Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 29, 2024, 15:51:41 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 119 120 [121] 122 123 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1338747 razy)
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #1800 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:25:59 am »

Cytuj
Nawet nazwiska nie potrafi pan poprawnie przepisać.

Panie szkielet, czy poza tym forum , też pan ma podobne problemy? Cóz to ma do meritum

Niemniej przepraszam ksiedza za nieuważną pisownię
« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2010, 08:28:39 am wysłana przez Zet » Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #1801 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:27:22 am »

KSIĘŻE NAUMOWICZU- zapoznałem się z tym dokumentem co ksiądz zapodał: Jego konkluzja jest
Cytuj
Wreszcie, należy pamiętać, iż wyrażenie "Kościoły siostrzane" we właściwym znaczeniu, zgodnie ze wspólną tradycją Wschodu i Zachodu, może być stosowane jedynie do tych wspólnot kościelnych, które zachowały ważny episkopat i ważną eucharystię.
Rzym, w siedzibie Kongregacji Nauki Wiary, 30 czerwca 2000 roku, w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.

kard. Joseph Ratzinger, prefekt
abp Tarcisio Bertone, sekretarz

Wg mnie Kościół Prawosławny zachował ważny episkopat i ważną eucharystię, więc chyba opinia księdza była zbyt pochopna.
To chyba według Pana i dla Pana. A Pan wyrocznią nie jesteś. I przestań Pan przekręcać nazwisko xiędza Konstantyna.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #1802 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:29:45 am »

Panie Rafał, aw czym ja okazałem brak szacunku osobie duchownej?
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #1803 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:30:01 am »

Cytuj
Nawet nazwiska nie potrafi pan poprawnie przepisać.

Panie szkielet, czy poza tym forum , też pan ma podobne problemy? Cóz to ma do meritum

Niemniej przepraszam ksiedza za nieuważną pisownię
To chyba Pan ma problem z czytaniem i przepisywaniem, nie ja.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #1804 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:34:35 am »

Cytuj
zachował ważny episkopat i ważną eucharystię, więc chyba opinia księdza była zbyt pochopna.
To chyba według Pana i dla Pana. A Pan wyrocznią nie jesteś.
[/quote][/quote]
Oczywiście, że wg mnie i tak przecież napisałem. Skąd natomiast wniosek, że uważam sie za wyrocznię? - Zwróciłem tylko uwagę na pewien szczegół. I chciałbym poznać opinię mojego interlokutora. 
I pozwól pan wypowiedzieć sie ks. Konstantynowi. Mysle że on adwokata nie potrzebuje.
Zapisane
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #1805 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:35:48 am »

Cytuj
To chyba Pan ma problem z czytaniem i przepisywaniem, nie ja.
Nie - pan ma problem z rozumieniem tego co czyta. A gdybyś pan normalnie - bez złosliwości stwierdził mój błąd, nie byłoby problemu. ale i tak przecież przeprosiłem księdza, natychmiast po tym jak dotarło do mnie , że niechcący przekręciłem jego nick - bo chyba to nie jest nazwisko- zresztą to nieistotne.  Jesteśmy tylko ludźmi.
« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2010, 08:49:02 am wysłana przez Zet » Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #1806 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:38:17 am »

Ależ mnie pan rozbawił ;D
Uśmiałem się po pachy ;D ;D ;D
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Zet
rezydent
****
Wiadomości: 419

« Odpowiedz #1807 dnia: Czerwca 02, 2010, 08:50:13 am »

Ależ mnie pan rozbawił ;D
Uśmiałem się po pachy ;D ;D ;D
Lubi pan się śmiać. - Tyle że tu akurat nie z czego. Przykro mi, ale na razie nie mam czasu na pogawędki. Muszę pracować.
Zapisane
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #1808 dnia: Czerwca 02, 2010, 09:02:45 am »

Niech Pan pracuje. Później poczyta Pan sobie odpowiedź od x. Konstantyna.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #1809 dnia: Czerwca 02, 2010, 09:26:27 am »

Cytuj
Powtarzam pytania na które nie dostałem odpowiedzi:

