Prawdziwego Chrystusa
Jeśli chodzi o KKK, to ja go zmieniać nie będę
... Ale o tym już pisał Tomasz a Kempis ...
To Państwo zarzucają Benedyktowi XVI kłamstwo nie ja. Według Państwa retoryki Papież tu błogosławił i stwierdzał, że się cieszy z owoców drogi ale tak naprawdę to tak nie myślał bo naprawdę to był przeciwny. To dopiero schizofrenia.
Co do przyjmowania komunii świętej. praktyka o której Państwo piszecie zapoczątkowana została przez kardynała Canizares'a.
Po drugie ja sobie żadnych żartów nie robię. Kardynał o którym mówię był za Benedykta XVI oraz obecnego Papieża odpowiedzialnym za Kongregację Kultu Bożego. Można więc jasno stwierdzić, że w Kościele po Papieżu jest pierwszą osobą odpowiedzialna za liturgię. Skoro więc w ten sposób sprawował Eucharystię to ja nie wiem z kim mam tu jeszcze dyskutować.
Ja też jestem odporny na retorykę tradycjonalistów.
Dobre uczynki nie są drogą do zbawienia, ale wynikiem wiary w Chrystusa. Luter zerwał więc związek między uczynkiem a zbawieniem.Coś zupełnie jak nauczanie neokatechumenatu.
... A na drogę zapraszam tych co to nie wiedzą co z życiem zrobić i im się ono rozpada. ...
... jeśli panowie gdzie indziej znajdują formację do wzrastania w prawdziwej wierze to ok ...
Nie wiem czemu kpiny. Ja tych badań nie przeprowadzałem, ja tylko wiem, że je przeprowadzono ...
... Pan nie wie ale ma Pan racje Australia istnieje ...
Czyli spontaniczny dobry uczynek wobec bliźniego nie jest w rozumieniu katolickim dobrym uczynkiem?
Musi to Pana trapić:"...183. Wszyscy na miarę możliwości ze szczególnym zaangażowaniem powinni czynić wszystko, aby chronić Najświętszy Sakrament Eucharystii przed jakimkolwiek znieważeniem i zniekształceniem oraz całkowicie wyeliminować wszelkie nadużycia. Jest to bowiem najważniejsze zadanie dla wszystkich i każdego z osobna, i bez jakiegokolwiek względu na osobę wszyscy są zobowiązani do wypełnienia tego dzieła.184. Każdy katolik, czy to kapłan, czy diakon, czy wierny świecki ma prawo zgłosić skargę na nadużycie liturgiczne przed biskupem diecezjalnym lub równym mu w prawach kompetentnym ordynariuszem, lub przed Stolicą Apostolską na mocy prymatu Biskupa Rzymu290. Wypada jednak, aby - jeśli to możliwe - takie zażalenie lub skarga była najpierw przedstawiona biskupowi diecezjalnemu. Zawsze jednak winno się to dokonywać w prawdzie i miłości..."jest to fragment z instrukcji "Redemptionis sacramentum" wydanej w 2004 r. przez KongregacjęKultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów.Jeśli Pan tego nie wiedział, to teraz już wie i nie może dalej "talmudyzować".