Nie wiem czy ten wątek już był, pewnie tak ale zaryzykuje czy przed Mszą św. w rycie trydenckim obowiązuje nas post eucharystyczny 3- godzinny czy 1- godzinny (wg k.p.k. z 1983 r.)?
Np. Msza rozpoczyna się o godz. 10.00, komunikowanie następuje ok. 11.00, teoretycznie osoba spożywająca posiłek o godz. 9.30 zachowuje post...Zapewne celem tego przepisu było ustanowienie godziny postu przed samym rozpoczęciem się Mszy. Być może się mylę i dzielę włos na cztery, ale tak mnie jakoś naszło...
Osobiście nawet w czasach gdy byłem "lefebrystą" nie uważałem 3 godzinnego za obowiązkowy. Wprawdzie kolega przekonywał mnie,że jest on najsłuszniejszy,ale nie dałem się przekonać. Jeśli zmianę z 3 godzinnego na godznny uważa się za złą,to konsekwentnie powinno się uważać za złe odejście przez bodaj Piusa XII od postu od północy (i uznawać obowiązek poszczenia od 24.00). Pomiędzy obydwoma reformami nie ma żadnej różnicy jakościowej,jedynie ilościowa (reforma Piusa XII jest BARDZIEJ radykalna).
Prawo, nakazujące zachowanie postu Eucharystycznego od północy, nadal obowiązuje wszystkich, którzy nie znajdują się w warunkach wyjątkowych, przedstawionych w Naszym obecnym Liście Apostolskim. Na przyszłość jednak dla wszystkich zasadą ogólną i powszechną tak dla kapłanów, jak i dla wiernych będzie to, że woda zwykła, naturalna, nie przerywa postu Eucharystycznego.
Udzielamy Ordynariuszom władzy zezwalania kapłanom na odprawianie Mszy świętej wieczornej, jeśli okoliczności tego wymagają z tym jednak, by Msze św. nie zaczynały się przed godzina czwartą po południu. Msze wieczorne mogą być odprawiane w święta nakazane, w święta nakazane zniesione, w pierwsze piątki miesiąca, także w uroczystości, gdy jest wielki napływ wiernych, oraz raz w tygodniu poza dniami już wymienionymi. Kapłan ma zachować post Eucharystyczny od pokarmów stałych i napojów alkoholowych na trzy godziny przed Mszą świętą, na jedną godzinę od spożycia innych napojów niealkoholowych. Podczas tych Mszy świętych wieczornych wierni, którzy chcą przyjąć Komunię św., mają zachować te same normy, co kapłan, ze zastrzeżeniami z kanonu 857 [nie wolno w tym samym dniu przyjmować drugi raz Komunii świętej, z wyjątkiem kan. 858 § 1 (niebezpieczeństwo-śmierci, konieczność uchronienia SS.mi od zniewagi - dod. tłum.)]. Tym, którzy głoszą Ewangelię na terytoriach misyjnych, zważywszy szczególniejsze tamtejsze trudności, gdyż kapłani muszą odwiedzać odległe od siebie placówki i rzadko w nich bywają, Ordynariusze mogą ulgi co do Mszy św. wieczornych przyznawać na wszystkie dni tygodnia.
Myli się Pan. W CIC stoi "godzinę przed przyjęciem komunii. W rycie "trydenckim" w trakcie aspersji mógłby Pan zjeść śniadanie - a post i tak byłby spełniony.
To tak na dobrą sprawę post 1- godzinny jest prawdę mówiąc żadnym postem...
Szczerze to nie rozumiem intencji twórców tak radykalnego posunięcia tj. skrócenia postu eucharystycznego, a na dobrą sprawę jego prawie że usunięcie...
Szczerze to nie rozumiem intencji twórców tak radykalnego posunięcia tj. skrócenia postu eucharystycznego, a na dobrą sprawę jego prawie że usunięcie
Ściśle mówiąc nikt nie usunął dłuższego postu,a jedynie jego obowiązek. Jak Pan chce może Pan pościć od północy,nic nie stoi na przeszkodzie.
Po pierwsze można zaryzykować twierdzenie,że współcześnym ludziom przyzwyczajonym do wyższego standardu życia trudniej by znosić przepisy dyscyplinarne niż ludziom w dawnych czasach,którzy doświadczali często głodu i wojny,a więc gorszych od postu niewygód.
Po drugie i ważniejsze, im więcej osób i im częściej może korzystać z łask Sakramentów tym lepiej. Chrystus przyszedł do ludzi ułomnych,a w Sakramencie daje łaski do walki z grzechem. Trudne zasady dyscyplinarne ograniczyłyby częstotliwość przyjmowania Komunii i zwiększyły ryzyko popadnięcia sporej liczby wiernych w grzech śmiertelny. Dlatego też władze kościelne mogły złagodzić normy dyscyplinarne.