Do kompletu przypomniał mi się taki utworek - potworek wspólnotowy "Matka, która pod Krzyżem stała ...", połączenie akompaniamentu z tekstem jest zupełnie w stylu nowej estetyki i nowej wrażliwości kikoniczno - ołazowej.
Nigdy nie słyszałem by był to oficjalny pogląd DN, ale wiadomo lex orandi lex credendi.
Można nawet ustanowić "wypieraczy dyżurnych", jak obecni na tym forum dwaj panowie.
Cytat: jwk w Lutego 15, 2010, 06:54:07 am Można nawet ustanowić "wypieraczy dyżurnych", jak obecni na tym forum dwaj panowie. Nie śmieli byśmy panu zabierać tej funkcji.
Łżyjcie, łżyjcie, zawsze się coś z tego przylepi, jak mawiał patron pijarowców kikokarmenackich, co swój marny żywo zakończył w berlińskim bunkrze w 1945 r.
Pan jako przeżarty mysleniem rabinackim myli czasy i epoki.
towarzysze sztuki dywersji.
Niestety mamy tu do czynienia ze zwykłą pyskówką, a nie merytoryczną dyskusją. Wina leży raczej po stronie tych, którzy nie chcą udzielać merytorycznych odpowiedzi na postawione pytania, ale druga strona daje się niestety sprowokować.