Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 07, 2024, 13:54:30 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232521 wiadomości w 6637 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: [Powitanie] adalbertus
« poprzedni następny »
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 11 Drukuj
Autor Wątek: [Powitanie] adalbertus  (Przeczytany 35567 razy)
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #45 dnia: Stycznia 14, 2010, 00:44:00 am »

Rzeczywista obecnosc na Zachodzie ? Prosze bardzo : ks. André Lalier, delegat diecezjalny ds. formacji, pisze w magazynie Église d’Évreux n°17 z 15 X 2009.

Kiedy mowimy o rzeczywistej obecnosci, rozumiemy przez to rzeczywista obecnosc Chrystusa w jego Kosciele.

Nie sadzmy, ze spozywamy cialo Jezusa-czlowieka (...) Cialo, o ktorym jest mowa w Ewangelii sw. Jana (Jn 6, 51-53) to cialo zmartwychwstalego, cialo "duchowe". W jaki sposob cialo "duchowe" jest obecne ? Nie jest to obecnosc fizjologiczna, ale sakramentalna czyli symboliczna. Sakrament (symbol) jednczy element ludzki i boski, najbardziej materialny (chleb) z najbardziej "duchowym" (cialo Chrystusa)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2010, 01:09:16 am wysłana przez Fons Blaudi » Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #46 dnia: Stycznia 14, 2010, 01:06:16 am »

O właśnie aż mi się chce użyć jakiegoś wulgaryzmu by to skomentować, ale i w Polsce zdarzają się takie koszałki opałki. Dwa lata temu czytałem w ZNAKU artykuł jakiegoś czcigodnego ojca który lansował w nim teorię o powszechności zbawienia.
Jakiś czas temu jeden z moich wykładowców publicznie zastanawiał się czy jest sens posyłać swojego syna na religię skoro ten chodzi dwa razy w tygodniu, a nic nie wie o piekle. O ile dobrze pamiętam to wyglądało tak iż się dzieciak siedząc na kolanach zapytał tatusia kto to jest widząc w książce reprodukcję ryciny z wizerunkiem diabła.   
Zapisane
adalbertus
Gość
« Odpowiedz #47 dnia: Stycznia 14, 2010, 08:57:45 am »

@ Adalbertus

Cytuj

Drogi adalbertusie;
tu nie chodzi o życie konkretnych ludzi, tylko o zbawienie dusz (przepraszam za staroświeckie słownictwo). W sprawach życiowych należy zgłosić się do poradni życia rodzinnego.
Księża nie powinni robić konkurencji psychologom i socjologom, tylko zabrać się do racjonalnego katechizowania i modlenia się. W tym celu wcześniej powinni przeczytać to i owo.
Moje doświadczenia -  to księża specjaliści od organizowania tzw "sacrum domowego" (nie ma w kościele, zróbta se w domu) - czyli wieszania makatek z dewocjonaliami jako remedium na odchodzenie młodych od Kościoła.

ps
świadectwo - to dzielenie się wątpliwościami i uprawianie prywatnej teologii

Dokładnie się zgadzam, mówiąc, że chodzi o życie miałem na myśli  ich zbawienie, które dokonuje się już tutaj na ziemii. Przecież życie się nie kończy tylko zmienia.
A co do poradni życia rodzinnego: mało jest poradni katolickich, a wogóle tych, które znają naukę KK w/s rodziny nie mówiąc o poglądach KK na przekazywanie życia.
Co do księży i ich politykowania, psychologowania i socjologowania (przepraszam za neologizmy) to się zgadzam całkowicie z Panem. Wielu z nich chyba już nie wierzy w to, że to JHS zbawia człowieka a nie psychologia czy socjologia (europejska wersja teologii wyzwolenia). Coraz mniej słyszy się, że trzeba się modlic, pytac Pana Boga o jego wolę itd.
Nie wiem czy te braki uzupełnią odpowiednie lektury, gdyż na etapie seminariów szwankuje wiele rzeczy - wiem z doświadczenia bo sam byłem w seminarium przez 6 lat.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #48 dnia: Stycznia 14, 2010, 09:12:22 am »

