Natomiast tutaj plus dla McD - jedno nieraz z nielicznych miejsc na mieście, gdzie w piątek mają rybę. Dla mnie wielki plus, gdy jeżdżę na zajęcia do Grudziądza...
Cytat: Murka w Stycznia 22, 2010, 00:38:56 amNb w Polsce niewielu - mam wrazenie - katolikow respektuje piatkowa wstrzemiezliwosc od miesa. Niewielu w ogole wie, ze cos takiego istnieje Obserwacja w barach uczelnianych (i nie tylko) wskazuje, że ma pani całkowitą rację... Muszę sprawdzić, czy na Wydziale Teologicznym mają bar i tam poobserwować.
Nb w Polsce niewielu - mam wrazenie - katolikow respektuje piatkowa wstrzemiezliwosc od miesa. Niewielu w ogole wie, ze cos takiego istnieje
Gdzie sa te walki? To przyjde pomoc?Ja akurat trafilem w realu pare razy na tzw. ewangelicznych chrzescijan, wolnych chrzescijan, co akurat wszystkich neochrzczonych posylali hurtem do piekla. Na szczescie my katolicy podpadalismy pod chrzescijanstwo wg nich
Cytat: djdomin w Stycznia 22, 2010, 11:34:26 amCytat: Murka w Stycznia 22, 2010, 00:38:56 amNb w Polsce niewielu - mam wrazenie - katolikow respektuje piatkowa wstrzemiezliwosc od miesa. Niewielu w ogole wie, ze cos takiego istnieje Obserwacja w barach uczelnianych (i nie tylko) wskazuje, że ma pani całkowitą rację... Muszę sprawdzić, czy na Wydziale Teologicznym mają bar i tam poobserwować. Bo to jest (niepisany) prikaz 'z góry'.Pięć lat mieszkałem w internacie i zawsze w piątek było mięso! (Ale to komuna jeszcze była, teraz to pewnie , jak pisał pan Fons, często 'atawizm' kulturowy)
(Ale to komuna jeszcze była, teraz to pewnie , jak pisał pan Fons, często 'atawizm' kulturowy)
I co my na taki "aleizm"? To jest "aleizm" a nie kiełbasa w piątek.