Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Listopada 01, 2024, 23:02:37 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
232625 wiadomości w 6640 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1437978 razy)
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #135 dnia: Stycznia 09, 2010, 15:48:52 pm »



Czyli proszę krzewić! Pan tkiller do tego co napisałam wcale się nie odniósł, a w zamian zacytował fragment wypowiedzi papieża, zaznaczając tylko błogosławieństwo. To jest neoński wybieg i stosowanie tematów i wypowiedzi zastepczych. Ja odniosłam się do innego fragmentu wypowiedzi, do modlitwy. Wcale nie muszę znac mysli papieża, wystarczy to co obserwuję odnośnie przywracania sacrum. A w przytoczonym fragmencie jest wyraźnie powiedziane o przyjmowaniu Komunii św., na kolanach i na język i należy to krzewić! Odnośnie pojecia pychy to słaby ten węch pan ma jak tylko do kilometra, ale nie dziwie się, bo i pojęcie pychy też pan ma wypaczony i nie zna właściwego znaczenia.

Wiec zacytuje pani jeszcze raz całość:

Drodzy bracia i siostry!

Z wielką radością spotykam się dziś w wami, tak licznie zgromadzonymi z okazji 40. rocznicy narodzin w Rzymie Drogi Neokatechumenalnej, która obecnie liczy aż 500 wspólnot. Wszystkich was serdecznie witam. Szczególne słowa powitania kieruję do kardynała wikariusza Agostina Valliniego i do kard. Stanisława Ryłki, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Świeckich, który z oddaniem wspierał was w staraniach o zatwierdzenie Statutów. Pozdrawiam odpowiedzialnych za Drogę Neokatechumenalną: pana Kika Argüella, i dziękuję mu serdecznie za pełne zapału i poruszające słowa, w których wyraził uczucia was wszystkich; panią Carmen Hernández oraz ks. Maria Pezziego. Pozdrawiam wspólnoty wyruszające z misją do najbardziej zaniedbanych peryferyjnych dzielnic, jak i te, które udają się w missio ad gentes na pięć kontynentów. Pozdrawiam 200 nowych rodzin wędrownych oraz 700 katechistów wędrownych, odpowiedzialnych za Drogę Neokatechumenalną w różnych krajach. Dziękuję wam wszystkim. Niech was Pan prowadzi!

Znaczące jest to, że nasze spotkanie odbywa się w Bazylice Watykańskiej, wznoszącej się nad grobem apostoła Piotra. To właśnie on, Książę Apostołów, odpowiadając na pytanie, jakie Jezus skierował do Dwunastu — za kogo Go uważają, wyznał z zapałem: «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego» (Mt 16, 16). Zebraliście się tutaj dziś, aby powtórzyć to samo wyznanie wiary. Wasza obecność, tak liczna i żywiołowa, jest świadectwem cudów, jakich Pan dokonał w minionym 40-leciu. Jest też znakiem zaangażowania, z jakim zamierzacie iść dalej rozpoczętą drogą — drogą wiernego podążania za Chrystusem i dawania odważnego świadectwa Jego Ewangelii, nie tylko tu w Rzymie, ale wszędzie tam, gdzie zaprowadzi was Opatrzność. Jest to droga posłuszeństwa wskazaniom pasterzy i komunii ze wszystkimi innymi członkami ludu Bożego. Chcecie to czynić, w pełni świadomi, że pomaganie ludziom naszych czasów w spotkaniu Jezusa Chrystusa, Odkupiciela człowieka, jest misją Kościoła i każdego ochrzczonego. Droga Neokatechumenalna wpisuje się w tę kościelną misję jako jedna z wielu form nowej ewangelizacji, wzbudzonych przez Ducha Świętego po Soborze Watykańskim ii.

Wszystko zaczęło się tu w Rzymie, 40 lat temu, kiedy w parafii św. Męczenników Kanadyjskich zawiązały się pierwsze wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej. Jak nie błogosławić Pana za owoce duchowe, które dzięki stosowanej przez was metodzie ewangelizacyjnej zrodziły się przez te wszystkie lata? Ileż nowej energii do podjęcia działalności apostolskiej wzbudziło się zarówno wśród kapłanów, jak i świeckich! Ilu kobietom, mężczyznom i rodzinom, którzy oddalili się od wspólnoty Kościoła lub porzucili praktykę chrześcijańskiego życia, głoszenie kerygmatu oraz droga odkrywania na nowo sakramentu chrztu pomogły odnaleźć radość z wiary i entuzjazm ewangelicznego świadectwa! Niedawne zatwierdzenie Statutów Drogi przez Papieską Radę ds. Świeckich było potwierdzeniem uznania i przychylności Stolicy Apostolskiej dla dzieła, jakie wzbudził Pan za pośrednictwem inicjatorów. Papież, Biskup Rzymu, jest wam wdzięczny za wielkoduszną posługę na rzecz ewangelizacji tego miasta oraz za oddanie i poświęcenie, z jakim głosicie orędzie chrześcijańskie we wszystkich środowiskach. Dziękuję wam wszystkim.

