Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 08:04:05 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 243 244 [245] 246 247 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1348317 razy)
Jakub Horbacz
Gość
« Odpowiedz #3660 dnia: Listopada 05, 2012, 14:45:21 pm »

No jest taka jedna sprawa, w której Panowie mogą mi pomóc. Chcę usunąć konto i nie mogę znaleźć gdzie. Byłbym wdzięczny za pomoc.
Zapisane
Bartek
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 3689

« Odpowiedz #3661 dnia: Listopada 05, 2012, 14:46:57 pm »

Zaraz usunę. Proszę mi dać 5 minut.
Zapisane
Hoc pulchrum est hominis munus et officium: ut oret ac diligat.
Jakub Horbacz
Gość
« Odpowiedz #3662 dnia: Listopada 05, 2012, 14:47:27 pm »

Dziękuję bardzo ;)
Zapisane
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #3663 dnia: Listopada 05, 2012, 15:32:53 pm »

Pan Horbacz zniknął po raz kolejny. Ciekawe, kiedy się pojawi?
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #3664 dnia: Stycznia 03, 2013, 08:56:16 am »

Kiedy należał Pan do DN? (jak dawno temu)?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
Emte
uczestnik
***
Wiadomości: 210

« Odpowiedz #3665 dnia: Stycznia 03, 2013, 11:57:36 am »

Dlaczego już Pan nie należy do DN?
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #3666 dnia: Stycznia 03, 2013, 12:18:11 pm »

Pod wpływem nauk DN w moim sercu i rozumie wyrosło przekonanie , że chrześcijaństwo jest głupotą i czymś irracjonalnym, co zresztą głoszą potajemnie sami katechiści.
Czy nadal ma Pan to przekonanie [że chrześcijaństwo jest irracjonalne]?
I drugie pytanie - czy po rozstaniu wspólnota w jakiś sposób "upominała się" o Pana?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #3667 dnia: Stycznia 03, 2013, 13:48:56 pm »

@ Pięknowłosy:

cóż, to chyba dobrze, że Pana nie nagabywano po odejściu. znam taki przypadek: moją Znajomą, która "zeszła" na DN (i była tam tylko ok. 6 miesięcy) dręczono telefonami i nachodzeniem do domu, zaczepianiem na mieście, przychodzeniem do pracy, smsami, mejlami, proponowano darmowy wspólny wyjazd do Ziemi Świętej (co podobno jest dość często praktyką i zachętą do wejścia do DN). dzwonił do niej nawet sam bp (czyli już wiadomo, jaka diecezja ;-) i zapraszał na indywidualne spotkanie. właściwie każde zetknięcie się z kimś z dawnej grupy skutkowało zachętami do powrotu, przy jednoczesnym zastrzeżeniu, by nie opowiadała nikomu na zewnątrz, co i jak się działo podczas jej pobytu w DN. czego zresztą Koleżanka przestrzega i nic nie chce mówić...
gratuluję Panu odwagi, pozdrawiam.
Zapisane
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #3668 dnia: Stycznia 03, 2013, 15:22:19 pm »

Kolejne 2 pytania:
- czy liturgia była zgodna ze statutem? Czy nie było powrotu do praktyki "na siedząco"?
- coś jeszcze Pana na Drodze raziło?
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
darl
uczestnik
***
Wiadomości: 138

« Odpowiedz #3669 dnia: Stycznia 03, 2013, 18:56:43 pm »

Rzym kikowiarę toleruje. Co więc powiedzieć o samym Rzymie?
Zapisane
Andrzej75
aktywista
*****
Wiadomości: 2325


« Odpowiedz #3670 dnia: Stycznia 03, 2013, 19:13:56 pm »

"ludzi wychowuje się teraz do religijności naturalnej, an ie do wiary".

Zdaje się, że pod "religijność naturalną" można podciągnąć dosłownie wszystko, co nie pochodzi od DN:
http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatechumenat/uwagi.htm

"Podkreślanie istotnej różnicy między religijnością naturalną a życiem z wiary jest rzeczą słuszną i może mieć znaczenie pozytywne. Problem w tym, że w Neokatechumenacie pojęcie religijności naturalnej staje się "słowem - wytrychem" a nawet narzędziem ostrej krytyki Kościoła, gdyż obecne życie Kościoła sprowadza się najczęściej w tych katechezach, głoszonych w parafiach, do religijności naturalnej. Już z cytowanych wypowiedzi widać, jak to pojęcie religijności naturalnej jest stosowane nieprecyzyjnie i jest nadużywane, a powtarza się to dość często. ... Często zamiast określenia religia naturalna używa się w Neokatechumenacie słowa religijność lub religia (czyni to również sam Kiko) i to wprowadza wiele nieporozumień. Tym bardziej, że tych określeń z reguły używa się w sensie negatywnym, pejoratywnym. W świadomości wiernych takie pojęcia jak religia, religijność, także religijność naturalna, mają znaczenie pozytywne. Religijność naturalna jako wszczepiona w naturę ludzką przez samego Stwórcę jest przecież wartością pozytywną. Jakkolwiek sama nie wystarcza do zbawienia, gdyż konieczna jest łaska, to jednak nie można jej rugować czy lekceważyć. W konkretnym życiu nie łatwo rozgraniczyć religijność naturalną od życia wiary, można się wiec mylić w ocenie. Tymczasem padają jakże często apodyktyczne oskarżenia pod adresem ludzi wierzących i ich praktyk religijnych. W praktyce ta katecheza w zasadzie słuszna staje się często okazją do krytykowania wszystkiego w Kościele i jego historii. Zależy to od temperamentu i poglądów poszczególnych katechistów (także księży!)".
Zapisane
Exite de illa populus meus: ut ne participes sitis delictorum eius, et de plagis eius non accipiatis.
Tulin
uczestnik
***
Wiadomości: 153


