nie być spełnieniem obowiązku niedzielnego. Może pan podać podstawy swojego wywodu.
Prawodawca kościelny nie wymaga jurysdykcji do ważnego sprawowania Najświętszej Ofiary. W odniesieniu do wypełnienia obowiązku niedzielnego nie stawia wymagania, aby Najświętsza Ofiara (w przypadku łacinników) była sprawowana przez kapłana znajdującego się w regularnym stanie, lecz jedynie aby była sprawowana w jakimkolwiek obrządku katolickim. Stąd nie ma powodu by sądzić, podobnie jak ks. prałat Perl, iż - z punktu widzenia kanonicznego - uczestnictwo we Mszy św. sprawowanej przez kapłana FSSPX miało nie być spełnieniem obowiązku niedzielnego.
Cytat: Kamil w Marca 26, 2009, 10:10:13 am@ Radek BuczyńskiJa z wypowiedzi Pana (Pani? - niestety nie wynika z tego nicku płeć osoby piszącej, więc jakby co to przepraszam) P524 wyczytałem, że słuchanie Mszy u księży FSSPX wypełnia niedzielny obowiązek, i nie ma powodu aby sądzić inaczej.Tylko p. p524 pominął oświadczenie ED i stwierdził, że do odprawiania Mszy nie jest potrzebna jurysdykcja, a pominą kwestie suspensy.
@ Radek BuczyńskiJa z wypowiedzi Pana (Pani? - niestety nie wynika z tego nicku płeć osoby piszącej, więc jakby co to przepraszam) P524 wyczytałem, że słuchanie Mszy u księży FSSPX wypełnia niedzielny obowiązek, i nie ma powodu aby sądzić inaczej.
Cytat: Giovanni_23 w Marca 25, 2009, 18:14:53 pmDziękuję Państwu bardzo za wyjaśnienie.Teraz to już wszystko wiem - spowiedź u FSSPX jest całkowicie nieważna bo kapłani FSSPX nie mają jurysdykcji zwyczajnej od biskupa miejsca.Raz wyspowiadałem się u FSSPX bez jakiejkolwiek wiedzy o jurysdykcji i więcej moja noga tam nie postanie, więcej tam nie pójdę.Dziwię, się Panu, że sprawę ważności swojej spowiedzi dał do rozstrzygnięcia forowicznom internetowym. Wybaczy Pan, ale to wręcz trąci protestantyzmem.Proszę nie mieć żalu za tak ostrą wypowiedź.
Oswiadczenie komisji Ecclesia Dei z 28.09.1999 roku."Nieważne są sakramenty pokuty i małżeństwa, wymagają one bowiem stosownej delegacji biskupa miejsca a tych kapłani FSSPX nie mają. Jeżeli jednak wierny szczerze nie wie o tej przeszkodzie, absolucja kapłana FSSPX jest ważna"radek Buczyński
Szanowny Panie Kałębasiak tu nie chodzi o to czy by się Pan czuł jak świania.Tutaj chodzi o Pana ZBAWIENIE.Niech Pan to przemyśli.Radek Buczyński