Wasza cenna działalność apostolska będzie jeszcze skuteczniejsza, jeżeli będziecie starali się nieustannie pielęgnować pragnienie jedności, o jakiej Jezus mówił Dwunastu podczas Ostatniej Wieczerzy. Słyszeliśmy słowa pieśni: nasz Odkupiciel modlił się żarliwie przed męką, aby Jego uczniowie stanowili jedno, tak aby świat w Niego uwierzył (por. J 17, 21), bowiem taka jedność może być jedynie dziełem Bożej mocy. To właśnie dzięki tej jedności, która jest darem Ducha Świętego i do której dążą nieustannie ludzie wierzący, każda wspólnota staje się żywą częścią mistycznego Ciała Chrystusa, ściśle z nim złączoną. Jedność uczniów Pana należy do istoty Kościoła i jest nieodzownym warunkiem tego, żeby jego działalność ewangelizacyjna okazała się owocna i wiarygodna. Wiem, z jaką gorliwością działają wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej w aż 103 rzymskich parafiach. Zachęcając was do kontynuowania tej działalności wzywam, byście pełniej stosowali się do wszystkich wskazań kardynała wikariusza, mojego bezpośredniego współpracownika w kierowaniu duszpasterstwem diecezji. Dziękuję za wasze niewątpliwie z serca płynące «tak». Organiczne włączenie Drogi w duszpasterstwo diecezjalne oraz jej współpraca z innymi strukturami w Kościele będą korzystne dla całego ludu chrześcijańskiego i pomogą diecezji osiągnąć lepsze rezultaty w staraniach podejmowanych na rzecz nowej ewangelizacji naszego miasta. Zaiste, potrzeba dziś rozległych działań misyjnych, angażujących różne grupy kościelne, które zachowując właściwe sobie charyzmaty, będą zgodnie pracować, dążąc do prowadzenia «duszpasterstwa zintegrowanego», co już przyniosło pokaźne rezultaty. Wy zaś, oddając się w pełni do dyspozycji biskupa — jak mówią wasze Statuty — będziecie mogli dawać przykład wielu Kościołom lokalnym, które słusznie widzą w Kościele Rzymu wzór do naśladowania.

Są też inne duchowe owoce tych 40 lat działalności, za które chciałbym razem z wami podziękować Bożej Opatrzności. Mam na myśli licznych kapłanów i osoby konsekrowane, których Bóg — mówił o tym pan Kiko — powołał spośród waszych wspólnot. Wielu kapłanów pracuje w parafiach oraz w innych dziedzinach diecezjalnego apostolatu, wielu zostało wędrownymi misjonarzami w różnych krajach, wielkodusznie służąc Kościołowi rzymskiemu, a Kościół w Rzymie pełni cenną posługę ewangelizacji świata. Jest to prawdziwa «wiosna nadziei» dla rzymskiej wspólnoty diecezjalnej i dla Kościoła powszechnego! Dziękuję rektorowi i jego współpracownikom z rzymskiego Seminarium Redemptoris Mater za ich działalność edukacyjną. Wszyscy wiemy, że ich zadanie nie jest łatwe, ale bardzo ważne dla przyszłości Kościoła. Zachęcam ich zatem, by nadal wypełniali tę misję, stosując się do wytycznych, jakie w zakresie formacji proponuje Stolica Apostolska oraz diecezja. Celem, do którego powinni dążyć wszyscy wychowawcy, jest takie przygotowanie prezbiterów, by byli dobrze zintegrowani z diecezjalną wspólnotą kapłańską i włączeni w duszpasterstwo zarówno parafialne, jak i diecezjalne.

