Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 09:27:57 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 202 203 [204] 205 206 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1348608 razy)
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3045 dnia: Sierpnia 29, 2011, 09:06:19 am »

... chyba nie są winni grzechu ...
Zatem, kto winien jest krwi zaginionych owiec?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
pablo
aktywista
*****
Wiadomości: 536

« Odpowiedz #3046 dnia: Sierpnia 30, 2011, 23:25:47 pm »

Pasterze
Zapisane
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #3047 dnia: Sierpnia 31, 2011, 11:30:55 am »


http://www.antyk.org.pl/wiara/neokatechumenat/swiadectwo-08.htm


Neofinanse

1.

Opłaty za miejsca na konwiwencje wyjazdowe :
zbiórka pieniężna. Jeżeli wychodzi za mało - zbiórka jeszcze raz. Być może są też finanse dokładane skądś, np. od wspólnoty, która wysyła katechistów.
Katechiści wędrowni :
zbiórka "na katechistów" /bez weryfikacji końcowej uzyskanej kwoty/
fundusze ze wspólnoty, która wysyła katechistów
i znowu - być może są jakieś inne dotacje, ale tego nikt nie mówi oficjalnie nigdy. Katechiści wędrowni zamieszkują w wynajętym domu lub mieszkaniu przez jakiś czas, np. kilka miesięcy .
Katechiści wędrowni to ludzie, którzy sami się zgłaszają po II skrutinium.
Katechiści stali - ekipa w składzie: główny odpowiedzialny /lub małżeństwo/, odpowiedzialni, prezbiter, kantor - ze środków własnych plus być może dodatek ze środków wspólnoty. Jeżeli wyjeżdżają dalej - mechanizm jak wyżej.

Seminaria Redemptoris Mater:
zbiórki specjalne na seminaria raz na jakiś czas lub przy okazji większych zgromadzeń.
 
Po I skrutinium:


Nakaz do zrealizowania : weź, sprzedaj wszystko, co masz i rozdaj ubogim.
Publiczna odpowiedź negatywna na realizację nakazu jest równoznaczna z opuszczeniem wspólnoty i przejściem do młodszej wspólnoty / bez względu na to, czy taka jest w dalszej czy bliższej okolicy. Nie ma od tego żadnych wyjątków/
Do tego słyszeliśmy komentarz z NT, o małżeństwie, które oszukało wspólnotę i straciło życie.
Nakaz - bez sprecyzowania, komu podarować sprzedane środki, z ew. podpowiedzią : do puszki w kościele.
Nakaz obejmuje tajemnica, której nie można mówić "młodszym braciom" ani osobom postronnym, a we wspólnocie - każdy ma zrealizować indywidualnie i też bez specjalnego szumu /...niech nie wie lewa ręka, co czyni prawa.../
W końcowym efekcie: kto "leci na całość", zostaje praktycznie "więźniem systemu". Kto nie umie albo zmienił zdanie - służy za przykład "nienawróconego", słabego w wierze,itd. Objęcie nakazu tajemnicą służy też za pole do manipulacji i pomówień w wypadku, kiedy ktoś odejdzie ze wspólnoty po I skrutinium.
Myślę, że praktycznie poza nielicznymi wyjątkami nikt nie spełnia tego nakazu, i że taki wynik służy potem za jakieś pole do manewru przy II skrutinium.
 
II skrutinium:


