Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Listopada 08, 2024, 05:42:37 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232640 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 26 27 [28] 29 30 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1441654 razy)
Kamil
aktywista
*****
Wiadomości: 1368


« Odpowiedz #405 dnia: Stycznia 16, 2010, 21:30:32 pm »

. Nie wszyscy będą i musza byc w Kościele. Nie wszyscy są do niego powołani.

Mógłby Pan to rozwinąć? Co to znaczy że nie wszyscy muszą być w Kościele, i nie wszyscy są do niego powołani?
Bo z tego co wiem to aby się zbawić trzeba być członkiem Kościoła (choć nie koniecznie w jego "fizycznych strukturach")
Zapisane
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #406 dnia: Stycznia 16, 2010, 22:02:15 pm »

Sama obecnośc Kościoła jest zbawcza dla otaczającego go świata. Nie wszyscy będą i musza byc w Kościele. Nie wszyscy są do niego powołani. Zresztą teologia fundamentalna KK jak mówi o Kościele o tym jak On sam siebie określa to przytacza fragmenty Ewangelii gdzie jest to sprecyzowane: ma byc solą, zaczynem. światłem. Czyli w zamyśle JHS nigdy nie miał objąc wszystkich.

Czy pan jako "katechista" uczy tego innych ? Czy ma pan swiadomosc, ze to nie jest nauczanie Kosciola katolickiego ? Ze to tezy sprzeczne z Objawieniem Tego, ktory modlil sie, aby byla jedna owczarnia i jeden Pasterz ? Jak ktos odrzucajacy nauczanie Kosciola moze nazywac sie katolikiem ? Pani Murka ma racje : ta infiltracja Kosciola przez kikowska sekte to prawdziwy majstersztyk manipulacji.


Wiara jest darem nikomu jej nie można dac. Wiarę otrzymuje się od Kościoła jak w dawno nieużywanym dialogu przed chrztem: "o co prosicie Kosciół Boży? o wiarę. Co wam daje wiara? życie wieczne." dzisiaj najcześciej zamiast słowo wiara wypowiada się "o chrzest". dopiero jak ktoś ma wiarę lub jej zaczątki daje mu się sakramenty.
Nie tak znowu" dawno nieuzywanym". Ja ten dialog zlyszalem w ubieglym roku kilkakrotnie, ostatnio w ubiegla niedziele na chrzcie siostrzenicy :)
A co do wiary, to nie musi pan kombinowac i szukac wlasnych definicji. Katechizm mowi dokladnie co to jest wiara : cnota nadprzyrodzona, która pod natchnieniem i z pomocą łaski sprawia, ze przyjmujemy za prawdę to, co Bóg objawił, a przez Kościół do wierzenia podaje, przez wzgląd na powagę samego Boga, który to objawił, a który się ani mylić nie może ani w błąd wprowadzać. Chrzczac swoje dzieci i wychowujac je po katolicku rodzice jak najbardziej daja wiare swoim dzieciom, a raczej przekazuja, to co otrzymali, bo wiara nie od nich pochodzi, ale oni sa powolani do bycia wspolpracownikami Pana Boga w tym dziele. Wiara jest namiastka zycia wiecznego na tym swiecie, do ktorego to zycia brame otwiera sakrament chrztu.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #407 dnia: Stycznia 16, 2010, 22:05:58 pm »

Kościół ma za cel objąć wszystkich. A to, że nie wszyscy zapragną do niego należeć, to inna sprawa. Wszyscy są do niego powołani, ale do nich należy wybór, czy skorzystają i zbawią się, czy też nie.
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #408 dnia: Stycznia 16, 2010, 22:48:03 pm »