« Odpowiedz #3671 dnia: Stycznia 03, 2013, 19:35:38 pm »

Jestem przerażony tym co opisuje pan Pięknowłosy :o Toż to sekta jak Świadkowie Jehowy albo inne oszołomy ze wsi w USA. Wypędzić to trzeba z Polski!
Zapisane
In te, Domine, speravi:
non confundar in aeternum.
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #3672 dnia: Stycznia 03, 2013, 22:10:55 pm »

Na początek komentarz do pana wypowiedzi:
W domu mam tylko statuty z roku 2008, otrzymałem je od tzw. odpowiedzialnego wspólnoty(osoby świeckiej, która przekazuje wspólnocie zalecenia katechistów na codzień oraz zajmuje się sprawami organizacyjnymi, dba o rygor). Nie wiem, czy ulegały one później zmianie.
Innego statutu nie było. Nota bene - liczba mnoga "statuty"to stała pomyłka w wykonaniu (także eks) członków DN

Odnośnie wierności Rytowi Rzymskiemu, niestety nie jestem pewien, gdyż nie jestem ekspertem w dziedzinie liturgii. Mogę jednak odpowiedzieć na szczegółowe pytania w razie czego.
Z tego co pamietam, na Drodze stosuje się:
- odprawianie bez prawdziwej konieczności poza kościołem lub kaplicą (miejscem świętym). Jeśłi w Kościele to nie na ołtarzu, a na dostawionym stole. Wyjątek - ołtarz stworzony specjalnie dla DN;
- wtręty "Ojcze, Ojcze!", "Maranatha"
- śpiewanie prefacji wraz z kapłanem (przekręcone, podobnie jak Gloria)

Z kolei odnośnie przyjmowania Komunii Świętej, to przyjmowano ją na ręce w pozycji stojącej. Po rozdaniu ksiądz zajmował swoje miejsce, wypowiadał stosowną kwestię. Siadał i spożywał Komunię.
- rozdanie Komunii świętej wiernym powinno nastąpić po Komunii kapłana;
- pozycja siedząca jest zabroniona;
- przy komunikowaniu na rękę hostia powinna zostać otrzymana bezpośrednio po otrzymaniu;

Mogę jeszcze dodać, że gdy ksiądz śpiewał słowami "przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie, Tobie  Boże Ojcze Wszechmogący na wszystkie wieki wieków wszelka cześć i chwała..." to kazał kantorowi przygrywać na gitarze. Nie wiem, czy to jakiś błąd.
Doksologia jako modlitwa kapłana nie powinna mieć akompaniamentu;

Statut jest w sieci (przynajmniej był)

Menora na stole, która musi być KONIECZNIE podczas Eucharystii. Krzyż stoi z boku, nawet gdy Eucharystia odbywa się poza budynkiem kościoła, w salce np.
Krzyż może być z boku jedynie wtedy, kiedy Msza sprawowana jest na OŁTARZU (konsekrowanym). Jeśli jest na stole krzyż MUSI być też na stole.

Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #3673 dnia: Stycznia 03, 2013, 22:21:15 pm »

Do tego dodałbym jeszcze podkreślanie(dopiero później, gdy przejdzie sie katechezy i wejdzie do wspólnoty), że Pan Jezus rzekomo był ortoksyjnym rabinem żydowski, nosił pejsy i żydowskie szaty. Mówili to nie tylko katechiści, ale też ksiądz.
Może się ktoś do tego odnieść?
Od biedy da się to obronić. Był ortodoksyjny (jako jedyny w Izraelu wtedy  ;D). Nazywali go nauczycielem ("Rabi", "rabbui"). O pejsach nic nie wiadomo (Całun Turyński zdaje sie przeczyć temu pomysłowi). Szaty żydowskie nosił, ale ówczesne (nie judaistyczne) - tunikę całą tkaną i płaszcz.
Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
superfluus
rezydent
****
Wiadomości: 428

« Odpowiedz #3674 dnia: Stycznia 03, 2013, 22:27:43 pm »

myślałem, że to jakaś plotka z tą dziesięciną w DN, ale widzę, że jednak prawda. słyszałem też kiedyś, że DN "poluje" i  zachęca do wejścia "na Drogę" przede wszystkim tych zamożniejszych...
nie wiem, czy to prawda, ale po powyższych opisach nic mnie już nie zdziwi.
Zapisane
Strony: 1 ... 243 244 [245] 246 247 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!