Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Października 06, 2024, 12:35:25 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232515 wiadomości w 6637 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 127 128 [129] 130 131 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1421542 razy)
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #1920 dnia: Lipca 14, 2010, 21:18:01 pm »

zle jest stawianie Slowa Bozego na rowni (badz wyzej od) Ciala Panskiego


***
Msze ksiedza z Opus Dei i u neonow wygladaja jak dwie rozne rzeczy, dwie rozne religie, dwie rozne planety.
To samo zarówno w (...) FSSPX jak i Ecclesia Dei
jest Pan pewien , ze krr w np. sw. benonie albo na piasku diametralnie sie rozni od krr w bractwie?
« Ostatnia zmiana: Lipca 14, 2010, 21:20:11 pm wysłana przez Guldenmond » Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #1921 dnia: Lipca 14, 2010, 21:22:11 pm »

Jest sprzecznosc w pana zdaniu : jak moga byc "odprawiane wg jednego rytu" skoro sa zupelnie rozne ?

Jesli pojde na msze do FSSPX, do jakiegos instytutu Ecclesia Dei, a nawet do parafii czy sedekow, to bedzie to dokladnie ta sama msza, z tymi samymi gestami i tymi samymi slowami, nawet jesli tu czy tam sa inne zwyczaje odnosnie rzeczy trzeciorzednych typu porrectio birretum. Msze ksiedza z Opus Dei i u neonow wygladaja jak dwie rozne rzeczy, dwie rozne religie, dwie rozne planety.

Owszem wyglądają inaczej ze względu na formację jednak dzieje się To samo zarówno w DN jak Opus Dei jak FSSPX jak i Ecclesia Dei

Nie ze wzgledu na formacje, ale ze wzgledu na wiernosc przepisom liturgicznym. Ksiadz z FSP w Bogocie i ksiadz z FSSPX na Grenlandii odprawiaja tak samo, bo przestrzegaja rubryk tego samego mszalu.
DN sobie swoj wlasny pseudo-ryt wymyslilo i odprawia gwalcac wszelkie mozliwe przepisy liturgiczne Kosciola katolickiego.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Guldenmond
aktywista
*****
Wiadomości: 2136


« Odpowiedz #1922 dnia: Lipca 14, 2010, 21:24:22 pm »

mozna wtracenie nie-w-temacie?

jaki jest stosunek opus dei do krr?
Zapisane
"coraz bardziej cię wciaga do tego trydenckiego ścieku"
ks. K.B.
TAISUM
uczestnik
***
Wiadomości: 221


TAISUMU SAN

portal o kawie jeszcze w budowie
« Odpowiedz #1923 dnia: Lipca 14, 2010, 21:33:29 pm »

Nie ze wzgledu na formacje, ale ze wzgledu na wiernosc przepisom liturgicznym. Ksiadz z FSP w Bogocie i ksiadz z FSSPX na Grenlandii odprawiaja tak samo, bo przestrzegaja rubryk tego samego mszalu.
DN sobie swoj wlasny pseudo-ryt wymyslilo i odprawia gwalcac wszelkie mozliwe przepisy liturgiczne Kosciola katolickiego.

Przepisy i rubryki nie warunkują Ofiary Chrystusa która spełnia się podczas Mszy. Nieprawdaż Panie Fons Blaudi?

po za tym spokojniej z takimi słowami bo i abp Nycz "...gwałci wszystkie możliwe przepisy liturgiczne Kościoła Katolickiego" jak widać było na wcześniejszym obrazku lub zezwala na taki gwałt co się nazywa współuczestnictwem :-)

add: A i jeszcze prezbiter DN odprawia tak samo zarówno w Bogocie jaki na Grenlandii :-)
« Ostatnia zmiana: Lipca 14, 2010, 21:35:42 pm wysłana przez TAISUM » Zapisane
Jestem NEON, LASANDRYSTA i nie rozumiem DUCHA SOBORU
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2652


