Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 10:34:43 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 203 204 [205] 206 207 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1348866 razy)
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #3060 dnia: Września 01, 2011, 23:12:06 pm »

Wystrzelają nas wszystkich, albo zamkną w rezerwatach  :(

Niech Pan nie będzie defetystą. To MY ich w gettach pozamykamy (to przecież taka średniowieczna tradycja).
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #3061 dnia: Września 01, 2011, 23:18:23 pm »

Wystrzelają nas wszystkich, albo zamkną w rezerwatach  :(

Niech Pan nie będzie defetystą. To MY ich w gettach pozamykamy (to przecież taka średniowieczna tradycja).

No tak,bo przecież my jesteśmy ze średniowiecza, ciemnego i zacofanego, oni z jasnej i postępowej starożytności. Pokrzepił mnie Pan,Panie PTRF. :)
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #3062 dnia: Września 01, 2011, 23:21:12 pm »

No tak,bo przecież my jesteśmy ze średniowiecza, ciemnego i zacofanego, oni z jasnej i postępowej starożytności.

Bingo ! O to właśnie chodzi ...
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
adalbertus
*NOWICJUSZ*
bywalec
**
Wiadomości: 68

« Odpowiedz #3063 dnia: Września 02, 2011, 09:49:08 am »

COŚ NIE WYCHODZI MI TO CYTOWANIE; ZA MAŁO MAM WPRAWY W PRACY Z KOMPUTEREM ale wszystko co poniżej to do cytatu z Pana JP7


Cytuj
  Widzę, że niektórzy lubią eskcytowac się zasłyszanymi plotkami i sprawia im przyjemnośc powielanie ich
.
Owszem. Taki ktoś nazywa się katechista.
[/quote][/quote]

Nie wiedziałem, że zwiecie siebie katechistami; przecież nie przychodzicie na liturgie DN a tak autorytatywnie się wypowiadacie na ich temat; a skąd je znacie? z opowiadań, z wpisów na forach itd.


Jeśli chodzi o Komunię Św. na siedząco to nigdzie jej w Polsce nie ma;
A poza Polską?

ta plotka ze Śląska nie potwierdzenia w rzeczywistości; radziłbym osobiście się tam udac, albo zadzwonic przynajmniej do któregokolwiek z księży proboszczów; sam jestem katechistą od wielu lat, znam osobiście katechistów odpowdzialnych za diecezje śląskie i takich rzeczy tam nie ma. Jest tak jak wszędzie czyli na stojąco.
Neoni mają to do siebie, że na wszelkie takie pytania UNIKAJĄ odpowiedzi. Wielokrotnie próbowałem - odpowiedź była "po co ci to?"[/quote]

Odnośnie Komunii Św. na rękę i na stojąco to odnosiłem się wyłącznie do wspólnot DN (odpowiadając także Panu TKILLER) gdzie nie praktykuje się inaczej jak tylko w taki sposób. Czy poza Polska także? byłem w różnych wspólnotach we Włoszech, Belgii, Hiszpanii i robili tak samo.

W żadnym wypadku nie jest to unikanie odpowiedzi Panie JP7 bo Pan przecież o nic jeszcze nie spytał więc na co mam odpowiadac? Jeśli chce Pan o coś spytac to chęnie odpowiem jeśli będę wiedział.

Nie rozumiem dlaczego waszego świętego oburzenia nie wylewacie tam gdzie ono może przynieść jakiś rezultat? np wobec tych, którzy decydują o sposobie komunikowania; jeśli dla was jest to sprawa aż tak dużej wagi to trzeba brać udział i uczestniczyć w życiu parafii, diecezji a są ku temu możliwości.
np. jeśli dla nas jest ważne kształtowanie młodzieży, ewangelizacja, katechizacja dorosłych to uczestniczymy w działaniach prowadzonych przez odpowiedzialne osoby wyznaczone przez biskupa w danej diecezji; jest wiele spotkań na poziomie diecezji nie mówiąc o życiu parafii gdzie można się żywo udzielac a i obecnośc wiernych świeckich jest mile widziana.


