Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 16:04:58 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231963 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: ME-lotek
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 58 Drukuj
Autor Wątek: ME-lotek  (Przeczytany 209135 razy)
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #225 dnia: Lipca 02, 2009, 00:37:29 am »

Chyba tego już nie rozstrzygniemy...
Tamtego poranka obaj mogliśmy mieć problemy z poprawną percepcją rzeczywistości...  :P

Co do jednego na pewno się zgodzę: była to jedna z tych nielicznych Mszy (nowych), na których w ostatnim czasie nie słyszałem "dwójeczki".
Zapisane
mac
aktywista
*****
Wiadomości: 1227


sługa Boży Pius XII

« Odpowiedz #226 dnia: Lipca 02, 2009, 20:16:07 pm »

Jak zauważyłem niektórzy podczas odmawiania I ME (kanonu) nie czynia znaku krzyża który jest podany w mszale. czyżby się wstydzili?
Zapisane
"Przyglądając się dzisiejszemu Kościołowi (kler-liturgia-teologia) tradycyjny katolik najpierw się oburza, potem trwoży a w końcu wybucha śmiechem."
bohator
uczestnik
***
Wiadomości: 238

« Odpowiedz #227 dnia: Lipca 02, 2009, 21:33:31 pm »

czyżby się wstydzili?

Może to pokłosie Novusowej musztry "w czasie Mszy wielki znak krzyża kreślimy dwukrotnie - na rozpoczęcie i na zakończenie". Ze dwa razy zdarzyło mi się usłyszeć z ambony ochrzan pod adresem tych, którzy tej reguły nie przestrzegają.

Skąd ja to znam. I jeszcze do monistrantów:" przyklękamy dwa razy, na początku i na końcu Mszy, a w trakcie tylko ukłony!!"
Zapisane
"Ujednolicenie dogmatów, złagodzenie nauki moralnej, uproszczenie rytuału nie przyciąga niewierzących, lecz zbliża do nich" - N. G. Davila.
JRWF
aktywista
*****
Wiadomości: 1291


« Odpowiedz #228 dnia: Lipca 02, 2009, 21:55:35 pm »

@ p. PTRF
Myślałem, myślałem, w nocy spać nie mogłem aż sobie przypomniałem!  ;)

Faktycznie, ma pan rację: w pańskim kościele parafialnym słyszałem w zeszłym roku Kanon. Co prawda wersja była chyba jakaś skrócona, bo zanim się zorientowałem, że to właśnie Kanon, to już było podniesienie.
Zapisane
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #229 dnia: Lipca 02, 2009, 21:57:05 pm »

Raz jakieś dziecko 8-10 letnie przechodząc przed Mszą przed tabernakulum przyklękło i przeżegnało się. Na Mszy ksiądz nie omieszkał omówić publicznie tego przypadku ze szczegółami i wykpić dzieciaka, bowiem reguła jest taka, że klękając przed tabernakulum nie kreślimy znaku krzyża i basta :/ Całe kazanie zastanawiałam się jak się ten dzieciak musi czuć. Jak jestem cierpliwa, tak mało mnie nie trafiło, poszłam na zakrystię, ale na szczęście była spora kolejka i zrezygnowałam.

Podziwiam Panią... ja to bym "typa" z ambony ściagnął chyba... :)
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Tato
aktywista
*****
Wiadomości: 4746


« Odpowiedz #230 dnia: Lipca 02, 2009, 22:17:23 pm »

Co tam będę zaczynać. Sama też mam swoje za uszami. W czasie mojej integracji z posoborowiem byłam tak zmusztrowana, że sama kolegę wykpiwałam, kiedy żegnał się po konsekracji i po pokomunijnej modlitwie. Pamiętam jak mu wmawiałam że nieprawidłowo czyni, że jest ignorantem, że powinien zgłębić znaczenie różnych znaków liturgicznych itp. Mówiłam "jak nie wierzysz to spytaj swojego proboszcza".
Ten kolega podśmiewał się ze mnie i mówił, że robi tak, jak go nauczyli rodzice, dziadkowie i siostra katechetka, i że ma kompletnie w nosie co w temacie żegnania się ma do powiedzenia jego proboszcz. Pamiętam, że strasznie mnie to wtedy oburzało i uważałam go za tzw. niedzielnego katolika, który nie chce poznawać liturgii i bezmyślnie klepie niezrozumiałe dla siebie gesty. Ech.