« Odpowiedz #1924 dnia: Lipca 14, 2010, 21:40:28 pm »

Oczywiście nie twierdzę, że neoni rozumieją Eucharystię na sposób protestancki - ale takie stawianie akcentów poboznościowych może sugerować takie właśnie pojmowanie. Zresztą jak już wcześniej napisałem to nie dotyczy tylko neonów, ale również różnych, grup tzw. N(owej)W(iosny)K(ościoła). Wszelkie nabożeństwa Słowa, grupy biblijne itp (nie twierdzę jednak, ze jest to od razu coś złego) często wypierają trakie pobożnościowe tradycyje, jak adoracje eucharystyczne , czy nieszpory, czy różaniec. (tylko prosze się nie czepiać wiem, że też adorujecie odmawiacie nieszpory, różaniec - chcę jednak zanaczyć pewnei niebezpieczny wg. mnie trend)

Katolicy w odróżnieniu od protestanów w 100% bowiem wypełniają Słowo Boże.
U nas Słowo staje się CIAŁEM i mieszka między nami.
Zapisane
zdewirtualizować awatary
TAISUM
uczestnik
***
Wiadomości: 221


TAISUMU SAN

portal o kawie jeszcze w budowie
« Odpowiedz #1925 dnia: Lipca 14, 2010, 21:45:46 pm »

A i owszem z tym się zgadzam :-) oczywiście bez czepiania się szczegółów :-)

ale to nie jest wina samych formacji tylko ludzi - zarówno kapłanów jak i wiernych świeckich co słuchają podszeptów diabła o tym że różaniec jest be, że jest dla starych babć, że traktuje się go jak biżuterię itp.

W tym roku kiedy byłem w Asyżu wkurzało mnie to że co najmniej 50% każdej pielgrzymki kupuje jak największą "tałkę" z napisem Assisi i oczywiście wywiesza to na wierzch - zastanawiałem się nawet jakiego to Assisi ukrzyżowano i jest tak bardzo czczony :-( Sw Franciszek się w grobie przewraca.

Jeżeli jednak ktoś zapomina o takich pobożnościowych tradycjach to prędzej czy później wyczynia to co opisywane jest w innych częściach forum np: pomarańczowa Msza
« Ostatnia zmiana: Lipca 14, 2010, 21:57:03 pm wysłana przez TAISUM » Zapisane
Jestem NEON, LASANDRYSTA i nie rozumiem DUCHA SOBORU
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3724

« Odpowiedz #1926 dnia: Lipca 14, 2010, 22:14:40 pm »

Zauważyłem że Pan Taisum jest z DN a zupełnie inne wypowiedzi niż pozostali forowicze z DN. Bardziej rozsądne. Przemyślane. Z katolickiego ducha.
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #1927 dnia: Lipca 15, 2010, 10:06:56 am »

Zauważyłem że Pan Taisum jest z DN a zupełnie inne wypowiedzi niż pozostali forowicze z DN. Bardziej rozsądne. Przemyślane. Z katolickiego ducha.

Wyslali nam dobrego policjanta.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #1928 dnia: Lipca 15, 2010, 10:11:17 am »


Wyslali nam dobrego policjanta.

U nas sami źli;)
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #1929 dnia: Lipca 15, 2010, 10:17:47 am »

Przepisy i rubryki nie warunkują Ofiary Chrystusa która spełnia się podczas Mszy. Nieprawdaż Panie Fons Blaudi?

