Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 29, 2024, 01:22:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231965 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Lednicka Liturgia Godzin
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 Drukuj
Autor Wątek: Lednicka Liturgia Godzin  (Przeczytany 23338 razy)
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #60 dnia: Maja 21, 2009, 17:07:33 pm »

Tego nie wiadomo.

Tu akurat wiadomo, tak było z grupą kielecką w końcu ubiegłego stulecia. Tyle herezji nawalili na stronie internetowej, że w końcu zażądali od moderacji usunięcia tego pod groźbą wyprowadzenia ludzi z Kościoła. Wierzchołek góry lodowej opisany jest w książce Księdza Prałata Skotnickiego, który jako Proboszcz próbował ratować ludzi przed herezjami 'katechistów'.

Grupa kielecka, jakas jedna grupa, rozumiem, zle sie stalo. Ktos moglby tez napisac o ratowaniu ludzi przed sedekami i FSSPX (szczegolnie skrzydlem o sklonnosciach mocno elitarnych i sedeckich). Rozumiem, ze neoni i tradycjonalisci znajduja sie na dwoch przeciwnych biegunach, ale dla wiekszosci katolikow obie te grupy sa pewnego rodzaju skrajnymi skrzydlami. Pamietac trzeba, ze argumenty moga byc obosieczne. Watpliwosci co do FSSPX i sedekow maja sami tradycjonalisci.
Zapisane
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #61 dnia: Maja 21, 2009, 19:42:00 pm »

Cytuj
A w takim razie co trzyma tradycjonalistę przy kościele?

Odpowiedź jest w nazwie tradsa - tradycjonalista, czyli ktoś trzymający się tego w co zawsze Kościół wierzył i czego nauczał. KRR to ryt starożytny, w którym znajdujemy liturgię od najstarszych sakramentarzy rzymskich, ryt, który stopniowo powstawał w Kosciele, budowany przez wiarę stuleci, powoli, stopniowo bez pospiechu typowego dla czysto ludzkiej aktywności. Kościół lepiej rozumiał jakąś prawdę wiary, lokalnie pojawiała się ona w liturgii, rozszerzała - dobrowolnie przyjmowana, z czasem potwierdzali ją papieże.

Prościej: tradycjonalistę trzyma przy Kościele wiara, że Kościół jest dziełem boskim, trwajacym niezmiennie mimo zawirowań świata. Dlatego tradsi tak odrzucają dzisiejszy aktywizm i jego potomstwo, w tym antropocentryczną liturgię. Bo wierzą w Kościół, który trwa za sprawą woli i łaski Bożej a nie ludzkiego kombinowania. Przynajmniej ja tak to rozumiem.
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #62 dnia: Maja 21, 2009, 21:43:36 pm »

[quote author=Przyjdźcie radośnie link=topic=317.msg24381#msg24381 date=124291434


A w takim razie co trzyma tradycjonalistę przy kościele? Czytując to forum, można dojść do wniosku, że tylko i wyłącznie KRR (czyli jedna konkretna forma) - wszystko inne w Kościele niż KRR to pomysł piekielny, czyli takim tokiem rozumowania wychodzi na jedno, że też nie wiara...
[/quote]

No, walnąłeś młody człowieku jak chory w kubeł. Tylko wiek cię (pardon - Pana) usprawiedliwia.
Zapisane
Fidelis
Gość
« Odpowiedz #63 dnia: Maja 21, 2009, 21:50:46 pm »

Cytuj
A w takim razie co trzyma tradycjonalistę przy kościele?

Odpowiedź jest w nazwie tradsa - tradycjonalista, czyli ktoś trzymający się tego w co zawsze Kościół wierzył i czego nauczał. KRR to ryt starożytny, w którym znajdujemy liturgię od najstarszych sakramentarzy rzymskich, ryt, który stopniowo powstawał w Kosciele, budowany przez wiarę stuleci, powoli, stopniowo bez pospiechu typowego dla czysto ludzkiej aktywności. Kościół lepiej rozumiał jakąś prawdę wiary, lokalnie pojawiała się ona w liturgii, rozszerzała - dobrowolnie przyjmowana, z czasem potwierdzali ją papieże.

