Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Marca 28, 2024, 12:09:49 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231859 wiadomości w 6626 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 23 24 [25] 26 27 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1337974 razy)
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #360 dnia: Stycznia 16, 2010, 08:33:06 am »

Legenda założycielska nie miała być prawdziwa, miała być ładna ...
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #361 dnia: Stycznia 16, 2010, 09:15:32 am »

To, że czuję się powołany aby głosic Dobrą NOwinę to osobna i długa historia mojego doświadczenia z Bogiem.
Rzecz jak najbardziej słuszna i chwalebna, ale interesuje mnie jak pan Adalbertus widzi to w praktyce. Uważam, że świecki powinien głosić nie słowem, a przede wszystkim własnym życiem. Wchodzenie na ambonę, i głoszenie słowa pozostawiłbym duchownym. Analizując historię różnych zawodów widać, że miarą postępu jest rosnąca specjalizacja. Inna jest rola świeckich, a inna duchownych. Oczywiście wszyscy katolicy są wezwani do głoszenia ewangelii, ale każdy w inny sposób. Zaniedbanie życia rodzinnego czy zawodowego w skutek uzurpacji sobie funkcji duchownego, jest karygodne. Przykład: w jednej ze wspólnot, wprawdzie nie DN jedna z pań stwierdziła, iż symulowała chorobę, i uzyskała zwolnienie z pracy, by przez cały dzień czytać dzienniczek siostry Faustyny. Jeśli chodzi o DN to wielu jej członków chce mieć ciastko, i zjeść ciastko. Jeżeli ktoś się czuje powołany do głoszenia słowa w sposób bezpośredni, to trzeba wstąpić, do zakonu zgromadzenia czy w szeregi duchowieństwa diecezjalnego. Świeckiemu pozostaje rzetelne wypełnianie obowiązków życia zawodowego, i rodzinnego, albo jeszcze doskonalsze poświęcenie się obowiązkom zawodowym, jeżeli nie posiada rodziny. Należy to czynić właśnie ze względu na Chrystusa i jego ewangelię, ad maiorem Dei gloriam.     
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #362 dnia: Stycznia 16, 2010, 09:24:41 am »

Legenda założycielska nie miała być prawdziwa, miała być ładna ...

Zeby bylo "ladnie", zawsze na poczatku kazdej rewolucji uzywa sie (tak wlasnie: uzywa sie) ludu ciemiezonego, ludu odrzuconego przez bogate i bezwzgledne spoleczenstwo etc. A jak juz na plecach tego ludu osiagnie sie co tam akurat bylo celem, wowczas ten lud zaczyna 'smierdziec".

Co najlepsze, smierdziec zaczynaja wszyscy spoza DN. Mnie wywalono z w-wskiego kosciola z powodu przygotowan do "Mszy w rycie neokatechumanalnym", ktore widac musialo odbywac sie bez swiadkow.

Nb. pytalam kiedys o KONKRETY zakladania tych misji i ich funkcjonowania. Jak wygladaja owe slynne neo-misje, czy sa to zwykle osrodki duszpasterskie i rozwijaja sie tak, jak zwykle rozwijaly sie nowo powstale misje katolickie, czy moze sa to neo-katechezy wstepne prowadzace do zalozenia kolejnej grupy DN. Poza tym, ze instaluja sie w parafiach katolickich - nie uzyskalam zadnej odpowiedzi. Dotad pamietam jakas rzewna historie o instalacji misji na terenie ktorejs z siedleckich parafii :D Jak wiadomo Podlasie to teren misyjny :D
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #363 dnia: Stycznia 16, 2010, 10:22:57 am »

Misyjny? Dla DN jak najbardziej. Świadczy o tym np termin katechista. By sprawdzić jakie zadania ma katechista wystarczy sięgnąć do KPK. Już kiedyś pisałem, że wszystkich katechistów to by trzeba było za Ural wysłać.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 16, 2010, 10:25:08 am wysłana przez pablo » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #364 dnia: Stycznia 16, 2010, 10:51:38 am »

... wszystkich katechistów to by trzeba było za Ural wysłać ...
Tamtych ludzi też szkoda ...
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #365 dnia: Stycznia 16, 2010, 11:07:22 am »

Państwo jak widzę wiedzą lepiej niż Papież

Pozdrawiam wspólnoty wyruszające z misją do najbardziej zaniedbanych peryferyjnych dzielnic, jak i te, które udają się w missio ad gentes na pięć kontynentów. Pozdrawiam 200 nowych rodzin wędrownych oraz 700 katechistów wędrownych, odpowiedzialnych za Drogę Neokatechumenalną w różnych krajach. Dziękuję wam wszystkim. Niech was Pan prowadzi!