Dlaczego dla neokatechumenatu tak istotne są pewne (będące w sprzeczności z nakazami Kościoła) elementy w liturgii - jak choćby:
-) "jedynie słuszny"  krzyż stojący na trójnogu, zaprojektowany przez Kiko
-) menora na stole
-) kwiaty na mensie stołu
-) ołtarz wyglądający jak stół, albo - gdy nie wygląda - stół zamiast ołtarza
-) Wspólna komunia kapłana i wiernych (łącznie ze wspólnym "Panie nie jestem godzien"; nadużyciem jest też formuła "Ciało Chrystusa niech cię strzeże na życie wieczne" - ale to akurat mi się podoba, nadto pochodzi z zatwierdzonych przez Kościół, więc jest "wagowo mniejsze")
-) echo słowa- praktyka głoszenia homilii przez świeckiego
-)brak krzyża na ołtarzu
-)nieodpowiednia substancja chleba
-)msze w salkach zamiast w kosciele
Czy bez tych praktyk Droga przestała by być Drogą? Przecież - każdy z tych symboli nie ma większego znaczenia (zaś wszystkie naraz świadczą o uporczywym nieposłuszeństwie Kościołowi w sprawach liturgii)

Skąd ta upoczywość w nadużyciach liturgicznych?

Panie Serpico a Pan nadal swoje. Nie poradził sobie Pan z rozróżnieniem fundacji od stowarzyszenia i ciągle powtarza pytania, na które padały już odpowiedzi.

Prosze odpowiedziec dlaczego używanie krzyża jest sprzeczne wg Pana z nakazami Kościoła? wg OWMR krzyż ma stac na ołtarzu lub obok a przede wszystkim ma byc dobrze widoczny dla wiernych.

Aby uciąc spekulację innych forumowiczów nt. stawiania krzyża na stole będącym w funkcji ołtarza. KPK, który jest normą stanowioną stojącą wyżej niż OWMR, który z niego wypływa mówi jasno, że stół ma byc przykryty obrusem i korporałem i nic poza tym tam nie jest ujęte.

Może Pan mi wytłumaczy dlaczego w ogromnej liczbie parafii używane są tandetne Paschały z lampką oliwną? - nt. Paschału są też przepisy liturgiczne a na temat wyglądu krzyża nie ma przpisów.

W wielu kościołach stoją krzyże na wzór pastorału JPII, czy to też jakiś wzór, z którym trzeba zerwac?

Jeśli chodzi o menorę to również takiego zakazu nie ma. Świecznik może stac na ołtarzu lub obok, prawda?

Jeśli chodzi o stół jako ołtarz to przepisy jasno określają i nikt tutaj nie ma nic przeciwko stołom.

Jeśli chodzi o "Panie nie jestem godzien" to akurat wg NOMu mówią wszyscy razem. A słowa: "Ciało Chrystusa niech mnie strzeże na życie wieczne" wypowiada kapłan, zresztą tak jest napisane w OWMR.

Echo słowa to nie jest homilia, homilie ma prawo głosic tylko biskup, prezbiter lub diakon.

Nieodpowiednia substancja chleba!!! akurat tą sprawę dzisiaj szerzej omawiałem i widac, że nie interesuje Pana co pisza inni tylko musi zaznaczyc Pan swoją obecnośc jakimkolwiek postem.
Proszę powiedziec jasno o co Panu chodzi z nieodpowiednią substancją chleba.

Msze odbywają sie zarówno w kościołach jak i salkach. Akurat w miejscu gdzie się spotykają wspólnoty w mojej parafii w kościele brakowałoby miejsca dla wszystkich.

Prosze może jakoś sie ustosunkowac, moze poczytac rózne dzisiejsze posty.






INSTRUKCJA KONGREGACJI KULTU BOŻEGO
O MSZACH DLA GRUP SPECJALNYCH

(AAS 6l/1969/806-811)

Jednym z głównych celów duszpasterskiego działania Kościoła jest wychowanie wiernych do coraz ściślejszej wspólnoty kościelnej tak, aby każdy wierny, zwłaszcza przez udział w liturgii, gorliwie jednoczył się z braćmi we wspólnocie Kościoła, zarówno powszechnego jak i lokalnego.

Zgromadzenie liturgiczne, któremu przewodniczy ten, kto ma władzę zwoływania ludu Bożego, kierowania nim, nauczania i uświęcania, jest znakiem oraz narzędziem jedności całego rodzaju ludzkiego, a na pierwszym miejscu Kościoła z Chrystusem 1.