Chodzi o waznosc ? Do waznosci potrzebne sa tylko slowa konsekracji, co nie znaczy, ze przepisy i rubryki sa fakultatywne. Wrecz przeciwnie : obowiazuja pod grzechem, czesc z nich nawet sub gravi. Nie mozna ich tak po prostu olac. To przejaw mentalnosci antykatolickiej.


po za tym spokojniej z takimi słowami bo i abp Nycz "...gwałci wszystkie możliwe przepisy liturgiczne Kościoła Katolickiego" jak widać było na wcześniejszym obrazku lub zezwala na taki gwałt co się nazywa współuczestnictwem :-)

Na mnie ten szantazyk ex auctoritate nie dziala. Od kiedy praxis jakiegos biskupa jest norma postepowania w Kosciele ? Katolik ma obiektywne wskazowki w postaci aktow Magisterium i dopomaga sobie sumieniem. Postepowanie tego czy tamtego nie ma najmniejszego znaczenia. Ja rowniez ubolewam nad tym, ze wielu hierarchow popiera naduzycia doktrynalne i liturgiczne roznych wspolnot, w tym DN.


add: A i jeszcze prezbiter DN odprawia tak samo zarówno w Bogocie jaki na Grenlandii :-)

Szkoda. Myslalem, ze jest jakies miejsce gdzie odprawiaja jednak po katolicku.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #1930 dnia: Lipca 15, 2010, 14:18:49 pm »

1. Najświętszy sakrament też jest przenoszony z welonem.

2. Co do Komunii Świętej. Ja rozumiem ( lub staram się zrozumieć) oburzenie Państwa na formę przyjmowania Ciała Chrystusa. Mogę jednak wyrazić tylko jak ja zrozumiałem tłumaczenie moich katechistów i jak ja do tego podchodzę.

3. Nigdy, przenigdy nie myślałem o tym że trzymam w dłoni kawałek chleba i tylko kawałek chleba. Zawsze widziałem w tej formie "na rękę" symbol tego że Jezus mnie kocha. Kocha tak mocno że bezbronny oddaje się w moje ręce, tak jak w Betlejem kiedy jako bezbronne dziecko przyszedł na świat. Jako człowiek mam wolną wolę i mogę z nim uczynić co chcę - mogę, jak Herod, pragnąć Go zniszczyć, pohańbić - albo jak Maryja i Józef przyjąć z pokorą i szacunkiem na jaki zasługuje.

4. Św. Faustyna wspominała że jedną z mąk piekielnych będzie to czym grzeszyliśmy na ziemi więc nie chciałbym być w skórze tych co bezczeszczą Ciało Pana.

5. Uważam też że nie jest grzechem to że przyjmuję Komunię na rękę a to jak traktuję Ciało Pana. I w takiej formie przyjmuję tylko i wyłącznie na Mszy we wspólnocie. Na wszystkich innych Mszach (nawet gdy można na rękę) przyjmuję do ust.

Ad 1. To jest zniewaga dla Najświętszego Sakramentu. Pismo Święte - książka - to celuloza, farba drukarska i sznurek. Książka jest nośnikiem. Pismo Święte jest, kiedy się ją czyta. Zauważmy, w praktyce Kościoła, odpusty są za: czytanie Pisma Świętego i za adorację Najświętszego Sakramentu. Oddawanie czci Pismu Świętemu jako książce, noszenie w welonie jest dziwne. Równie dobrze musiałbym nosić z szacunkiem mój telefon komórkowy, bo mam w nim nagraną "Tysiąclatkę".

Ad 2. Jak widać, można z dobrą wolą podchodzić do złych wytłumaczeń.

Ad 3. Nigdy, przenigdy nie chcę wziąć Najświętszego Sakramentu na rękę. Moje ręce nie są konsekrowane! Złe praktyki liturgiczne, zaakceptowane (no bo tak) mają być symbolem miłości Boga? Czystej wody modernizm: Wolna wola służy do czynienia tego, co chcę. Ksiądz neo udziela komunii na rękę, a każdy "może sobie cokolwiek", bo ma wolną wolę? No tak, ktoś kiedyś pisał, że po mszy spod ławek zbiera się sprofanowane hostie. To rezultat tej "wolnej woli".

Ad 4. Czyśćcowych też, więc niech Pan się przygotuje na oczyszczenie duszy za profanowanie N.S. niekonsekrowanymi łapami.