Prościej: tradycjonalistę trzyma przy Kościele wiara, że Kościół jest dziełem boskim, trwajacym niezmiennie mimo zawirowań świata. Dlatego tradsi tak odrzucają dzisiejszy aktywizm i jego potomstwo, w tym antropocentryczną liturgię. Bo wierzą w Kościół, który trwa za sprawą woli i łaski Bożej a nie ludzkiego kombinowania. Przynajmniej ja tak to rozumiem.

Też tak to rozumiem.
Zapisane
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #64 dnia: Maja 21, 2009, 21:52:11 pm »

Bo między innymi dzięki Pańskim postom mogłem to napisać  :)
Zapisane
dxcv
aktywista
*****
Wiadomości: 679

« Odpowiedz #65 dnia: Maja 21, 2009, 22:36:02 pm »

A w takim razie co trzyma tradycjonalistę przy kościele? Czytując to forum, można dojść do wniosku, że tylko i wyłącznie KRR (czyli jedna konkretna forma) - wszystko inne w Kościele niż KRR to pomysł piekielny, czyli takim tokiem rozumowania wychodzi na jedno, że też nie wiara...

To ja już wolę tkillera...
Zapisane
Edi
aktywista
*****
Wiadomości: 752


« Odpowiedz #66 dnia: Maja 21, 2009, 22:48:58 pm »

Cytuj
To ja już wolę tkillera...
On pisze to samo ale maksymalnie w jednym zdaniu i milej się czyta.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #67 dnia: Maja 22, 2009, 06:33:23 am »

A w takim razie co trzyma tradycjonalistę przy kościele? Czytując to forum, można dojść do wniosku, że tylko i wyłącznie KRR (czyli jedna konkretna forma) - wszystko inne w Kościele niż KRR to pomysł piekielny, czyli takim tokiem rozumowania wychodzi na jedno, że też nie wiara...

To ja już wolę tkillera...

Coz patrzac na to z boku i czytajac niektorych udzielajacych sie tutaj "tradsow" to tak to wlasnie wyglada.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #68 dnia: Maja 22, 2009, 06:55:27 am »

Grupa kielecka, jakas jedna grupa, rozumiem, zle sie stalo.
Ci tylko szczerze i publicznie wypowiedzieli to co "trojka" ich wodzów rozważała w trakcie "wojny o statut" i puszczała w obieg jako przecieki. Przeczekanie pontyfikatu albo właśnie wyjście CAŁOŚCI.

Ktos moglby tez napisac o ratowaniu ludzi przed sedekami i FSSPX ... Watpliwosci co do FSSPX i sedekow ...
Nikt przy zdrowej wiedzy w temacie nie wypowiada tego jednym tchem, więc albo Pan jest niedoinformowany albo manipuluje,


Rozumiem, ze neoni i tradycjonalisci znajduja sie na dwoch przeciwnych biegunach, ale dla wiekszosci katolikow obie te grupy sa pewnego rodzaju skrajnymi skrzydlami.
Nawet sedewakantyści, w przeciwieństwie do kikocarmenatu, nie głoszą niczego sprzecznego z katolicką doktryną więc po co Pan powołuje się na opinie ukształtowane przez modernistyczne kręgi a będące zwykła manipulacją?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #69 dnia: Maja 22, 2009, 07:00:04 am »

Cytuj
Ci tylko szczerze i publicznie wypowiedzieli to co "trojka" ich wodzów rozważała w trakcie "wojny o statut" i puszczała w obieg jako przecieki. Przeczekanie pontyfikatu albo właśnie wyjście CAŁOŚCI.

Nie sadze by wiekszosc opuscila KK, za jednym wezwaniem wodza. Predzej doszlo by do rozlamu w neo.