Dokonuje się to i wyraża w sposób rzeczywisty we wspólnym sprawowaniu Eucharystii, zwłaszcza w niedziele i święta, tak pod przewodnictwem biskupa jak i we wspólnocie parafialnej, której duszpasterz zastępuje biskupa 2.

Troska duszpasterska obejmuje również grupy specjalne, nie dla podtrzymywania pewnego rozdziału czy tworzenia "małych kościołów" lub ustanawiania przywilejów, lecz aby zaspokoić szczególne potrzeby wiernych i pogłębić życie chrześcijańskie, zgodnie z potrzebami i formacją osób tworzących daną grupę. Wykorzystuje się wszystkie dobrodziejstwa, jakie wypływają z tego szczególnego związku duchowego lub apostolskiego oraz z dążności do wzajemnego budowania się.

Praktyka duszpasterska wskazuje w sposób wystarczający, jak skuteczną pomocą dla tych grup mogą stać się specjalne nabożeństwa. Jeżeli bowiem są urządzane w sposób właściwy i roztropny, nie przynoszą szkody jedności parafialnej, lecz wspomagają działalność misyjną parafii, ponieważ mogą bardziej bezpośrednio dosięgnąć niektórych wiernych, innym zaś zapewnić głębszą formację.

Ponadto żywotność takich zespołów czerpie energię stąd, że na tzw. zebraniach modlitewnych łączy się wspólną medytację nad chrześcijańską prawdą ze wspólnym wysiłkiem wewnętrznym, by dostosować do niej własny styl życia, co osiąga się przez zastosowanie sposobów i formuł bardziej odpowiadających danemu zespołowi, zwłaszcza przez czytanie Słowa Bożego i rozmyślanie; często także przez sprawowanie Eucharystii, która jakby dopełnia takie spotkania i staje się ich ukoronowaniem.

Obecnie wyraża się wielkie pragnienie, by na tego rodzaju zebraniach uczestniczyć w Eucharystii. Z tego powodu wydało się rzeczą pożyteczną podać pewne zasady dotyczące sposobu sprawowania Eucharystii, ażeby odbywała się ona w sposób uporządkowany, dokładnie i z powagą, przynosząc korzyść duchową uczestnikom, z poszanowaniem właściwej natury kultu religijnego.

1. Należy dokładnie rozważyć, uwzględniając wszystkie okoliczności, czy w poszczególnych wypadkach sprawowanie Eucharystii jest rzeczą pożyteczną z punktu widzenia duszpasterskiego, czy też raczej jest wskazane urządzenie innego nabożeństwa o charakterze religijnym.

2. Do grup specjalnych, dla dobra których można sprawować Eucharystię, wypada zaliczyć następujące:
a) Spotkania w celu odprawienia ćwiczeń duchowych, jednodniowe lub kilkudniowe spotkania dla rozważania tematów religijnych lub duszpasterskich, zebrania apostolstwa świeckich, ewentualnie innych tego rodzaju stowarzyszeń.
b) Spotkania pewnej grupy parafian, podejmowane w celach duszpasterskich.
c) Zebrania wiernych mieszkających daleko od kościoła parafialnego, odbywane w określonych terminach z troską o własną religijną formację.
d) Spotkania wiernych jednego stanu, którzy zbierają się, aby otrzymać pouczenie lub formację religijną bardziej do nich dostosowaną.
e) Spotkania rodzinne przy chorych lub starszych osobach, które nie wychodzą z domu i dlatego nigdy nie mogą uczestniczyć we Mszy św. w kościele. W takich wypadkach dołączają się krewni i inni opiekujący się danymi osobami.
f) Zebrania rodzinne z okazji modłów przy zmarłym lub z innej okazji o charakterze religijnym.

3. Sprawowanie Eucharystii dla grup specjalnych z zasady powinno się odbywać w miejscu świętym.

4. Władza zezwalania za sprawowanie Eucharystii dla grup specjalnych poza miejscem świętym jest zarezerwowana ordynariuszowi miejsca, ewentualnie ordynariuszowi zakonnemu gdy chodzi o podległe mu domy. Powinni oni jednak udzielać tego zezwolenia, zwłaszcza gdy chodzi o odprawianie w domach prywatnych lub w instytucjach tylko wtedy, gdy miejsce jest odpowiednie i godne 3, zawsze z wykluczeniem sypialni 4 *). Jednak i na to trzeba zwrócić uwagę, by domaganie się bardziej obszernego i godniejszego pomieszczenia nie prowadziło do wyróżniania pewnych rodzin przed innymi. W ten sposób mogłyby odżywać w nowej formie przywileje, potępione w Konstytucji o liturgii 5.
*) Uwaga tłumacza: KPK, kan. 932§1 mówi tylko o "odpowiednim miejscu", "in loco honesto". Wykluczenie sypialni nie zawsze jest możliwe przy Mszach odprawianych u chorych.