Ad 5. Czy w swojej neo-wspólnocie udaje Pan brak szacunku do N.S. przed kompanami, czy też może w parafii udaje szacunek przed parafianami?
« Ostatnia zmiana: Lipca 15, 2010, 14:21:27 pm wysłana przez Andris Inkvizitors » Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
TAISUM
uczestnik
***
Wiadomości: 221


TAISUMU SAN

portal o kawie jeszcze w budowie
« Odpowiedz #1931 dnia: Lipca 15, 2010, 16:39:55 pm »


Ad 1. To jest zniewaga dla Najświętszego Sakramentu. Pismo Święte - książka - to celuloza, farba drukarska i sznurek. Książka jest nośnikiem. Pismo Święte jest, kiedy się ją czyta. Zauważmy, w praktyce Kościoła, odpusty są za: czytanie Pisma Świętego i za adorację Najświętszego Sakramentu. Oddawanie czci Pismu Świętemu jako książce, noszenie w welonie jest dziwne. Równie dobrze musiałbym nosić z szacunkiem mój telefon komórkowy, bo mam w nim nagraną "Tysiąclatkę".

Ad 2. Jak widać, można z dobrą wolą podchodzić do złych wytłumaczeń.

Ad 3. Nigdy, przenigdy nie chcę wziąć Najświętszego Sakramentu na rękę. Moje ręce nie są konsekrowane! Złe praktyki liturgiczne, zaakceptowane (no bo tak) mają być symbolem miłości Boga? Czystej wody modernizm: Wolna wola służy do czynienia tego, co chcę. Ksiądz neo udziela komunii na rękę, a każdy "może sobie cokolwiek", bo ma wolną wolę? No tak, ktoś kiedyś pisał, że po mszy spod ławek zbiera się sprofanowane hostie. To rezultat tej "wolnej woli".

Ad 4. Czyśćcowych też, więc niech Pan się przygotuje na oczyszczenie duszy za profanowanie N.S. niekonsekrowanymi łapami.

Ad 5. Czy w swojej neo-wspólnocie udaje Pan brak szacunku do N.S. przed kompanami, czy też może w parafii udaje szacunek przed parafianami?

Ad Ad 1: Z całym szacunkiem bzdury Pan gada. Sprowadza Pan znaczenie Słowa Boga tylko do materii z jakiej zrobiona jest książka. Byłem uczony nawet w tej modernistycznej "Oazie" że nigdy mam nie kłaść Pisma Świętego na krześle - bo na nim siadam pewną częścią ciała, ani na podłodze bo łażę buciorami po niej, ani na parapecie bo zdechłe muchy tam leżą. Rozumie Pan to? A skąd wziął się zwyczaj że nasze Babcie całowały zwykły chleb, lub przed krojeniem czyniły znak krzyża, dlaczego każdą drobinę chleba podnoszono z ziemi? - z szacunku dla materii? Nie panie Inkwizytorze. Z szacunku bo właśnie ten zwykły chleb, ta materia stała i staje się od ponad 2000 lat podczas Mszy Świętej Ciałem Naszego Pana.
A Słowo Boga? Podczas czytania i rozważania w domu, w podróży nawet i z komórki należy się szacunek - nie czytam w negliżu leżąc drapiąc się czy jedząc jak inne książki. Czytam godnie. A podczas Mszy Świętej! Panie Inkwizytorze zna pan słowa: "...Słowo stało się ciałem...", " ... i Bogiem jest Słowo..." (drugi cytat wg tłumaczenia Brandsztetera z książki Krąg Biblijny") A pamięta Pan co odpowiedział Chrystus szatanowi podczas kuszenia: "... nie samym chlebem żyje człowiek ALE KAŻDYM SŁOWEM KTÓRE POCHODZI Z UST PANA..."Podczas Mszy Świętej Chrystus jest w Kapłanie (in persona Christi), Chrystus jest w Swoim Ciele i w Swojej Krwi ale też w pełni jest w Swoim Słowie. Nie czytamy sobie bajek z dawnych czasów Słuchamy Słowa które mówi do nas Chrystus. I dlatego podczas Mszy otaczamy takim szacunkiem Pismo Święte a Ewangelię czytamy z Pisma (często w pięknej oprawie i służącego tylko do tego celu) a nie z lekcjonarza. To jest nasz szacunek i adoracja Słowa w którym jest Chrystus, które jest Chrystusem.
Nie uważam tego za beszczeszcenie i obrazę Najświętszego Sakramentu.
Wg Pana toku myślenia można się zastanawiać Czy więcej Chrystusa jest w Jego Ciele czy w Jego Krwii czy w Jego Słowie. O tak wtedy to można by było wprowadzić pojecie zniewagi Najswietszego Sakramenty ale tylko pod warunkiem że Chrystusa jest w Nim więcej niż w innych elementach.