Cytuj
Panowie, tak z ciekawości spytam czy życie Kościoła to dla Was tylko sposób przyjmowania Ciała Pańskiego?
To źródło życia Kościoła.

Źródłem i szczytem życia Kościoła jak mówi Vaticanum II jest Eucharystia. To prawda (miło, że tak często podkreślacie to wspaniałe określenie Soboru Watykańskiego II z dokumentu Lumen gentium) i doświadczam tego, ale nigdzie nie jest powiedziane, że to sposób udzielania sakramentu jest źródłem i życiem Kościoła.


Cytuj
Wydaje mi się, że zajmujecie się tak bardzo wąskim wycinkiem życia wspólnot DN myśląc, że to cała DN.
W wymiarze miesięcznym (chociażby) Eucharystia, czy jak wolicie Msza celebrowana we wspólnocie zajmuje ok 10% czasu życia we wspólnocie (w zależności od etapu) ale to nie wszystko czym żyje DN.
Owszem. Poza tym - stara się przejąć wszelkie nowe ruchy, duszpasterstwa, wydawnictwa diecezjalne, świeckie stanowiska w kuriach...

To o czym Pan tu wspomina niestety nie należy do życia wspólnoty trochę nietrafione.
- DN nie przejmuje żadnych nowych ruchów, nawet nie stara się bo sama nie jest ruchem;
- jak może przejąc duszpasterstwa jeśli sama jest jego elementem składowym;
- DN nie posiada żadnych wydawnictw,
- nie słyszałem o przejmowaniu stanowisk w kuriach przez świeckich; znam świeckich z DN, którzy pracują w kuriach, pracowali tam także przed wejściem na DN;


Cytuj
Ciekawym ewenementem jest Pan SERPICO. Widzę, że ten osobnik lubi mącić, mieszać jak elektorat SLD, żeby nie powiedzieć dosadniej. Tak jak i lewicę Pana Serpico interesuje najbardziej sprawa pieniędzy (Judasza Iskariotę też ciągle interesował trzos, ale dlaczego? Pismo Św. odpowiada dosadnie); jak lewica pyta się wiecznie o to, co Kościół robi z pieniądzmi, czemu księża nie płacą podatków, na co je wydają, nic nie robią, kradną itd. Sami znacie wszystkie te teksty. Wiecie jak na to wszystko odpowiadają księża, świeccy Kościoła, jak stał się to nudny temat.
Ciekawym (acz typowym) ewenementem jest Pan adalbertus Widzę, że ten osobnik lubi mącić, mieszać jak elektorat SLD, żeby nie powiedzieć dosadniej. Tak jak i lewica Pana adalbertus interesuje najbardziej sprawa ukrycia pieniędzy (Judasza Iskariotę też ciągle interesował trzos, ale dlaczego? Pismo Św. odpowiada dosadnie); jak lewica wykręca się wiecznie od odpowiedzi skąd i ile ma pieniędzy. Sami znacie wszystkie te teksty...
Innymi słowy - argumentum ad personam - to po pierwsze. Po drugie - chybiony, bo p. Serpico zaczął tu działalność od postów dotyczących szacunku dla Najświętszego Sakramentu, a że na drodze szacunek ten ma się jak ma - to i DN stała się celem. Zatem winien jest pan chyba przeprosiny za kilka nieuzasadnionych porównań...


Odnośnie powyższego to zacytowałbym Pana TKILLER , który kilka postów wyżej określił osobę, która powtarza czyjeś zdania - "Cytat: tkiller w Wrzesień 01, 2011, 12:52:28". I tyle w tym temacie.