5. Należy mieć na uwadze podstawowe zasady zawarte w instrukcji "Eucharisticum Mysterium" 6, a zwłaszcza następujące:
a) Ofiara eucharystyczna i święta Uczta w ten sposób tworzą jedno misterium, że są wzajemnie złączone bardzo ścisłym węzłem teologicznym i sakramentalnym.
b) Żadnej Mszy św. nie można uważać w sposób ekskluzywny za czynność własną zebrania partykularnego, lecz trzeba ją uważać za czynność Kościoła, w której kapłan wypełniając swoją funkcję przewodniczy całej akcji liturgicznej jako sługa Kościoła.
c) O wszystko należy zatroszczyć się w ten sposób, by odpowiednio przygotowane miejsce, wygląd osób i rzeczy, wyrażały najwyższy kult, który należy się prawdziwemu Bogu, czczonemu w Najśw. Sakramencie Eucharystii.

6. Aby lepiej dostosować odprawianie Eucharystii do okoliczności, rzeczy i osób, należy odpowiednio ułożyć poszczególne części z uwzględnieniem ogólnych norm i następujących zasad:
a) Jak najbardziej trzeba się zatroszczyć o czynne uczestnictwo wiernych, uwzględniając szczególne okoliczności, w których dokonuje się odprawianie Eucharystii oraz sposc5h łatwiejszego osiągania tego celu.
b) Stosownie do rodzaju danej grupy odprawianie może poprzedzić chwila medytacji tekstów Pisma św. lub jakieś pouczenie duchowe.
c) Oprócz pouczenia wstępnego, celebrans może krótko wprowadzić do Liturgii słowa przed rozpoczęciem czytań i do Liturgii eucharystycznej przed prefacją. Może także powiedzieć kilka słów przed rozesłaniem wiernych. Nic powinien jednak tego czynić w czasie Modlitwy Eucharystycznej.
d) Zachowując w mocy przepis zawarty w zamieszczonych poniżej punktach f) i h), z wyjątkiem tego, co wykonuje komentator, wierni powinni się powstrzymać w czasie sprawowania Eucharystii od rozważań, pouczeń i podobnych czynności.
e) Mając na uwadze szczególne okoliczności, można w Liturgii słowa dobrać teksty bardziej odpowiadające szczególnemu charakterowi Mszy, byleby zostały wzięte z tekstów zatwierdzonego lekcjonarza.
f) Czytania poprzedzające Ewangelię może odczytać ktoś z uczestników (mężczyzna lub kobieta), natomiast Ewangelię powinien głosić tylko kapłan lub diakon, gdy jest do dyspozycji.
g) W homilii kapłan powinien nawiązać do tego specjalnego charakteru Mszy i naświetlić powiązania zachodzące między zebraną tam grupą a Kościołem lokalnym i powszechnym.
h) Modlitwę wiernych można dostosować do szczególnych okoliczności, zachowując zawsze jej religijny charakter. Należy jednak zwrócić uwagę na to, by nie pominąć całkowicie intencji ogólnych za Kościół, za świat, za braci znajdujących się w potrzebie oraz za otaczających ołtarz. Jest rzeczą dozwoloną, by obecni dołączyli jakąś specjalną intencję uprzednio należycie przygotowaną.

7. Bardziej doskonałe i pełniejsze uczestnictwo we Mszy św. dokonuje się przez przyjęcie sakramentalnej Komunii św.
Gdy idzie o sposób rozdzielania Komunii św., trzeba stosować praktykę prawnie obowiązującą w poszczególnych diecezjach. Co zaś dotyczy Komunii św. pod dwiema postaciami, należy zachować przepisy ustalone w Ogólnym wprowadzeniu do Mszału Rzymskiego 7. Nie zezwala się jednak na tę formę Komunii św. w Mszach odprawianych w domu, chyba że chodzi o udzielenie wiatyku 8.

