Forum Krzyż
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Kwietnia 27, 2024, 09:32:00 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
www.UnaCum.pl

Centrum Informacyjne Ruchu Summorum Pontificum
231962 wiadomości w 6630 wątkach, wysłana przez 1668 użytkowników
Najnowszy użytkownik: magda11m
Strona główna Pomoc Szukaj Zaloguj się Rejestracja
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat
« poprzedni następny »
Strony: 1 ... 195 196 [197] 198 199 ... 303 Drukuj
Autor Wątek: Neokatechumenat  (Przeczytany 1348627 razy)
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #2940 dnia: Lipca 04, 2011, 14:15:26 pm »

Wlasnie ze pan polaczyl. A pan nie umie sie do bledu przyznac.
Szkoda, ze papiez nie ma oczu do patrzenia, nie?
Z przedszkola pan nie wyrósł? Do flaków pan dodaje olej zamiast pieprzu? Dorośnie pan w rozsądnym czasie?
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
marcingabka
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 34

« Odpowiedz #2941 dnia: Lipca 04, 2011, 14:17:36 pm »

Wlasnie ze pan polaczyl. A pan nie umie sie do bledu przyznac.
Szkoda, ze papiez nie ma oczu do patrzenia, nie?
Z przedszkola pan nie wyrósł? Do flaków pan dodaje olej zamiast pieprzu? Dorośnie pan w rozsądnym czasie?
Pokornie pozwole najpierw panu dorosnac, bo pan tez jestes dzieciak przemadrzaly, co mysli, ze juz zjadl wszystkie rozumy.
Zapisane
marcingabka
*NOWICJUSZ*
adept
*
Wiadomości: 34

« Odpowiedz #2942 dnia: Lipca 04, 2011, 14:29:36 pm »

Zycze wszystkiega najlepszego nam wszystkim, bo juz wkrotce nasza piekna katolicka rozmowa osiagnie 200 stron! Ja nie bede w tym uczestniczyl, bo wlasnie sie wylogowuje.
Zapisane
tosia
Gość
« Odpowiedz #2943 dnia: Lipca 04, 2011, 14:45:04 pm »

Posoborowa Panie Michale. :)
Pytanie: Jak wygląda sakrament pokuty w DN?
Słyszałem od neonki, że:
stają wszyscy w kółku, i mówią sobie grzechy, 

Ja też slyszałam z wiarygodnego źródła, że oni muszą wszystkie grzechy powiedzieć publiczne i to często rodzina je słyszy, mąż, żona, dzieci.
Zapisane
Tonya
uczestnik
***
Wiadomości: 173


« Odpowiedz #2944 dnia: Lipca 04, 2011, 15:27:22 pm »

Posoborowa Panie Michale. :)
Pytanie: Jak wygląda sakrament pokuty w DN?
Słyszałem od neonki, że:
stają wszyscy w kółku, i mówią sobie grzechy, 

Ja też slyszałam z wiarygodnego źródła, że oni muszą wszystkie grzechy powiedzieć publiczne i to często rodzina je słyszy, mąż, żona, dzieci.

To, co Pani przytoczyła, to nie jest sakrament Pokuty i Pojednania, lecz jeden z etapów formacyjnych, publiczne wyznanie, jak Droga wpłynęła na daną osobę, jak osoba żyła  przed wstąpieniem na DN i co się działo potem. Faktem jest, że to świadectwo może wywołać zgorszenie wśród słuchających.
Zapisane
tosia
Gość
« Odpowiedz #2945 dnia: Lipca 04, 2011, 15:35:30 pm »

Posoborowa Panie Michale. :)
Pytanie: Jak wygląda sakrament pokuty w DN?
Słyszałem od neonki, że:
stają wszyscy w kółku, i mówią sobie grzechy, 

Ja też slyszałam z wiarygodnego źródła, że oni muszą wszystkie grzechy powiedzieć publiczne i to często rodzina je słyszy, mąż, żona, dzieci.