Drodzy bracia i siostry, odczytany fragment Ewangelii przypomina nam wymogi i warunki misji apostolskiej. Słowa Jezusa, przekazane przez ewangelistę św. Mateusza, brzmią jak wezwanie, by nie zniechęcać się w obliczu trudności, nie zabiegać o sukcesy w ludzkim rozumieniu, nie lękać się niezrozumienia, a nawet prześladowań. Zachęcają natomiast, by zawierzyć jedynie mocy Chrystusa, wziąć «swój krzyż» i pójść śladami naszego Odkupiciela, który w tym kończącym się już okresie Bożego Narodzenia objawił się nam w prostocie i ubóstwie Betlejem. Święta Dziewica, wzór każdego ucznia Chrystusa i «Dom Błogosławieństwa», jak śpiewaliście, niech wam pomaga wiernie i z radością wypełniać zadanie, jakie Kościół z ufnością wam powierza. Dziękując za posługę, jaką oddajecie Kościołowi Rzymu, zapewniam was o modlitwie i z serca błogosławię wszystkich tu obecnych oraz wszystkie wspólnoty Drogi Neokatechumenalnej rozproszone po całym świecie.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/benedykt_xvi/przemowienia/neokatechumenat_10012009.html

Po za tym przytoczona przytoczona przez panią wypowiedź to słowa prał. Mariniego a nie Papieża.
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #136 dnia: Stycznia 09, 2010, 16:01:31 pm »

tkiller jedno wam przyznam , rozpleniacie sie jak stonka. Dzis ksiadz na kolendzie mnie zapraszal na katechezy dla doroslych i mlodziezy, oczywiscie neokatechumenatu. Moglby pan zdradzic, czy takie katechezy zakladaja zadawanie pytan szanownym katechistom, bo nie wiem czy isc.
Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7315


« Odpowiedz #137 dnia: Stycznia 09, 2010, 18:44:39 pm »

tkiller jedno wam przyznam , rozpleniacie sie jak stonka. Dziś ksiądz na kolędzie mnie zapraszał na katechezy dla dorosłych i młodzieży, oczywiście neokatechumenatu. 
Nam coś podobnego się rok temu przyprawiło, na wejście ksiądz zapytał, czy należymy do de-en. Odruchowo odpowiedziałem: "Panie Boże broń". Ponieważ był w końcu gościem nie męczyłem go i powiedziałem, jakie mamy preferencje. Kręcił głową, jakby pterodaktyla na niebie zobaczył. Nowe wydanie mszalika obejrzał i zaczął wspominać, że sam kiedyś miał podobny. Szczęśliwie naszą kamienicę wizytowało dwóch księży a ten był u nas drugi. Pierwszy był o wiele młodszy i zupełnie "w porządku".
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #138 dnia: Stycznia 09, 2010, 21:24:26 pm »

Moglby pan zdradzic, czy takie katechezy zakladaja zadawanie pytan szanownym katechistom, bo nie wiem czy isc.
Zdaje się, że pytać można - co najmniej w rozmowach prywatnych po katechezie. Jak Pan może - to iść. Zniechęcać tych, którzy nie o wszystkim wiedzą...
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #139 dnia: Stycznia 09, 2010, 21:31:51 pm »

Nam coś podobnego się rok temu przyprawiło, na wejście ksiądz zapytał, czy należymy do de-en. Odruchowo odpowiedziałem: "Panie Boże broń". Ponieważ był w końcu gościem nie męczyłem go i powiedziałem, jakie mamy preferencje. Kręcił głową, jakby pterodaktyla na niebie zobaczył. Nowe wydanie mszalika obejrzał i zaczął wspominać, że sam kiedyś miał podobny. Szczęśliwie naszą kamienicę wizytowało dwóch księży a ten był u nas drugi. Pierwszy był o wiele młodszy i zupełnie "w porządku".

Ten sie tam strasznie nie narzucal, ale zachecal goraco, choc jak zaznaczyl - nie zmuszal ;)

Moglby pan zdradzic, czy takie katechezy zakladaja zadawanie pytan szanownym katechistom, bo nie wiem czy isc.
Zdaje się, że pytać można - co najmniej w rozmowach prywatnych po katechezie. Jak Pan może - to iść. Zniechęcać tych, którzy nie o wszystkim wiedzą...

To na terenie parafii, gdzie teraz mieszkam, do kosciola mam blisko i pewnie pojde posluchac. Ciekawi mnie po prostu czy po wysluchaniu katechezy sa pytania w stylu "czy ktos ma jakies pytania, watpliwosci". No i zalezy o czym bedzie.
Pozdrawiam
Zapisane
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #140 dnia: Stycznia 09, 2010, 22:13:58 pm »

Ludzie, którzy mają jakieś wątpliwości, już na następnej katechezie się nie pojawiają.
 Neoni chwalą się że powstaje dużo wspólnot wielu ludzi do nich przychodzi itp. W moim rodzinnym mieście 70 tys mieszkańców DN działa już ponad 15 lat. Utrzymały się do tej pory dwie wspólnoty, które i tak nie działają jak należy.
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2131