Cytuj
Nikt przy zdrowej wiedzy w temacie nie wypowiada tego jednym tchem, więc albo Pan jest niedoinformowany albo manipuluje,

Skrzydlo FSSPX pod przewodnictwem takiego ks. Jenkinsa wcale sie w swojej retoryce nie rozni od sedekow, roznica polega na tym, ze Piusowcy pokroju ks. Jenkinsa udaja ze uznaja papieza, a sedecy mowia wprost ze to heretyk

Cytuj
Nawet sedewakantyści, w przeciwieństwie do kikocarmenatu, nie głoszą niczego sprzecznego z katolicką doktryną więc po co Pan powołuje się na opinie ukształtowane przez modernistyczne kręgi a będące zwykła manipulacją?

Sedecy sa dla mnie zwyklymi heretykami, a przynajmniej schizmatykami, nie sa nawet czescia KK na wlasne zyczenie.

« Ostatnia zmiana: Maja 22, 2009, 07:01:55 am wysłana przez Jean Gabriel Perboyre » Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #70 dnia: Maja 22, 2009, 07:00:09 am »

Ja stoję po stronie Tradycji ale nie potępiam zaraz wszystkiego co się teraz w Kościele organizuje.
FSSPX to oczywiście nie są sedewakantyści chyba że ktoś tych myli z konklawistami.
Panowie z DN niech publicznie złoża atanazjańskie wyznanie wiary to i wątpliwości znikną być może co do ich katolickiej wiary.
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #71 dnia: Maja 22, 2009, 07:03:04 am »

Panie JGP w Kaliszu też odeszła z Kościoła cała wspólnota ok 500 osób a w Kościele pozostała garstka. To była Odnowa która za przyzwoleniem praktycznie władzy duchownej głosiła swoje herezje całkiem oficjalnie.
Zapisane
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #72 dnia: Maja 22, 2009, 07:04:21 am »

Panie JGP w Kaliszu też odeszła z Kościoła cała wspólnota ok 500 osób a w Kościele pozostała garstka. To była Odnowa która za przyzwoleniem praktycznie władzy duchownej głosiła swoje herezje całkiem oficjalnie.

Bledy duszpasterskie, znam ludzi , ktorzy z tych wspolnot wyrosli na bardzo dobrych katolikow.  A no jeszcze dodam, oczywiscie, herezje trzeba zwalczac, ale warto dostrzegac tez pewne poztywne strony.
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #73 dnia: Maja 22, 2009, 07:11:48 am »

Toteż ja dostrzegam takowe pozytywne strony ale widzę też minusy.
Liturgia to nie cyrk nawet jeśli jest to Nowa Msza.
Takie wspólnoty to nie mogą być tylko jak to określił mój świetny wychowawca z seminarium biura matrymonialne dla zakompleksionych i towarzystwa adoracji księdza( mówił to dosadniej a towarzystwa adoracji księdza to zdarzają się u tradycjonalistów też).
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #74 dnia: Maja 22, 2009, 07:14:38 am »

Sedecy sa dla mnie zwyklymi heretykami, a przynajmniej schizmatykami, nie sa nawet czescia KK na wlasne zyczenie.

No niech się Pan na coś zdecyduje bo rzuca Pan sobie lekko to czy owo a to jest istotna różnica. Zaś kikokarmenat głosi, że jest w Kościele, lecz podpada pod anatemy, choćby Trydenckie więc de facto nie jest.
Postać Księdza Jenkinsa zupełnie mnie nie pasjonuje, z tego co wiem w FSSPX za poglądy sedewakantystyczne dają "bana", więc to wątpliwy argument.
Co do rozłamu w kikokarmenacie w przypadku wyprowadzania z Kościoła to się z Panem zgadzam.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Novus Ordo  |  Kościół posoborowy  |  Wątek: Lednicka Liturgia Godzin « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!