Wlasnie ze pan polaczyl. A pan nie umie sie do bledu przyznac. Szkoda, ze papiez nie ma oczu do patrzenia, nie?
Cytat: marcingabka w Lipca 04, 2011, 14:13:05 pmWlasnie ze pan polaczyl. A pan nie umie sie do bledu przyznac. Szkoda, ze papiez nie ma oczu do patrzenia, nie?Z przedszkola pan nie wyrósł? Do flaków pan dodaje olej zamiast pieprzu? Dorośnie pan w rozsądnym czasie?
Cytat: Major w Lipca 04, 2011, 11:37:26 amPosoborowa Panie Michale. Pytanie: Jak wygląda sakrament pokuty w DN? Słyszałem od neonki, że: stają wszyscy w kółku, i mówią sobie grzechy,
Posoborowa Panie Michale. Pytanie: Jak wygląda sakrament pokuty w DN?
Cytat: Michał Warczachowski w Lipca 04, 2011, 11:55:23 amCytat: Major w Lipca 04, 2011, 11:37:26 amPosoborowa Panie Michale. Pytanie: Jak wygląda sakrament pokuty w DN? Słyszałem od neonki, że: stają wszyscy w kółku, i mówią sobie grzechy, Ja też slyszałam z wiarygodnego źródła, że oni muszą wszystkie grzechy powiedzieć publiczne i to często rodzina je słyszy, mąż, żona, dzieci.
Cytat: tosia w Lipca 04, 2011, 14:45:04 pmCytat: Michał Warczachowski w Lipca 04, 2011, 11:55:23 amCytat: Major w Lipca 04, 2011, 11:37:26 amPosoborowa Panie Michale. Pytanie: Jak wygląda sakrament pokuty w DN? Słyszałem od neonki, że: stają wszyscy w kółku, i mówią sobie grzechy, Ja też slyszałam z wiarygodnego źródła, że oni muszą wszystkie grzechy powiedzieć publiczne i to często rodzina je słyszy, mąż, żona, dzieci.To, co Pani przytoczyła, to nie jest sakrament Pokuty i Pojednania, lecz jeden z etapów formacyjnych, publiczne wyznanie, jak Droga wpłynęła na daną osobę, jak osoba żyła przed wstąpieniem na DN i co się działo potem. Faktem jest, że to świadectwo może wywołać zgorszenie wśród słuchających.
Spowiedź jest na stojąco.
Do liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?
Cytat: Major w Lipca 04, 2011, 17:09:05 pmDo liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?Jeśli prawdziwa spowiedź sakramentalna jest tylko połączona z publicznym oskarażaniem to nie ma w tym nic złego (oprócz patologicznych odchyłów w tym oskarżaniu), zważywszy na zakonną praktykę, chocby u Franciszkanów (vide: film "Braciszek")
Cytat: thomas12345 w Lipca 04, 2011, 17:18:30 pmCytat: Major w Lipca 04, 2011, 17:09:05 pmDo liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?Jeśli prawdziwa spowiedź sakramentalna jest tylko połączona z publicznym oskarażaniem to nie ma w tym nic złego (oprócz patologicznych odchyłów w tym oskarżaniu), zważywszy na zakonną praktykę, chocby u Franciszkanów (vide: film "Braciszek")Nie jestem pewien, czy "nie ma w tym nic zlego". Bezmyślne przenoszenie praktyk zakonnych do życia ludzi pozostających w świecie często prowadzi do patologij.
Nie jestem pewien, czy "nie ma w tym nic zlego". Bezmyślne przenoszenie praktyk zakonnych do życia ludzi pozostających w świecie często prowadzi do patologij.
Cytat: Major w Lipca 04, 2011, 17:09:05 pmDo liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?Trzeba rozdzielić 2 sprawy:Liturgie pokutne w ramach, których odbywa się spowiedź uszna kapłanowi, w postawie stojącej przy czym na sam akt rozgrzeszenia penitent klęka i zostaje po nim podniesiony przez kapłana.Etapowe badania braci przeprowadzone przez katechistów podczas konwiwencji etapowych. I tu bardzo dużo zależy od mądrości i rozwagi katechistów, oraz ich wyczucia i dojrzałości: jak pytać i badać na forum wspólnoty by to było świadectwo a nie zgorszenie.