Trudno mówić o bierności propagowanej przez DN jeśli ludzie na niej zachęcani są do katechizacji, wyjazdów na misje itd.
Tu zgodzę się z panem jp7 jakieś tam mają.
Nie jest to prawdą, natura DN opisana jest w statucie Poczynając na art 1
Abstrahując od pańskiej interpretacji tego fragmentu to słowo nie jest sednem nauczania DN. Łatwo to można zweryfikować choćby słuchając katechez.
Temat przyklepany na wszystkie strony,zapewne Kościół Rzymsko katolicki w sobote wieczorem można odprawiać już Msze według kalendarza niedzielnego i udział w nich spełnia obowiązek uczestnictwa w Mszy niedzielnej.
Szczerze to wolimy kościoły
Temat przyklepany na wszystkie strony,zapewne Kościół Rzymsko katolicki w sobote wieczorem można odprawiać już Msze według kalendarza niedzielnego i udział w nich spełnia obowiązek uczestnictwa w Mszy niedzielnej. .
Dla uniknięcia niewłaściwego korzystania z nowej praktyki (co może wyrażać się w stałym uczestnictwie we Mszy św. w dzień poprzedzający np. z powodu wygodnictwa) należy w katechezie i przepowiadaniu nieustannie ukazywać istotę chrześcijańskiej niedzieli i sposób jej świętowania. Powyższe pouczenie i konkretne ustalenia dopomogą Duszpasterzom w radosnym przepowiadaniu paschalnego misterium Chrystusa, które najpełniej uobecnia się w niedzielnej i świątecznej Eucharystii.
Argumentacja jak z forum faktów i mitów, nie mowie źle o DN/KK to mam wyprany mózg? Gratuluje logiki.
To dopiero Teodozjusz Wielki w 380 p.Ch uznał Chrześcijaństwo za religię panującą.
Serdecznie witam na forum pana traditio20. Uważam, że pańska wypowiedź była dobra. Oczywiście wkradły się błędy które zdążył już jeden z panów zauważyć. Proszę jednak wszystkich o wyrozumiałość bo jak się podaje przykłady historyczne to czasem zdarzają się uogólnienia.
Dlatego uważam, że rozumowanie Drogowców, którzy powołują się na tradycję pierwszych chrześcijan, poszukując bardziej egzotycznych miejsc do "czynienia dzięki", jest błędne, gdyż zapominają o tym, że realia tamtych czasów były inne. Neokatechumenaci nie są prześladowani, nie muszą ukrywać, więc niech korzystają z miejsc kultu, które na przestrzeni wieków ukształtowała Tradycja.
. Zeby ocenic prawidlowo DG, nalezy byc co najmniej katechista z 10-letnim stazem. Nnnno.
No co za tupet, jak Pan smie oceniac DG po raptem 2-letnim pobycie w DN. 2 lata to jest nic, prosze Pana. Zeby ocenic prawidlowo DG, nalezy byc co najmniej katechista z 10-letnim stazem. Nnnno.
Ci tylko głoszą Dobrą Nowinę, że jest Ktoś kto kocha człowieka bardziej niż swoje życie. - dlaczego? - bo tego doświadczyli. Że Tym Kimś jest Bóg objawiony w Jezusie Chrystusie. Resztę robi Duch Święty.
Po pierwsze jeśli już to Neokatechumeni