Droga Neokatechumenalna wpisuje się w tę kościelną misję jako jedna z wielu form nowej ewangelizacji, wzbudzonych przez Ducha Świętego po Soborze Watykańskim ii.



Papież, Biskup Rzymu, jest wam wdzięczny za wielkoduszną posługę na rzecz ewangelizacji tego miasta oraz za oddanie i poświęcenie, z jakim głosicie orędzie chrześcijańskie we wszystkich środowiskach.


Wasza cenna działalność apostolska będzie jeszcze skuteczniejsza,



Dziękując za posługę, jaką oddajecie Kościołowi Rzymu,




Bzdura...

Jest takie powiedzenie że każdy sądzi według siebie. 
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #366 dnia: Stycznia 16, 2010, 12:41:00 pm »

Uważam, że oczywiście działalność DN posiada jakieś plusy,tylko ważne by te plusy nie przysłoniły nam minusów. Wyraźnie widać, że Papieżowi przysłoniły. Dla mnie oczywistą rzeczą jest to że BXVI nie ma czasu, cały kościół na głowie i ponad 80 lat.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #367 dnia: Stycznia 16, 2010, 12:42:24 pm »

A mnie uczyli, że argumentów z autorytetu stosujemy, gdy nie mamy lepszych. My tu Magisterium i nauczanie Soborów, wy kilka grzecznościowych formułek, fakt, że papieskich.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #368 dnia: Stycznia 16, 2010, 13:01:10 pm »

Slyszalem opowiesc jak to p. Carmen poprawiala papieza Jana Pawla II, ze DN to nie zaden ruch. Wtedy podobno papiez odpowiedzal jej: "Carmen - a czy ty widzialas kiedys droge bez ruchu?"

Czytalem w Idziemy o neonskiej rodzinie na misjach w Kazachstanie. Nie pamietam ile mieli dzieci - bodajze 9 czy 10. Ja sie tylko zastanawiam jakoni przy takiej ilosci dzieci znajaduja czas na misje. I czy to nie jest nieodpowiedzialnosc wobec tych dzieci zajmowac sie misjami podczas gdy nie ma sie pieniedzy, aby utrzymac te dzieci.

Podziwiam DN za umiejetnosc zbierania kasy. Ich seminarium w Warszawie to prawdziwy palacyk. Tradsi nie potrafia utrzymac kilku tradycyjnych polskich klerykow i niektorych nie stac na studiowanie za granica, a neoni swoim wybudowali cale seminarium. )
Zapisane
adalbertus
Gość
« Odpowiedz #369 dnia: Stycznia 16, 2010, 13:16:59 pm »

Cytuj
Wiara bez uczynkow jest martwa, to zadne odkrycie (Jk 2,20). Natomiast zalozenie, ze uczynki pozwalaja na domniemanie znajomosci doktryny jest dosc ryzykowne. Cala masa dzialaczy organizacji pseudokatolickich typu CCFD uczynkami moze sobie wybrukowac posadzi w siedzibach, ale ich wiara jest dosc watpliwa. Ze o Armii Zbawienia nie wpomne.
[/quote
]

jest także cała masa teologów katolickich niewierzących lub będących w sprzeczności z nauką KK
Zapisane
adalbertus
Gość
« Odpowiedz #370 dnia: Stycznia 16, 2010, 13:43:23 pm »

Cytuj
Bzdura. Glownym targetem DN sa parafianie - katechezy wstepne organizowane sa przy parafiach. "Ludzie spoza Kosciola" to kontynuacja mitu o zlodziejach, prostytutkach i Cyganach.


łatwo napisac bzdura nie podpierając się żadnymi danymi! też mógłbym tak napisac ale argumenty w postaci słowa bzdura nieczym nie podparte są bez jakiejkolwiek wartości.
W większości parafii w Polsce akurat bo w innych krajach sprawy się mają czasami zgoła inaczej w pierwszych wspólnotach DN jest wielu aktywnych parafian co nie przeszkadza im aktywnie uczestniczyc w zyciu parafii. Gdy wspólnot zaczyna przybywac przyciągają oni wielu swoich znajomych i to często z poza Kościoła.
Ja akurat należe do wspólnoty, do której weszło ok. 20% ludzi, którzy przez całe lata byli poza Kościołem, 1 para przyjela chrzest i ślub.
ladnych pare lat temu byly glosne sprawy wejscia do wspolnot dzialaczy roznych zespolow rockowych w kosciele OO Paulinow w Warszawie (kosciol rektoralny nie parafialny). Tam mozecie znalezc wsrod 22 wspolnot juz ponad 200 osob, ktore wrocily do Kosciola. Jest wiele innych parafii w Polsce gdzie tak sie dzieje.



