Cytat: mac w Lipca 02, 2009, 20:16:07 pmczyżby się wstydzili?Może to pokłosie Novusowej musztry "w czasie Mszy wielki znak krzyża kreślimy dwukrotnie - na rozpoczęcie i na zakończenie". Ze dwa razy zdarzyło mi się usłyszeć z ambony ochrzan pod adresem tych, którzy tej reguły nie przestrzegają.
czyżby się wstydzili?
Raz jakieś dziecko 8-10 letnie przechodząc przed Mszą przed tabernakulum przyklękło i przeżegnało się. Na Mszy ksiądz nie omieszkał omówić publicznie tego przypadku ze szczegółami i wykpić dzieciaka, bowiem reguła jest taka, że klękając przed tabernakulum nie kreślimy znaku krzyża i basta :/ Całe kazanie zastanawiałam się jak się ten dzieciak musi czuć. Jak jestem cierpliwa, tak mało mnie nie trafiło, poszłam na zakrystię, ale na szczęście była spora kolejka i zrezygnowałam.
Co tam będę zaczynać. Sama też mam swoje za uszami. W czasie mojej integracji z posoborowiem byłam tak zmusztrowana, że sama kolegę wykpiwałam, kiedy żegnał się po konsekracji i po pokomunijnej modlitwie. Pamiętam jak mu wmawiałam że nieprawidłowo czyni, że jest ignorantem, że powinien zgłębić znaczenie różnych znaków liturgicznych itp. Mówiłam "jak nie wierzysz to spytaj swojego proboszcza".Ten kolega podśmiewał się ze mnie i mówił, że robi tak, jak go nauczyli rodzice, dziadkowie i siostra katechetka, i że ma kompletnie w nosie co w temacie żegnania się ma do powiedzenia jego proboszcz. Pamiętam, że strasznie mnie to wtedy oburzało i uważałam go za tzw. niedzielnego katolika, który nie chce poznawać liturgii i bezmyślnie klepie niezrozumiałe dla siebie gesty. Ech.
Nie odbierzcie mnie źle - i nie odnoszę się do tej konkretnej sytuacji ale w większości ludzie przyklękają i żegnają się biegu a właściwie to wygląda bardziej jak jakiś przykuc z wymachem. W taki sytuacjach to wydaje mi się, że lepiej zrobić jeden znak ale porządnie z czcią - bo coś co bardzo często obserwuje wg. świadczy wręcz o ignorancji i zupełnym braku szacunku.
Ja to kiedys tłumaczyłem koleżance na Oazie, że odmiawianie różańca podczas mszy jest nie właściwe ze względu na to, iż jest to modlitwa wspólnotową jaką jest Msza.:-)