Pisałem do Pana Serpico, nie myślałem, że ma adwokata. Proszę poczytac kilka postów wcześniej jak bardzo mu przeszkadza to, że nie wie jak jest z pieniędzmi na DN, jak chce donosić do US; ja nie poruszyłem tego wątku.
Na DN sprawa pieniędzy jest jawna; nikt z członków wspólnoty nie ma z tym problemów tylko ci, którzy do nich nie należą szukają dziury w całym.
Czyż to nie jest identyczne jak w próbach kontrolowania finansów kościelnych? kto się nimi najbardziej interesuje? ci, którzy nie mają nic wspólnego z Kościołem.

Cytuj
Panie SERPICO radzę pójśc do jakiegoś proboszcza, który ma u siebie wspólnoty DN i spytac go, bo to nie są ukryte sprawy, albo do biskupa, który dokładnie wie co się dzieje z pieniędzmi na DN.
To ma być żart???

a dlaczego żart? jeśli Pan mi nie wierzy to co za problem spytać się jakiegoś proboszcza?

Cytuj
Powtarzanie plotek, spraw zasłyszanych, półprawd jeszcze za antykiem, który wiadomo jaką ma opinię wśród bardzo wielu księży, biskupów.
Takiej iloiści chwytów erystycznych na raz dawno nie widziałem. Argumentum ad personam (zły antyk nie może przecież mówić prawdy), argumentum ad verecundiam (w końcu autorytety - biskupi i księża nie lubią antyku), argumentum ad numerum (bardzo wielu księży i biskupów) - czy katechistów tak szkolą???

Piszę to co sam słyszę od księży; Antyk przecież wspierał bardzo ks. Natanka, sprawę intronizacji Chrystusa a wiemy jak to się zakończyło; zresztą był oficjalny komunikat episkopatu dotyczący intronizacji Chrystusa na Króla Polski.

Pan Dybowski postawił sobie za cel wydobywanie na światło skryptów  wspomagających katechistów - teraz ma je ujawnione w postaci Dyrektorium; to samo z pieśniami DN jak by to była nie wiadomo jaka tajemnica; każdy może pójśc do centrym DN diecezjalnego i kupic śpiewnik - było tak od lat a antyk robi z tego nie wiadomo jakie odkrycie; Kiko nagrywał i rozpowszechniał niektóre pieśni także nigdy one nie były tajne.



Cytuj
Wszędzie sprawą normalną jest, że się robi zbiórki na potrzeby wspólnot, liturgii, zakupu paramentów, kwiatów, opłaty za sale, za posiłki, za czas spędzony w hotelu czy jakimś ośrodku rekolekcyjnym. Nigdzie za darmo nikt takich rzeczy nie organizuje. Różnica np na DN jest taka, że całe wspólnoty jeżdżą czy to na pielgrzymki (jak ostatnio do Madrytu - 20dniowa), czy etapowe do Loreto, czy do Ziemii Świętej i nikt nikogo nie rozlicza czy wpłacił wszystko czy nie. Po to są anonimowe wpłaty aby ci, których nie stać mogli też tam pojechać a ci którzy chcą i mogą dali więcej za tych, których np. nie stac. Czy to takie dziwne? wg mnie bardzo wielkoduszne, jest to wyraz miłości do braci.
Piękne, ale - ani do końca prawdziwe, ani na temat. Nie na temat, bo problemem nie jest nieewidencjowany wpływ, ale nieewidencjonowany wypływ. Jak robi się zbiórkę - to dobrze jest ukryć kto ile wpłacił, ale nie należy ukrywać ile zebrano, a przede wszystkim na co te pieniądze idą. A to właśnie zarzuca się Drodze.
Nie do końca prawda, bo we wspólnotach na pewno wiadomo kogo w danym momencie stać, kogo nie stać - więc anonimowość wpłat nie pełni tu żadnej funkcji.