Heheh  :) Ciekawa jest ta nasza przeszłość, a zwłaszcza jak teraz się postrzega wiele rzeczy. Każdy z nas miał "swoje za uszami" precież nie dane nam było urzodzic się w normalnym Kościele Świętym, a już wychować to wogóle, ale jak bym usłyszał takiego ksieżiulka co to się z żegnania znakiem krzyża naigrawea, to słowo daje, daj mu Boże, by nie był wówczas na ambonie, bo gleba jak nic zaliczona... ;D
Zapisane
"CRUX SACRA SIT MIHI LUX , NON DRACO SIT MIHI DUX"
          V R S N S M V - S M Q L I V B
Soter
adept
*
Wiadomości: 32

« Odpowiedz #231 dnia: Lipca 03, 2009, 07:33:58 am »

W mojej parafii zawsze 80% 2ME i 20% 3ME, kanonów nigdy nie słyszałem.
Ostatnio nawet w 2 była pomyłka, chyba że to moje przesłyszenie, ale wydaje mi się że ksiądz lekko się zmieszał i dalej kontynuował:
BIERZCIE I JEDZCIE Z NIEGO WSZYSCY
TO JEST BOWIEM KIELICH KRWI MOJEJ
NOWEGO I WIECZNEGO PRZYMIERZA
KTÓRA ZA WAS I ZA WIELU BĘDZIE WYLANA
Zapisane
Iacobus
uczestnik
***
Wiadomości: 198


« Odpowiedz #232 dnia: Lipca 03, 2009, 07:46:41 am »

1 VII 2009 - II ME (Confiteor, przed mszą odsłonięcie, po mszy i litanii zasłonięcie obrazu Matki Bożej )
3 VII 2009 - II ME (recytowana - tropy, Gloria, antyfona na komunię, ładny ornat posoborowy)
Zapisane
Spera in Deo, quoniam adhuc confitebor illi: salutare vultus mei, et Deus meus.
Tymoteusz
adept
*
Wiadomości: 30


« Odpowiedz #233 dnia: Lipca 03, 2009, 12:02:46 pm »

Nie odbierzcie mnie źle - i nie odnoszę się do tej konkretnej sytuacji ale w większości  ludzie przyklękają i żegnają się biegu a właściwie to wygląda bardziej jak jakiś przykuc z wymachem. W taki sytuacjach to wydaje mi się, że lepiej zrobić jeden znak ale porządnie z czcią - bo coś co bardzo często obserwuje wg. świadczy wręcz o ignorancji i zupełnym braku szacunku.
Zapisane
Deo gratias
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2650


« Odpowiedz #234 dnia: Lipca 03, 2009, 19:33:00 pm »

Co tam będę zaczynać. Sama też mam swoje za uszami. W czasie mojej integracji z posoborowiem byłam tak zmusztrowana, że sama kolegę wykpiwałam, kiedy żegnał się po konsekracji i po pokomunijnej modlitwie. Pamiętam jak mu wmawiałam że nieprawidłowo czyni, że jest ignorantem, że powinien zgłębić znaczenie różnych znaków liturgicznych itp. Mówiłam "jak nie wierzysz to spytaj swojego proboszcza".
Ten kolega podśmiewał się ze mnie i mówił, że robi tak, jak go nauczyli rodzice, dziadkowie i siostra katechetka, i że ma kompletnie w nosie co w temacie żegnania się ma do powiedzenia jego proboszcz. Pamiętam, że strasznie mnie to wtedy oburzało i uważałam go za tzw. niedzielnego katolika, który nie chce poznawać liturgii i bezmyślnie klepie niezrozumiałe dla siebie gesty. Ech.
Ja to kiedys tłumaczyłem koleżance na Oazie, że odmiawianie różańca podczas mszy jest nie właściwe ze względu na to, iż jest to modlitwa wspólnotową  jaką jest Msza.:-)
Zresztą to fajny temat na nowy wątek: Jakie modernistyczne grzechy mają tradsi na sumieniu? :-)
Zapisane
zdewirtualizować awatary
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2650


