Czyli proszę krzewić! Pan tkiller do tego co napisałam wcale się nie odniósł, a w zamian zacytował fragment wypowiedzi papieża, zaznaczając tylko błogosławieństwo. To jest neoński wybieg i stosowanie tematów i wypowiedzi zastepczych. Ja odniosłam się do innego fragmentu wypowiedzi, do modlitwy. Wcale nie muszę znac mysli papieża, wystarczy to co obserwuję odnośnie przywracania sacrum. A w przytoczonym fragmencie jest wyraźnie powiedziane o przyjmowaniu Komunii św., na kolanach i na język i należy to krzewić! Odnośnie pojecia pychy to słaby ten węch pan ma jak tylko do kilometra, ale nie dziwie się, bo i pojęcie pychy też pan ma wypaczony i nie zna właściwego znaczenia.
tkiller jedno wam przyznam , rozpleniacie sie jak stonka. Dziś ksiądz na kolędzie mnie zapraszał na katechezy dla dorosłych i młodzieży, oczywiście neokatechumenatu.
Moglby pan zdradzic, czy takie katechezy zakladaja zadawanie pytan szanownym katechistom, bo nie wiem czy isc.
Nam coś podobnego się rok temu przyprawiło, na wejście ksiądz zapytał, czy należymy do de-en. Odruchowo odpowiedziałem: "Panie Boże broń". Ponieważ był w końcu gościem nie męczyłem go i powiedziałem, jakie mamy preferencje. Kręcił głową, jakby pterodaktyla na niebie zobaczył. Nowe wydanie mszalika obejrzał i zaczął wspominać, że sam kiedyś miał podobny. Szczęśliwie naszą kamienicę wizytowało dwóch księży a ten był u nas drugi. Pierwszy był o wiele młodszy i zupełnie "w porządku".
Cytat: Jean Gabriel Perboyre w Stycznia 09, 2010, 16:01:31 pm Moglby pan zdradzic, czy takie katechezy zakladaja zadawanie pytan szanownym katechistom, bo nie wiem czy isc.Zdaje się, że pytać można - co najmniej w rozmowach prywatnych po katechezie. Jak Pan może - to iść. Zniechęcać tych, którzy nie o wszystkim wiedzą...
Przepraszam - co to znaczy "nie działają jak należy" ? To znaczy jak działają, a jak - według Pana - działać powinny ? Dla jasności - wełlug mnie w ogóle ich nie powinno być.
Na szczęście to nie pan o tym decyduje tylko Duch św., który powołuje na DN.
Jakaś wypowiedź (akceptowalnego) Magisterium?
Inni kapłani specjalnie się do tego nie garną, być może w sobotę wieczorem mają inne zajęcia.