. Nie wszyscy będą i musza byc w Kościele. Nie wszyscy są do niego powołani.
Może członkowie DN się uważają tylko za chrześcijan, a nie za katolików. Kiedyś w tzw wstępie do jednego z czytań(chodzi o komentarz) kilkakrotnie użyłem słowa katolicki podkreślając je celowo odpowiednią intonacją głosu. Jeden z obecnych na eucharystii katechistów popatrzył się na mnie tak jakbym był członkiem Ku-klux-klanu. Rzadko można usłyszeć, z ust członka drogi słowo katolik lub katolicki. Każdy wie że oznacza ono powszechny, uniwersalny itp. Skoro powszechny, to wszyscy są do niego powołani. Uważa się nawet że także nieochrzczeni należą do niego w jakiś obiektywny sposób.
To co napisał pan Adalbertus to pogląd typowy dla neokatechistów, a zahacza o doktrynę predystynacji. Wielokrotnie wyrażany w mojej obecności więc wiem o co chodzi To w KK są wszystkie środki potrzebne do zbawienia  odsyłam np do (,,Dominus Iesus"). Wiec wielką niesprawiedliwością, było by pozbawienie tych ludzi możliwości korzystania z sakramentów i nauczania Kościoła, i to niesprawiedliwością za strony samego Boga.
Jeżeli ktoś głosi takie poglądy świadomie, a od czasu przeczytania mojego posta stopień tej świadomości się obiektywnie zwiększy to zagraża również swojemu zbawieniu. Bo jeżeli ktoś, dzięki takim zapewnieniom się nie nawróci nie uzyska środków potrzebnych do zbawienia i zostanie potępiony, to duża część odpowiedzialności spadnie na osobę która głosiła taką naukę.
Panu Adalbertusowi radzę się jak najszybciej wyspowiadać nie głosić takich herezji, i postarać się o dobre zadośćuczynienie. Oczywiście nie chcę zastępować pańskiego sumienia, ale to co pan powiedział, jest ewidentnie poważnym błędem doktrynalnym. Oczywiście może pan dalej iść w zaparte, ale to wtedy ja być może będę się musiał tłumaczyć przed Bogiem, że byłem w tym poście zbyt ostry, lub łagodny skutkiem czego pan nie zrozumiał. Chyba że pan przejawia złą wolę, a w to nie wierzę, bo spotkałem na DN wielu wspaniałych ludzi.


« Ostatnia zmiana: Stycznia 17, 2010, 11:54:52 am wysłana przez pablo » Zapisane
Tonya
uczestnik
***
Wiadomości: 173


« Odpowiedz #409 dnia: Stycznia 17, 2010, 13:38:07 pm »

A ja napiszę nieco inaczej:  Nie wszyscy będą i muszą być na Drodze Neokatechumanelnej. Dodam więcej: Odchodząc z DN, nie odeszłam od Kościoła. Niektórzy bracia z drogi byli wręcz zgorszeni, jak można porzucić Drogę?? A jednak można.  Czuję się uwolniona.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 17, 2010, 13:41:30 pm wysłana przez Tonya » Zapisane
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #410 dnia: Stycznia 18, 2010, 10:34:23 am »

Pan Pablo ma rację. Ja też się dołączam. z tym, że kilka rzeczy poskładam:
1. Pisze Pan: "Ja do tej pory jak czegoś nie znałem to czytałem co KK mówi na dany temat, dokumenty, wypowiedzi papieży itd.
(-) Mam nadzieję, żę będę w miare możliwości mógł bardziej uczestniczyc w dyskusjach tu na forum i dzielic się również moim skromnym doświadczeniem."
2. Pisze Pan takie herezje, na które są anatemy, że aż ksiądz Konstantyn musi Pana poprawiać.
3. Pisze Pan, że od 19 lat jest w DN i jest katechistą.
4. Wypisuje Pan kolejne herezje.

Skoro od 19 lat na DN, to jak doświadczenie może być skromne? Jeżeli czytuje Pan dokumenty i wypowiedzi papieży, to dlaczego głosi Pan herezje, których dobrze wyedukowane dzieci nawet nie powiedzą?
Wrażenie odnoszę, że panowie hellsing i tkiller nam nie podołali, to musi nas sam katechista "zaszczycić" obecnością na forum i nawrócić nas, abyśmy przynajmniej nie przeszkadzali.
Muszę zaprotestować przeciw Panu, bo Święty Feliks III mówi: "nie przeciwstawiać się błędowi - to znaczy zgadzać się na niego,a nie bronić prawdy - to ciemiężyć ją".

Niech Pan się nad Sobą zastanowi, bo skoro jest Pan katechistą, to zachodzi podejrzenie, że głosił Pan akatolicką naukę na "katechizach". Niech się też Pan zastanowi, czy 19 lat DN dało coś Panu, skoro głosi(ł) Pan błędy, których nie popełniłoby katolickie dziecko.

Była tutaj jedna kobieta, uparcie głosząca błędy - Pani Klarcia - nie przyjęła katolickich argumentów i mimo wielu napomnień trwała w błędzie. Musiał ją pan Tomek Torquemada stąd usunąć.