« Odpowiedz #235 dnia: Lipca 03, 2009, 19:42:32 pm »

Nie odbierzcie mnie źle - i nie odnoszę się do tej konkretnej sytuacji ale w większości  ludzie przyklękają i żegnają się biegu a właściwie to wygląda bardziej jak jakiś przykuc z wymachem. W taki sytuacjach to wydaje mi się, że lepiej zrobić jeden znak ale porządnie z czcią - bo coś co bardzo często obserwuje wg. świadczy wręcz o ignorancji i zupełnym braku szacunku.
Tu zgoda. Z drugiej strony to i tak dobrze, że ktoś ma chociaż szacunek do Boga zredukowany do jakiegoś odruchu warunkowego. Nie wiem, czy to nawet nie lepsze, gdy ktoś wchodzi do Kościoła jak do obory (czasem w czapce i z gumą do żucia).
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Krzysztof Kałębasiak
aktywista
*****
Wiadomości: 1136


« Odpowiedz #236 dnia: Lipca 03, 2009, 19:44:31 pm »

Ja to kiedys tłumaczyłem koleżance na Oazie, że odmiawianie różańca podczas mszy jest nie właściwe ze względu na to, iż jest to modlitwa wspólnotową  jaką jest Msza.:-)
Msza.
Stoimy, kleczymy, siedzimy, a przed nami Jezus Chrystus Ofiarowuje się Bogu Ojcu.
Nie trzeba nic mowic.
Odmawianie różańca, jak najbardziej na miejscu
Zapisane
bogna
uczestnik
***
Wiadomości: 170

http://www.bognabialecka.pl

« Odpowiedz #237 dnia: Lipca 05, 2009, 13:32:46 pm »

Mamy tzw. "parafię z teściem" czyli księdzem emerytem, nie dość że dwójeczka, to jeszcze opuszcza Pana Jezusa pod koniec pierwszego dzwonka. Dobrze, że choć daje ministrantowi trzy dzwonki dokończyć. ::)
Zapisane
Albertus
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #238 dnia: Lipca 05, 2009, 20:43:22 pm »

Toruń, parafia św. Józefa
05.07.2009 - XIV niedziela zwykła
godz. 18:00 - II ME
Mszę odprawiał polski ksiądz pracujący w Rosji
+ wizyta księdza prawosławnego (przyjaciel owego księdza) i po Mszy koncert młodzieżowego chóru prawosławnego znad Wołgi.
Zapisane
Innomine
rezydent
****
Wiadomości: 327


« Odpowiedz #239 dnia: Lipca 05, 2009, 21:47:12 pm »

5 VII 2009
19.30
Kolegiata św. Anny w Krakowie

Spodziewałem się młodzieżówki a tu jeden z najlepszych NOMów na jakich byłem!

Msza odprawiona spokojnie i pobożnie.
Ksiądz po Mszy uklęknął w prezbiterium i chwilę się modlił.

- ornat rzymski
- welon
- cztery plastiko-świeczki
- dobre kazanie
- V ME (?) na pewno nie I, II ani III.
- dobra organizacja służby liturg.
- komunia przy balaskach i na stojąco na końcu kościoła
- niezły organista jak na NOM



« Ostatnia zmiana: Lipca 05, 2009, 22:52:53 pm wysłana przez Innomine » Zapisane
"Poza tym trudno ci było opuścić oratorium, tak dobrze się tam czułeś. Czy widzisz, jak prowadzi do Boga, jak do Niego przybliża rygoryzm liturgiczny?"  św. Józef Maria Escrivá de Balaguer, Droga, N. 543
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 58 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: ME-lotek « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!