To, co Pani przytoczyła, to nie jest sakrament Pokuty i Pojednania, lecz jeden z etapów formacyjnych, publiczne wyznanie, jak Droga wpłynęła na daną osobę, jak osoba żyła  przed wstąpieniem na DN i co się działo potem. Faktem jest, że to świadectwo może wywołać zgorszenie wśród słuchających.

Nie, mnie mówiono o regularnych tego typu seansach i dotyczyło to osób, które już są w DN wiele lat.
Zapisane
Vinci
adept
*
Wiadomości: 16


Quis ut Deus

« Odpowiedz #2946 dnia: Lipca 04, 2011, 16:04:59 pm »

Jak nadmienił p. Michał, słyszałem z paru źródeł wypowiedzi przedstawiające spowiedź w DN. Jedną z nich wygłosił pan dość znany na arenie polskiej muzyki religijnej ;), druga wypowiedź należała do kobiety należącej do DN od dłuższego czasu i trzecia do dziewczyny w wieku licealnym, która do wspólnoty należy (jeśli dobrze pamiętam) od niedawna. Sposób "spowiedzi" powtarzał się parokrotnie w wypowiedziach tych osób. Dwie z tych osób należą do jednej wspólnoty w jednym mieście i trzecia nie zna dwóch pozostałych :) - mieszka zupełnie gdzieś indziej. Sposób: spowiedź w małym, kilkuosobowym kółku z ludźmi z DN, ksiądz wśród nich. Każdy po kolei się "spowiada" i prezbiter udziela aktu absolucji. Nie wiem jedynie czy wszystkim jednocześnie, czy każdemu osobno - byłem zaskoczony tą formą i nigdy się nie pytałem.
Zapisane
"I gdybym posiadał dar prorokowania i znał wszystkie tajenice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką możliwą wiarę, tak iż bym góry przenosił, a miłości bym nie miał - byłbym niczym."
Serpico
aktywista
*****
Wiadomości: 654

« Odpowiedz #2947 dnia: Lipca 04, 2011, 16:43:19 pm »

  Spowiedź jest na stojąco. 

Dlaczego jest na stojąco?
Zapisane
Major
aktywista
*****
Wiadomości: 3722

« Odpowiedz #2948 dnia: Lipca 04, 2011, 17:09:05 pm »

Do liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.
O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?
Zapisane
hellsing
aktywista
*****
Wiadomości: 541


« Odpowiedz #2949 dnia: Lipca 04, 2011, 17:18:13 pm »

Do liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.
O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?
Trzeba rozdzielić 2 sprawy:

Liturgie pokutne w ramach, których odbywa się spowiedź uszna kapłanowi, w postawie stojącej przy czym na sam akt rozgrzeszenia penitent klęka i zostaje po nim podniesiony przez kapłana.

Etapowe badania braci przeprowadzone przez katechistów podczas konwiwencji etapowych. I tu bardzo dużo zależy od mądrości i rozwagi katechistów, oraz ich wyczucia i dojrzałości: jak pytać i badać na forum wspólnoty by to było świadectwo a nie zgorszenie.
Zapisane
<a href="http://www.holy-war.net/?ref=148576-1PLHW" target="_blank">
<img
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #2950 dnia: Lipca 04, 2011, 17:18:30 pm »

Do liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.
O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?

Jeśli prawdziwa spowiedź sakramentalna jest tylko połączona z publicznym oskarażaniem to nie ma w tym nic złego (oprócz patologicznych odchyłów w tym oskarżaniu), zważywszy na zakonną praktykę, chocby u Franciszkanów (vide: film "Braciszek")
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
Artur Rumpel
aktywista
*****
Wiadomości: 1183


Prawdziwe Boze Narodzenie
« Odpowiedz #2951 dnia: Lipca 04, 2011, 17:27:52 pm »

Do liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.
O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?

Jeśli prawdziwa spowiedź sakramentalna jest tylko połączona z publicznym oskarażaniem to nie ma w tym nic złego (oprócz patologicznych odchyłów w tym oskarżaniu), zważywszy na zakonną praktykę, chocby u Franciszkanów (vide: film "Braciszek")

Nie jestem pewien, czy "nie ma w tym nic zlego". Bezmyślne przenoszenie praktyk zakonnych do życia ludzi pozostających w świecie często prowadzi do patologij.
Zapisane
thomas12345
aktywista
*****
Wiadomości: 1468


Ave crux, spes unica!