Ostrzeżenie:
Niech się Pan poprawi, bo dalsze, uporczywe trwanie w błędach będzie wiązało się z przyjęciem na siebie ekskomuniki "latae sententiae" i zagrozi Pańskiemu zbawieniu.
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
Fons Blaudi
aktywista
*****
Wiadomości: 4275

« Odpowiedz #411 dnia: Stycznia 18, 2010, 10:45:30 am »

Jak osoba bioroca udzial od 19 lat w ruchu/organizacji/czym tam kto chce, ktory stawia sobie za punkt honoru bycie zaczynem, swiatlem i sola, ba moze glosic bledy na poziomie katechizmowym ? Nie ma co odsylac do dokumentow magisterium : zwykly katechizm dla dzieci pierwszokomunijnych rozwiewa watpliwosci. Oznacza to, ze albo pan albertus slabuje na rozumie (hipoteze nalezy odrzucic, bo z jego wpisow wynika, ze jest czlowiekiem inteligentnym), albo ze te poglady sa doktryna ruchu, ktory go uformowal. Jesli tak, to oznacza to, ze DN potrzebuje wiecej niz korekty. Pasterze powinni sprowadzic ich na wlasciwa droge, a jak sie nie da, to lepiej przebic osinowym kolekiem i zakopac pod warstwa niegaszonego wapna niz gdyby kolejne dusze mialo wiesc na zatracenie.
Zapisane
Dio ci guardi dalla tentazione dei pasticci ibridi
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #412 dnia: Stycznia 18, 2010, 13:39:49 pm »

Dziękuję, żę ks. sprostował moja wypowiedz . Niestety dzisiaj nie miałem zbyt wiele czasu aby poszukac w dokumentach ostatniego Soboru.
A wie Pan, że ostatni Sobór (przynajmniej w doktrynie) nic nie zmienił?

w łatwe zadanie dla niechrześcijan nie wierzę chociaż wierzę w miłosierdzie Boga, któremu trzeba wszystko zostawic. Znam siebie i wiem, że bez sakramentów nie byloby mnie tu gdzie jestem dzisiaj. To, że czuję się powołany aby głosic Dobrą NOwinę to osobna i długa historia mojego doświadczenia z Bogiem.
Ale z tego, co Pan tu napisał - nie ma Pan kwalifikacji głosić Dobrej Nowiny (inaczej niż własnym przykładem) - bo jej Pan po prostu nie zna...

Cytat: adalbertus link=topic=3012.msg68974#msg68974 date=1263564395
wyrażenie [b
'sakrament zbawienia"[/b] powinno byc ogólnie znane,
Co jest według Pana "sakramentem zbawienia"?

śmiem twierdzic za KKK oraz Dokumentami ostatniego SOboru inaczej.
Parę wypowiedzi wcześniej  ks. Konstantyn już to wyjaśnił chyba dosyc jasno: "
Cytuj
Po drugie słusznie Pan zauważył, że ci co się zbawią, zbawią się przez Pana naszego Jezusa Chrystusa ale też i przez Jego Mistyczne Ciało czyli Kościół Katolicki. Bo tam są złożone przez Zbawiciela wszystkie
potrzebne środki zbawienia.
.
Czytał Pan ten fragment dokumentu w którym napisano o "fałszywym irenizmie"? WIe Pan, co to jest ten "irenizm"?

Sama obecnośc Kościoła jest zbawcza dla otaczającego go świata. Nie wszyscy będą i musza byc w Kościele. Nie wszyscy są do niego powołani.
Kto nie jest powołany do bycia w Kościele???

(
Wiara jest darem nikomu jej nie można dac. Wiarę otrzymuje się od Kościoła jak w dawno nieużywanym dialogu przed chrztem: "o co prosicie Kosciół Boży? o wiarę. Co wam daje wiara? życie wieczne."
Czego żądacie od Kościoła Bożego....

Ostrzeżenie:
Niech się Pan poprawi, bo dalsze, uporczywe trwanie w błędach będzie wiązało się z przyjęciem na siebie ekskomuniki "latae sententiae" i zagrozi Pańskiemu zbawieniu.
Bez przesady. Ekskomunika jest dopiero po upomnieniu kanonicznym, z tego co wiem,  nie jest Pan biskupem...

Nie ma co odsylac do dokumentow magisterium : zwykly katechizm dla dzieci pierwszokomunijnych rozwiewa watpliwosci. Oznacza to, ze albo pan albertus slabuje na rozumie (hipoteze nalezy odrzucic, bo z jego wpisow wynika, ze jest czlowiekiem inteligentnym), albo ze te poglady sa doktryna ruchu, ktory go uformowal. Jesli tak, to oznacza to, ze DN potrzebuje wiecej niz korekty.
Znów - takie same błędy są w wielu wypowiedziach  - nawet biskupów :-(.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Anna M
aktywista
*****
Wiadomości: 7381

« Odpowiedz #413 dnia: Stycznia 18, 2010, 13:40:58 pm »


Na DN jestem od 19 lat. (...)