Ad Ad 2: To jest czysto Pańskie subiektywne zdanie i ma Pan do niego prawo

Ad Ad 3: A uważa Pan że nasze plugawe języki z którymi często grzeszymy to są bardziej godne od naszych rąk przyjąć Ciało Pana? A zastanowił się Pan kiedyś dlaczego Chrystus tak pokornie poszedł na Krzyż, tak pokornie dał się biczować tak pokornie dał się ZABIĆ. - Nie w przyjmowaniu da dłonie jest brak szacunku i grzech - ale w tym co robię z Ciałem Pana. I pozwoli Pan że podam parę faktów: Augsburg 1194, Alatria 1228, Santarem 13 wiek, Paryż 1290, Offida - Lanciano 1280, Blanot 1331, to są miejsca związane z cudami eucharystycznymi gdzie grzechem było przyjęcie komunii na język a następnie jej wyjęcie do niegodziwych praktyk. Tak więc i przyjmując do ust można postępować niegodziwie i profanować Ciało Chrystusa. A to że Pan nie chce przyjąć Ciała Pana na ręce . To jest Pana wola i bardzo dobrze, nikt Pana nie zmusza do przyjmowania na ręce.
A jeżeli pan chce przyjść na Msze Drogi (bo pamiętamy że ta Msza jest parafialną) i przyjąć do ust to niech Pan podejdzie i powie to Kapłanowi przed Mszą. Lepiej jest poinformować wcześniej niż robić cyrk podczas Mszy Świętej bo wtedy uważam takie postępowanie za profanowanie Mszy Świętej.

Ad Ad 4: Co do mojej pokuty po śmierci to na szczęście nie Pan jest władny do jej wyznaczania Panie Inkwizytorze :-)

Ad Ad 5: To Pan mi zarzuca brak szacunku, więc proszę nie wmawiać mi takich bzdur Lepiej niech Pan czyta ze zrozumieniem to co piszę a nie wmawia mi swoje tezy i zmusza do ich uznania.

PS: w puncie Ad Ad 1 napisałem
Cytuj
nie czytam w negliżu leżąc drapiąc się czy jedząc jak inne książki
i wyszło że jadam książki :) cóż tak naprawdę to je pochłaniam ale mam nadzieję że zrozumieli Państwo o co mi chodziło ;D
« Ostatnia zmiana: Lipca 15, 2010, 17:10:11 pm wysłana przez TAISUM » Zapisane
Jestem NEON, LASANDRYSTA i nie rozumiem DUCHA SOBORU
TAISUM
uczestnik
***
Wiadomości: 221


TAISUMU SAN

portal o kawie jeszcze w budowie
« Odpowiedz #1932 dnia: Lipca 15, 2010, 16:58:43 pm »


1. Chodzi o waznosc ? Do waznosci potrzebne sa tylko slowa konsekracji, co nie znaczy, ze przepisy i rubryki sa fakultatywne. Wrecz przeciwnie : obowiazuja pod grzechem, czesc z nich nawet sub gravi. Nie mozna ich tak po prostu olac. To przejaw mentalnosci antykatolickiej.