Na co te pieniądze idą to bracia z DN doskonale wiedzą:

- jeśli jesteśmy np 3 dni w jakimś domu rekolekcyjnym i pobyt kosztuje ok. 300 zł od osoby a jest we wspólnocie np 30 osób do tego dzieci, opiekunki do dzieci to można policzyc ile to kosztuje i wszyscy wiedzą na co jest robiona dana zbiórka i jasne jest dla wszystkich, że dla rodziny wielodzietnej to niemały wydatek więc ci co mogą wspomagają;
- jeśli trzeba kupic kwiaty na wystrój sali na Eucharystie, trzeba kupic wino, wyprac obrusy to to wszystko kosztuje i wiedzą na co wrzucają;
- jeśli trzeba wspomóc seminarium to też wiadomo na co idą pieniądze albo kupic bilet na samolot dla kleryka z Ameryki Pd. też wiadomo na co itd.......

Wcale nie jest oczywistą sprawą kogo jest stac a kogo nie; często jest tak, że to osoby niżej sytuowane dają więcej co jest sprawą powszechnie znaną.
Zapisane
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy. - św. Jan Kasjan
adalbertus
*NOWICJUSZ*
bywalec
**
Wiadomości: 68

« Odpowiedz #3064 dnia: Września 02, 2011, 10:01:58 am »



Jest tak jak wszędzie czyli na stojąco.
Myli się Pan, Panie Adalbertus! Nie wszędzie tak jest. I to nie tylko w kaplicach Bractwa. Tak jest
np. w Łodzi u salezjanów. U mnie w parafii klęczy wiele osób. Choć dopuszczalne są obie postawy, to normą powinna być postawa klęcząca a postawa stojąca powinna być wyjątkiem, gdy ktoś ma chory kręgosłup albo 98 lat,a najczęściej jest tak, że klęczą ludzie starsi a młodzież stoi.

Panowie, tak z ciekawości spytam czy życie Kościoła to dla Was tylko sposób przyjmowania Ciała Pańskiego? czy używa się takich świeczników czy innych? czy śpiewa się takie czy inne pieśni?

Tak. Dokładnie tak.To znaczy nie tylko, ale tak.
http://franciszkanie.tv/2010/06/bez-sloganu-komunia-sw-na-reke/

W święto Zesłania Ducha Św byłem na NOM-ie. Śpiewała schola swoje pieśni. Mdłe i nijakie.
Jedyną pieśnią liturgiczną było "Przybądź Duchu Św" zaśpiewana przez całe zgromadzenie.Zaśpiewana z werwą. W tej jednej pieśni było więcej treści niż w tych wszystkich szansonach razem wziętych.

Panie SERPICO radzę pójśc do jakiegoś proboszcza, który ma u siebie wspólnoty DN i spytac go, bo to nie są ukryte sprawy,

Proboszcz mojej parafii opowiadał o tym jak z poprzedniej parafii wyrzucił grupę neonów własnie dlatego, że były ukryte sprawy. Raziło go sprawowanie własnej liturgii w sobotni wieczór i odmowa włączenia się w życie parafii.


Panie Bruno chodziło mi tylko o wspólnoty DN; to że w parafiach jest bardzo różnie to wiem; faktem, że dzisiaj jest rzadkością przyjmowanie na klęcząco.


Tu się z Panem zgodzę bo sam nie lubię pieśni bez treści albo występów artystycznych, orkiestr na Mszy; lubię jak śpiewy wykonuje zgromadzenie


A konkretnie jakie ukryte sprawy?
Każdorazowe rozwiązanie wspólnoty DN w parafii jest uzgadniane z biskupem miejsca chyba, że sama się rozwiążę z powodu braku ludzi.


Zapisane
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy. - św. Jan Kasjan
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #3065 dnia: Września 02, 2011, 13:06:23 pm »

Nie wiedziałem, że zwiecie siebie katechistami; przecież nie przychodzicie na liturgie DN(..)
Przecież nie wpuszczacie obcych.

Źródłem i szczytem życia Kościoła jak mówi Vaticanum II jest Eucharystia. To prawda (miło, że tak często podkreślacie to wspaniałe określenie Soboru Watykańskiego II z dokumentu Lumen gentium) i doświadczam tego, ale nigdzie nie jest powiedziane, że to sposób udzielania sakramentu jest źródłem i życiem Kościoła.

