Czy ja wiem? Gdzieś w sieci są przeprosiny luteran za ,,antysemickie" pisma Lutra, z drugiej strony luteranie jako w sumie małe wyznanie w skali świata nie są w odróżnieniu od katolików obiektem ataków Żydów.
Moi katechiści kilkakrotnie zalecili mi tę modlitwę jako sposób walki z demonem.
Cytat: Gabriel w Maja 28, 2013, 09:44:12 amMoi katechiści kilkakrotnie zalecili mi tę modlitwę jako sposób walki z demonem.Generalnie to niech świeccy odwalą się od kierownictwa duchowego!
Cytat: jwk w Maja 28, 2013, 09:49:00 amCytat: Gabriel w Maja 28, 2013, 09:44:12 amMoi katechiści kilkakrotnie zalecili mi tę modlitwę jako sposób walki z demonem.Generalnie to niech świeccy odwalą się od kierownictwa duchowego!Nikt Pana nie zmusza aby z tego korzystać
Cytat: Gabriel w Maja 28, 2013, 10:06:02 amCytat: jwk w Maja 28, 2013, 09:49:00 amCytat: Gabriel w Maja 28, 2013, 09:44:12 amMoi katechiści kilkakrotnie zalecili mi tę modlitwę jako sposób walki z demonem.Generalnie to niech świeccy odwalą się od kierownictwa duchowego!Nikt Pana nie zmusza aby z tego korzystaćJest pan bezczelny, wara od Koścoła!
Cytat: jwk w Maja 28, 2013, 10:32:56 amCytat: Gabriel w Maja 28, 2013, 10:06:02 amCytat: jwk w Maja 28, 2013, 09:49:00 amCytat: Gabriel w Maja 28, 2013, 09:44:12 amMoi katechiści kilkakrotnie zalecili mi tę modlitwę jako sposób walki z demonem.Generalnie to niech świeccy odwalą się od kierownictwa duchowego!Nikt Pana nie zmusza aby z tego korzystaćJest pan bezczelny, wara od Koścoła!Ja bezczelny? A Pan jakim prawem mnie z Kościoła wyrzuca? Jak Pan nie chce to może Pan nie korzystać, co w tym bezczelnego? Ja przynajmniej nie stawiam się w perspektywie nieomylnego sędziego, który wie wszystko najlepiej. proszę o Powagę. Jeśli Święta Matka Kościół dopuszcza funkcjonowanie ekip katechistów a Pan jest temu przeciwny to sam się Pan stawia w opozycji. ja nie muszę się z tego tłumaczyć, że takie ekipy istnieją.
A z tą 1/3 pieśni to nieźle Pan "pojechał".
Przyznam, że ten wątek robi się coraz ciekawszy.Pan Pieknowłosy wspomniał o tym, że katecheci Drogi zapisują imiennie grzechy członków wspólnoty w zeszytach. Jego oponenci, który bronią DN z różnych pobudek, przeszli nad tym do porządku dziennego. Symptomatyczne...
Szczęść Boże !To mój pierwszy wpis, chociaż czytam forum od prawie roku, a niniejszy wątek przeczytałem cały kilka miesięcy temu. Z osobistych doświadczeń związanych z DN, mogędoprecyzować: wspomniane zeszyty są spisywane przez jedną z osób z ekipy katechistów przeprowadzającej II skrutynium. Przed rozpoczęciem "przesłuchań" (delikwent siedzi na krześle ustawionym na środku sali, cała wspólnota wokół, a katechiści z przodu za stołem) katechista ogłasza, że wszelkie wypowiedzi będą spisywane, ale zeszytyzostaną w swoim czasie spalone. Nie wiem czy są, czy nie, ale znam jeden przypadek, że nie zostały.
A lampy świecącej w oczy nie było ? Amatorszczyzna ...
Cytat: tytanik404 w Maja 28, 2013, 00:02:49 amPrzyznam, że ten wątek robi się coraz ciekawszy.Pan Pieknowłosy wspomniał o tym, że katecheci Drogi zapisują imiennie grzechy członków wspólnoty w zeszytach. Jego oponenci, który bronią DN z różnych pobudek, przeszli nad tym do porządku dziennego. Symptomatyczne...Szczęść Boże !To mój pierwszy wpis, chociaż czytam forum od prawie roku, a niniejszy wątek przeczytałem cały kilka miesięcy temu. Z osobistych doświadczeń związanych z DN, mogędoprecyzować: wspomniane zeszyty są spisywane przez jedną z osób z ekipy katechistów przeprowadzającej II skrutynium. Przed rozpoczęciem "przesłuchań" (delikwent siedzi na krześle ustawionym na środku sali, cała wspólnota wokół, a katechiści z przodu za stołem) katechista ogłasza, że wszelkie wypowiedzi będą spisywane, ale zeszytyzostaną w swoim czasie spalone. Nie wiem czy są, czy nie, ale znam jeden przypadek, że nie zostały.