Cytuj
Rozbite rowniez. Niejedno. "Bo maz/zona to poganin parafialny".

nie slyszalem aby przez DN zostalo rozbite jakies malzenstwo. Prosze przestudiowac statystyki sądowe nt. rozwodow i poczytac o podawanych przyczynach rozwodow.
Jesli chcecie wiedziec to katechisci tak bardzo przez wielu tutaj pogardzani caly czas naklaniają do tego aby malzenstwa byly raze, bo to malzenstwo jest najwazniejsze a nie to czy sie jest na DN czy nie.

Cytuj
Cytuj
- liczne potomstwo w rodzinach otwartych na życie,

Wiecej neonkow bedzie?

prymitywny by nie powiedziec inaczej argument. Prosze poczytac troche zaczynając przynajmniej od Humanae vitae; prosze popatrzec co nauczają tzw. katolickie poradnie malzenskie. Sam przed slubem musialem byc u takiej i szybko wyszedlem jak zaczeli uczyc katolickiej antykoncepcji.

Cytuj
To ma byc argument? Ze neoni sa ok bo zakladaja misje neonskie? Lutry zakladaja misje luterskie, zielonoswiatkowcy - zielonoswiatkowe. I co z tego ma wynikac?

tzw. neony nie zakladają zadnych misji neonskich (ZNOWU BRAK WIEDZY W TEMACIE), po  pierwsze spojrzec na cytowania w tym forum: papież posyła te misje i wręcza im krzyże misyjne tak samo jak posyła misjonarzy-księży, ci ludzie nie jadą ze swoją misją tylko misją KK (wg KPK) więc porównywanie tego z zielonświątkowcami jest poza jakimkolwiek poziomem przynajmniej na poziomie wiedzy




Cytuj
Wiecej ksiezy neonow calkowicie poslusznych Drodze i katechistom? Wieksze wplywy w Kosciele? Mniejsza zaleznosc od ksiezy diecezjalnych?

No i znowu trzeba prostowac podstawowe sprawy, niedouczenie i brak wiedzy. Seminaria Redemptoris Mater są diecezjalne należące do biskupa diecezji, który takowe otworzył. Jak można byc mniej zależnym od księży diecezjalnych jeśli oni należą do kleru diecezjalnego??? proszę mi to wytłumaczyc. Wyróżnia ich tylko jedna rzecz, którą jest wymianiana podczas przysięgi posłuszeństwa biskupowi, że będą służyc w diecezji oraz wszedzie tam gdzie pośle ich bp diecezjalny. Pozostali księża diecezjalni na posłanie gdziekolwiek poza diecezję muszą wyrazic sami zgodę. Księży po RM bp nie musi pytac o taką zgodę.
na dzień dzisiejszy 20% kleru diecezji Rzymu to księża po RM, w Warszawie jest to ok. 15%


Cytuj
Cytuj
- ogromna liczba powołań (odrodzenie zakonów głównie klauzurowych wypełnionych siostrami z DN - ok. 2000)

Zaplecze neonskie?


jak mogą byc zapleczem neońskim siostry np benedyktynki, klaryski, dominikanki klauzurowe, siostry z betlejem, karmelitanki????? to są klasztory klauzurowe, zamknięte z surowymi regułami. Może ktoś wytłumaczy dokładniej forumowiczowi MURKA jak funkcjonują takie zakony?