Nie Panie Adalbertus. Nie Eucharystia a liturgia.
Cytuj
Liturgia jednak jest szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła, i jednocześnie jest źródłem, z którego wypływa cała jego moc. Albowiem prace apostolskie to mają na celu, aby wszyscy stawszy się dziećmi Bożymi przez wiarę i chrzest, schodzili się razem, wielbili Boga pośród Kościoła, uczestniczyli w Ofierze i pożywali Wieczerzę Pańską.
SC,10
W drugim zdaniu ma Pan rozróżnienie między Mszą(Ofiara) a Eucharystią (Wieczerza Pańska). Liturgia jest pojęciem szerszym niż Msza św obejmuje np Liturgię Godzin.

Na razie tyle, bo muszę wyjść, a swoją drogą to mógłby Pan poprawić cytowanie. Pana posty są nieprzejrzyste.
Zapisane
Andriusza
rezydent
****
Wiadomości: 394

« Odpowiedz #3066 dnia: Września 02, 2011, 14:48:26 pm »

Ostatnio na imprezie grillowej ze znajomymi spotkałem dziewczynę z neo. Zadałem jej kilka pytań. Najbardziej zapamiętałem gdy spytałem co robią z okruszkami Eucharystii pozostającymi na dłoni. Usłyszałem że wszystkie okruszki trzeba pozbierać, ale że to się nie tyczy mąki. Wiemy jaka jest materia Eucharystii w neo, więc pytanie czy mąka pozostająca na dłoniach też jest Eucharystią.
Jestem ciekaw co wobec powyższych nadużyć liturgicznych Panowie z Neokatechumenatu mają w odpowiedzi ? A może, jak to zwykle czynią, zbędą te niezwykle ważne kwestie wymownym milczeniem i poczekają aż utoną one w morzu postów a w konsekwencji pogrążą się w odmętach tego tematu skryte przed ludzkim wzrokiem ?

Dowiedziałem się też że wypiekać chleba nie mogą kobiety mające okres. Kiedy zwróciłem uwagę na to że to takie żydowskie zwyczaje a prawo nie obowiązuje usłyszałem coś o wywodzeniu sie chrześcijaństwa z judaizmu i że Matka Boska nie była z Częstochowy przecież.
:)
« Ostatnia zmiana: Września 02, 2011, 16:01:20 pm wysłana przez Andriusza » Zapisane
"Tekst dokumentu [Gaudium et spes] odgrywa rolę anty-Syllabusa w stopniu, w jakim stanowi on próbę oficjalnego pogodzenia Kościoła ze światem, takim, jakim stał się on od roku 1789, po Rewolucji Francuskiej."
kard. Ratzinger
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #3067 dnia: Września 02, 2011, 15:32:24 pm »

Ostatnio na imprezie grillowej ze znajomymi spotkałem dziewczynę z neo. Zadałem jej kilka pytań. Najbardziej zapamiętałem gdy spytałem co robią z okruszkami Eucharystii pozostającymi na dłoni. Usłyszałem że wszystkie okruszki trzeba pozbierać, ale że to się nie tyczy mąki. Wiemy jaka jest materia Eucharystii w neo, więc pytanie czy mąka pozostająca na dłoniach też jest Eucharystią.

Jestem ciekaw co wobec powyższych nadużyć liturgicznych Panowie z Neokatechumenatu mają w odpowiedzi ?

Których nadużyć?
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #3068 dnia: Września 02, 2011, 15:47:08 pm »

Nie widzę uśmieszku - to niedobrze, bo jeszcze pomyślimy że pan tak na serio.