8. Dla ożywienia uczestnictwa wiernych, zwłaszcza w pewnych okolicznościach, może się okazać pożytecznym także śpiew sakralny, ponieważ potęguje jednomyślność. Jednakże i w tej dziedzinie trzeba mieć na uwadze przepisy dotyczące śpiewu i muzyki w czynnościach sakralnych i usuwać to wszystko, co nie odpowiada świętości obrzędu i nie podtrzymuje pobożności wiernych.

9. Ponadto trzeba czuwać, aby do Mszy odprawianych w kościele dla wszystkich wiernych nie wprowadzać tych przystosowań, na które się zezwala jedynie w omawianych tutaj wypadkach.

10. Wstępne warunki wymagane do sprawowania Eucharystii dla tych grup specjalnych poza miejscem świętym, zwłaszcza w domach prywatnych, są następujące:
a) Zezwolenia, o których mowa w numerze 4 nie powinno się udzielać na niedziele i święta nakazane, z wyjątkiem wypadków szczególnych. Chodzi o to, aby liturgicznego zgromadzenia parafialnego nie pozbawiać posługi kapłańskiej i uczestnictwa wiernych pogłębiającego życie i jedność wspólnoty.
b) Jeżeli kapłanem odprawiającym nie jest sam proboszcz, zawsze powinien powiadomić proboszcza. Natomiast proboszcz ma obowiązek przesłać biskupowi relację o odbytych Mszach dla grup specjalnych.
c) Należy zachować przepisy dotyczące postu eucharystycznego w ten sposób, by Mszy św. nie poprzedzał bezpośrednio jakiś posiłek lub uczta. Jeżeli zaś mają one miejsce po Mszy św., trzeba w miarę możności zatroszczyć się o to, by nie używano tego samego stołu, na którym sprawowano Eucharystię.
d) Do Eucharystii należy przygotować chleb przaśny, bo tylko takiego można używać w Kościele łacińskim. Powinien mieć taką formę, jakiej zgodnie ze zwyczajem używa się także w innych Mszach świętych.
e) Porą odprawiania nie powinna być późna noc.
f) Gdy chodzi o zgromadzenia rodzinne, to nie należy wykluczać tych, którzy z uzasadnionych przyczyn pragną uczestniczyć we Mszy świętej.

11. Wreszcie dla pewniejszego osiągnięcia zamierzonego celu tych Mszy oraz by uzyskać pełniejsze owoce duchowe, trzeba zarówno w przygotowaniu jak i samym odprawianiu zatroszczyć się o zachowanie godności całej czynności świętej. Należy też wybrać bardziej odpowiednią formę i poszczególne elementy, z zachowaniem przepisów liturgicznych. Stąd:
a) Teksty obowiązujące we Mszy św. mogą być dobierane z mszału lub z zatwierdzonych dodatków. Jako samowolę trzeba potępić wszelką zmian4, zachowując wszakże w mocy przepis zawarty w numerze 6, e).
b) Wyposażenie ołtarza, naczynia święte i szaty powinny odpowiadać obecnym przepisom liturgicznym co do liczby, formy i jakości 9.
c) Gdy idzie o gesty celebransa i ceremonie, jak również o ubiór uczestników, to obowiązują te same przepisy co i przy zwykłym odprawianiu Mszy św.
Zachęca się duszpasterzy, aby głębiej rozważyli pożytek duchowy płynący z tak odprawianych Mszy dla formacji dusz. Tylko wtedy są one owocne, jeżeli prowadzą uczestników do pełniejszego zrozumienia chrześcijańskiego misterium, do rozwoju kultu Bożego i do włączenia apostolatu i bratniej miłości.
Chociaż obecnie nie brak takich, którzy odnowę upatrują w nowinkach, czasem niezdrowych, ale sensacyjnych i w nowych dowolnych formach odprawiania liturgii, które wymyślają, to jednak kapłani, zarówno diecezjalni jak i zakonni, rzeczywiście zatroskani o dobro wiernych, powinni zdawać sobie sprawę z tego, że droga trwałego i uświęcającego duszpasterstwa polega na stałej i wielkodusznej wierności względem woli Kościoła wyrażonej w Jego nakazach, normach i strukturach.

Co zaś oddala od wspomnianej zasady, to chociażby wabiło pozorami, wprowadza zamieszanie w umysłach wiernych, pozbawia posługę kapłańską namaszczenia i czyni ją bezowocną.

