Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amTu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Płętą z tego jest moje zdanie iżEgo - gigant.
Tu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Płętą z tego jest moje zdanie iż
Witam Państwa bardzo serdeczniePo około tygodniu udało mi się przebrnąć przez wszytskie 210 stron. Pierwsze co mi się nasuwa po przeczytaniu to brak miłości, pokory, HIERARCHI WARTOŚCI. Jezus mówi bardzo dosadnie: "Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszytskich sił swoich". Tu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Płętą z tego jest moje zdanie iż całe prawo czy wskazania uginają się pod przykazaniem miłości. Bo to miłość jest najważniejsza. Nie ma sensu egzekfowanie prawa w braku miłości i pokory. Przypominam również iż sam Jezus łamie "niedoskonałe" prawa żydowskie np. podczas uleczania w święto Szabatu celem miłości do braci. Pozdrawiam
Co to znaczy "uginają się pod przykazaniem miłości".?
Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amWitam Państwa bardzo serdeczniePo około tygodniu udało mi się przebrnąć przez wszytskie 210 stron. Pierwsze co mi się nasuwa po przeczytaniu to brak miłości, pokory, HIERARCHI WARTOŚCI. Jezus mówi bardzo dosadnie: "Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszytskich sił swoich". Tu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Płętą z tego jest moje zdanie iż całe prawo czy wskazania uginają się pod przykazaniem miłości. Bo to miłość jest najważniejsza. Nie ma sensu egzekfowanie prawa w braku miłości i pokory. Przypominam również iż sam Jezus łamie "niedoskonałe" prawa żydowskie np. podczas uleczania w święto Szabatu celem miłości do braci. Pozdrawiam Pragniesz Pan miłości ? To może najpierw ją sam Pan z siebie wyemituj, zamiast ustawiać się w pozycji roszczeniowej.Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amTu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Płętą z tego jest moje zdanie iżEgo - gigant.
Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:31:18 amNapisałem to aby podsumować kłótnie w sprawie owej wspólnoty Jeżeli Pan nie rozumie prosze otworzyć sobie dowolną stronę między 1 a 210 Tu nie ma żadnej kłótni. DN w postaci takiej jaką BYŁA była jednogłośnie i jednoznacznie potępiona. Nie wiemy jednak, jak głęboko się ostatnimi czasy DN zmieniła...
Napisałem to aby podsumować kłótnie w sprawie owej wspólnoty Jeżeli Pan nie rozumie prosze otworzyć sobie dowolną stronę między 1 a 210
Cytat: jp7 w Października 20, 2011, 13:33:25 pmCytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:31:18 amNapisałem to aby podsumować kłótnie w sprawie owej wspólnoty Jeżeli Pan nie rozumie prosze otworzyć sobie dowolną stronę między 1 a 210 Tu nie ma żadnej kłótni. DN w postaci takiej jaką BYŁA była jednogłośnie i jednoznacznie potępiona. Nie wiemy jednak, jak głęboko się ostatnimi czasy DN zmieniła...Zastanawia mnie, skąd prawo do potępienia wspólnoty objętym statutem przez Stolicę Apostolską. Czyżby brak akceptacji dokumentów wydanych przez Ojca Świętego?
Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amWitam Państwa bardzo serdeczniePo około tygodniu udało mi się przebrnąć przez wszytskie 210 stron. Pierwsze co mi się nasuwa po przeczytaniu to brak miłości, pokory, HIERARCHI WARTOŚCI. Jezus mówi bardzo dosadnie: "Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszytskich sił swoich". Tu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Płętą z tego jest moje zdanie iż całe prawo czy wskazania uginają się pod przykazaniem miłości. Bo to miłość jest najważniejsza. Nie ma sensu egzekfowanie prawa w braku miłości i pokory. Przypominam również iż sam Jezus łamie "niedoskonałe" prawa żydowskie np. podczas uleczania w święto Szabatu celem miłości do braci. Pozdrawiam Bredzisz Pan Co to znaczy "uginają się pod przykazaniem miłości".?
Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amWitam Państwa bardzo serdecznieRównież serdecznie witamy,Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amPo około tygodniu udało mi się przebrnąć przez wszytskie 210 stron.Gratuluje samozaparcia.Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 am Pierwsze co mi się nasuwa po przeczytaniu to brak miłości, pokory, HIERARCHI WARTOŚCI. Szanowny Pan mógłby napisać to zdanie raz jeszcze, tym razem po polsku? "Nasuwa się brak miłości/pokory/hierarchii" - jest niegramatyczne. Nasuwa się panu brak miłości/pokory/hierarchii wartości:a) Panab) Dyskutantów z DNc) ich oponentówd) wszystkich i wszędzie.e) nikogof) bez związku z tematemCytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amJezus mówi bardzo dosadnie: "Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszytskich sił swoich". Preferujemy tu formę "Pan Jezus" - od greckiego "Kyrios".Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amTu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Zatem - kto nie miłuje tu Pana Boga swego?a) Panb) dyskutanci z DNc) ich oponencid) wszystkich i wszędzie.e) niktf) bez związku z tematemCytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amPłętą z tego jest moje zdanie iż całe prawo czy wskazania uginają się pod przykazaniem miłości. Bo to miłość jest najważniejsza.Puenta z tego jest taka, że augustynowskie "kochaj i rób co chcesz" trzeba zrozumieć. Bo "kochać" wiąże się z poznaniem oraz działaniem zgodnie z wolą i naturą osoby kochanej. Danie kochanej dziewczynie bukietu róż, kiedy jest ona śmiertelnie uczulona na takie kwiaty - przyjemności jej na pewno nie sprawi, a może spowodować spore kłopoty. Tu mamy sytuacje jasną: "cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie" - stąd łamanie prawa Kościoła z powodu widzimisie inicjatorów jest ewidentnym grzechem. Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 am Nie ma sensu egzekfowanie prawa w braku miłości i pokory. Z jakiego niby powodu? Prawo Boże ma jeden cel - uświęcenie (zbawienie) ludzi. Łamanie prawa w uzasadnionych sytuacjach (kiedy osiągnięcie tego celu jest zagrożone/niemożliwe) jest jak najbardziej wskazane. Aktem pychy jest natomiast łamanie bez takiego uzasadnienia.Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amPrzypominam również iż sam Jezus łamie "niedoskonałe" prawa żydowskie np. podczas uleczania w święto Szabatu celem miłości do braci. Miłość do braci nie była celem, a przyczyną. To raz. Celem było uświęcenie oraz nauczenie uczniów czegoś. W dodatku - ówczesna interpretacja 2 przykazania była sprzeczna z przykazaniem miłości. Bo Pan Jezus "dnia świętego" nie zniósł, a wskazał na absurd owej interpretacji...
Witam Państwa bardzo serdecznie
Po około tygodniu udało mi się przebrnąć przez wszytskie 210 stron.
Pierwsze co mi się nasuwa po przeczytaniu to brak miłości, pokory, HIERARCHI WARTOŚCI.
Jezus mówi bardzo dosadnie: "Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszytskich sił swoich".
Tu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości.
Płętą z tego jest moje zdanie iż całe prawo czy wskazania uginają się pod przykazaniem miłości. Bo to miłość jest najważniejsza.
Nie ma sensu egzekfowanie prawa w braku miłości i pokory.
Przypominam również iż sam Jezus łamie "niedoskonałe" prawa żydowskie np. podczas uleczania w święto Szabatu celem miłości do braci.
Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 10:23:42 amWitam Państwa bardzo serdeczniePo około tygodniu udało mi się przebrnąć przez wszytskie 210 stron. Pierwsze co mi się nasuwa po przeczytaniu to brak miłości, pokory, HIERARCHI WARTOŚCI. Jezus mówi bardzo dosadnie: "Będziesz miłował Pana Boga swego z całego serca swego, z całej duszy swojej i ze wszytskich sił swoich". Tu podkreśla najważniejsze przykazanie, czyli miłości. Płętą z tego jest moje zdanie iż całe prawo czy wskazania uginają się pod przykazaniem miłości. Bo to miłość jest najważniejsza. Nie ma sensu egzekfowanie prawa w braku miłości i pokory. Przypominam również iż sam Jezus łamie "niedoskonałe" prawa żydowskie np. podczas uleczania w święto Szabatu celem miłości do braci. Pozdrawiam Witam pana serdecznie i po przebrnięciu tych 210 stron, żadne refleksje się panu nie nasunęły? oprócz miłości, którą pan potrafi podać we wszystkich możliwych przypadkach? Nie doszedł pan do takiego poznania?, że: Droga Neokatechumenalna jest osobliwie protestancka. To jeszcze musi pan dalej czytać i na wiele sobie odpowiadać. Bo na razie to zbombardowali pana w tej DN miłością.
Nic nikomu nie zarzucam(nie potępiam), piszę ponieważ jestem zniesmaczony tym "potępieniem" członków wspólnoty Neokatechumenat
Cytat: Jakub Horbacz w Października 20, 2011, 15:08:05 pmNic nikomu nie zarzucam(nie potępiam), piszę ponieważ jestem zniesmaczony tym "potępieniem" członków wspólnoty NeokatechumenatSzanowny panie, wiele pojęć pan myli i czym jest posłuszeństwo tez pan nie wie, bo ma wypaczony jego obraz i pojęcie. Nikt członków nie potępia, tylko wskazuje się na to, w czym te członki siedzą. Mnie osobiście tych członków bardzo szkoda. Ale się rozczłonkowałam.
Przepraszam za moje błędy ortograficzne oraz składniowe. Dysortografia mi bardzo uwiera. Czasami jak coś za szybko piszę to spolszczam wyrażenia. Bardzo przepraszam za moją pisownię
Nie rozumiem "napaści" na moją osobę i w moim mniemaniu jest to wręcz brak kultury Przykazanie miłości. To w ogóle coś mówi osobą, których pierwszym celem jest wyśmianie i potępienie słów innego. Staram się podchodzić bardzo łagodnie oraz w duchu katolickim i oczekiwałem iście katolickiej odpowiedzi
Można czegoś nie akceptować, nie rozumieć, nie odnajdywać się a nawet uznać ale szanować trzeba. Ojciec Święty podpisał statut a my jako lud Kościelny powinniśmy to posłusznie i pokornie przyjąć.
Nie chcę się kłócić i nie było to moim zamiarem