Osobiście nic nie wiem, gdyż to jest kolejny "stopień wtajemniczenia" i "starci bracia" milczą.
W internecie przeczytałam świadectwo człowieka, który odszedł na późniejszym etapie, że po II skrutinium - 10% dochodów należy przeznaczyć na neo.
Nie wiem, czy jednorazowo, czy co jakiś czas.
To się zgadza z jedną moją obserwacją : bezpośrednio po II skrutinium osoba, którą znałem, a była dosyć zamożna, sprzedawała złote precjoza i powiedziała, że te fundusze pójdą "na dobry cel".
Myślę, że te "10%" czy cokolwiek to jest - jest po II skrytinium uzyskać o tyle łatwiej, że ludziom łatwiej zamienić wersję "rozdaj wszystko ubogim"- tę z I skrutinium - na wersję "daj określoną ilość na wiadomy wspólnotowy cel". W końcowym efekcie to mogą być całkiem duże kwoty. Następne stopnie - nie mam żadnych wiadomości.
W neo- nikt się nigdy nie dopytuje o nic, a zresztą - to i tak nic nie da, ponieważ "ustrój" we wspólnocie jest z definicji niedemokratyczny. Nieoficjalne wiadomości to wyłącznie te w rodzaju "jedna pani drugiej pani". Oficjalne to tylko takie, które uznają za stosowne przekazać katechiści. Wspólnota dostaje informacje wyłącznie odpowiednie do aktualnego "etapu na drodze".
Odpowiedzialni przekazują pieniądze - dalej. Gdzie się kończy "dalej" - nie wiem. I nie sądzę, żeby ktokolwiek wiedział więcej niż to, co powiedzą kolejni odpowiedzialni.
Z założenia : władze we wspólnocie pochodzą od Pana Boga i mówi przez nie Duch Święty.
Czy zatem można kwestionować ich prawdomówność ?
-
-

I przy okazji finansów : bardzo praktyczne uwagi, które słyszą wszyscy po wielekroć na katechezach okolicznościowych :
"kto odejdzie ze wspólnoty, będzie wcześniej czy później wył za nią jak pies" /cytat ze słów katechisty/
Kto odchodzi ze wspólnoty, a potem wraca po jakimś czasie, co się często zdarza, zwłaszcza u osób samotnych - jest okazją do komentarza w rodzaju : patrzcie, katechiści mówili, że będą wracać
"jeżeli brat, który odszedł, mówi ci, żebyś zrobił to samo - nie słuchaj go. Przez niego mówi diabeł." - tak też często mówią katechiści /...którzy mają Ducha Świętego.../
Wiadomości o Duchu Świętym i "posiadaniu światła" przez katechistów rozchodzą się drogą nieoficjalną na rozmaitych rozmowach choćby towarzyskich, jedni przekazują to drugim od takich, co wiedzą lepiej, bo są "dalej na drodze".
Oficjalne jest za to stwierdzenie, że nic w życiu nie dzieje się przypadkiem, władza pochodzi od Boga, a do pełnienia funkcji w neo- powołuje Pan Bóg, głosem braci i/lub katechistów.
 
P.S.


Poza przypadkowymi ewentualnymi środkami, które trafią bezimiennie do puszek w kościele w ramach realizacji zadania z I skrutinium - żadne, na pewno żadne neokatechumenalne środki nie trafiają oficjalnie na żaden parafialny cel. /być może za wyjątkiem ew. opłat związanych z prowadzeniem neo-katechez służących założeniu wspólnoty na danym terenie/
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 31, 2011, 11:32:30 am wysłana przez Serpico » Zapisane
adalbertus
*NOWICJUSZ*
bywalec
**
Wiadomości: 68

« Odpowiedz #3048 dnia: Września 01, 2011, 12:17:09 pm »

Widzę, że niektórzy lubią eskcytowac się zasłyszanymi plotkami i sprawia im przyjemnośc powielanie ich.

Jeśli chodzi o Komunię Św. na siedząco to nigdzie jej w Polsce nie ma; ta plotka ze Śląska nie potwierdzenia w rzeczywistości; radziłbym osobiście się tam udac, albo zadzwonic przynajmniej do któregokolwiek z księży proboszczów; sam jestem katechistą od wielu lat, znam osobiście katechistów odpowdzialnych za diecezje śląskie i takich rzeczy tam nie ma. Jest tak jak wszędzie czyli na stojąco.

Panowie, tak z ciekawości spytam czy życie Kościoła to dla Was tylko sposób przyjmowania Ciała Pańskiego? czy używa się takich świeczników czy innych? czy śpiewa się takie czy inne pieśni?