Powyższa Instrukcja sporządzona z polecenia Papieża przez Kongregację Kultu Bożego i przez samego Papieża zatwierdzona, będzie na przyszłość regulowała sprawę odprawiania Mszy św. dla grup specjalnych.

Wydano w Watykanie, dnia 15 maja 1969 r., w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.

BENNO Kard. GUT
Prefekt

H. BUGNINI
Sekretarz


Tłumaczenia powyższej Instrukcji na język polski dokonała Komisja Episkopatu Polski do spraw Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.

+ Biskup TADEUSZ RYBAK
Przewodniczący Komisji

(za "Wiadomości Diecezjalne" (Katowice) 56 (1988) 95-99)

--------------------------------------------------------------------


« Ostatnia zmiana: Czerwca 02, 2010, 10:27:55 am wysłana przez Serpico » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #1810 dnia: Czerwca 02, 2010, 09:39:27 am »

Cytuj
To chyba Pan ma problem z czytaniem i przepisywaniem, nie ja.
Nie - pan ma problem z rozumieniem tego co czyta. A gdybyś pan normalnie - bez złosliwości stwierdził mój błąd, nie byłoby problemu. ale i tak przecież przeprosiłem księdza, natychmiast po tym jak dotarło do mnie , że niechcący przekręciłem jego nick - bo chyba to nie jest nazwisko- zresztą to nieistotne.  Jesteśmy tylko ludźmi.
U pana to już recydywa. Kiedyś, jak w rewanżu przerobiłem go na 'Zad' toś się pan bardzo rzucał. "Nie rób drugiemu co tobie nie miłe".
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5771


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #1811 dnia: Czerwca 02, 2010, 09:52:16 am »

Cytuj
To chyba Pan ma problem z czytaniem i przepisywaniem, nie ja.
Nie - pan ma problem z rozumieniem tego co czyta. A gdybyś pan normalnie - bez złosliwości stwierdził mój błąd, nie byłoby problemu. ale i tak przecież przeprosiłem księdza, natychmiast po tym jak dotarło do mnie , że niechcący przekręciłem jego nick - bo chyba to nie jest nazwisko- zresztą to nieistotne.  Jesteśmy tylko ludźmi.
Panie Zet. Przykro mi to stwierdzić, ale za ten wpis powyżej i rżnięcie głupa należy się Panu ban dożywotni. Jak i za całokształt Pańskiej dyskusji na forum. Nie wiem, co Pan tu robił i jaki miał Pan cel, ale to już w tym momencie nie jest ważne. Dziękuję Panu za współpracę. Szczęść Boże.

A odnośnie reszty neonów na forum. Albo Państwo zaczniecie ustosunkowywać się do zadawanych pytań i prowadzić merytoryczną dyskusję, albo również będziemy się musieli pożegnać.
Dziękuję.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #1812 dnia: Czerwca 02, 2010, 09:59:31 am »

Amen. Alleluja i do przodu!
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
x. Konstantyn Najmowicz
aktywista
*****
Wiadomości: 834

« Odpowiedz #1813 dnia: Czerwca 02, 2010, 10:21:21 am »

KSIĘŻE NAJMOWICZU- zapoznałem się z tym dokumentem co ksiądz zapodał: Jego konkluzja jest
Cytuj
Wreszcie, należy pamiętać, iż wyrażenie "Kościoły siostrzane" we właściwym znaczeniu, zgodnie ze wspólną tradycją Wschodu i Zachodu, może być stosowane jedynie do tych wspólnot kościelnych, które zachowały ważny episkopat i ważną eucharystię.
Rzym, w siedzibie Kongregacji Nauki Wiary, 30 czerwca 2000 roku, w Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa.