Nie wierze. Nie mozna spedzic 6 lat w seminarium i serwowac takich rzeczy jak banalizowanie profanacji Pana Jezusa. Chyba, ze jak mawial Franz Mauer, to zme seminarium bylo.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
adalbertus
Gość
« Odpowiedz #49 dnia: Stycznia 14, 2010, 09:29:53 am »

Nie wierze. Nie mozna spedzic 6 lat w seminarium i serwowac takich rzeczy jak banalizowanie profanacji Pana Jezusa. Chyba, ze jak mawial Franz Mauer, to zme seminarium bylo.

wogole nie banalizuje profanacji Ciala JHS bo to powazna rzecz podlegajaca ekskomunice latae sententiae. Ktos bardzo trafnie zauwazyl wczesniej ze Komunia nareke w Polsce to marginalny procent i to zaledwie od kilku lat praktykowana.
Chcialbym nadmienic ze profanacja to umyslne i swiadome dzialanie zakladajace zla wole. Jesli takie dzialania widziales to w sumieniu jestes zobowiazany powiadomic o nich biskupa miejsca.
Zapisane
r.j.
bywalec
**
Wiadomości: 57

AMDG!

« Odpowiedz #50 dnia: Stycznia 14, 2010, 09:53:42 am »


Nie wiem czy te braki uzupełnią odpowiednie lektury, gdyż na etapie seminariów szwankuje wiele rzeczy - wiem z doświadczenia bo sam byłem w seminarium przez 6 lat.

Sprawdzić czy nie ksiądz.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #51 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:04:11 am »

Ktos bardzo trafnie zauwazyl wczesniej ze Komunia nareke w Polsce to marginalny procent i to zaledwie od kilku lat praktykowana.
Jedno zdanie, trzy błędy:
1). bardzo nietrafnie;
2). nazywanie tego "procentem marginalnym" jest nadużyciem, każdy taki akt jest "znakiem" niewiary w Rzeczywistą Obecność a tym samym zgorszeniem publicznym wołającym o pomstę do Nieba;
3). "kilka lat", to też manipulacja, po neońskich kanciapach praktykowane ponad trzydzieści lat.

Chcialbym nadmienic ze profanacja to umyslne i swiadome dzialanie zakladajace zla wole. Jesli takie dzialania widziales to w sumieniu jestes zobowiazany powiadomic o nich biskupa miejsca.
Cóż zrobić jednak z solą, która utraciła swój smak? Wprost do Stolicy Apostolskiej? A jak trafi na biurko takiego np. kard. Ryłko?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #52 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:07:19 am »


2). nazywanie tego "procentem marginalnym" jest nadużyciem, każdy taki akt jest "znakiem" niewiary w Rzeczywistą Obecność a tym samym zgorszeniem publicznym wołającym o pomstę do Nieba;


Bredzi pan :)
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
kurak
aktywista
*****
Wiadomości: 2079


Damnat quod non intelligunt !!!

« Odpowiedz #53 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:14:44 am »


2). nazywanie tego "procentem marginalnym" jest nadużyciem, każdy taki akt jest "znakiem" niewiary w Rzeczywistą Obecność a tym samym zgorszeniem publicznym wołającym o pomstę do Nieba;


Bredzi pan :)
Niech Pan udowodni "brednie" Pana jwk a nie glupio pisze.Co jest brednia?Wiara w Rzeczywista Obecnosc? :o
« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2010, 10:17:37 am wysłana przez kurak » Zapisane
Zawsze Wierni - Prawdzie katolickiej, Prawdzie Jedynej...
adalbertus
Gość
« Odpowiedz #54 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:15:48 am »

 Jedno zdanie, trzy błędy:
1). bardzo nietrafnie;
2). nazywanie tego "procentem marginalnym" jest nadużyciem, każdy taki akt jest "znakiem" niewiary w Rzeczywistą Obecność a tym samym zgorszeniem publicznym wołającym o pomstę do Nieba;
3). "kilka lat", to też manipulacja, po neońskich kanciapach praktykowane ponad trzydzieści lat.