Wydaje mi się, że zajmujecie się tak bardzo wąskim wycinkiem życia wspólnot DN myśląc, że to cała DN.
W wymiarze miesięcznym (chociażby) Eucharystia, czy jak wolicie Msza celebrowana we wspólnocie zajmuje ok 10% czasu życia we wspólnocie (w zależności od etapu) ale to nie wszystko czym żyje DN.

Ciekawym ewenementem jest Pan SERPICO. Widzę, że ten osobnik lubi mącić, mieszać jak elektorat SLD, żeby nie powiedzieć dosadniej. Tak jak i lewicę Pana Serpico interesuje najbardziej sprawa pieniędzy (Judasza Iskariotę też ciągle interesował trzos, ale dlaczego? Pismo Św. odpowiada dosadnie); jak lewica pyta się wiecznie o to, co Kościół robi z pieniądzmi, czemu księża nie płacą podatków, na co je wydają, nic nie robią, kradną itd. Sami znacie wszystkie te teksty. Wiecie jak na to wszystko odpowiadają księża, świeccy Kościoła, jak stał się to nudny temat.
Panie SERPICO radzę pójśc do jakiegoś proboszcza, który ma u siebie wspólnoty DN i spytac go, bo to nie są ukryte sprawy, albo do biskupa, który dokładnie wie co się dzieje z pieniędzmi na DN. Macie zaznajomione parafie chociażby księży Redemptorystów w Warszawie, gdzie jest celebrowana wasza liturgia a gdzie jest kilka wspólnot DN. Jest tam bardzo dobry proboszcz - On wie jak te sprawy wyglądają.
Powtarzanie plotek, spraw zasłyszanych, półprawd jeszcze za antykiem, który wiadomo jaką ma opinię wśród bardzo wielu księży, biskupów.

Wszędzie sprawą normalną jest, że się robi zbiórki na potrzeby wspólnot, liturgii, zakupu paramentów, kwiatów, opłaty za sale, za posiłki, za czas spędzony w hotelu czy jakimś ośrodku rekolekcyjnym. Nigdzie za darmo nikt takich rzeczy nie organizuje. Różnica np na DN jest taka, że całe wspólnoty jeżdżą czy to na pielgrzymki (jak ostatnio do Madrytu - 20dniowa), czy etapowe do Loreto, czy do Ziemii Świętej i nikt nikogo nie rozlicza czy wpłacił wszystko czy nie. Po to są anonimowe wpłaty aby ci, których nie stać mogli też tam pojechać a ci którzy chcą i mogą dali więcej za tych, których np. nie stac. Czy to takie dziwne? wg mnie bardzo wielkoduszne, jest to wyraz miłości do braci.

Seminaria Redemptoris Mater są własnością biskupów diecezjalnych i proszę spytac biskupa jak finansuje swoje seminarium, skąd ma pieniądze, czemu się nie rozlicza :) ciekaw jestem co Panu odpowie.....
Przecież całe diecezje finansują swoje seminaria; ile Pan wpłaca, że ciekawi Pana ile płacą inni? (pytanie retoryczne)


Zapisane
Bardzo mało modli się ten, co przywykł modlić się tylko wtedy, gdy klęczy. - św. Jan Kasjan
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5780


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #3049 dnia: Września 01, 2011, 12:22:37 pm »

Widzę, że niektórzy lubią eskcytowac się zasłyszanymi plotkami i sprawia im przyjemnośc powielanie ich.

Jeśli chodzi o Komunię Św. na siedząco to nigdzie jej w Polsce nie ma
Panie Mądralo wszechwiedzący. Da sobie Pan głowę uciąć za to co Pan napisał??
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #3050 dnia: Września 01, 2011, 12:52:28 pm »

A Pan, panie Mądralo wszechwiedzący. Da sobie Pan głowę uciąć za to co Pan i pańscy koledzy wypisują??

Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5780


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #3051 dnia: Września 01, 2011, 12:58:58 pm »

A Pan, panie Mądralo wszechwiedzący. Da sobie Pan głowę uciąć za to co Pan i pańscy koledzy wypisują??
Jeśli ktoś widział to na własne oczy to jak najbardziej tak.
A poza tym mógłby Pan wymyślić coś innego, a nie powtarzać po mnie. Tak już to neoństwo wyżarło Panu szare komórki, że tylko potrafi Pan odtwarzać cudze słowa??
Żenada.
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3052 dnia: Września 01, 2011, 14:29:55 pm »

Tak już to neoństwo wyżarło Panu szare komórki, że tylko potrafi Pan odtwarzać cudze słowa??
Ten typ tak ma, jak pamiętam, od jego początków na Forum Fidelitas. Przechwalał się przed konfratrami na ich neo-spelunkach, że ma taki "patent" na "lefebrystów".
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #3053 dnia: Września 01, 2011, 15:28:05 pm »

Jest tak jak wszędzie czyli na stojąco.
Myli się Pan, Panie Adalbertus! Nie wszędzie tak jest. I to nie tylko w kaplicach Bractwa. Tak jest
np. w Łodzi u salezjanów. U mnie w parafii klęczy wiele osób. Choć dopuszczalne są obie postawy, to normą powinna być postawa klęcząca a postawa stojąca powinna być wyjątkiem, gdy ktoś ma chory kręgosłup albo 98 lat,a najczęściej jest tak, że klęczą ludzie starsi a młodzież stoi.

Panowie, tak z ciekawości spytam czy życie Kościoła to dla Was tylko sposób przyjmowania Ciała Pańskiego? czy używa się takich świeczników czy innych? czy śpiewa się takie czy inne pieśni?

Tak. Dokładnie tak.To znaczy nie tylko, ale tak.
http://franciszkanie.tv/2010/06/bez-sloganu-komunia-sw-na-reke/

W święto Zesłania Ducha Św byłem na NOM-ie. Śpiewała schola swoje pieśni. Mdłe i nijakie.
Jedyną pieśnią liturgiczną było "Przybądź Duchu Św" zaśpiewana przez całe zgromadzenie.Zaśpiewana z werwą. W tej jednej pieśni było więcej treści niż w tych wszystkich szansonach razem wziętych.

Panie SERPICO radzę pójśc do jakiegoś proboszcza, który ma u siebie wspólnoty DN i spytac go, bo to nie są ukryte sprawy,

Proboszcz mojej parafii opowiadał o tym jak z poprzedniej parafii wyrzucił grupę neonów własnie dlatego, że były ukryte sprawy. Raziło go sprawowanie własnej liturgii w sobotni wieczór i odmowa włączenia się w życie parafii.

Tak już to neoństwo wyżarło Panu szare komórki, że tylko potrafi Pan odtwarzać cudze słowa??
Ten typ tak ma, jak pamiętam, od jego początków na Forum Fidelitas. Przechwalał się przed konfratrami na ich neo-spelunkach, że ma taki "patent" na "lefebrystów".

Dobrze, że nie jestem "lefebrystą". Nie będą na mnie polować ;D
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2011, 22:56:29 pm wysłana przez bruno1960 » Zapisane
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #3054 dnia: Września 01, 2011, 18:42:48 pm »

Dobrze, że nie jestem "lefebrystą". Nie będą na mnie polować ;D
To wie Pan i ja ale ónemu jest wszystko jedno ;).
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
RaSz
aktywista
*****
Wiadomości: 550

Humilis

« Odpowiedz #3055 dnia: Września 01, 2011, 19:55:09 pm »

Ostatnio na imprezie grillowej ze znajomymi spotkałem dziewczynę z neo. Zadałem jej kilka pytań. Najbardziej zapamiętałem gdy spytałem co robią z okruszkami Eucharystii pozostającymi na dłoni. Usłyszałem że wszystkie okruszki trzeba pozbierać, ale że to się nie tyczy mąki. Wiemy jaka jest materia Eucharystii w neo, więc pytanie czy mąka pozostająca na dłoniach też jest Eucharystią.