Wydawnictwo Te Deum
« Odpowiedz #2952 dnia: Lipca 04, 2011, 17:36:40 pm »

Do liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.
O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?

Jeśli prawdziwa spowiedź sakramentalna jest tylko połączona z publicznym oskarażaniem to nie ma w tym nic złego (oprócz patologicznych odchyłów w tym oskarżaniu), zważywszy na zakonną praktykę, chocby u Franciszkanów (vide: film "Braciszek")

Nie jestem pewien, czy "nie ma w tym nic zlego". Bezmyślne przenoszenie praktyk zakonnych do życia ludzi pozostających w świecie często prowadzi do patologij.

Mógłbym się nawet zgodzić :)
Zapisane
Credo [...] in unam, sanctam, catholicam at apostolicam Ecclesiam ...

Merci, Monseigneur

Protestantów  uważam za braci odłączonych, ale to nie znaczy że heretyk przestaje nim być, kiedy można go nazwać inaczej.
jwk
aktywista
*****
Wiadomości: 7313


« Odpowiedz #2953 dnia: Lipca 04, 2011, 18:07:36 pm »

Nie jestem pewien, czy "nie ma w tym nic zlego". Bezmyślne przenoszenie praktyk zakonnych do życia ludzi pozostających w świecie często prowadzi do patologij.
... a ja nawet bez zastrzeżeń się zgadzam.
Bezmyślne przenoszenie praktyk chodzenia papuaskich pań bez biustonoszów do papieskiej liturgii jest kolejnym przykładem szkodliwej patologii w wykonaniu wiadomego ucznia niesławnej pamięci BUAN'a Bugniniego.
Zapisane
Zamiast zajmować się całą rzeszą katolików, którzy nie chodzą w ogóle do kościoła,
Watykan uderza w tych, którzy są na Mszy świętej w każdą niedzielę.
Tonya
uczestnik
***
Wiadomości: 173


« Odpowiedz #2954 dnia: Lipca 04, 2011, 19:02:57 pm »

Do liturgii pokutnej nie mam nic. Była u nas w seminarium.
O publicznym oskarżaniu się słyszałem. Ale na ile to plotki a na ile prawda nie wiem. Zresztą przez tyle lat może to zanikło a było tylko na początku?
Trzeba rozdzielić 2 sprawy:

Liturgie pokutne w ramach, których odbywa się spowiedź uszna kapłanowi, w postawie stojącej przy czym na sam akt rozgrzeszenia penitent klęka i zostaje po nim podniesiony przez kapłana.

Etapowe badania braci przeprowadzone przez katechistów podczas konwiwencji etapowych. I tu bardzo dużo zależy od mądrości i rozwagi katechistów, oraz ich wyczucia i dojrzałości: jak pytać i badać na forum wspólnoty by to było świadectwo a nie zgorszenie.


Badanie, brrr, jak to nieprzyjemnie brzmi, ale prawdziwie. Takie 'badanie" odbyło się na moim scrutinium, katechista tak drążył temat, że jedna osoba  rozpłakała się, bo za bardzo naciskał na to, żeby zaczęła mówić o swoim życiu i swoich grzechach. Szkoda że owego katechistę jego katechiści nie nauczyli, że nie wolno na siłę z nikogo nic wyciągać.
W DN panuje przekonanie, że jeśli nie mówisz o sobie i  swoich grzeszkach, to znaczy żę :
1. jesteś pyszny
2. nie chcesz robić Drogi.
Zapisane
Strony: 1 ... 195 196 [197] 198 199 ... 303 Drukuj 
Forum Krzyż  |  Disputatio  |  Poczekalnia  |  Wątek: Neokatechumenat « poprzedni następny »
 

Działa na MySQL Działa na PHP SMF 2.0.19 | SMF © 2014, Simple Machines Prawidłowy XHTML 1.0! Prawidłowy CSS!