Panie adalbertus, to ile lat jeszcze ma pan tego szkolenia  na tej drodze? i co dalej?
Zapisane
Andris krokodyl różańcowy
aktywista
*****
Wiadomości: 1371


« Odpowiedz #414 dnia: Stycznia 18, 2010, 15:11:04 pm »

Bez przesady. Ekskomunika jest dopiero po upomnieniu kanonicznym, z tego co wiem,  nie jest Pan biskupem...

Pan dobrze wie, biskupem nie jestem.
Ekskomunika za czyn zabroniony pojawia się "sama przez się". Nie trzeba do tego orzeczenia biskupa. Jeżeli ktoś popełnił np. umyślne zabójstwo, to jest ekskomunikowany przez sam fakt tego czynu? A poza tym, kto to podpisał "Kto by twierdził, że (np. łacina może być zastąpiona przez języki narodowe) , niech będzie wyklęty" - to chyba biskupi byli?
Zapisane
Początkowo zamierzaliśmy nie odpisywać na Pański list, ale ponieważ Pan nalega, pragniemy poinformować, że nie odpowiemy na zadane pytanie.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #415 dnia: Stycznia 18, 2010, 15:51:15 pm »

Pan dobrze wie, biskupem nie jestem.
Szkoda...
:P

Ekskomunika za czyn zabroniony pojawia się "sama przez się". Nie trzeba do tego orzeczenia biskupa. Jeżeli ktoś popełnił np. umyślne zabójstwo, to jest ekskomunikowany przez sam fakt tego czynu?
W przypadku herezji czynem zabronionym jest uporczywe głoszenie herezji. Więc - albo potrzebne jest upomnienie kanoniczne, albo herezja musi być dla wszystkich oczywista i jawna.

A poza tym, kto to podpisał "Kto by twierdził, że (np. łacina może być zastąpiona przez języki narodowe) , niech będzie wyklęty" - to chyba biskupi byli?
W kanonie jest "całkowicie" - choć de facto miało to miejsce, to w teorii NOMu po łacinie nie wyklucza...


Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
tomekzan
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #416 dnia: Stycznia 18, 2010, 21:14:21 pm »

Witam wszystkich serdecznie po raz pierwszy i mam nadzieję że nie ostatni :-)
Śledzę wątki wszelakie na forum od dłuższego czasu z ogromną satysfakcją - i duchową i iintelektualną. Wątek "neokatechumenalny" czytuję ponadto z dużą uciechą bo prawde powiedziawszy neoństwo niemiłe mi aż do bólu trzewi :-)

Pomyśłałem sobie zatem iż dodam swoje trzy grosze w aspekcie "historycznym"  bo historia to wiele tu wyjaśnić może. Owóż jak powszechnie wiadomo "Kiko", mąż niezrównany miał na celu m.in powrót do korzeni chrześcijaństwa. Korzeni jak sądze bardzo dawnych bo sprowadzających się do pierwszych dni po zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Stąd tak wiele motywów żydowskich czy też judaistycznych w jego pomysłach liturgicznych jak i w doktrynie. Dlaczego tak? Owóz dlatego iż w onych dniach ci nieliczni jeszcze chrześcijanie, w istocie byli  Żydami,przestrzegającymi zakonu !!!!.

Kiko był łaskaw nie wziąść pod uwagę późniejszej tradycji kościoła - tj np działalności św Pawła wśród pogan czy choćby soboru w Nicei. No to wyszło mu to co wyszło - judeizująca sekta, piosenki z refrenami tymi "aj aj aj", tańce łamańce podczas liturgi i brak poszanowania dla faktu iż msza jest OFIARĄ !!!

A przy okazji tych popisów muzyczno-choreograficznych - tutaj coś się naszemu bohaterowi całkiem materia poplątała boż całkiem to przypomina harce chasydów :-)

Z Bogiem Kochani i wybaczcie jeśłi błądze :-)
Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #417 dnia: Stycznia 18, 2010, 21:20:26 pm »



Z Bogiem Kochani i wybaczcie jeśłi błądze :-)

Wybaczamy, błądzi pan :P

Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
tomekzan
rezydent
****
Wiadomości: 329

« Odpowiedz #418 dnia: Stycznia 18, 2010, 21:24:27 pm »



Z Bogiem Kochani i wybaczcie jeśłi błądze :-)

Wybaczamy, błądzi pan :P

hm, a tak konkretnie to w którym miejscu ? Konkretnie..... ;)




poprawiłem cytowanie jp7
« Ostatnia zmiana: Stycznia 19, 2010, 10:04:32 am wysłana przez jp7 » Zapisane
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #419 dnia: Stycznia 18, 2010, 21:28:19 pm »

W żadnym. Zasadniczo ma pan rację. O tych kwestiach pisałem już powyżej.
Zapisane
Strony: 1 ... 26 27 [28] 29 30 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!