Dowiedziałem się też że wypiekać chleba nie mogą kobiety mające okres. Kiedy zwróciłem uwagę na to że to takie żydowskie zwyczaje a prawo nie obowiązuje usłyszałem coś o wywodzeniu sie chrześcijaństwa z judaizmu i że Matka Boska nie była z Częstochowy przecież.
Zapisane
Sancte Raphael, ora pro nobis!
szkielet
Moderator
aktywista
*****
Wiadomości: 5780


Tolerancja ???, Nie toleruję TOLERANCJI!!!

« Odpowiedz #3056 dnia: Września 01, 2011, 20:31:21 pm »

... i że Matka Boska nie była z Częstochowy przecież.

Buhahahahahahaha ;D
Dowcip miesiąca ;D
Zapisane
Fakt, że Franciszek ma genialny pomysł na naprawę łodzi Piotrowej - skoro do połowy wypełniona jest ona wodą, to wybicie dziury w dnie sprawi że woda się wyleje. W wannie zawsze działa...(vanitas)

Ignorancja katolików to żyzna gleba, na której gęsto wzrasta chwast herezji.

Jezuitów należy skasować
jp7
Administrator
aktywista
*****
Wiadomości: 5521


« Odpowiedz #3057 dnia: Września 01, 2011, 21:14:14 pm »

Widzę, że niektórzy lubią eskcytowac się zasłyszanymi plotkami i sprawia im przyjemnośc powielanie ich
.
Owszem. Taki ktoś nazywa się katechista.

Jeśli chodzi o Komunię Św. na siedząco to nigdzie jej w Polsce nie ma;
A poza Polską?

ta plotka ze Śląska nie potwierdzenia w rzeczywistości; radziłbym osobiście się tam udac, albo zadzwonic przynajmniej do któregokolwiek z księży proboszczów; sam jestem katechistą od wielu lat, znam osobiście katechistów odpowdzialnych za diecezje śląskie i takich rzeczy tam nie ma. Jest tak jak wszędzie czyli na stojąco.
Neoni mają to do siebie, że na wszelkie takie pytania UNIKAJĄ odpowiedzi. Wielokrotnie próbowałem - odpowiedź była "po co ci to?"

Panowie, tak z ciekawości spytam czy życie Kościoła to dla Was tylko sposób przyjmowania Ciała Pańskiego?
To źródło życia Kościoła.

Wydaje mi się, że zajmujecie się tak bardzo wąskim wycinkiem życia wspólnot DN myśląc, że to cała DN.
W wymiarze miesięcznym (chociażby) Eucharystia, czy jak wolicie Msza celebrowana we wspólnocie zajmuje ok 10% czasu życia we wspólnocie (w zależności od etapu) ale to nie wszystko czym żyje DN.
Owszem. Poza tym - stara się przejąć wszelkie nowe ruchy, duszpasterstwa, wydawnictwa diecezjalne, świeckie stanowiska w kuriach...

Ciekawym ewenementem jest Pan SERPICO. Widzę, że ten osobnik lubi mącić, mieszać jak elektorat SLD, żeby nie powiedzieć dosadniej. Tak jak i lewicę Pana Serpico interesuje najbardziej sprawa pieniędzy (Judasza Iskariotę też ciągle interesował trzos, ale dlaczego? Pismo Św. odpowiada dosadnie); jak lewica pyta się wiecznie o to, co Kościół robi z pieniądzmi, czemu księża nie płacą podatków, na co je wydają, nic nie robią, kradną itd. Sami znacie wszystkie te teksty. Wiecie jak na to wszystko odpowiadają księża, świeccy Kościoła, jak stał się to nudny temat.
Ciekawym (acz typowym) ewenementem jest Pan adalbertus Widzę, że ten osobnik lubi mącić, mieszać jak elektorat SLD, żeby nie powiedzieć dosadniej. Tak jak i lewica Pana adalbertus interesuje najbardziej sprawa ukrycia pieniędzy (Judasza Iskariotę też ciągle interesował trzos, ale dlaczego? Pismo Św. odpowiada dosadnie); jak lewica wykręca się wiecznie od odpowiedzi skąd i ile ma pieniędzy. Sami znacie wszystkie te teksty...
Innymi słowy - argumentum ad personam - to po pierwsze. Po drugie - chybiony, bo p. Serpico zaczął tu działalność od postów dotyczących szacunku dla Najświętszego Sakramentu, a że na drodze szacunek ten ma się jak ma - to i DN stała się celem. Zatem winien jest pan chyba przeprosiny za kilka nieuzasadnionych porównań...