« Odpowiedz #141 dnia: Stycznia 09, 2010, 23:37:15 pm »

Przepraszam - co to znaczy "nie działają jak należy" ? To znaczy jak działają, a jak - według Pana - działać powinny ?
Dla jasności - wełlug mnie w ogóle ich nie powinno być.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
hellsing
aktywista
*****
Wiadomości: 541


« Odpowiedz #142 dnia: Stycznia 10, 2010, 00:00:20 am »

Przepraszam - co to znaczy "nie działają jak należy" ? To znaczy jak działają, a jak - według Pana - działać powinny ?
Dla jasności - wełlug mnie w ogóle ich nie powinno być.
Na szczęście to nie pan o tym decyduje tylko Duch św., który powołuje na DN.
Ale przyłączam się do pańskich pytań wobec wypowiedzi pana Pablo :))
Zapisane
<a href="http://www.holy-war.net/?ref=148576-1PLHW" target="_blank">
<img
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #143 dnia: Stycznia 10, 2010, 00:04:13 am »

Na szczęście to nie pan o tym decyduje tylko Duch św., który powołuje na DN.
???
Jakaś wypowiedź (akceptowalnego) Magisterium?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
hellsing
aktywista
*****
Wiadomości: 541


« Odpowiedz #144 dnia: Stycznia 10, 2010, 00:06:47 am »

Jakaś wypowiedź (akceptowalnego) Magisterium?
A co to jest "akceptowalne magisterium" ??
Zapisane
<a href="http://www.holy-war.net/?ref=148576-1PLHW" target="_blank">
<img
Murka
aktywista
*****
Wiadomości: 1289


« Odpowiedz #145 dnia: Stycznia 10, 2010, 00:15:48 am »

Jakaś wypowiedź (akceptowalnego) Magisterium?

Moze byc katechista Zdzisek Zelazko?
Zapisane
Niech się nie trwoży serce wasze ani się lęka.
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #146 dnia: Stycznia 10, 2010, 00:29:26 am »

Jak wszystkie wspólnoty będą tak działać, to rzeczywiście któregoś pięknego dnia już ich nie będzie. Ze względu na małą liczbę aktywnych członków tych dwóch wspólnot czasem są problemy z przygotowaniem celebracji, więc odbywają się one nieregularnie. Ponadto występują problemy za znalezieniem kapłana chcącego sprawować eucharystię w sobotni wieczór. Kapłan który propagował DN w mojej miejscowości zmarł jakiś czas temu. Inni kapłani specjalnie się do tego nie garną, być może w sobotę wieczorem mają inne zajęcia. Trudno mieć im to za złe. Eucharystie DN trwają często do późna, a jak ksiądz niewyspany, to następnego dnia chałturzy na mszach parafialnych.

Jestem przeciwny likwidacji DN. Wspólnoty należy podporządkować kapłanom i biskupom, bo jak na razie kierują nimi świeccy katechiści i tzw odpowiedzialni. Słowa katechiści Kodeks Prawa Kanonicznego używa w odniesieniu do terenów misyjnych, więc powinno się ich wysłać gdzieś za Ural, a nauczanie i kierownictwo powierzyć duchownym.
Oczywiście trzeba by było zlikwidować udziwnienia liturgiczne DN. Moim zdaniem DN można by było wykorzystać jako formę pogłębionej katechezy, także na temat liturgii.
Jak pasterze uciekają to przychodzą wilki i tak jest w przypadku DN  
« Ostatnia zmiana: Stycznia 10, 2010, 00:32:18 am wysłana przez pablo » Zapisane
andy
aktywista
*****
Wiadomości: 748


« Odpowiedz #147 dnia: Stycznia 10, 2010, 10:23:46 am »

Inni kapłani specjalnie się do tego nie garną, być może w sobotę wieczorem mają inne zajęcia.

Chwała Panu!
Zapisane
FidelisTraditioni
aktywista
*****
Wiadomości: 1059


Mój blog
« Odpowiedz #148 dnia: Stycznia 10, 2010, 11:49:06 am »

Jak najbardziej proszę Pana :) neonki - wiadomo kto ;) gupiki - ludzie, którzy nie odkryli jeszcze KRR :)
Zapisane
"Nie może mieć Boga za Ojca ten, kto nie ma Kościoła za Matkę"
 
św. Cyprian
Jean Gabriel Perboyre
aktywista
*****
Wiadomości: 2235


« Odpowiedz #149 dnia: Stycznia 10, 2010, 12:09:22 pm »

Panie FidelisTraditioni gratuluje pokory i szacunku dla braci w wierze.
Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!