kard. Joseph Ratzinger, prefekt
abp Tarcisio Bertone, sekretarz

Wg mnie Kościół Prawosławny zachował ważny episkopat i ważną eucharystię, więc chyba opinia księdza była zbyt pochopna.
Panie Zet, otóż nie pochopna. Ten dokument jasno mówi, kiedy można stosować pojęcie Kościoły Siostrzane a kiedy nie można. Kościół Katolicki jako Oblubienica Chrystusa nie ma siostry. to pojęcie można natomiast zastosować do kościołów lokalnych i tak np. Kościół Rzymu (diecezja rzymska) jest Siostrą Kościoła Warszawy.
Cytuj
Istotnie, we właściwym znaczeniu "Kościołami siostrzanymi" są wyłącznie Kościoły partykularne (czy zgrupowania Kościołów partykularnych, na przykład, patriarchatów lub prowincji metropolitalnych) pomiędzy sobą.
Cytuj
Kiedy stosuje się wyrażenie "Kościoły siostrzane" w tym właściwym znaczeniu, winno być zawsze jasne, że jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół powszechny nie jest siostrą, lecz "matką" wszystkich Kościołów partykularnych.
Cytuj
O "Kościołach siostrzanych" w sensie właściwym można także mówić w odniesieniu do Kościołów partykularnych katolickich i niekatolickich; w ten sposób Kościół partykularny Rzymu może być także nazwany "siostrą" wszystkich innych Kościołów partykularnych. Jak jednak przypomniano wyżej, nie można w sposób właściwy twierdzić, że Kościół katolicki jest "siostrą" jakiegoś Kościoła partykularnego czy grupy Kościołów. Nie jest to po prostu kwestia terminologiczna, lecz przede wszystkim zagadnienie poszanowania podstawowej prawdy wiary katolickiej: prawdy o jedyności Kościoła Jezusa Chrystusa. W istocie jest tylko jedyny Kościół i dlatego termin "Kościoły" w liczbie mnogiej może odnosić się jedynie do Kościołów partykularnych. Zatem, należy unikać, jako źródła nieporozumienia i zamieszania teologicznego, stosowania takich sformułowań jak "oba nasze Kościoły", które, jeżeli są odniesione do Kościoła katolickiego i do całości Kościołów prawosławnych (lub jednego Kościoła prawosławnego), zakładają wielość nie tylko w płaszczyźnie Kościołów partykularnych, lecz także w płaszczyźnie jednego, świętego, katolickiego i apostolskiego Kościoła wyznawanego w Credo, którego rzeczywiste istnienie zostaje w ten sposób przesłonięte.
Więc na koniec moja konkluzja: prawosławie nie jest siostrą dla Kościoła Katolickiego.
Niewątpliwie na bazie tego dokumentu rodzą się pewne trudności teologiczne w w wyjaśnieniu relacji między Kościołem Katolickim a tymi siostrzanymi Kościołami partykularnymi z poza wspólnoty katolickiej.
Zapisane
Instaurare omnia in Christo!
Nikt się nie zbawia, jak tylko przez Ciebie Matko Boga.
Nikt nie otrzymuje darów Bożych, jak tylko przez Ciebie, o pełna łaski!
św. German z Konstantynopola
zwykły katolik
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 49

« Odpowiedz #1814 dnia: Czerwca 02, 2010, 11:00:43 am »

Cytuj
Jak bym usłyszał "Dobro i Pokój" ;D i "Wszyscy jesteśmy braćmi" a nie miał ugruntowanej wiary to zwiałbym gdzie pieprz rośnie słysząc takie rzeczy i patrząc co się na świecie dzieje. Katolik musi sobie zapracować na Niebo, a nie jak to w "kościołach siostrzanych" "braci odłączonych" czyli heretyków wszyscy są zbawieni.

Wie Pan co, to co Pan napisał jak dla mnie trąci pelagianizmem. Wyrażenie "katolik musi sobie zapracowac na Niebo" eliminuje udział łaski. Właśnie Pelagiusz twierdził (św. Augustyn mu się przeciwstawiał mocno, gdyż On właśnie doświadczył darmowości łaski, na którą sobie nie zasłużył, na nic nie zapracował i dostał przebaczenie darmo za swoją grzeszną historię), że łaska nie jest konieczna do zbawienia, gdyż możemy sami sobie zapracowac na nie.
A jak mówi sw. Paweł w Ef 2,5 "Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę" a łaska jest z natury niezasłużona i darmowa.

Ta cała kwestia jest komentowana bardzo szeroko i przez wielu komentatorów od starożytności, gdyż zależy od punktu widzenia.
Nie jesteśmy przecież jak protestanci, którzy twierdzą, że nic robic nie trzeba a i tak będą zbawieni. Potrzebna jest wiara a z wiary płyną uczynki, które pokazują w faktach, że chcemy zbawienia.

Myslę, że mamy wspólne poglądy tyle, że pewnie różnie ujęte.
Zapisane
Strony: 1 ... 119 120 [121] 122 123 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!