Chcialbym nadmienic ze profanacja to umyslne i swiadome dzialanie zakladajace zla wole. Jesli takie dzialania widziales to w sumieniu jestes zobowiazany powiadomic o nich biskupa miejsca.
Cóż zrobić jednak z solą, która utraciła swój smak? Wprost do Stolicy Apostolskiej? A jak trafi na biurko takiego np. kard. Ryłko?
[/quote]

Dziwię się, że można stawiac twierdzenia takiej wagi: "każdy taki akt jest "znakiem" niewiary w Rzeczywistą Obecność a tym samym zgorszeniem publicznym wołającym o pomstę do Nieba".
Jeśli myślałbym tak jak autor tej wypowiedzi to wielu biskupów nie mówiąc o ogromnej liczbie księży, diakonów w tym i papieże wspierają zgorszenie publiczne i krzewią niewiarę w rzeczywistą obecnośc JHS w Eucharystii udzielając Komunii na rękę. Poza tym JHS posługuje się takimi ludźmi jakich sam wybrał w tym także biskupami i Kurią Rzymską. Jeżeli powierzył Piotrowi władzę kluczy tzn, że On ją posiada i powierzanie mandatu władzy swoim biskupom też wykonuje z upoważnienia otrzymanego od Chrystusa, a jeśli ktoś w to nie wierzy sam stawia się obok.
Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #55 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:20:12 am »


2). nazywanie tego "procentem marginalnym" jest nadużyciem, każdy taki akt jest "znakiem" niewiary w Rzeczywistą Obecność a tym samym zgorszeniem publicznym wołającym o pomstę do Nieba;

Niech Pan udowodni bredni Pana jwk a nie glupio pisze.Co jest brednia?Wiara w Rzeczywista Obecnosc? :o

To jest "promil" wiernych przystępujących do komunii czyli marginalnie, przyjmowanie Komunii Świętej na rękę nie jest żadnym znakiem niewiary w Rzeczywistą Obecność, wiec nie jest też żadnym  zgorszeniem wołającym o pomstę do nieba. Reasumując brednie :)
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #56 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:20:45 am »

Co ma piernik
Cytuj
wogole nie banalizuje profanacji Ciala JHS bo to powazna rzecz podlegajaca ekskomunice latae sententiae.

do wiatraka
Cytuj
komunia nareke w Polsce to marginalny procent i to zaledwie od kilku lat praktykowana.
?

Czy zakres jakiegos naduzycia sprawia, ze przestaje byc ono naduzyciem ? Z tego, ze zasieg instytucjonalnej profanacji Najwiestszego Sakramentu w Polsce jest ograniczona nalezy sie tylko cieszyc i walczyc o to, by zupelnie zniknal, a nie dazyc do tego, by sie rozszerzal.


profanacja to umyslne i swiadome dzialanie zakladajace zla wole. Jesli takie dzialania widziales to w sumieniu jestes zobowiazany powiadomic o nich biskupa miejsca.
Definicja grzechu profanacji zaklada zla wole, a przynajmniej swiadomosc. Natomiast sama profanacja jest faktem obiektywnym. Strzepywanie partykul Ciala Pana Jezusa na podloge jest zlem nawet jesli strzepujacy robi to, "bo tak wszyscy robia" albo "bo sa na to papiery z komisji episkopatu".
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
adalbertus
Gość
« Odpowiedz #57 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:24:29 am »

Cytuj
To ze Jan Pawel II tak robil nie obliguje nas do akceptacji tej zapozyczonej od protestantow nie wierzacych w Rzeczywista Obecnosc praktyki. A rzeczywistosc jest taka, ze wlasnie swieccy aktywisci czasami za wiele moga, przyklad na zachodzie. Ta cala degrengolada wziela sie rowniez z tego, ze zaczeto klerykalizowac lud.

Jakoś nie mogę uwierzyc w to, że JPII zapożyczał cokolwiek od Protestantów albo wspierał niewiarę w Rzeczywistą Obecnośc. Gdyby tak było to raczej beatyfikacja byłaby niemożliwa.

Cytuj
Nie rozumie pan znowu, chodzi o zupelny zanik sakramentu spowiedzi, zastapionego przez wlasnie takie nabozenstwa z bezprawna absolucja generalna

Nie słyszałem aby gdziekolwiek poza szczególnymi przypadkami wymienianymi przez KPK była udzielana absolucja generalna. Wątpię, żeby w Polsce znalazł się ksiądz katolicki, który zamiast spowiedzi usznej zastosowałby takową absolucję.