Choćby takich jak Komunia nie od razu po udzieleniu.
« Ostatnia zmiana: Września 02, 2011, 16:37:58 pm wysłana przez thomas12345 » Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3069 dnia: Września 02, 2011, 18:09:29 pm »

COŚ NIE WYCHODZI MI TO CYTOWANIE; ZA MAŁO MAM WPRAWY W PRACY Z KOMPUTEREM
Ba! żeby tylko z komputerem, najpierw nad spójnym myśleniem i katechizmem trzeba by panu popracować ;). Produkuje pan istny groch z kapustą, z którego po kilku próbach przestaje się poszukiwać treści. Swego czasu krążyła taka trzykolumnowa tabelka, w pierwszej kolumnie było kilka wariantów początków zdań, w następnej środkowych części a w ostatniej zakończenia. Łącząc dowolne wybrane losowo trójki otrzymywało się coś w rodzaju przemówienia. Sensu było w tym zero. Widać, że i wasi "klasycy" i "katechiści" wpoili wam analogiczny schemat wypowiadania się.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #3070 dnia: Września 02, 2011, 18:26:04 pm »

Których nadużyć?

Panie Tkiller! Nie udawaj Pan gamonia.
Zapisane
PTRF
aktywista
*****
Wiadomości: 2129


« Odpowiedz #3071 dnia: Września 02, 2011, 19:31:19 pm »

Których nadużyć?

Panie Tkiller! Nie udawaj Pan gamonia.

Ależ ten człowiek nie udaje. On taki jest.
Zapisane
"Kto tradycji nie szanuje
 Niech nas w dupę pocałuje"
/kawaleryjskie/
Andriusza
rezydent
****
Wiadomości: 394

« Odpowiedz #3072 dnia: Września 02, 2011, 21:10:09 pm »

Panie Tkiller! Nie udawaj Pan gamonia.
Ależ ten człowiek nie udaje. On taki jest.
Zgrywa się tak samo jak ten żydek Silverstein. On sprawy nie zna, on o planowanych "atakach" nic nie wiedział, ale o wykupieniu specjalnej polisy na kilka tygodni przed wiadomym wydarzeniem to jednak pamiętał. Obaj też nabierają wody w usta gdy im zadać konkretne pytania.


Zapisane
"Tekst dokumentu [Gaudium et spes] odgrywa rolę anty-Syllabusa w stopniu, w jakim stanowi on próbę oficjalnego pogodzenia Kościoła ze światem, takim, jakim stał się on od roku 1789, po Rewolucji Francuskiej."
kard. Ratzinger
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #3073 dnia: Września 03, 2011, 09:30:15 am »

Ostatnio na imprezie grillowej ze znajomymi spotkałem dziewczynę z neo. Zadałem jej kilka pytań. Najbardziej zapamiętałem gdy spytałem co robią z okruszkami Eucharystii pozostającymi na dłoni. Usłyszałem że wszystkie okruszki trzeba pozbierać, ale że to się nie tyczy mąki. Wiemy jaka jest materia Eucharystii w neo, więc pytanie czy mąka pozostająca na dłoniach też jest Eucharystią.

Jestem ciekaw co wobec powyższych nadużyć liturgicznych Panowie z Neokatechumenatu mają w odpowiedzi ?

Których nadużyć?

Jakie nadużycia zauważa pan w zdaniu pogrubionym?

Proszę o wskazanie i nazwanie ich. 
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Andriusza
rezydent
****
Wiadomości: 394

« Odpowiedz #3074 dnia: Września 03, 2011, 11:48:32 am »

A według pana, panie tkiller, to tam są w ogóle jakieś nadużycia czy ich nie ma wcale ?
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2011, 13:09:33 pm wysłana przez Andriusza » Zapisane
"Tekst dokumentu [Gaudium et spes] odgrywa rolę anty-Syllabusa w stopniu, w jakim stanowi on próbę oficjalnego pogodzenia Kościoła ze światem, takim, jakim stał się on od roku 1789, po Rewolucji Francuskiej."
kard. Ratzinger
Strony: 1 ... 203 204 [205] 206 207 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!