Cytuj
Cytuj
- duszpasterstwa parafialne prowadzone przez ludzi ze wspolnot DN (przygotowanie do I Komunii, do Bierzmowania, do Małżeństwa i inne

Propaganda neonska na lonie parafii.
[/quote]

a takie gadanie to już czysty populizm; jak może byc propagandą neońską przygotowanie do sakramentów? Chociażby przykład parafii NMP Matki Kościołą z Warszawy gdzie proboszcz chciał włączyc w przygotowanie do sakramentów świeckich prosząc ich o pomoc. Zgłosili się tylko z DN a nadmienię, że jest tam wiele rzeczywistości kościelnych. Tak jest w wielu parafiach, gdzie katecheci poza nauką w szkole nie chcą wiecej nic robic bo za darmo nie będą pracowali pozostali parafianie widocznie nie mają nic do powiedzenia. Znacie rzeczywistości parafii ile proboszczowie muszą się natrudzic aby cos przygotowac jeśli nie ma chetnych i do tego jeszcze przygotowanych.
Zapisane
porys
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 2646


« Odpowiedz #371 dnia: Stycznia 16, 2010, 14:13:37 pm »

@ adalbertus
- Kilka pytań/uściśleń:
A więc - jaka jest liczba wspólnot DN w Polsce? Z publikowanych danych (np. na wiki) wynika, że ok. 1000 -  choć z tego co rok temu słyszałem od byłych członków DN te dane są trochę przesadzone - a faktyczna liczba wspólnot wynosi ok. 800 (niektóre małoliczebne wspólnoty są łączone).
Nie wiem, jak w diec. rzymskiej, ale info, że ok 15% kleru w diec warszawskiej to absolwenci RM wg. mnie są przesadzone. Z tego co wiem, największe "zaludnienie" było tam zaraz po jego powstaniu (ok. 60 kleryków) - a teraz raczej hula tam wiatr.
Również większość z tych 71 seminariów RM - to raczej małe konwikty dla max 15 kleryków niż rzeczywiste seminaria.
Jeśli chodzi o tzw. Radykalnych - czyli muzyków rockowych, który w larach 93-94-95 nawrócili się - to początkiem ich nawrócenia była raczej czuwanie Odnowy, czy też Sakramanet Spowiedzi. Do DN weszli dopiero w poł 95 - za radą o. Krzysztofa Kowalskiego OSPPE.
Jest jeszcze jedno pytanie - ale w sumie czysto gdybologiczne - czy gdyby nie było DN ludzie "przywróceni" Kościołowi przez DN też by się nawrocili?
Zapisane
zdewirtualizować awatary
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #372 dnia: Stycznia 16, 2010, 14:16:00 pm »

Panie kochany, od czterech lat przez 3 fora w tasiemcowych dyskusjach z neonami przewijaja sie te same durne argumenty, zbijane po 50 razy i bez odpowiedzi na kontrargumenty. Lubi pan stare odgrzewane ziemniaki, to smacznego. Albo nic pan nie wie o DN, jedynie powierzchowne informacje z okolicznosciowych tekstow, ktore mozna by wyglaszac na akademiach ku czci, albo jest pan w DN i zwyczajnie pitoli liczac ze ktos to lyknie.

A, DN interesuje sie od m/w 10 lat i skwapliwie zbieram wszelkie swiadectwa na temat. Zarowno w sieci, jak i w realu, a nawet wsrod moich bliskich (sprawa rozbitego malzenstwa). Prosze zatem sobie tak lekko nie szastac posadzeniami ze nikt poza panem nic nie wie. Sa tacy co uwaznie sluchaja, spisuja i wiedza.
I prosze nie kazac mi sie cieszyc z sukcesow DN - im wiecej neo-ksiezy, neo-siostr, neo-wspolnot, tym wiecej sekciarstwa na lonie Kosciola.
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Jarod
aktywista
*****
Wiadomości: 2523


« Odpowiedz #373 dnia: Stycznia 16, 2010, 14:16:48 pm »

I kolejne pytanie. Po co biskupowwi w Warszawie drugie seminarium? Czy nie wystarczylo jedno? Czego ucza sie klerycy w RM czego nie ucza sie w seminarium diecezjalnym i czy jest to argument, aby tworzyc osobne seminarium.
Zapisane
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #374 dnia: Stycznia 16, 2010, 14:21:52 pm »

Po co drugie seminarium? Ludzie kochani, przeciez temu sekciarzowi udalo sie cos, co nie udalo sie dotad zadnym innych heretykom - funkcjonujac na lonie Kosciola na kocia lape, udalo im sie otworzyc wlasna kuznie kaplanow, dostali sie do serca Kosciola. Szkola sobie swoja wlasna armie, poslusznych katechistom fajterow. Kto ich teraz tknie? I kto sprawdzi co sie tam dzieje, skoro nie beda juz potrzebowac ksiezy z zewnatrz?
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
Strony: 1 ... 23 24 [25] 26 27 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!