2. Na mnie ten szantazyk ex auctoritate nie dziala. Od kiedy praxis jakiegos biskupa jest norma postepowania w Kosciele ? Katolik ma obiektywne wskazowki w postaci aktow Magisterium i dopomaga sobie sumieniem. Postepowanie tego czy tamtego nie ma najmniejszego znaczenia. Ja rowniez ubolewam nad tym, ze wielu hierarchow popiera naduzycia doktrynalne i liturgiczne roznych wspolnot, w tym DN.

3. Szkoda. Myslalem, ze jest jakies miejsce gdzie odprawiaja jednak po katolicku.

Ad 1 - co do grzechu to możemy sobie dyskutować zarzucając się wzajemnie dokumentami Kościoła i będzie to równie owocna dyskusja jak ta o sakiewce Jezusa z książki "Imie Róży" Na razie nie usłyszałem z ust Papieża, czy Biskupa że forma sprawowania Mszy Świętej na Drodze jest grzechem więc pozwoli Pan że nie zgodzę się z Pana oceną co do grzeszności odmawiania czy nie odmawiania rubryk lub stosowania czy nie stosowania przepisów.

Ad 2 Znowu używa Pan wielkich słów. Jaki szantażyk? Stwierdzam fakt. Ma Pan prawo wypowiadać swoje zdanie I ja je wysłuchałem ( wyczytałem 8) ) Ale mam też prawo się z nim nie zgadzać co niniejszym czynię. Też mam sumienie, oczy i rozum które dał mi Bóg więc patrzę  na Biskupów, Papieża i widzę że nas nie potępiają w czambuł. Poprawiają, napominają i zachęcają do działania ( ile to już osób wieszczyło rychły koniec DN jak tylko Benedykt XVI nastał na Stolicy Apostolskiej ) tak więc słucham i działam. A i KNO czytam i się zgadzam a i też mam rozum kogo słuchać jeśli chodzi o "hjerarchje katołyckom".

Ad 3 - Ja tam uważam że jest odprawiana po katolicku
Zapisane
Jestem NEON, LASANDRYSTA i nie rozumiem DUCHA SOBORU
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #1933 dnia: Lipca 15, 2010, 18:33:12 pm »

Po to sa przepisy, normy i prawo, zeby Papiez nie musial zalatwiac wszystkiego osobiscie i mieszac sie w kazdy spor o miedze. Przepisy liturgiczne zatwierdzone przez papieza sa ? Sa. DN je przestrzega ? Nie. I sprawa jasna.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
TAISUM
uczestnik
***
Wiadomości: 221


TAISUMU SAN

portal o kawie jeszcze w budowie
« Odpowiedz #1934 dnia: Lipca 16, 2010, 08:26:27 am »

Po to sa przepisy, normy i prawo, zeby Papiez nie musial zalatwiac wszystkiego osobiscie i mieszac sie w kazdy spor o miedze. Przepisy liturgiczne zatwierdzone przez papieza sa ? Sa. DN je przestrzega ? Nie. I sprawa jasna.

Papież ma jeszcze odpowiednie Kongregacje które też Mu w tym pomagają załatwiać.
Pan kategorycznie stwierdza że nie przestrzegamy przepisów liturgicznych. Zbyt kategorycznie bo ocenia Pan tylko według tych przepisów które tylko i wyłącznie Pan uznaje za słuszne, nie oszukujmy się że podchodzi Pan obiektywnie. Nie uwzględnia Pan innych dokumentów, instrukcji, notyfikacji i listów oraz statutu które uwzględniam Ja - tak więc nasza dyskusja na dokumenty jak wspomniałem nie ma większego sensu. I jasna sprawa ;)
Zapisane
Jestem NEON, LASANDRYSTA i nie rozumiem DUCHA SOBORU
Strony: 1 ... 127 128 [129] 130 131 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!