To dobrze, ale jak pan to wszystko łączy, msza trydencka, NOM i liturgia neokatechumenalna? Nie widzi Pan tu jakiś sprzecznośc?
Co to jest "niekruchy chleb"? Z gumy???:/
Cytat: romeck w Maja 30, 2010, 01:00:52 amCo to jest "niekruchy chleb"? Z gumy???:/Taki co się nie kruszy.Z maki i wady.
Panowie z DN, co prawda tylko wg mnie, a nie jakiegoś prawa czy definicji,coś takiego jak niekruszący sie chleb NIE ISTNIEJE!!!Miękka czy twarda skórka tu nic nie ma do rzeczy.
Panowie z DN, co prawda tylko wg mnie, a nie jakiegoś prawa czy definicji,coś takiego jak niekruszący sie chleb NIE ISTNIEJE!!!Miękka czy twarda skórka tu nic nie ma do rzeczy.Ale żeby nie było że się czepiam,tyczy to również wielu księży w parafiach, np ostatnio ksiądz na koniec wziął i zamaszyście odwrócił korporał i złożył....Także pewnie miał hostię z "niekruszącego-się-chleba"
Zgadzam się. Czasem jestem zmuszony kupić chleb z miękką skórką, ba - cały chleb miękki i zapewniam, że okruchów po nim jest mniej więcej tyle samo, co po 'chrupiącym'.
Ale skoro Kościół Święty przez wieki wypracował formę Hostii, jaki sens w zmienianiu tego?
Wedlug ideowcow DN, wlasnie przez tych kilkaset lat Kościół byl pod okupacja wrogow Jezusa Chrystusa. Dopiero po IISW, odzyskano wolnosc.