Panie SERPICO radzę pójśc do jakiegoś proboszcza, który ma u siebie wspólnoty DN i spytac go, bo to nie są ukryte sprawy, albo do biskupa, który dokładnie wie co się dzieje z pieniędzmi na DN.
To ma być żart???

Powtarzanie plotek, spraw zasłyszanych, półprawd jeszcze za antykiem, który wiadomo jaką ma opinię wśród bardzo wielu księży, biskupów.
Takiej iloiści chwytów erystycznych na raz dawno nie widziałem. Argumentum ad personam (zły antyk nie może przecież mówić prawdy), argumentum ad verecundiam (w końcu autorytety - biskupi i księża nie lubią antyku), argumentum ad numerum (bardzo wielu księży i biskupów) - czy katechistów tak szkolą???

Wszędzie sprawą normalną jest, że się robi zbiórki na potrzeby wspólnot, liturgii, zakupu paramentów, kwiatów, opłaty za sale, za posiłki, za czas spędzony w hotelu czy jakimś ośrodku rekolekcyjnym. Nigdzie za darmo nikt takich rzeczy nie organizuje. Różnica np na DN jest taka, że całe wspólnoty jeżdżą czy to na pielgrzymki (jak ostatnio do Madrytu - 20dniowa), czy etapowe do Loreto, czy do Ziemii Świętej i nikt nikogo nie rozlicza czy wpłacił wszystko czy nie. Po to są anonimowe wpłaty aby ci, których nie stać mogli też tam pojechać a ci którzy chcą i mogą dali więcej za tych, których np. nie stac. Czy to takie dziwne? wg mnie bardzo wielkoduszne, jest to wyraz miłości do braci.
Piękne, ale - ani do końca prawdziwe, ani na temat. Nie na temat, bo problemem nie jest nieewidencjowany wpływ, ale nieewidencjonowany wypływ. Jak robi się zbiórkę - to dobrze jest ukryć kto ile wpłacił, ale nie należy ukrywać ile zebrano, a przede wszystkim na co te pieniądze idą. A to właśnie zarzuca się Drodze.
Nie do końca prawda, bo we wspólnotach na pewno wiadomo kogo w danym momencie stać, kogo nie stać - więc anonimowość wpłat nie pełni tu żadnej funkcji.


Zapisane
Kyrie Eleison!
Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?
animus60
aktywista
*****
Wiadomości: 1126

« Odpowiedz #3058 dnia: Września 01, 2011, 22:51:26 pm »

Dobrze, że nie jestem "lefebrystą". Nie będą na mnie polować ;D
To wie Pan i ja ale ónemu jest wszystko jedno ;).
Wystrzelają nas wszystkich, albo zamkną w rezerwatach  :(
Zapisane
tkiller
aktywista
*****
Wiadomości: 1148


Koń jaki jest, każdy widzi.

« Odpowiedz #3059 dnia: Września 01, 2011, 23:07:43 pm »

[ albo zamkną w rezerwatach  :(

Zostawimy w obecnych ;)
Zapisane
"..co sądzić o tych nawet pobożnych, którzy podczas Mszy św. odmawiają różaniec i najrozmaitsze litanie albo przez całą Mszę św. odmawiają modlitwy przygotowawcze do komunii św. Ci wszyscy, tak należy stwierdzić, liturgicznie nieprawidłowo uczestniczę we Mszy świętej."
Strony: 1 ... 202 203 [204] 205 206 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!