Cytuj
Jest pan typowym przykladem tego co o czym mowil Hildebrandt, ktorego panu polecano. Absolutyzacja doczesnosci i niechec dyskutowania spraw wiary, skupianie sie na czlowieku i zepchniecie kultu Boga w sfere dowolnosci. Uwazam, ze odchodzenie od Kosciola ma inna przyczyne i zapewniam pana, ze orientuje sie co sie dzieje wsrod mlodych ludzi

A co my tu innego robimy jeśli nie dyskutujemy spraw wiary? Sama Obecnośc JHS w Eucharystii jest sprawą wiary. Działanie JHS nie jest teoretyczne ale konkretne w życiu konkretnych ludzi. Chrześcijaństwo jest wydarzeniem a nie systemem filozoficznym czy prawnym. Z natury rzeczy wydarzenia związane są z człowiekiem i to dla człowieka przyszedł JHS.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #58 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:31:08 am »

Cytuj
Jakoś nie mogę uwierzyc w to, że JPII zapożyczał cokolwiek od Protestantów albo wspierał niewiarę w Rzeczywistą Obecnośc. Gdyby tak było to raczej beatyfikacja byłaby niemożliwa.

Skad u pana taka pogarda dla protestantow ? Czyzby pan uwazal, ze nie mozna od nich zapozyczyc wielu wartosciowych elementow ? Tak przynajmniej twerdzil Jan Pawel II, ktory chyba nie bylby zadowolony z tak integrystycznego "adwokata" :)


Cytuj
Nie słyszałem aby gdziekolwiek poza szczególnymi przypadkami wymienianymi przez KPK była udzielana absolucja generalna. Wątpię, żeby w Polsce znalazł się ksiądz katolicki, który zamiast spowiedzi usznej zastosowałby takową absolucję.

Musi sie pan zdeydowac, gdziekolwiek czy w Polsce ? Poza Polska jest zycie, w tym zycie Kosciola. Stamtad do nas przyszla komunia na reke, czemu nie miala by przyjsc likwidacja spowiedzi indywidualnej na rzecz [zupelnie niewaznych, ale to inna sprawa] ceremonii pokutnych z absolucja generalna ? Sa cale parafie, a nawet diecezje, w ktorych spowiedzi indywidualnej po prostu nie ma, tak jak nie ma komunii do ust.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
adalbertus
Gość
« Odpowiedz #59 dnia: Stycznia 14, 2010, 10:36:59 am »

Cytuj
No prosze, stu klikudziesieciu papiezy nie akceptowalo, potem trzech czy czterech akceptowalo, obecy wycofuje sie rakiem z tych naduzyc (jakos trudno panu odczytac te akurat znaki czasu jakimi sa decyzje Benedykta XVI).

Po pierwsze żyjemy dzisiaj, Kościół dzisiejszy znajduje właściwą odpowiedz na dzisiejsze czasy. Nie wiem z czego wycofuje się Benedykt XVI: w swojej diecezji promuje nowych Nadzwyczajnych Szafarzy; wizytuje swoje parafie gdzie służą ministrantki, spotyka się ze wspólnotami Neokatechumenalnymi; na Jego wniosek ostatecznie zdefiniowano Statuty DN.

Cytuj
Powtarzam : jezeli norma ma byc praxis kokokolwiek - proboszcza, biskupa, papieza - to by byla prosta droga do relatywizmu. Kosciol to nie system totalitarny, gdize prawo pozytywne jest najwyzszym prawem. Nad biskupami i papiezem stoi Bog. W Kosciele jest jedna norma - Objawienie, i jeden legislator - Chrystus. Ludzie Kosciola czasem sie od tego oddalaja, ale nie na dlugo. Gdyby kierowac sie pana wskazowkami, to w okresie Renesansu szczytem katolckosci byloby wyjmowanie dupa kasztanow, nie ?
Całe szczęście, że to nie relatywisci, świeccy i duchowni, decyducją o tym co ma się dziac i jak w Kościele, ale jego Zalozyciel.

Nie można zapomniec że Zbawiciel dał władzę kluczy Piotrowi i jego następcom i to oni sprawują władze. JHS działa przez ludzi. Od starożytności wielką i ważną rzeczą po dziś dzień było POSŁUSZEŃSTWO.




« Ostatnia zmiana: Stycznia 14, 2010, 10:54:01 am wysłana przez adalbertus » Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 11 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: [Powitanie] adalbertus « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!